Re: Polski profesjonalizm

31
Wiesz, co Ci odpowiem? Jestem przyzwyczajona do tego, że całe 'zło' ode mnie wychodzi, tu, na forum, to już jest swoista 'norma': ja się rządzę, ja nadużywam władzy, ja decyduję, kto może pisać, kto nie, co może pisać, czego nie, ja odbieram ludziom ich własne zdanie, wypędzam ich z forum, więc i ja mogę, Twoim zdaniem, osądzać i podburzać do osądzania, bo jestem potworną egoistką.

Co do samego osądzania - nigdy nie twierdziłam, że 'nie wolno'. Wprost przeciwnie: wielokrotnie pisałam, że to naturalny efekt wynikający z nieświadomości, a nieświadomość nie jest 'winą'.

Więc zanim mnie po raz kolejny osądzisz, może rozważ to sobie?...
Ostatnio zmieniony 23 lip 2014, 10:49 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Polski profesjonalizm

32
PS. Zapomniałam dodać: odstraszam ludzi.

Owszem, odstraszam, bo kieruję ich uwagę na to, czego nie chcą, na świadomość życia, bo 'przymuszam' do myślenia, refleksji, a po co, skoro bezrefleksyjnie jest łatwiej?...
Ostatnio zmieniony 23 lip 2014, 10:55 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Polski profesjonalizm

33
Lidka pisze:Zauważ, ile czasu to trwało, krótkie minuty. Jak myślisz, gdybyś zobaczyła szaleńca z nożem, a byłabyś ochroniarzem czy policjantką, nie zareagowałabyś, żeby nie dopuścić do tragedii z udziałem tego szaleńca?... Miałabyś czas, żeby analizować i dojść do wniosku, że tu potrzebny jest psychiatra?... Zdążyłabyś wezwać tego psychiatrę, a on zdążyłby przyjechać, zanim stałoby się jakieś nieszczęście i facet zaatakowałby tym nożem kogoś?...

Ostrożnie z tymi osądami, ja nie odważyłabym się...
Liduś przeczytaj, czy nawet posłuchaj co mówi policja, jak przyjechali to on już był w piwnicy, poszli tam po sladach krwi, facet krwawił, czy to jest rutynowe postępowanie z pacjentem? czy to był przestępca który napadł na szpital czy chory człowiek, choroby to nie tylko katar, na Boga, to nie jest normalne...


I nie przesadzaj z tym odstraszaniem :P co najwyżej budzisz to co uśpione :ahah:
Ostatnio zmieniony 23 lip 2014, 12:38 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Polski profesjonalizm

34
victoria pisze:
Lidka pisze:Zauważ, ile czasu to trwało, krótkie minuty. Jak myślisz, gdybyś zobaczyła szaleńca z nożem, a byłabyś ochroniarzem czy policjantką, nie zareagowałabyś, żeby nie dopuścić do tragedii z udziałem tego szaleńca?... Miałabyś czas, żeby analizować i dojść do wniosku, że tu potrzebny jest psychiatra?... Zdążyłabyś wezwać tego psychiatrę, a on zdążyłby przyjechać, zanim stałoby się jakieś nieszczęście i facet zaatakowałby tym nożem kogoś?...

Ostrożnie z tymi osądami, ja nie odważyłabym się...
Liduś przeczytaj, czy nawet posłuchaj co mówi policja, jak przyjechali to on już był w piwnicy, poszli tam po sladach krwi, facet krwawił, czy to jest rutynowe postępowanie z pacjentem? czy to był przestępca który napadł na szpital czy chory człowiek, choroby to nie tylko katar, na Boga, to nie jest normalne...
Vicki, nie wiem... Że chory i po operacji, nie znaczy że nie był niebezpieczny, jak był w amoku, mógł być niebezpieczny... Niech się sąd tym zajmie, niech śledczy zbadają sprawę, ja się nie czuję kompetentna. A ponieważ nie wiem nic na pewno, na pewno też nie będę osądzać i tyle ;).
Ostatnio zmieniony 23 lip 2014, 13:34 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Polski profesjonalizm

