t.oskar pisze:- Dlaczego Polacy są narodem wybranym?
- Bo prezydent spadł nam z nieba.

Widze, że u Ciebie poziom żartów dominuje jak u UBeka w 1950....

Masz rację,chyba też nie mam poczucia humoru,bo coś mało mnie śmieszy ten żart,a nawet zniesmacza.

Ja jestem dumny z tego że jestem Polakiem,dumny, że mamy Kubice, Małysza i Kowalczyk no i reprezentacja czasem wygra z Wyspami Owczymi. mamy bardzo atrakcyjni turystycznie, tylko tego nie wykorzystujemy, mamy historię gdzie duma Polaków byłą ich największą bronią.

Z niektórych powodów jestem dumny a z niektórych się wstydzę za swój kraj.
Czy jestem dumny z bycia Polakiem?
Moje podejście raczej zakrawa na kosmopolityzm.
Nie narodowość się dla mnie liczy a człowiek.
W sumie narodowość kojarzy mi się z takim szufladkowaniem.
A potem jak ktoś się posługuje stereotypami to może łatwo wrzucić wszystkich do jednego worka.
A bo Szwajcarzy są precyzyjni, Niemcy solidni itp..
Niemal każdy człowiek jest inny(choć spotkałem osobę co twierdziła, że znała mój sobowtór zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym i jak mnie poznała, to myślała, iż on zmartwychwstał..).
Ok. Są grupy kulturowe, ze wspólną historią(choć wspólna historia łączy nieraz i narody - czyli jakby była wspólna nieco tożsamość).
Gdyby patrzeć na praprzodków, tow którymś momencie nasza historia była wspólna.
Więc gdyby tak głęboko zajrzeć w naszą tożsamość to kim byśmy byli?
Polacy i Rosjanie to Słowianie.
Ludzie zajmujący się historią człowieka i badaniem jej twierdzą, że starożytni Żydzi(tak, czasy Jezusa) budową ciała przypominali..Mongołów.
Mimo, że wiele pokoleń z mojej rodziny to Polacy, mam nieco azjatycką urodę.
Choć w Afro(patrząc na efekt kamery internetowej, dzięki czemu mogłem zobaczyć jakby mi było w takiej fryzurze) to wypisz wymaluj Afroamerykanin.
Jak dla mnie to wystarczający dowód by uważać się za..obywatela świata.
Niestety nie znam swojego drzewa genealogicznego a nikt z rodziny nie potwierdzi(gdyż mogli po prostu nawet już dawno temu zapomnieć), że być może moje korzenie zaczynają się wcale nie w Polsce? A może są w połowie z Polski(para mieszana)?
Wszelkie granice to jak dla mnie kolejne podziały ludzi.
Jak to powiedział Isaac Newton: "Ludzie budują za dużo murów, za mało mostów."
Może to nawet zakrawać na Komunizm, lecz mamy jedną planetę dla Wszystkich i temu chyba nikt nie może zaprzeczyć.
Zważcie, że to co się dzieje w Japonii czy na Islandii może mieć wpływ na inne kraje.
I "zamknięta" przestrzeń powietrzna nic tu nie daje.
Wracając jednak do sedna tematu..czy czuję się dumny?
Niekoniecznie a fajnie byłoby bezdyskusyjnie i jednoznacznie.

post lidki na pierwszej stronie jest najbardziej pasującym postem do moich odczuć....ale dodam cos od siebie,mimo z emam dwa obywatelstwa nigdy sie nie wstydziłem tego ze jestem polakiem,owszem powody były ale zawsze mówiłem tubylcom ze jednostka nie może odzwierciedlać większości...

W sumie racja, tylko tych jednostek też bywa niemało.
A najgorsze, że od decyzji tych jednostek zależą losy większości i że "reprezentują" nasz kraj.
Poza tym większości raczej nikt z zagranicy nie ogarnia a tych paru ciągle ogląda się w mediach.

słusznie masz rację ale jest jedno ale polakiem trzeba sie nie tylko urodzic ale trzeba się nim czuć...znam kilku farbowanych polaków którzy sa dumni z tego faktu...więc to co czujesz lub masz w sercu jak to się mówi to jest odzwierciedleniem ciebie....

