Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

91
A ja właśnie mówię o Europie. A myślisz dlaczego dostają zasiłki dla samotnych matek? Poligamia zakazana, więc... ich żony są tam jako samotne matki. Oczywiście część jedzie za pracą, ale część na zasiłki. Dlatego jestem za socjalem tylko dla obywateli, wtedy ma się pewność że jadą za pracą. U nas jest natomiast mały problem czeczeński - uciekają z Rosji, nic nie robią i czekają aż im państwo da, podczas gdy wg relacji mieszkańców i policji, strach obok nich przejść, bo mają noże itp
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 23:14 przez Aleksy, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

92
Aleksy pisze:A ja właśnie mówię o Europie. A myślisz dlaczego dostają zasiłki dla samotnych matek? Poligamia zakazana, więc... ich żony są tam jako samotne matki. Oczywiście część jedzie za pracą, ale część na zasiłki. Dlatego jestem za socjalem tylko dla obywateli, wtedy ma się pewność że jadą za pracą. U nas jest natomiast mały problem czeczeński - uciekają z Rosji, nic nie robią i czekają aż im państwo da, podczas gdy wg relacji mieszkańców i policji, strach obok nich przejść, bo mają noże itp
Oj, cyniczne masz podejscie do swiata i ludzi. Daj ludziom uczciwa robote by mogli utrzymac rodzine i wierz mi- oni nie beda opuszczac swej ojczyzny by zebrac po "social." Na pewno istnieja w kazdym narodzie tacy, ktorzy by chcieli dostac cos za nic ale to jest margines...
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 0:29 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

93
I o tym marginesie piszę. Nie mam nic przeciwko Arabowi, który przyjedzie i zatrudni się sklepie obok, albo gdzie indziej. Jeśli jest na odpowiednim poziomie intelektualnym, czyli nie zamierza wszystkich na siłę nawracać, to jest OK.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 11:46 przez Aleksy, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

94
Aleksy pisze:I o tym marginesie piszę. Nie mam nic przeciwko Arabowi, który przyjedzie i zatrudni się sklepie obok, albo gdzie indziej. Jeśli jest na odpowiednim poziomie intelektualnym, czyli nie zamierza wszystkich na siłę nawracać, to jest OK.
a czy "właściwy poziom intelektualny" jest odpowiednikiem twojego?
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:59 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

95
Raczej nie Twój, bo by zaczął wszystkim na siłę wmawiać, ze chrześcijaństwo to patologia i że islam musi być religią wszystkich, za wszelką cenę. A czy mój? Tak, w kwestii tolerancji, tak. Jak najbardziej, bo akurat ja nie mam nic przeciwko otaczającym mnie ludziom innych wyznań.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 18:36 przez Aleksy, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

96
Aleksy pisze:Raczej nie Twój, bo by zaczął wszystkim na siłę wmawiać, ze chrześcijaństwo to patologia i że islam musi być religią wszystkich, za wszelką cenę. A czy mój? Tak, w kwestii tolerancji, tak. Jak najbardziej, bo akurat ja nie mam nic przeciwko otaczającym mnie ludziom innych wyznań.
to teraz aleksy albo zacytujesz takie moje wypowiedzi albo po prostu zaczniemy cię nazywać otwarcie kłamcą i bojkotować twoje wypowiedzi. czekam oszuście.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 18:58 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

97
Powiedzmy, że jesteś wierzącym muzułmaninem i przyjeżdżasz do Polski. Chrześcijan zaakceptujesz, ale problem jeśli pojawi się religia, która w Twoim mniemaniu nie ma prawa bytu, (analogicznie do narodu śląskiego, które istnienia nie tolerujesz) i co wtedy
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 16:15 przez Aleksy, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

100
W tym konkretnym przypadku zgodzę się z Babcią. W idealnym świecie ksiadz, pastor, rabin i muezin w niedzielny wieczór po wspólnej kolacji siadają do brydża...
Ktoś to musi zacząć, pokazać. Jeśli będziemy sobie nawzajem szpole wbijać to podziałów się nie uniknie... to zbyt delikatna sprawa zeby zagrywać w kategoriach "jak Kuba Bogu...". Ale zaznaczam że to moje zdanie :P
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2010, 11:29 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

