Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

63
Kamil_865 pisze:Autonomia to jakaś forma samodzielności, a nie papier.
A świadomość narodowa, zwłaszcza w obliczu wroga już nie? Motacie się towarzyszu ;)
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 19:08 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

64
fiodor pisze:czy jesteście dumni z tego, że jesteście polakami? jakie mamy wady a jakie pozytywy?
Jestem dumny - do przetrwaliśmy jako naród i państwo ponad tysiąc lat.
Wiele narodów nie osiągnęło tego.
A warunki nie były sprzyjające .
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 19:28 przez Grzegorz Wielki, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepiej siedzieć cicho i uchodzić za idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości!

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

65
Jatagan, nigdzie nie napisałem, że w takiej sytuacji trzeba zmienić swoją świadomość na taką jakieś oczekuje okupant. Jeśli papierek daje bezpieczeństwo przed okupantem, to wg mnie każdy patriota powinien go podpisać. Świadomość narodowa jest w nas, a nie w podpisywanych przez nas dokumentach... To, ze ktoś w czasie II wojny podpisał Volkslistę wcale nie znaczy, ze był zdrajcą (mam na myśli oczywiście kategorie 2-4, a nie 1). Mogę się czuć Polakiem, a podpisać kazachską listę narodowościową i mieć święty spokój... i teraz albo żyć normalnie, albo współpracować z podziemiem.

Grzegorz Wielki, tak nie było łatwo i wiele narodów/grup etnicznych tego nie przetrwało, np. Połabianie. Jednak ja bym się powstrzymał od twierdzenia, że naród przetrwał 1000 lat, bo naród polski tylu lat jeszcze nie ma!! Narodowości we współczesnym znaczeniu powstały w XIX i XX wieku. Wcześniej Polakami były wyższe stanu Monarchii Polskiej i wówczas narodowość = państwowość i takie poczucie narodowości polskiej zaczęło wyrastać dopiero za rządów Jadwigi.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 19:52 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

66
Kto cię chłopie uczył historii? Miał dyplom?
Podstaw nie będę cię uczył ale z tego co pamiętam to jakieś dziesięć lat temu obchodziliśmy 1000 rocznicę Państwa Polskiego. Oj, chłopie... czyli Łokietek był królem jakiego państwa? Tajów?

Jeżeli masz święty spokój i tego pragniesz to twoim celem jest spokój a nie dalsza walka. I pytam ponownie jaka jest twoja świadomość bycia Ślazakiem i zapedy autonomiczne w obliczu tego co napisałeś ("to tylko papier" coś o Kazachstanie itp.)?
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 20:21 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

67
Mam dwie prośby:
* czytaj ze zrozumiem.
* naucz się historii czegoś takiego jak "naród".

Mieszko, Chrobry, czy Łokietek byli władcami swojego prywatnego państwa, zwanego Polską. Jakbyś nie zauważył to pisałem o tym, że naród nie ma jeszcze 1000 lat, a nie państwo. A poza tym to chyba trochę Polsce brakuje do 1000 lat (trzeba odjąć lata przerwy 1795-1815 i 1831-1916).
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 20:26 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

69
Kamil_865 pisze:Jatagan, nigdzie nie napisałem, że w takiej sytuacji trzeba zmienić swoją świadomość na taką jakieś oczekuje okupant. Jeśli papierek daje bezpieczeństwo przed okupantem, to wg mnie każdy patriota powinien go podpisać. Świadomość narodowa jest w nas, a nie w podpisywanych przez nas dokumentach... To, ze ktoś w czasie II wojny podpisał Volkslistę wcale nie znaczy, ze był zdrajcą (mam na myśli oczywiście kategorie 2-4, a nie 1). Mogę się czuć Polakiem, a podpisać kazachską listę narodowościową i mieć święty spokój... i teraz albo żyć normalnie, albo współpracować z podziemiem.