35
Lidka, każdy chory człowiek moze być niebezpieczny i dla siebie i dla otoczenia, a tym bardziej w jakiejś psychozie i gdzie jest wobec tego najbardziej bezpieczne miejsce dla niego, w grobie? Kto powinien mu przyjść z pomoca jak nie szpital, ludzie najbardziej fachowi z fachowych w takim wypadku? Gdzie chory powinien być i czuć się bezpiecznie jak nie w szpitalu?
Uważasz, że powinno się strzelać do samobójców bo mogą być niebezpieczni, upadając na kogoś?
To jest jakaś paranoja....
Ostatnio zmieniony 23 lip 2014, 15:33 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Polski profesjonalizm

36
Viktorio dlaczego atakujesz policje ? czy oni tak sobie sami przyjechali dla przyjemności byście po tym mogli międlić jezykiem pod ich adresem ? to cieżka bardzo odpowiedzialna praca.
Ostatnio zmieniony 23 lip 2014, 17:21 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Polski profesjonalizm

37
victoria pisze:Lidka, każdy chory człowiek moze być niebezpieczny i dla siebie i dla otoczenia, a tym bardziej w jakiejś psychozie i gdzie jest wobec tego najbardziej bezpieczne miejsce dla niego, w grobie? Kto powinien mu przyjść z pomoca jak nie szpital, ludzie najbardziej fachowi z fachowych w takim wypadku? Gdzie chory powinien być i czuć się bezpiecznie jak nie w szpitalu?
Uważasz, że powinno się strzelać do samobójców bo mogą być niebezpieczni, upadając na kogoś?
To jest jakaś paranoja....
Tak, to akurat byłaby jakaś paranoja... :D.

Ale nie wymagaj ode mnie osądu tych ludzi, bo sytuacja była, jaka była (i jakiej do końca znać nie możemy): nikt nie spodziewał się takiego obrotu rzeczy.

Pozostawmy sądowi i śledczym ustalić przebieg wydarzeń i osądzenie czynów.
Ostatnio zmieniony 23 lip 2014, 17:26 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Polski profesjonalizm

38
Crows, policja powinna zachowywać profesjonalnie, dwóch wysportowanych policjantów nie potrafiło obezwładnić jednego chorego, krwawiącego, szalonego pięćdziesięciokilkulatka? Nie potrafili trafić w niego z broni gazowej? Mogli zamknąć piwnicę i wezwać negocjatora, posiłki i byłoby to bardziej profesjonalne od strzelania, tylko jaki wstyd, nie poradzić sobie z wariatem... to już nawet nie jest żenada :(

Lidka, ocenę i kare pozostawmy sądowi, ale naukę wyciągnijmy z tego przede wszystkim, bo to nie pierwszy człowiek w amoku po narkozie, nie pierwszy szalony pacjent szpitala i z pewnością nie ostatni, gdzie i kto ma mu zapewnić pomoc i bezpieczeństwo jeśli nie personel szpitalny, nawet jesli symptomy nie wskazywały wczesniej, albo je zignorowano, że coś się z pacjentem dzieje, to nie jest to coś nieoczekiwanego jak i niewyobrażalnego dla fachowców, jakimi jest personel szpitala, kim oni są w takim razie, egzaltowanymi panienkami?

Rękami i nogami podpisuję się, pod słowami prof. Halota
Jestem przerażony i zbulwersowany próbą tłumaczenia tej sytuacji. Nie rozumiem o co tam poszło. Nie rozumiem interpretacji tego dramatu. Zabito chorego w szpitalu, pod opieką którego on przebywał. Wychodzi przedstawiciel szpitala przed kamery tv i mówi, że najważniejsze dla szpitala jest bezpieczeństwo pacjentów. Czy ten pacjent nie był właśnie ich pacjentem w momencie tego morderstwa? Powiedziano, że postąpiono zgodnie z procedurami. Jakie procedury zatem przewidują zabicie pacjenta psychotycznego będącego pod opieką szpitala? To niewyobrażalny skandal!