101
no to mamy niezłą koalicję.....babcia&jatangan :).
a tak poważnie to dobrze wiecie, że nie chodzi o robienie trudności, dyskryminowanie wyznawców innej wiary. chodzi o to, że mamy prawo zaprotestować przeciwko polityce niektórych krajów arabskich w stosunku do chrześcijan. uważam, że najlepiej poznaje się pewne sprawy na własnej skórze. przypuśćmy, ze zapraszam w gości pan x. traktuję go jak gościa, moja rodzina traktuje go jak gościa. dostaje wszystko co chce. po czym następuje rewizyta. i to ja udaję się w gości do pana x. i pan x zabrania mi wyrażania swojej wiary, myśli, grozi restrykcjami mi i mojej rodzinie. czy pan x zasługuje na szacunek i ponowne zaproszenie do mojego domu? a może dla przykładu pan x też powinien zaznać smaku strachu i represji? może wtedy zacznie myśleć jak należy? no bo jeśli ponownie zaproszę go, nakarmię i ugoszczę to w oczach mojej rodziny będę zwykłym frajerem. i wbrew temu co się wydaje to myślę, ze moje poglądy bardziej służą zbliżeniu obu religii niż odpuszczanie tego problemu. dlaczego? bo dialog może się odbywać jedynie na równych prawach. wtedy może nastąpić zbliżenie pomiędzy muzułmanami i innymi religiami. ale najpierw trzeba te równe prawa stworzyć. pozostawienie sprawy tak jak jest spowoduje wcześniej czy później ostrą falę protestów. i to nie w polsce ale na całym świecie.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2010, 13:48 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

102
A widział... moher i "samozuo" ponad podziałami... Moszna? hehehe
Sam już nie wiem co o tym myśleć, mam kilku znajomych wyznawców Mahometa. Nie są Polakami pochodzą z Syrii i Iraku. Nie wiem jak jest u nich z wiarą (nie zauważyłem żeby byli jakoś przesadnie ortodoksyjni, jeśli domyślasz się o czym pisze ;) ). W zasadzie to fajni ludzie są... czy dla tego że chrześcijanie w Syrii mają przej...e ja mam tym gościom tu w Polsce "umilać pobyt"?
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2010, 14:52 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

104
Zgoda ale nie takimi metodami... zakaz budowy tego meczetu nie walnie rzadów islamskich tylko przecietnego "Muhamada" mieszkającego w Warszawie lub okolicach.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2010, 21:03 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

105
Po co komu nowy meczet w Polsce , w centrum Warszawy.Ilu jest muzułmanów w Warszawie.

Ma powstać meczet czy centrum kultury muzulmańskiej.
Czy zadał sobie ktoś pytanie jakie tresci wypełnią ten meczet. ( o tym może innym razem)
Obrazek
Kto buduje ten obiekt , który ma być już gotowy do użytku latem tego roku.

Inwestorem jest Liga Muzułmańska w RP przedstawiana przez polskich arabistów jako organizacja zwrócona ku Europie. Kto wie co prezentuje Liga Muzułmańska w RP?


Tymczasem istnieją uzasadnione podejrzenia, że jest silnie powiązana z fundamentalistycznym Bractwem Muzułmańskim.Raport sporządzony przez organizacje współpracującą z amerykańskimi służbami specjalnymi twierdzi, że FIOE tak naprawdę reprezentuje w Europie fundamentalistyczne Bractwo Muzułmańskie.Od początku swego istnienia Bractwo sprzeciwia się świeckim tendencjom w krajach muzułmańskich, odrzucają wpływy zachodnie oraz żądają powrotu do zasad „Koranu” i szariatu. Motto tej organizacji brzmi: Allah jest naszym celem. Prorok naszym przywódcą.” Koran” naszym prawem. Dżihad naszą ścieżką. Śmierć na ścieżce Boga jest naszą jedyną nadzieją.

Media, nawet te lokalne, milczą na temat budowy Ośrodka Kultury Muzułmańskiej przy ulicy Żwirowej 3. Jedyną wzmiankę zamieściła „Gazeta Wyborcza” pisząc o architektonicznym walorze powstającej budowli. Ten brak informacji może dziwić.

Ze Szwecji przyjechał znany muzyk z "Niebiesko-Czarnych", kiedyś bardzo popularny, Jerzy Grunwald.
Na jednym z portali stwierdził:
- Tolerancja jest słowem nadużywanym przez Europę. Szwecji już nie ma. Za pięć lat będzie Islamic of Sweden.

Jesli ktoś mysli , że jak jest bardziej tolerancyjny , to i inteligentniejszy to sie bardzo myli.