Grzegorz Wielki, tak nie było łatwo i wiele narodów/grup etnicznych tego nie przetrwało, np. Połabianie. Jednak ja bym się powstrzymał od twierdzenia, że naród przetrwał 1000 lat, bo naród polski tylu lat jeszcze nie ma!! Narodowości we współczesnym znaczeniu powstały w XIX i XX wieku. Wcześniej Polakami były wyższe stanu Monarchii Polskiej i wówczas narodowość = państwowość i takie poczucie narodowości polskiej zaczęło wyrastać dopiero za rządów Jadwigi.
Grzegorz Wielki doskonale wie co oznacza pojęcie naród - zastosował tylko uproszczenie dla zwięzłości wypowiedzi
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 21:20 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

70
Kamil_865 pisze:Mam dwie prośby:
* czytaj ze zrozumiem.
* naucz się historii czegoś takiego jak "naród".

Mieszko, Chrobry, czy Łokietek byli władcami swojego prywatnego państwa, zwanego Polską. Jakbyś nie zauważył to pisałem o tym, że naród nie ma jeszcze 1000 lat, a nie państwo. A poza tym to chyba trochę Polsce brakuje do 1000 lat (trzeba odjąć lata przerwy 1795-1815 i 1831-1916).
A skąd u ciebie ta data 1916 ?
Tego nie rozumiem.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 21:22 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

71
1916... to nie wiesz Grześ? w 1916 roku ten koles co to bił sie pod Ypres... wiesz ten taki z wąsem, taki austryjacki niemiec z zapędem węgierskim... ten taki nijaki... to on leżąc w okopie chłop przy chłopie znalazłwszy zbrakowany niewybuch i oczytał pod nr seryjnym :zdiełano w Polszy 1916 goda i zakrzyknął: Co to kó*** jest? I od tej daty funkcjonuje coś takiego jak świadomość międzynarodowa na temat Polski... ;)

Oczywiście świadomość kulturowa tych z pod Płowiec z XXIII w to była nijaka... jeden bił za Kurpie, ów za Wielkopolskę a inny za Małopolskę...
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 21:33 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

75
Kamil_865 pisze:
A skąd u ciebie ta data 1916 ?
Akt 5 listopada i powołanie Królestwa Polskiego.
To tylko pusty dokument.
Nie tworzył żadnej realnej państwowości.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 22:05 przez Grzegorz Wielki, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepiej siedzieć cicho i uchodzić za idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości!

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

77
Kamil_865 pisze:Królestwo nie było suwerenne, ale posiadało własne władze i 07.10.18 ogłosiło niepodległość..
Własne niesuwerenne władze - sam wiesz ,że sobie zaprzeczasz .
To przyjmij datę 1918 ( jak chciałeś pewnie pierwotnie napisać)- to nie brnij dalej
Sporo wiesz o historii,sporo myślisz ,ale wierz mi nie tylko Ty.
I nie traktuj pisania tylko jako okazji do sporu.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 22:13 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 2 razy.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

78
Myślę, że w Polakach jest mimo wszystko zakorzenione jakieś przekonanie o tym byciu ''Chrystusem narodów''...ciągłe podkreślanie tego, co przeszliśmy, wracanie do różnych zaszłości historycznych...
Jesteśmy przypałowi w zachowaniach, od picia po foliowe torby- ale to, że jednak namieszaliśmy w historii, jest niekwestionowane.
Bycie Polakiem na pewno jest...ciekawe. :D Polska mi się jawi nieco ekscentrycznie.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 22:15 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

79
Własne niesuwerenne władze - sam wiesz ,że sobie zaprzeczasz .
W niczym nie zaprzeczam. Królestwo zostało powołane jako państwo zależne, ale jednak powołane. Polska XVIII w. też była pod władzą rosyjską a uznaje się ją dalej za Polskę.