Tak, ale wzywając policję, nikomu do głowy nie przyjdzie, że może ona pacjenta zabić! Przecież nie po to się prosi o pomoc policję. Nawet jeśli wytworzy się zamieszanie, to policja ma je opanować, a nie zabijać chorego. Po co policja wyciągała tego nieszczęśnika, jeśli się on gdzieś schował? Dlaczego w tej sytuacji nie było z policją lekarza? Policja zagrożona pseudo nożami wyciąga ostrą broń i strzela do pacjenta dwa razy. Pacjent dostał w brzuch, mówi się o miednicy, ale to jest to samo. Współczuję w takim momencie temu człowiekowi i jego rodzinie. Ten człowiek poszedł przecież do szpitala. Leży mi to na sercu: lekarze nie rozpoznali u pacjenta psychozy, ale być może ona powstała w wyniku błędu lekarskiego, zaniechania. Bo to, że było jakieś niedopatrzenie, to jest oczywiste. Czy kula z broni jest metodą leczenia psychozy, choroby w jakiej się ten pacjent znalazł? Mnie irytuje fakt mówienia, że wszystko odbyło się zgodnie z zasadami i regułami gry. Ja takimi regułami nie chcę grać. Absolutnie! Nie ogarniam tego zdarzenia i nie mogę się do tej pory uspokoić. Jestem też myśliwym. Zwracam uwagę, że nawet na polu do chorego zwierzęcia nie strzela się tylko usypia. Może zbyt mocno biorę to do siebie, ale nie mogę zrozumieć, dlaczego nie było negocjatora policyjnego, nie rozumiem takiego krętactwa. Jeśli się mylę, wszystkich których krzywdzę przepraszam.
więcej w linku który podałam wcześniej..
Ostatnio zmieniony 23 lip 2014, 19:52 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Polski profesjonalizm

39
Lidka pisze:
egoista99 pisze:Hmmm...Czyli policjanci nie trenują strzelanaia do sylwetek ludzkich i nie patrzyli biernie jak wykrwawia sie chory człowiek ??
I sanitarjusze szpitala nie byli bierni i nie pozwolili by chory psychicznie człowiek wyrwał dreny i opuscił szpital...???
Cóz....masz rację patrze na to inaczej...
Tego do końca nie wiemy, jak było rzeczywiście. Trudno przy każdym pacjencie po operacji zakładać, że dostanie jakiegoś szału i stawiać przy nim sztab ludzi do ochrony, po prostu brak personelu i środków na to. Wyobraź sobie sytuację odwrotną chociażby: że jakimś cudem ekipa dyżurna spodziewa się, że pacjent może wpaść w ten nieoczekiwany stan, więc wszyscy są w pogotowiu i czekają, żeby mu uniemożliwić wstanie z łóżka. A w tym samym czasie ktoś inny cichutko sobie umiera, bo nie ma przy nim żadnej opieki medycznej... Założę się, że wtedy powiedziałbyś dokładnie tak samo: ten, który cichutko sobie umarł, umarł niepotrzebnie, bo personel szpitalny jest nieprofesjonalny, zajął się czymś, co było o wiele mniej ważne niż ten umierający cichutko człowiek... Więc może troszkę ostrożniej z tymi osądami?... :)

Ale nawet przy założeniu, że tak było, że strzelali niepotrzebnie, a sanitariusze stali biernie, przedstawiasz tylko perspektywę materialną. A ja Ci jaą poszerzyłam o duchową. I tu jest różnica, nie w faktach, które miały miejsce.
Hmm...Większośc szpitali posiada odziały psychiatryczne z wykwalifikowanym personelem i nie jest to tłumaczenie ..bo istnieja telefony i wyspecjalizowane jednostki...W innym przypadku kazdy komu puszczą nerwy moze zostac zastrzelony ...w profesjonalny sposób...
Co do sfery duchowej...Jakoś nie zadziałała u tych co strzelali i pózniej patrzyli jak delikwent sie wykrwawia...
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 13:18 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Polski profesjonalizm

