Imladis

Conan Barbarzynca pisze:

toja pisze:Crows czy ty ślepy jesteś, nie widzisz jak Jarosław K. szczuje Polaków ? ile nienawiści jest wśród ludzi ! tego nie było w historii Polski ! Dla ciebie on to jest Jarosław Polskę zbaw a dla mnie największy anty Polak !

Masz zaiste sokoli wzrok, Crows to faktycznie oszołom i fanatyk religijny :rotfl:

już mi tu wiele etykietek poprzyklejali :ahah::ach:

toja pisze:do roku 2005 można było powiedzieć Polak to brzmi dumnie a po 2005 Polak to brzmi jak oszołom z prawej czy lewej stronie.Psychopata Jarosław K. stara się bardzo żeby Polacy czuli się jak w domu wariatów!To co Hitlerowi się nie udało Jarosław K. robi to z łatwościom!

Co nie udalo sie hitlerowcom, udało sie władzom "Wolnej Polski". Za okupacji aby znaleźć ludzi "na roboty" do Niemiec robiono łapanki. Teraz ludzie pchają się tam sami.

t.oskar pisze:Za okupacji aby znaleźć ludzi "na roboty" do Niemiec robiono łapanki. Teraz ludzie pchają się tam sami.

jesli nie zauważąsz różnicy miedzy jednym a drugim to tylko litość nad tobą można mieć

Crows pisze:http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 6647_n.jpg

Gdzie się kupuje takie koszulki? :hhhh:

Crows pisze:

t.oskar pisze:Za okupacji aby znaleźć ludzi "na roboty" do Niemiec robiono łapanki. Teraz ludzie pchają się tam sami.

jesli nie zauważąsz różnicy miedzy jednym a drugim to tylko litość nad tobą można mieć

Znałem (jako młodzik) osobiście ludzi (nawet z mojej rodziny) będących na robotach w Reichu. Tam było bezpieczniej niż w GG. Jedyne niebezpieczenstwo jakie im groziło, to ze strony alianckich lotników.
A poza tym i to praca i tamto praca. Różnica w wynagrodzeniu. Chociaż (zwłaszcza ci u "baorów") czasami lepiej byli odżywieni, niż u siebie w domu. I co ciekawe, przysługiwała im podstawowa opieka zdrowotna za darmo.

jeszcze bardziej ekscytująco było na dalekim wschodzie - można było sobie z poskubanego zwierzaka "uprząść" w palcach wełnę i zrobić skarpety

tylko, że mnie to nie bawi - chyba jakichś innych ludzi w życiu poznałam

czy ja na pewno wiem co tu robię?

czy ja na pewno wiem co tu robię?

A właśnie: :kogucik:
[youtube][/youtube]
A mam dać Ci "namiar" gdzie indziej ? Nie, nie do UNDERGROUND SOHO, bo tamto forum okazało się być przykrywką dla SEKTY SZYMONA :bostwo:

duma jednak nas rozpiera

Tak, zaprezentować to się naprawdę umiemy
No i nie można przejść obojętnie:
http://www.sport.pl/tenis/1,107387,1420 ... ubota.html

victoria pisze:duma jednak nas rozpiera

Lubię siatkówkę i polskich kibiców tejże dyscypliny.
Tam nie ma awantur, a jest kibicowanie.
Faktem jest, iż Polacy to naród emocjonalny, ale czy źle?
Jeśli do tego dodać szczyptę systematyczności, to będzie wyśmienicie.

Dlaczego więc, jako dumny naród pozwalamy na obelgi, zniesławienie, deptanie naszych narodowych bohaterów, ale i niezwykłych zwykłych ludzi?

http://media.wpolityce.pl/cache/70/4f/7 ... a45ec3.jpg

Imho dlatego, że jesteśmy tak dumni i zadufani w sobie. Gdybyśmy mięli dystans, to takie obrażanie spływałoby po nas jak po kaczce. Polacy są najwaleczniejsi, mają najzajebistszą historie, w ogóle rulez - taki mamy obraz siebie w głowie. Może słusznie, ale problem zaczyna być wtedy, gdy ktoś zaczyna nas sprawdzać. Nazwie złodziejami, pijakami, cokolwiek, co w sumie jest prawdą, ale kłoci się z naszym wyobrażeniem o sobie i mamy zgrzyt - zostajemy obrażeni zamiast przyjąć to z honorem. Jest to dla nas tak bardzo specyficzne, że wykorzystują (wykorzystywali) to nawet żydzi. My ich tłamsimy, szczujemy, wyzywamy, a oni mają się świetnie. Za to wystarczy, że napiszą "wasze ulice, nasze kamienice" i prawdziwy polak patriota ma ból dupy co najmniej do następnego holocaustu.