EDIT: Oczywiście, jeśli przyjąć tylko sferę suwerenności to od 1918, ale przyjąłem 1916 bo już wtedy powołano owo Królestwo.
I nie traktuj pisania tylko jako okazji do sporu.
Co wy tacy od razu.. nigdzie nie szukam okazji do sporu.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 22:17 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

81
Babcia pisze:"Polska jest najważniejsza", to wyborcze hasło kandydata PiS na urząd Prezydenta RP, hasło brzmi dumnie, a więc można powiedzieć, że i Polak to brzmi dumnie.
Polska jest najwazniejsz - dzieki Bogu ktos w koncu to powiedzial.
I wlasnie tego ja szukalam od dawna w roznych dyskusjach. Ale zamiast tego bylo sporo rzucania smieci na przeciwnikow politycznych.

Ale co do dalszej zcesci twej wypowiedzi , to ja naprawde nie wiem....
Ja pamietam tyle roznych hasel, ktore nam wieszano przed oczami. I patrz, ile cierpienia Polska przeszla - a hasla poszly w zapomnienie.
Moze gdy wszyscy Polacy naprawde przyjma do serca, ze Polska jest najwazniejsza, i jesli zrobia wszystko, co mozliwe by to pokazac w praktyce....moze wtedy Polak bedzie brzmiec dumnie.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 22:24 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

83
Kamil_865 pisze:Krystek, ale jakie to ma znaczenie, że Kaczyński użył tego hasła? To kampania wyborcza, co oznacza, ze trzeba rzucać piękne kłamstwa, żeby ludzie wybrali właśnie tego jego. Nic nowego.
Moze przeczytaj moj post w calosci nim sie wypowiesz?
Ostatnio zmieniony 28 cze 2010, 16:24 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

85
Kamil_865 pisze:Czytałem całość, ale odpowiadam akurat na ten fragment.

"Polska jest najwazniejsz - dzieki Bogu ktos w koncu to powiedzial." - ja tam zamiast wielkich haseł wolę wielkie czyny.
Słuchasz Radia Maryja albo jesteś Świadkiem Jehowy? To by wiele tłumaczyło... weź głęboki oddech i przeczytaj spokojnie to co napisałeś. Zwłaszcza pierwsze zdanie. :)
Ostatnio zmieniony 28 cze 2010, 17:44 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

86
Czyli wypinasz się na osiągnięcia ojców, dziadków, pradziadków... gratuluję i powodzenia życzę.
Nie, po prostu czuję dumę tylko z tego co sam osiągnąłem, co nie oznacza, że mam gdzieś osiągnięcia przodów.
Jeżeli masz święty spokój i tego pragniesz to twoim celem jest spokój a nie dalsza walka.
Jedno nie wyklucza drugiego.
I pytam ponownie jaka jest twoja świadomość bycia Ślazakiem i zapedy autonomiczne w obliczu tego co napisałeś ("to tylko papier" coś o Kazachstanie itp.)?
Nie rozumiem tego pytania. Autonomia to samodzielność, a nie pusty papier... A Kazachstan był przykładem..
Ostatnio zmieniony 28 cze 2010, 21:39 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

87
Wiesz jakie jest przeciwieństwo "ostrego"?
Wyłuszczę ci tak żebyś pokapował, następnym razem ci to rozrysuję żeby było prościej...
To jesteś dumny z tych swoich przodków czy nie? Byli git czy oceniasz ich dokonania w skali od 1 do 10 na -2?
Jwsli jesteś z nich dumny a nie miałeś wpływu na ich dokonania to sam sobie przeczysz a znowu jeśli masz w poważaniu swoich bliskich i przodków to tylko świadczy o tobie albo o ywoich przodkach...
Kochany walka wyklucza spokój i vice versa. Nie można być spokojnym i patrzeć w lufę pistoletu... no chyba że ktoś ma pewne zaburzenia...
Pytanie ostatnie. Sam piszesz że dla ciebie nie ma znaczenia kim jesteś, nawet Kazachem możesz być byleby żyć sobie bezproblemowo. To pytam po cholerę w kontekście tego co piszesz opowiadasz się za autonomia Ślaska? Przecież gdybys dziś mówił po rosyjsku to nie zrobiłoby to tobie żadnej różnicy (jak w wybranym przez ciebie cytacie) Więc jak to z tobą jest kim ty jesteś? Polakiem? Ślązakiem? Może inaczej... kim się czujesz? Nikim? Bo skoro w/g ciebie nie ma znaczenia jaki kwit masz w kieszeni...
Ostatnio zmieniony 28 cze 2010, 22:27 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