40
Crows pisze:Viktorio dlaczego atakujesz policje ? czy oni tak sobie sami przyjechali dla przyjemności byście po tym mogli międlić jezykiem pod ich adresem ? to cieżka bardzo odpowiedzialna praca.
Mimo nawiązania do policji przedwojennej nie da się ukryć, że większość policjantów szkolona była jeszcze w poprzednim systemie. Niestety, nowe pokolenia są tym systemem ciągle obciążane. Dlatego też w Wielkiej Brytanii jeszcze kilka lat temu dochodziło do zabawnych sytuacji, kiedy na widok radiowozu nasi rodacy uciekali bez względu na to, czy byli winni, czy niewinni. Brytyjscy policjanci nie rozumieli tej sytuacji. W sumie tak samo dziwne dla Polaków było to, że brytyjscy stróże prawa nie noszą broni.
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 13:21 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Polski profesjonalizm

41
W Polsce nie nastąpiła po roku 1989 żadna przemiana świadomościowa, dlatego ludzie działają jak mechaniczne lalki, jak lemingi.
Nie inaczej jest z policjantami. Oni otrzymali jedynie dodatkowe zachęty by działać ostro i bezpośrednio, bo wróg jest straszniejszy niż dawniej.
No i zadziałali w Rudzie Śląskiej.

W 1989 roku ludzie mówili, że nie będzie żadnych zmian, że muszą wymrzeć dwa pokolenia by mogły rzeczywiste zmiany w ludziach następować. Wtedy tego nie rozumiałem. Dziś rozumiem i zgadzam się z tym spojrzeniem. To samo było przy exodusie Izraelitów z Egiptu.
Do Ziemi Obiecanej wędrowali 40 lat.
A przecież jest ona na wyciągnięcie ręki.
Eeeech...
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 14:08 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Polski profesjonalizm

42
maly_kwiatek pisze:- profesjonalizm mediów.

Wszystkie te służby wykazały się swoistym mistrzostwem w swej pracy.
Szkoda tylko, że biedny chłop nie żyje.
ja bym stawiała tu przede wszystkim na 'profesjonalizm' mediów w przekazywaniu newsów. reportażyna pierwszy lepszy wrzuca sensacyjną informację, która w efekcie końcowym zaczyna żyć własnym życiem.
czy pokuszono się o podanie dalszych szczegółów? kim był ten człowiek? po ilu dyżurach był lekarz prowadzący? jak długim doświadczeniem zawodowym legitymowali się policjanci wezwani do szpitala?
itd. itp.
za mało danych o jednym zajściu, by kpić sobie apriori zaraz z polskiego, a nie zwyczajnie ludzkiego - braku - profesjonalizmu.
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 18:34 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Polski profesjonalizm

44
Lunadari pisze:
maly_kwiatek pisze:- profesjonalizm mediów.

Wszystkie te służby wykazały się swoistym mistrzostwem w swej pracy.
Szkoda tylko, że biedny chłop nie żyje.
ja bym stawiała tu przede wszystkim na 'profesjonalizm' mediów w przekazywaniu newsów. reportażyna pierwszy lepszy wrzuca sensacyjną informację, która w efekcie końcowym zaczyna żyć własnym życiem.
czy pokuszono się o podanie dalszych szczegółów? kim był ten człowiek? po ilu dyżurach był lekarz prowadzący? jak długim doświadczeniem zawodowym legitymowali się policjanci wezwani do szpitala?
itd. itp.
za mało danych o jednym zajściu, by kpić sobie apriori zaraz z polskiego, a nie zwyczajnie ludzkiego - braku - profesjonalizmu.
Najciekawsze w tym wszystkim jest fakt iz NIKT nie kwapił sie do udzielenia pomocy medycznej...Sami fachowcy z reporterem na czele...
Ale juz ktoś pisał bajki ze wśrod serdecznych przyjaciól psy zajeca zjedli...
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 19:31 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Polski profesjonalizm