:Polska:
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2010, 21:03 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

106
To wybijmy wszystkich Arabusów, zrzućmy bombę na Irak. Iran i inne parszywe kraje muzułmańskie. Ch...j mnie obchodzi ilu jest muzułmanów w Warszawie, nawet jeśli jest trzech i chca miec miejsce do tego żeby się pomodlić to mają do tego prawo. Zaprzecz jesli jestem w błędzie... takie samo prawo mają ci którzy stawiaja drugi kościół na osiedlu liczacym kilkanaście bloków. Boicie sie co tam będzie się działo... chyba lepiej mieć (nawet gdyby) na oku jeden pewny obiekt, niż szukać po mieście... to raz
Gdyby islamiści chcieli powtórzyć Madryt czy Londyn to nie potrzebowaliby do tego meczetu... to dwa
nie dogadamy się... znowu "my" i "oni"
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2010, 21:58 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

107
Jatagan pisze:To wybijmy wszystkich Arabusów, zrzućmy bombę na Irak. Iran i inne parszywe kraje muzułmańskie. Ch...j mnie obchodzi ilu jest muzułmanów w Warszawie, nawet jeśli jest trzech i chca miec miejsce do tego żeby się pomodlić to mają do tego prawo. Zaprzecz jesli jestem w błędzie... takie samo prawo mają ci którzy stawiaja drugi kościół na osiedlu liczacym kilkanaście bloków. Boicie sie co tam będzie się działo... chyba lepiej mieć (nawet gdyby) na oku jeden pewny obiekt, niż szukać po mieście... to raz
Gdyby islamiści chcieli powtórzyć Madryt czy Londyn to nie potrzebowaliby do tego meczetu... to dwa
nie dogadamy się... znowu "my" i "oni"
spokojnie bracie. nikt nie chce nikogo zabijać. przynajmniej nie ja. w tym temacie nie można myśleć krótkowzrocznie bo skończy się tak jak skończyło w wtc, londynie, madrycie. nie chcesz chyba, żeby jakiś pajac wysadził się w autobusie, w którym jedzie twoja rodzina? a nie jest tajemnicą, że al kaida swoich fanatyków wyłapuje w meczetach. i ten problem wyznaczyli islamscy fanatycy. nikt inny. im należy "podziękować" i tam należy kierować pretensje. jatagan - jak polacy kradli na zachodzie samochody to ja nie miałem i nie mam pretensji do niemców, że postrzegali nas jako naród pijaków i złodziei samochodów. mimo, ze nie wszyscy kradną i pija. pretensje to ja mam do moich rodaków, którzy gdziekolwiek się pojawia muszą przynosić nam wstyd. czasy mamy jakie mamy. islamscy terroryści wypowiedzieli światu wojnę a jak wiesz na wojnie zawsze dostaną też niewinni. tym bardziej, że ta wojna toczy się bez zasad.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 9:24 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

108
Ja to kumam... ale widzisz Niemcy nie zamknęli przed nami granic, nie zabraniali wchodzić do sklepów itp. jeśli już to Polak wzabudzał większe zainteresowanie władzy :D
Ja uwazam jak napisałem... lepiej niech się spotykaja na oku niz po za nim.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 15:35 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

109
Jotaganie pisz co chcesz , ale nie zmyślaj , nie fantazjuj , nie pindol głupot , nie wkladaj komuś "w usta" czegoś o czym nawet nie pomyślał. Gdzie ja napisałem "wybijmy wszystkich Arabusów" ? Chcesz to weź sobie Araba na lokatora , podreperujesz budżet domowy , ja nie mam nic przeciwko temu. Tylko później nie narzekaj.

Piszesz -" nawet jeśli jest trzech i chca miec miejsce do tego żeby się pomodlić to mają do tego prawo" - o to chodzi , że nie powinni i nie mają do tego prawa. Jak pomyslisz to zrozumiesz dlaczego.Podpowiem , dla trzech katolików , tez nie buduje się świątyni , a pomodlić się można wszędzie.Muzułmanie swoje światynie niech budują w swoim plenerze , u nas wyglada to dosyć dziwacznie.

:Polska:
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 15:51 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

110
janio pisze:Jotaganie pisz co chcesz , ale nie zmyślaj , nie fantazjuj , nie pindol głupot , nie wkladaj komuś "w usta" czegoś o czym nawet nie pomyślał. Gdzie ja napisałem "wybijmy wszystkich Arabusów" ? Chcesz to weź sobie Araba na lokatora , podreperujesz budżet domowy , ja nie mam nic przeciwko temu. Tylko później nie narzekaj.

Piszesz -" nawet jeśli jest trzech i chca miec miejsce do tego żeby się pomodlić to mają do tego prawo" - o to chodzi , że nie powinni i nie mają do tego prawa. Jak pomyslisz to zrozumiesz dlaczego.Podpowiem , dla trzech katolików , tez nie buduje się świątyni , a pomodlić się można wszędzie.Muzułmanie swoje światynie niech budują w swoim plenerze , u nas wyglada to dosyć dziwacznie.