Każdy ma dobre i złe strony, można jeździć po złych, ale zeszmacać te dobre, wrzucać do szamba ? Dalibóg nie rozumiem... A duma to coś całkiem innego niż zadufanie.

Polskę noszę w sercu. To jest miejsce, do którego nie da się nikomu wejść bez mojego pozwolenia. A pozwalam na to po dobrym sprawdzeniu człowieka. Dawno przestałem się łudzić, że znajdę gdzieś ludzi, dla których Polska znaczy to samo co dla mnie, albo dla moich rodziców i dziadów. Nie szukam ich już. Dziś Państwo, które nazywa się Polska, jest inne niż to wydobyte z gruzów historii prawie 100 lat temu. Wtedy było bardzo cenne i cenione, upragnione, wymarzone i wyśnione. Dziś ze względu na brak patriotyzmu, którego kolejne Kluziki w szkołach oduczają (bo patriotyzm nie jest wartością uniwersalną), naród i państwo nie ma dla ogółu Polaków wartości.

Niektórym kojarzy się z wartościami negatywnymi, które trzeba piętnować i upadlać, bo Polska przyniosła im tylko głód i nieszczęście rodzinne.
No i za dwa pokolenia nie będzie już w ogóle czegoś takiego jak Polska, być może nawet we wspomnieniach.

Każdy ma dobre i złe strony, można jeździć po złych, ale zeszmacać te dobre, wrzucać do szamba ? Dalibóg nie rozumiem... A duma to coś całkiem innego niż zadufanie.

Nie wiem dokładnie czego tyczy się to wrzucanie do szamba, być może coś przeoczyłem z Twoich poprzednich postów. Mi bardziej chodziło o to, że zamiast skupiać się na swojej zajebistości, trzeba także zaakceptować wady (broń boże uznawać je za coś świetnego!). Kiedy mamy ciekawą historię, właściwie wszystko się zgadza co nas uczą w szkole, to z kolei problem bycia tzw. cebulakiem, polaczkiem czy też złodziejem lub pijakiem już jest dla nas nie do pokonania. Kiedy np. ktoś mówi, że dużo pijemy, to szczycimy się tym jak nie wiadomo jak wielkim osiągnięciem, zaś gdy ktoś nazwie pijakiem, to oburzamy się. Wyolbrzymiamy swoje najlepsze strony, a rozdmuchujemy nasze wady, a gdy ktoś chce nam te wady wskazać, to się oburzamy. To złe podejście i właściwie świadczy o zadufaniu w sobie czy byciu dumnym jak paw

@maly_kwiatek: Znów naczytałeś się czegoś lub ktoś Ci coś powiedział i skupiasz całą nienawiść na jakiejś osobie. Teraz uczepiłeś się Kluzikowiej i przez parę następnych dni będziesz po niej jeździł w każdym wątku, bo teraz uważasz ją za największe zło świata. Wyluzuj trochę, nabierz dystansu do świata, bo tylko nerwy sobie zszarpiesz, a świata tym nie zmienisz. W żadnym wypadku nie uważam, że nie masz racji tylko po prostu zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz.