45
egoista99 pisze:Najciekawsze w tym wszystkim jest fakt iz NIKT nie kwapił sie do udzielenia pomocy medycznej...Sami fachowcy z reporterem na czele...
reporterzy są od reporterki, a nie od pomagania ;) inaczej nie mielibyśmy tylu 'fantastycznie' masakrycznych zdjęć z różnorakich miejsc tragedii.
zapytałam kiedyś znajomego dziennikarza czy interesują go dalsze losy osób, o których robił reportaż. odpowiedź brzmiała: nie, bo po co? ciągle pojawiają się nowe tematy..
moim zdaniem odpowiedzialność za rzetelność informacji oraz jej wydźwięk społeczny spoczywa na tym kto ją puszcza w świat, a nie ten co ją zdobył. reporter jest niczym pies gończy i ma swojego pana co mu płaci. to 'pan' powinien zadbać o ciąg dalszy historii..
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 19:49 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Polski profesjonalizm

46
Taaaaa....Kazdy ma jakąs specjalizacje i jest w niej profi....tyle tylko iz wykrwawiał sie człowiek a profesjonaliści na profesjonalnym sprzecie w profesjonalny sposób uwieczniali jego śmierć....Czysty profesjonalizm...
PS Własnie usłyszałem ze zaniemógł jakis 80 latek w hotelu...i nim profesjonalny śmigłowiec znalazł miejsce do ladowania i lekarze dojechali prywatnym samochodem na zasadzie autostopu...to pacjent zszedł z tego padołu łez...Czysty profesjonalizm....
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 19:57 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Polski profesjonalizm

47
generalnie wg. mnie polski profesjonalizm jest bezkonkurencyjny w jednym: w wyszukiwaniu uchybień u innych :D

spróbujcie policzyć choćby na tym forum - ile jest wątków założonych by chwalić, ale ile by ganić????
bez liczenia obstawiam, iż proporcje będą mocno zaburzone :P
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 22:03 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Polski profesjonalizm

48
Lunadari pisze:generalnie wg. mnie polski profesjonalizm jest bezkonkurencyjny w jednym: w wyszukiwaniu uchybień u innych :D

spróbujcie policzyć choćby na tym forum - ile jest wątków założonych by chwalić, ale ile by ganić????
bez liczenia obstawiam, iż proporcje będą mocno zaburzone :P
:good:

Bardzo słuszne spostrzeżenie. Ale wygląda na to, że taka natura Polaka. A skąd to się bierze? Może ze szkoły, czyli z wychowania od podstaw?... Bo polski nauczyciel wciąż jeszcze nie dorósł do tego, żeby wydobywać z ucznia to, co on umie i znaleźć jego rzeczywistą wartość, a skupia się głównie na wykazaniu, czego on nie umie.

Oczywiście od tej reguły są wyjątki, są i dobrzy nauczyciele, którzy to potrafią. Ale cały system szkolnictwa bazuje jednak na tej zasadzie.

Ale jak się spojrzy wstecz w czasy historyczne, również ta zasada może stać u podstaw tego, że Polak to bardzo waleczny człowiek, potrafi życie stracić i wiele poświęcić, żeby coś dla siebie wygrać, ale potem, niestety, nie potrafi tego utrzymać... Ludziom serca się otwierają i jednoczą się 'w biedzie' (cokolwiek za tym określeniem się kryje, jakieś zagrożenie ogólnie), a jak ten stan mija, i oni wracają do swojego podejścia do życia 'na NIE' i poprzez wieki całe z dzisiejszymi dylematami mamy sytuację, jaką mamy...

Więc jeśli szkolnictwo narodziło się na bazie uwarunkowań kulturowych z dawien dawna, a kultura krystalizowała się na bazie religii chrześcijańskiej... itd.

Nie odezwałam się, żeby ten temat analizować (choć ten kto by się o to pokusił, doszedłby z pewnością do ciekawych wniosków ;)), ale żeby podkreślić słuszność wypowiedzi Lunadari. Więc cały ten szum polityczny i wokół choćby tego tematu, profesjonalizmu, bierze się z postawy 'na NIE'.

Nie mamy na to wpływu. Ale każdy z nas ma wpływ na siebie samego.