:Polska:
Owszem mają prawo...
Art. 35.

1. Rzeczpospolita Polska zapewnia obywatelom polskim należącym do mniejszości narodowych i etnicznych wolność zachowania i rozwoju własnego języka, zachowania obyczajów i tradycji oraz rozwoju własnej kultury.

1. Mniejszości narodowe i etniczne mają prawo do tworzenia własnych instytucji edukacyjnych, kulturalnych i instytucji służących ochronie tożsamości religijnej oraz do uczestnictwa w rozstrzyganiu spraw dotyczących ich tożsamości kulturowej.
Widział takie coś? Wie co to? To jak nie wie to niech doczyta. To że tobie sie to nie podoba to nie znaczy że nie mają prawa. Moga się wystawić z meczetem jesli tylko uzyskaja stosowne zezwolenia a ty co najwyzej mozesz isć na budowę i... sie popłakać. (jakbyś naprawde nie wiedział co to za artykuł... pytaj śmiało.)

Może nie powiedziałeś "zabijmy" ale takie postawy zachecają z czasem do rozwiazań siłowych... kreujesz nienawiść wyznaniową, selekcję na obywateli lepszych i gorszych którzy nie zasługuja na miejsce własnego kultu religijnego. Więc wszyscy muzułmanie to terroryści? Nie za bardzo uogulniasz? To tak jak z moherami... to porypani fanatycy RM, przez ich debilizm obrywaja wszyscy katolicy. Sam mi zwracałeś uwagę (nie tylko mi) że sobie z Babci łacha ciągnę... uogulniam. Więc twoja miłośc do bliźniego kończy się na rodzimych radykałach katolikach, wyznawców innych religii nie dotyczy? Brawo... bardzo po katolicku, Portugalczycy i Hiszpanie tak właśnie "kochali" bliźnich w Ameryce Południowej. Hernan Cortes byłby z ciebie dumny...
Powiedz do czego jeszcze nie mają prawa Polscy Muzułmanie? Ciekaw jestem... Mogą oddychać?

Zamiast tej flagotki pod tekstem walnij sobie napis... może "white powder" albo "Polska dla Polaków"...
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 16:17 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

111
No to odpowiedz Jotaganie na pytanie : ilu obywateli polskich wyznania islamskiego zamieszkuje Warszawę na stałe.Ile jest czynnych meczetów w Warszawie.

Gdy buduje się kościoł i nie tylko kościól np. restaurację , ile trzeba załatwić formalności , a przede wszystkim udowodnic racjonalność takiej budowy w danym miejscu.Kiedyś to się nazywało założenia projektowo - kosztorysowe , dzisiaj mówi sie "biznes plan".Musiały być zatwierdzone ,l uzgodnione i przyjęte by można bylo wystąpić o zezwolenie na budowę.

Konstytucja nie wgłębia się w szczegóły , dlatego tez przy każdej budowie należy spełnić wiele warunków by dostać zezwolenie na budowę.Ja nie znam realiów warszawskich , ale skoro protestują ludzie , to uwazam , że nie wszystko zostało zapięte na ostatni guzik , ktoś czegoś niedopelnil.

Czy brane były pod uwagę takie okoliczności , czy odpowiedziano sobie na takie pytanie:
jakie treści wypełnią meczet ?

Meczet , minaret w gruncie rzeczy nie jest problemem. Problemem są treści, które wypełnią tą światynię. A może to nie jest wazne ?

Ktoś mógłby zapytać czy członkostwo w FIOE od razu naznacza stygmatem fundamentalizmu ? Co więc prezentuje Liga Muzułmańska w Rzeczypospolitej Polski ?

W kwestii wolności słowa Liga prezentuje na stronach islam.org.pl iście Orwellowskie stwierdzenie: Islam nadaje wolność myśli i wypowiedzi wszystkim obywatelom państwa muzułmańskiego, pod warunkiem, że wolność ta będzie używana dla propagowania cnoty i prawdy, a nie szerzenia zła i niegodziwości. Kto będzie ustalał, co jest cnotą i prawdą? Uczeni w prawie islamskim w oparciu o „Koran” i hadisy?

Islam zabronił muzułmance i muzułmaninowi zawierania małżeństw z bałwochwalcami. Oznacza to, że nie wolno wiązać się z ateistami - pisze portal muzułmanka.pl W świetle religii Islamskiej kobieta wywodząca się spośród ludzi Księgi stoi dużo wyżej niż kobieta nie wierząca w Allaha, czcicielka bożków – wyjaśnia i cytuje Jusufa Qaradawiego: Jeśli w takim niemuzułmańskim kraju istnieje mniejszość islamska, to należy zabronić mężczyźnie żenić się z niemuzułmankami, by nie dopuszczać do sytuacji, że muzułmanki nie będą miały mężów muzułmanów. To jest szkodliwe dla społeczeństwa Islamskiego [pisownia oryginalna].