Co do patriotyzmu, cóż, ja jestem przeciwny jakiemukolwiek przejawowi fanatyzmu, a często bycie patriotą z tym się wiąże w dzisiejszych czasach. Można kochać ojczyznę, ale dać się zabić za jakiekolwiek złe słowo o niej - to jest fanatyzm. Nie będę rzucał przykładami, bo o te łatwo w naszych życiu Sam osobiście nie uważam się za patriotę, ale kocham swój kraj niezależnie od polityki, ludzi nią rządzących, złych czy dobrych chwil. Po prostu tu się urodziłem i tu mi dobrze, a jakiekolwiek zmiany nie oddziałują na mnie odkąd nie oglądam telewizji i żyję w swojej małej Polsce między bliskimi. Myślę, że bliżej mi z tym do patrioty niż takim z "polską swastyką" na flagach, których to nazywa się nacjonalistami. Gdyby przyszło mi walczyć za kraj, cóż, zrobiłbym to, bo to obowiązek obywatela, ale łatwo jest zauważyć, że byłbym wtedy tylko pionkiem w ręku rządzących tego świata, mięsem armatnim i żadne kule i śmieć takich jaka ja (tylko po drugiej stronie barykady) nic nie zmieni.

tak, tak, miłość do Polski to fanatyzm, a strach przed Allachem to rozwaga.
Kluzikową można pomachać przed oczyma dla zamydlenia oczu i już jazda ukręcona w kierunku otwarcia Polski na jihad

ja się na to nie piszę, mnie proszę w takie jazdy nie mieszać

Nigdzie nie powiedziałem, że miłość do polski do fanatyzm. Po prostu to co ludzie myślą, że jest patriotyzmem, często okazuje się chorym fanatyzmem, nic poza tym. Nie wiem jak wytłumaczyć Ci różnicę, więc po prostu zademonstruje Ci to na przykładzie muzyki, posłuchaj:

O to symbol fanatyzmu:
[youtube][/youtube]

A to symbol patriotyzmu:
[youtube][/youtube]

victoria pisze:Dlaczego więc, jako dumny naród pozwalamy na obelgi, zniesławienie, deptanie naszych narodowych bohaterów, ale i niezwykłych zwykłych ludzi?

http://media.wpolityce.pl/cache/70/4f/7 ... a45ec3.jpg

Jak to były minister spraw zagranicznych i aktualny marszałek sejmu, mówił?

że Polacy to fachowcy od robienia laski Amerykanom?

i ze w ten sposób gówno można u Amerykanów załatwić?

http://www.fakt.pl/polityka/nagranie-ro ... 69654.html

Właśnie za te słowa polska demokracja urządziła tego pana Marszałkiem Sejmu.

No i chu, dupa i kamieni kupa.
/minister spraw wewnętrznych, nazwiskiem Sienkiewicz/

Kaczor, gdybyś świadomie i otwarcie dążył do zalegalizowania jihadu w Polsce to bym Ci to wytknął.
Nie zrobiłeś tego natomiast styl Twojego wystąpienia świetnie się do tego nadaje.
I to było treścią mojego postu.

Haha, przechodzisz samego siebie. Jak do tego doszedłeś?

Po prostu czytam co ludzie piszą.
A jak się już naczytam, to piszę, co o tym uważam

Musisz się bardziej przyglądać. Ja jestem Ruskim agentem, który odwraca wasze uwagi od nienawiści, gdy w międzyczasie moja mateczka Rosija powoli zabiera się za waszą polską dupę ;O

Nie bój się, kwiatek nie wszystko co wie, to pisze.
I jak trzeba będzie, to za odpowiednie dupy też się weźmie.

Czyli wiedziałeś to już wcześniej?

żołnierz dziewczynie nie skłamie, chociaż nie wszystko jej powie ...

Ah, no dobra. Jeśli mowa o dziewczynach, to wiele z nich jest wywożona, by zostać żonami naszych braci zaraz za Twoimi plecami. A informacje o rzekomych "zaginięciach" słuchacie w radio tylko po to, byście nadal uściskali nam dalej lewą ręke i myśleli, że to nie my. Bo z niewiernymi trzeba podstępem, udając przyjaciół, tak mówi święta księga. Udawałem głupiego z tą Rosją, by odwrócić Twoją uwagę od słusznej myśli i jak widzę mi się to udało :O

k4cz0r200 pisze:O to symbol fanatyzmu:
[youtube][/youtube]

Bardzo mi się podoba i treść i forma tego dzieła.

A gdzie jest rzekomy fanatyzm?