Jeśli media są nierzetelne (nieprofesjonalne), bazują na tzw. scoopach, na zajmowaniu się szerzeniem tzw. sensacji - nie żywmy ich naszym zainteresowaniem, to proste. Nie czytajmy takich gazet, nie słuchajmy takich audycji, nie oglądajmy takich programów w TV. Nie będzie odbiorcy - nie będzie i zapotrzebowania na taki towar. Praca mediów jest uzależniona od zapotrzebowania odbiorców, czyli każdego pojedynczego człowieka. Nie na odwrót.

Wszelkie zmiany w życiu mają swój początek w zmianach w samym człowieku. Może spróbujcie chociaż przez chwilę odejść od postawy 'na NIE' i spojrzeć na problem od drugiej strony?...

Ten, kogo na to stać.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 6:22 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Polski profesjonalizm

49
W naturze człowieka ..a szczególnie młodego lezy kwestionowanie starego...To jest zreszta podstawa postepu...Bez kwestionowania tego co istniej do dzisiaj siedzielibysmy w jaskiniach i jedli korzonki..
Zwróccie uwagę ze Amerykanie w ciagu aktywnego zycia zmieniaja pracę ca 12-15 razy zmieniaja tez miejsca mieszkania przenoszac sie do innych miast ,stanów czy państw...Dotyczy to równiez innych nacji...To ze negujemy nie jest więc złem a tylko wrogiem tego co zastalismy...bo chcemy zmian...
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 9:35 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Polski profesjonalizm

50
Nikt nie mówi, że negowanie jest 'złe'. Ale negowanie dla samego negowania, bez propozycji tychże zmian, bez żadnych sensownych pomysłów na zmianę i bez chęci działania, a tylko w oczekiwaniu, że inni za nas coś powinni zrobić, nic nie zmienia, wprost przeciwnie, prowadzi do negatywnego nastawienia do dokładnie wszystkiego po kolei. I do negatywnych sytuacji, które są naturalnym następstwem takiego nastawienia.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 9:56 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Polski profesjonalizm

51
wielu zapomina , że zanim zburzysz stary dom to sobie chociaż namiot kup bo bedziesz spał pod gołym niebem , nie wspomne już o wybudowaniu nowego domu
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 10:41 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Polski profesjonalizm

52
Lidka pisze:Nikt nie mówi, że negowanie jest 'złe'. Ale negowanie dla samego negowania, bez propozycji tychże zmian, bez żadnych sensownych pomysłów na zmianę i bez chęci działania, a tylko w oczekiwaniu, że inni za nas coś powinni zrobić, nic nie zmienia, wprost przeciwnie, prowadzi do negatywnego nastawienia do dokładnie wszystkiego po kolei. I do negatywnych sytuacji, które są naturalnym następstwem takiego nastawienia.
Więc zwróć uwagę na następujące fakty które pozwalają mi na wsmiewanie polskiego 'profi "
a) szpital w którym leczy się człowieka byc moze psychicznie chorego ..ale nie ma sanitariuszy którzy mogą go obezwładnić
b) chory wyrywa sobie dreny i...wywala szybę i wychodzi na miasto..
c) zachowując się agresywnie jest nie obezwładniany np paralizatorem czy siecią ...bo ich policja nie ma ...jest postrzelony
d) postrzelonemu nie udziela sie pomocy i pozwala wykrwawić gdyz wszyscy biernie to obserwują Bo znowu nie ma albo szkolenia jak udzielić I pomocy albo środków...
Więc to nie było profesjonalne działanie jak postapic z agresywnym chorym wymagajacym specyficznego leczenia lecz zastrzelenie człowieka z którym nie umiano sobie poradzić I takie powinno byc ocenianie tego faktu Smutne.....To nie było profesjonalne działane mające poszczególne procedury lecz zlikwidowanie fizyczne ..nastręczajacego problemu...
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 12:50 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Polski profesjonalizm

53
Ja w dalszym ciągu nie będę tego przypadku komentować ani krytykować, bo za mało wiem. Ani nie jestem kompetentna. Niech się sąd tym zajmie :).