Utrzymywanie przestaje być obowiązkiem mężczyzny, jeśli żona nie jest mu posłuszna, oraz gdy wychodzi z domu bez jego pozwolenia - to w kwestii tego, że mężczyźni są opiekunami kobiet. Żona powinna okazać posłuszeństwo mężowi zaspokajając jego potrzeby seksualne, ma to na celu przede wszystkim rozładowanie popędu płciowego, co zapewnia wykorzystanie przez niego energii w pracy i uwalnia umysł od fantazji seksualnych, w rezultacie zdrady małżeńskiej i jej konsekwencji - czytamy dalej na portalu muzułmanka.pl, propagowanego przez Ligę Muzułmańską.

Również w kwestii zabijania Liga stara pokazać się z jak najlepszej strony. Świętość krwi ludzkiej potwierdza cytatem z „Koranu”: Ktokolwiek zabija człowieka - a nie byłaby to kara za morderstwo lub szerzenie zła na ziemi - to tak, jakby zabił wszystkich ludzi. Czymże jest to szerzenie zła na ziemi? W przetłumaczonych hadisach przez Alego Abi Issę przewodniczącego Rady Imamów przy Lidze Muzułmańskiej ujęte jest to tak: Nie wolno przelać krwi muzułmanina oświadczającego, że “Nie ma Boga, oprócz Allaha, a Ja jestem wysłannikiem Allaha”, za wyjątkiem trzech przypadków: żonaty lub mężatka popełni cudzołóstwo; życie za życie; ten który pozostawił religię i oddalił się od wspólnoty. I chociaż komentator tłumaczy, że przepis ten stosuje się w idealnym państwie islamskim, to nie powinniśmy mieć wątpliwości, że taki „raj na ziemi” chcą nam stworzyć fundamentaliści.

Wreszcie sam przewodniczący Ligi Muzułmańskiej Samir Ismail pediatra w czasopiśmie Ligi As-Salam, przedstawia opinie prawników w kwestii obrzezania kobiet, przez Światową Organizację Zdrowia zwanego Okaleczaniem Kobiecych Genitaliów (FGM). Część z przytaczanych przez niego opinii dopuszcza takie działania, niektóre zalecają, a nawet nakazują krzywdzenie w ten sposób dziewczynek. Sam Ismail nie zabiera stanowiska, ale cytowany przez niego Qaradawi zostawia decyzję rodzicom, którzy jeżeli uznają, że jest to dobre dla córki, mogą dokonać zabiegu.

Jotaganie pozbądź się insynuacji. Ja Ci nie jestem wrogiem .

A dla kogo ma być Polska jesli nie dla Polaków ?

A nie słyszałeś o naszej gościnnosci !!!!!!

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6836

:Polska:
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 16:45 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

112
W Warszawie mieszka ok 11 tys. muzułmanów i byłby to drugi taki obiekt w stolicy, pierwszy mieści się... w domku jednorodzonnym w Wilanowie...
Sek w tym że wy widzicie w tym budynku zagrożenie podyktowane... no własnie, czym?
Ja powtarzam że mają prawo... z resztą jak sądzisz, kto wystapił o pozwolenie na budowę? Syryjczycy czy Polacy?
Podpowiem ci... budowa ma miejsce z inicjatywy Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP. To już nie są twoi rodacy?
Nawet jeśli z tej liczby 11 tys. Polacy bedą stanowić połowe to Konstytucja gwarantuje im prawo do posiadania własnego miejsca do modlitwy. to czy ten zapis jest słuszny czy nie... nie mnie oceniać. Prawo powinno być jedno dla wszystkich...
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 18:37 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

113
Hej, a co tam sie bawic w delikatnosc!
Ja mowie zburzyc kazdy kosciol, minaret, kaplice, meczet, cerkiew, namiot, wieze, budynek, polanke z krzaczkami- wszystko, gdzie ludzie chca wielbic Boga!

Najlepiej jest zalozyc, ze kazdy kto wierzacy to bandzior- bo jak popatrzysz na historie kazdej wiary to kazda ma momenty, ktore by raczej zapomniala.

Popatrzmy wokol nas. Setki lat zazartej walki o nasze "Prawdy", zbrodni, klotni, mordow, wyzwisk, oskarzen...
Czy takiego swiata chcemy dla naszych dzieci i wnukow?