88
To jesteś dumny z tych swoich przodków czy nie? Byli git czy oceniasz ich dokonania w skali od 1 do 10 na -2?
Cenię to co robili przodkowie (choć nie zawsze), ale nie jestem z tego dumny, bo to nie moje osiągnięcia. Gdybym był z tego dumny, to czułbym się jakbym sobie ich dokonania przywłaszczał.
Kochany walka wyklucza spokój i vice versa. Nie można być spokojnym i patrzeć w lufę pistoletu... no chyba że ktoś ma pewne zaburzenia...
Poczytaj co pisałem. Można mieć święty spokój od okupanta i dzięki temu lepiej pomagać w walce. Nie trzeba przecież siedzieć w lasach i napadać na konwoje.
Sam piszesz że dla ciebie nie ma znaczenia kim jesteś, nawet Kazachem możesz być byleby żyć sobie bezproblemowo. To pytam po cholerę w kontekście tego co piszesz opowiadasz się za autonomia Ślaska?
1. Jeśli mogę to deklaruję swoją świadomość prawdziwą, ale jeśli sytuacja na to nie pozwala to deklaruję wymuszoną. Nie warto umierać za nic.
2. O autonomię ktoś tu zapytał, więc odpisałem. A autonomia i narodowość to co innego i proszę byś to zauważył. Autonomia to pewna forma samodzielności, w tym wypadku większe uprawnienia dla władz śląskich.
Przecież gdybys dziś mówił po rosyjsku to nie zrobiłoby to tobie żadnej różnicy (jak w wybranym przez ciebie cytacie)
W którym cytacie?
Bo skoro w/g ciebie nie ma znaczenia jaki kwit masz w kieszeni...
Liczy się to co czujesz a nie durny papier. Po co deklarować prawdziwą nację, jeśli może nas to narazić na nieprzyjemności?
Ostatnio zmieniony 29 cze 2010, 14:15 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

89
Kamilku ty jesteś oryginalnie taki tępy czy nas wkręcasz... to w końcu jak jest z tymi dokonaniami twoich przodków? Cenisz ale dumny nie jesteś... wiesz ja cenię tych dziadków z obchodów na Helu. Jeden obsługiwał działo na Shlezwiku a drugi bronił Westerplatte. Cenię to że potrafią ze sobą gadać mimo wszystko (chociaż jakiś czas temu próbowali się pozabijać) ale dumny jestem z tego który się bronił dłużej niż musiał... ale jacy przodkowie taka i z nich duma...
Cytacik kochany który widnieje w twoim podpisie... w sumie to wali cię w jakim języku byś teraz rozmawiał, mógłby być Suahili. grunt że masz spokuj. Raz jeszcze pytam... po cholerę ci jakieś utożsamianie się ze Ślaskiem, po co ci szkoły uczące "godać"? Przecież masz spokuj... możesz nawet spokojnie wyjechać, masz dostęp do paszportu i jesteś w tej komfortowej sytuacji że nie jesteś pod okupacją. Po co deklarować prawdziwą nację?... To ja ci podpowiem. Żebyś Kamilku chociaż raz w życiu poczuł co to jest prawdziwa duma...
Ostatnio zmieniony 29 cze 2010, 21:57 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

90
Jatagan Kamil po prostu musi być przeciw-on się z nikim nie zgadza -nawet w przypadku zbieżności poglądów tak odczytuje czyjeś wypowiedzi aby znaleźć punt sporny.
Ostatnio zmieniony 29 cze 2010, 22:06 przez Grzegorz Wielki, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepiej siedzieć cicho i uchodzić za idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości!

Wróć do „My Polacy”

cron