Ale wciąż mogę dorzucić tę bardzo ogólną uwagę, jak w poście wyżej. Nie będę się powtarzać, podkreślę tylko, że wygląda na to, iż nasz profesjonalizm też zapewne wyrasta z postawy 'na nie', bo tak mamy zakodowane w podświadomości od wieków. Więc jakakolwiek krytyka nic tu nie zmieni, dopóki człowiek sam nie zechce dokonać zmian w swoim myśleniu i podejściu do życia.

Taki kraj, jacy ludzie. Ale to nie 'wina' kraju, a ludzi. Każdego z osobna, tu nie da się na nikogo zwalić winy...
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 13:44 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Polski profesjonalizm

54
Lidka pisze:Ja w dalszym ciągu nie będę tego przypadku komentować ani krytykować, bo za mało wiem. Ani nie jestem kompetentna. Niech się sąd tym zajmie :).

Ale wciąż mogę dorzucić tę bardzo ogólną uwagę, jak w poście wyżej. Nie będę się powtarzać, podkreślę tylko, że wygląda na to, iż nasz profesjonalizm też zapewne wyrasta z postawy 'na nie', bo tak mamy zakodowane w podświadomości od wieków. Więc jakakolwiek krytyka nic tu nie zmieni, dopóki człowiek sam nie zechce dokonać zmian w swoim myśleniu i podejściu do życia.

Taki kraj, jacy ludzie. Ale to nie 'wina' kraju, a ludzi. Każdego z osobna, tu nie da się na nikogo zwalić winy...
Nie !!! nie zgadzam się !! Kazde działanie profesjonalistyczne jest skodyfikowane i wytrenowane Wręcz oduchowe...Biadolenie wiec o tym ze ludzie maja inne zdanie i ze co to za kraj pozostanie tylko bezradnym łkaniem...
Jesli uznamy ze takie postępowanie jest złem ( ale to musi zadecydowac większość...bo moze należy strzelac do ludzi i zabijać zbyt agresywnych np na poczcie albo w Urzedzie Skarbowym lub tez w trakcie wizyt u lekarza ) to należy wprowadzić stosowne procedury lub je żywcem przetłumaczyć a angielskiego niemieckiego lub innych i zastoswac w życiu...Ale nie mówić iz coś jest profesjonalistyczne jesli to trąci absolutna amatorszczyzną ...
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 14:09 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Polski profesjonalizm

55
Może poczekać na wyrok sądu?... Jeśli potwierdzi Wasze przypuszczenia (bo ja się wstrzymuję od oceny, jakiejkolwiek), tego typu działania z pewnością będą korygowane.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 14:27 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Polski profesjonalizm

56
egoista99 pisze:Nie !!! nie zgadzam się !! Kazde działanie profesjonalistyczne jest skodyfikowane i wytrenowane Wręcz oduchowe...
zatem kto zawiódł? system szkoleń czy poszczególni ludzie?
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 14:31 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Polski profesjonalizm

57
Zawiódł system zarzadzania sytuacjami nadzwyczajnymi My tego nie mamy ale maja to i Amerykanie i nawet Rosjanie...
Oprócz tego całkowite inne podejscie do człowieka którego zamiast obezwładnić chce się zastrzelić...Ani na jednym kadrze nie widac
aby usiłowano go obezwładnić...A gdyby wzorem policji brytyjskiej nasza tez nie posiadała broni ...?? To co ?? pomachałaby mu na do widzenia ??? Czy by sie popłakali z niemocy ??
Kolejną sprawa jaką mozna zaobserwowac na kazdym amerykańskim fimie to to ze policjant wzywa karetke i udziela pomocy ..by się nie wykrwawił....Tutaj biernie stoja i zastanawiaja się co tak naprawde uczynili....Zyc ze swiadomościa iż się zastrzeliło chorego człowieka...Gratulacje dla przełożonych tego policjanta !!!
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 15:09 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Polski profesjonalizm