Najwyrazniej te "stosunki miedzynarodowe" nie sprawdzily sie. Moze czas sprobowac cos innego? Zaufanie? Wspolpraca? Wybaczenie? Przyjazn?
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 19:46 przez Krystek, łącznie zmieniany 2 razy.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

114
Jataganie , skąd te liczby..

Nie zastanawia Cię taka tendencja , że w Polsce zaczynają przeszkadzać krzyże , a meczety nie ?

W warszawie jest około 10 tys. muzułmanów , ale tak dokładnie to nie wiadomo, bo o wyznanie formalnie nikt u nas nie pyta, także w czasie spisu ludności. Szacunki dla całego kraju są bardzo różne, dane wahają się między 15 a 30 tys. Taki mamy kraj , że nikt o nic nie pyta.

Czy to takie wazne gdzie kto sie modli ? W Warszawie muzułmanie modlili się np.w sali modlitw przy ul. Wiertniczej w zaadoptowanej willi. Teraz jak zbudują meczet to zwalą jak pszczoly do miodu.

http://www.europa21.pl/wiadomosc/11938- ... _Christian

Mozna zaryzykować , że to poczatek inwazji.

:Polska:
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 19:56 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

115
Krysiu - napisałaś Zaufanie? Wspolpraca? Wybaczenie? Przyjazn?

Mnie nie musisz przekonywać do tego co głosisz , jestem za .Przekonaj wyznawców Islamu. do swoich poglądów.

Pozdrawiam :kwiatek:

:Polska:
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 20:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

116
janio pisze:Jataganie , skąd te liczby..

Nie zastanawia Cię taka tendencja , że w Polsce zaczynają przeszkadzać krzyże , a meczety nie ?

W warszawie jest około 10 tys. muzułmanów , ale tak dokładnie to nie wiadomo, bo o wyznanie formalnie nikt u nas nie pyta, także w czasie spisu ludności. Szacunki dla całego kraju są bardzo różne, dane wahają się między 15 a 30 tys. Taki mamy kraj , że nikt o nic nie pyta.

Czy to takie wazne gdzie kto sie modli ? W Warszawie muzułmanie modlili się np.w sali modlitw przy ul. Wiertniczej w zaadoptowanej willi. Teraz jak zbudują meczet to zwalą jak pszczoly do miodu.

http://www.europa21.pl/wiadomosc/11938- ... _Christian

Mozna zaryzykować , że to poczatek inwazji.

:Polska:
Masz liczby:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... manow.html

Ile osób wejdzie do takiej"zaadaptowanej sali"? 100?
Jeśli dla ciebie nieistotne gdzie się ludzie modlą to po cholerę w Polsce tyle kościołów? Niedaleko mnie jest taka wieś na jednej jej końcu jest postawiony kościół. Nie byłoby w tym nic zabawnego że ok. 200 metrów za kościołem jest tablica informujaca że własnie wieżdżasz do siedniej wsi... zgadnij co stoi jakieś 200 - 300 metrów dalej... na cholerę tyle tego skoro nieistotne jest to gdzie się ludzie modlą?


A krzyże... mnie przeszkadza tylko to że wiszą samotnie. Skoro już mają być symbole religijne niech obok krzyża wisi Gwiazda Dawida i co tam jeszcze symbolizuje legalne wyznania w Polsce.
Początek inwazji... a UFOków też wyglądasz? Powtarzam mają prawo, czy ci się to podoba czy nie i to nie podlega dyskusji. Żadna władza w tym kraju nie jest władna żeby tego zabronić...
Nie wiem czy twoja fobia jest podyktowana rasizmem, nacjonalizmem czy tym i tym. Nie wnikam w twoje odczucia (chociaż wątpię czy po tym co przeczytałem chciałbym z tobą usiaść przy jednym stole) ale powtarzam... prawo chociaż niedoskonałe ale jest jedno.
Możesz zacząć płakać...
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2010, 20:48 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