58
Lidka pisze:Może poczekać na wyrok sądu?... Jeśli potwierdzi Wasze przypuszczenia (bo ja się wstrzymuję od oceny, jakiejkolwiek), tego typu działania z pewnością będą korygowane.
No chyba żartujesz !!!
W Polsce od czasów niepamiętnych nie ma takiego mechanizmu.
Obowiązuje inny mechanizm: utajnione prawem kaduka śledztwo, potem niemożliwy do odnalezienia w mediach wyrok, a w końcu udupienie najsłabszych w sprawie, najlepiej z ich samobójstwem w celi, czy gdziekolwiek, wreszcie pozamiatanie całej sprawy pod dywan.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 15:39 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Polski profesjonalizm

59
egoista99 pisze:Zawiódł system zarzadzania sytuacjami nadzwyczajnymi My tego nie mamy ale maja to i Amerykanie i nawet Rosjanie...
Gdybyś się dowiedział ile Polska wydaje na zarządzanie kryzysowe, to byś się tak zdziwił, ze mógłbyś dostać zawału.
Spytasz czy dlatego, że tak mało?
Nie, dlatego, że tak dużo.
I oczywiście dlatego, ze ten system nie działa, gdy jest potrzebny.

Amerykanie budują swój system obrony cywilnej od czasów niepamiętnych.
Po pierwsze szeryf i szeryfowaty prezydent są jak Bogowie.
Mozna ich wprawdzie zastrzelić, jednak dopóki żyją, to to co każą jest święte i trzeba wykonywać.
System Rosjan jest podobny, tylko że rolę szeryfów pełnią tam narzucone z góry władze.
W Polsce są: wydawanie pieniędzy - bo Europa każe - i robienie absolutnych jaj za te pieniądze.
Pielęgniarki ze szpitala w Rudzie Śląskiej opowiedziały w pierwszym dniu po tragicznym wypadku jaki jest ten system.
Nie ma systemu, bo powiedziano im że szpitala na to nie stać.
Ale, aby nie czuły się całkiem źle i aby nie złożyły jakiejś skargi nie wiadomo gdzie, to posłano je na kursy samoobrony.
ZAMIAST szkolenia w sprawie działań kryzysowych w szpitalu!!!

egoista99 pisze:Oprócz tego całkowite inne podejscie do człowieka którego zamiast obezwładnić chce się zastrzelić...Ani na jednym kadrze nie widac
aby usiłowano go obezwładnić...A gdyby wzorem policji brytyjskiej nasza tez nie posiadała broni ...?? To co ?? pomachałaby mu na do widzenia ??? Czy by sie popłakali z niemocy ??
Kolejną sprawa jaką mozna zaobserwowac na kazdym amerykańskim fimie to to ze policjant wzywa karetke i udziela pomocy ..by się nie wykrwawił....Tutaj biernie stoja i zastanawiaja się co tak naprawde uczynili....Zyc ze swiadomościa iż się zastrzeliło chorego człowieka...Gratulacje dla przełożonych tego policjanta !!!
Święta prawda !!!

:good:
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 15:50 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Polski profesjonalizm

60
maly_kwiatek pisze:
Lidka pisze:Może poczekać na wyrok sądu?... Jeśli potwierdzi Wasze przypuszczenia (bo ja się wstrzymuję od oceny, jakiejkolwiek), tego typu działania z pewnością będą korygowane.
No chyba żartujesz !!!
W Polsce od czasów niepamiętnych nie ma takiego mechanizmu.
Obowiązuje inny mechanizm: utajnione prawem kaduka śledztwo, potem niemożliwy do odnalezienia w mediach wyrok, a w końcu udupienie najsłabszych w sprawie, najlepiej z ich samobójstwem w celi, czy gdziekolwiek, wreszcie pozamiatanie całej sprawy pod dywan.
Nie, nie żartuję. Traktuję ludzi tak, jak sama chciałabym być traktowana :).

To jakie widzisz wyjście z tej sytuacji?
Ostatnio zmieniony 25 lip 2014, 16:06 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie rozmaitości”

cron