117
jatagan - jeżeli chodzi o mój kraj i moją rodzinę to ja wolę na zimne dmuchać. i jeszcze raz powtórzę - to nie moja wina, ze islamiści wypowiedzieli wojnę całemu światu. dla nich jesteśmy niewierni. i my w tej wojnie uczestniczymy. i ta wojna toczy się dwutorowo. jeden to działania terrorystyczne, gdzie rządy cywilizowanych krajów jak hiszpanie ulegają terrorystom. drugi to dominacja religijna. na czym polega? na tym o czym tu piszemy - oni u nas mogą bo my mamy konstytucję, prawo i jesteśmy tolerancyjni a my u niech nie. widzisz podobieństwo w taktyce? ta sam co stosowana przez terrorystów. ich nic nie dotyczy, żadne konwencje i zasady. a my musimy stosować konwencje, prawa i inne dupsy. i nie chodzi o jakieś wojny religijne bo mi fucka czy ktoś wyznaje budde, boga czy allacha. dla mnie to i tak jedna i ta sama osoba. tu chodzi o to, że ktoś chce mnie zastraszyć, zdominować, sterroryzować w imię swojej wiary. czy jeśli ten warszawski meczet bedzie choćby w 1% sponsorowany ze źródeł wspomagających terroryzm też będziesz za jego budową? a dodam, ze to ma być całe centrum. co do konstytucji to dodam, ze zamachowcy z londynu też mieli obywatelstwo brytyjskie i mieli gdzieś konstytucję czy brytyjskie prawo. więc chcąc walczyć z takimi ludźmi trzeba mieć tak samo to samo prawo gdzieś. prosta zasada walki. wyrównanie szans. jeśli ktoś leci na ciebie z bejsbolem nie podbiegaj do niego z kwiatkiem bo będzie bolało. nie informuj go jakie ma prawa i co mówi o tym konstytucja. po prostu strzel między oczy bo jak nie zdążysz to nic ci z tych praw nie przyjdzie. tak ja to prosto widzę.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2010, 13:38 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

118
I słusznie widzisz... ale dla mnie prawo... to prawo. Nie jestem przeciwnikiem wojny z terroryzmem, o czym dobrze wiesz jeśli śledziłeś podobne tematy. Chodzi mi o poszanowanie prawa. Jeśli coś jest zabronione to tylko z wyłączeniem dwóch przypadkow... jest dla mnie zabronione żeby skały sra... (te dwa przypadki to stan wyższej koniecznosci i obrona konieczna).
Jeśli natomiast coś się komuś należy w oczach prawa to chociaż mi się to może nie podobać to się należy jak psu zupa.
Jeśli w konstytucji zajdą zmiany i będzie stało jak wół, że prawo do własnych miejsc kultu będą mieli wszyscy z wyłączeniem muzułmanów to ja też tego negowac nie będę chociaz stwierdze że to skur...ństwo.
Stary... fanatyzm istnieje i bez tego. Pytanie czy nie dopada nas jakaś fobia... tu już nie chodzi o budynek, miejsce kultu. Tu chodzi o inność religi, strach przed zamachami itp. Może cię zadziwie ale to czy w Polsce będą miały miejsce zamachy czy nie nie ma związku z tym czy muzułmanie będą mieli gdzie sie modlić. Zamachowcy z Londynu byli Brytyjczykami ale ani plan zamachu, ani konstruowanie bomb nie odbyło sie w meczecie. A skoro w Warszawie i tak już mają się gdzie spotykac... Pamietasz z historii jak panowie szlachta traktowali Lipków pomimo tego że stali przy Rzeczypospolitej? Czemu ich tak traktowali... bo pomimo że niektórzy porzucili Allacha to w twarzy mieli Tatara... byli Tatarami. W efekcie wielu uciekło i przyłączyło się do wrogów Najjaśniejszej. Mieli dość udowadniania że Polska stała sie dla nich przez wieki ojczyzną... jeżeli my sami będziemy ich utwierdzać że kazdy z nich jest terrorystą to w końcu sami w to uwierzą. Powiadam wiec... las, rów, drut kolczasty i po jednym strzale w potylicę potem wyrównać spychami. Jedyna szansa żaby wyleczyć ludzi ze strachu. Co ci to przypomina...?
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2010, 14:55 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

119
Jatagan pisze:I słusznie widzisz... ale dla mnie prawo... to prawo. Nie jestem przeciwnikiem wojny z terroryzmem, o czym dobrze wiesz jeśli śledziłeś podobne tematy. Chodzi mi o poszanowanie prawa. Jeśli coś jest zabronione to tylko z wyłączeniem dwóch przypadkow... jest dla mnie zabronione żeby skały sra... (te dwa przypadki to stan wyższej koniecznosci i obrona konieczna).
Jeśli natomiast coś się komuś należy w oczach prawa to chociaż mi się to może nie podobać to się należy jak psu zupa.
Jeśli w konstytucji zajdą zmiany i będzie stało jak wół, że prawo do własnych miejsc kultu będą mieli wszyscy z wyłączeniem muzułmanów to ja też tego negowac nie będę chociaz stwierdze że to skur...ństwo.
Stary... fanatyzm istnieje i bez tego. Pytanie czy nie dopada nas jakaś fobia... tu już nie chodzi o budynek, miejsce kultu. Tu chodzi o inność religi, strach przed zamachami itp. Może cię zadziwie ale to czy w Polsce będą miały miejsce zamachy czy nie nie ma związku z tym czy muzułmanie będą mieli gdzie sie modlić. Zamachowcy z Londynu byli Brytyjczykami ale ani plan zamachu, ani konstruowanie bomb nie odbyło sie w meczecie. A skoro w Warszawie i tak już mają się gdzie spotykac... Pamietasz z historii jak panowie szlachta traktowali Lipków pomimo tego że stali przy Rzeczypospolitej? Czemu ich tak traktowali... bo pomimo że niektórzy porzucili Allacha to w twarzy mieli Tatara... byli Tatarami. W efekcie wielu uciekło i przyłączyło się do wrogów Najjaśniejszej. Mieli dość udowadniania że Polska stała sie dla nich przez wieki ojczyzną... jeżeli my sami będziemy ich utwierdzać że kazdy z nich jest terrorystą to w końcu sami w to uwierzą. Powiadam wiec... las, rów, drut kolczasty i po jednym strzale w potylicę potem wyrównać spychami. Jedyna szansa żaby wyleczyć ludzi ze strachu. Co ci to przypomina...?
moje półkrwi to tatarscy przodkowie więc chyba i jak widzisz po stronie ojczyzny stoję :).
jatagan - ci brytyjscy terroryści zostali zwerbowani właśnie w meczetach. nie chodzi o robienie nagonki ale na pokazanie faktów. jestem daleki od jakichkolwiek waśnie ale nie pozwolę, żeby komuś w naszym kraju wpadło do głowy wysadzić autobus pełen cywilów. nie zapominaj, że my w tej wojnie uczestniczymy. jataganie drogi -prawo to ważna rzecz. dla mnie też. ale tworząc pewne prawa ustawodawca nie był w stanie przewidzieć tego, co zrodziło się w chorych głowach islamistów. prawo zakłada pewien porządek, który został zburzony przez nową strategię wojny - terroryzm. amerykanie musieli zrezygnować z wielu swoich praw, żeby nie zrezygnować z życia w spokoju. nie ma sensu czekać powód zmiany czy może czasowego ograniczenia prawa. w sumie jesteśmy w pewnym sensie w stanie wojny. błędem jest stosowanie takich samych praw jak w stanie pokoju. jesteśmy odkryci. a dodatkowo zabezpieczamy potencjalnych zamachowców ochroną konstytucji i prawa. obyśmy tego nie żałowali.
fanatyzm jest, był i będzie. ale nie musimy się na niego godzić. wcześniej czy później trzeba będzie powiedzieć "dość'. im później tym gorzej.
jatagan powiedz mi jedno. powiedzmy, że istnieje 1% ryzyka, że to centrum zostanie wykorzystane do werbunku potencjalnych świrów. wybierasz utratę życia przez chociażby jedną osobę czy niezadowolenie 10 tyś.? ja wybieram niezadowolenie 10 tyś. tym bardziej, że w ich krajach innowiercy nie mają nawet jednej milionowej części tego co oni u nas.
muzułmanie mają takie same prawa jak wszyscy. ale i takie same obowiązki. część z nich postanowiła zmienić nasz świat. w tym momencie dla mnie znaleźli się poza prawem. ich wybór nie mój. trochę z tym tak jak z pijanymi kierowcami. czy odbieranie im prawa jazdy nie jest zbyt rygorystycznym ograniczaniem ich praw? nie. dlatego, ze sami się z tego prawa wykluczyli.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2010, 16:19 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

120
Jotaganie , ja wiem , ze ciebie nie przekonam do tego , że meczety w Polsce niczemu dobremu nie posłużą.Wcale nie mam takiego zamiaru.

W tej sprawie o której piszemy zdania są podzielone , chociaż zwolennicy budowy meczetów w Polsce są , w moim przekonaniu , nie za bardzo zorientowani w problemie.Zawsze tak bywa gdy toczą się dyskusje , są głosy "za" są i przeciwne.Liczą się jednak argumety jakie przedstawiają strony.

Jotaganie proszę tylko byś się zastanowił i poczytał co piszą inni i wyciągnąl własne wnioski.. Podałem link, który jest na czasie.(są i inne w internecie , wybrałem pierwszy lepszy) Poczytaj np. "gaianera" , który doskonale odzwierciedla to co się dzieje w Europie odnośnie ekspansji muzułmanów na nasz kontynent , oraz ich mocy rozrodczej

http://www.europa21.pl/wiadomosc/11938- … _Christian

:Polska:
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2010, 17:37 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „My Polacy”

cron