Główne rzeczy, które mnie łączą z innymi ludźmi zwanymi dalej Polakami to obywatelstwo, wspólny język i historia(co do przodków).
Natomiast jest wiele rzeczy u mnie, co kłócą się ze stereotypami Polaka i dość często z myślami dużej liczby obywateli polskich.
Czy zatem mogę się w pełni określić Polakiem?
Dodam, że dla wielu Polak kojarzy się też z Katolicyzmem a ja raczej nie wierzę.
W sumie więc mam mieszane uczucia co do tego Kraju.
Jest w nim coś co mnie pociąga jak i odrzuca.
I chyba nie o taką Polskę walczyli nasi przodkowie.

ty też poniekąd walczysz ...czy to o co walczysz ma racje ziszczenia sie czy walczysz dla idei ot tak sobie ...wojowników wielu juz spotkałem na forach al ety jesteś inteligentny co daje ci przewagę w dyskusjach,,,,no i umiesz słuchac ...wiec jesteś polakiem jak w morde strzelił...będz a tego dumny a dzieci twoje widząc dumę ojca,będą dumne z ciebie

Jak każdy walczę by przetrwać a na dodatek, ze stereotypami oraz uprzedzeniami.
Chcę być dumny z Polski(co bywa nieraz trudne) i nie zamierzam wstydzić się kraju swojego pochodzenia.
Chociaż jak już pisałem, ciekaw jestem innych kultur i myślę by z każdej uszczknąć coś wartościowego i pozytywnego.
Nie widzę również przeszkód by się dogadywać z ludźmi innych narodowości czy nacji.
I jest jeszcze jedna sprawa.
Chciałbym się czuć dumny z tego, że jestem człowiekiem..
Jeśli inni nie mogą dać powodu do dumy, to może ja dam?
Chyba lepiej miast się oglądać na innych samemu stać się kimś godnym naśladowania.
Zatem każdemu życzę by się rozwijał i miał otwarty umysł oraz serce pełne miłości i chęć zrozumienia drugiego człowieka.
--------------------------------------------

Obecnie na rynku pracy trzeba umieć się sprzedać i nie tylko.
I o ile jestem dumny ze swego dziadka i dlatego chętnie noszę Jego nazwisko, o tyle jest ono kompletnie niekomercyjne, trudne nawet dla Polaków(co ciekawe) oraz długie.
Wiem, że angielska wersja jest dość krótka i na pewno wielu osobom łatwiej wymówić.
Jak być jednocześnie w tym wypadku Polakiem i być łatwą do zapamiętania "marką"?
Zostaje chyba pseudonim. Bez polskich znaków a polską nazwą i do tego krótki.
I chyba tak zrobię.

Jak napisał ktoś na początku, mimo anarchistycznych upodobań to jednak jestem dumny z tego ze jestem Polakiem, to nie jest duma wynikająca z tego ze kiedyś Polacy coś tam osiągneli tylko taka "osobista", znaczy się nawet gdyby Polacy byli narodem bez zadnych osiągnięć i kompletnie prymitywnym jak dzikusy w buszu kture dotrwały jakimś cudem do naszych czasów, to i tak nie zmienia faktu ze to jednak mój naród.

czy ja wiem? sądzę, że obecnie mamy wielokroć więcej powodów do wstydu niż do dumy.
husaria,bitwa pod Wizną,Monte Cassino...bohaterstwo sprzed wielu lat. a obecnie?
- Hindus promujący walkę z AIDS przejeżdża na rowerze 90.000km po to, aby w Polsce rower mu podpierdzielili
- "obrońcy" krzyża
- antyludzkie "prawo" stawiające ponad wszystkimi urzędasów i administrację państwową
- pogłębiająca się nędza ludności
- "prawdziwi" Polacy i ich zadymy związane ze Smoleńskiem, pochówkiem żałosnego prezydencika na Wawelu
- wszechobecne krzyże, pomniki JPII, walka "patriotów" o pomniki L.Kaczyńskiego ( jakby to miało poprawić dobrobyt narodu )
- emigracja - w większości obiboki, ćpuny, alkoholicy, złodzieje, awanturnicy ( wiem co piszę - pracowałem za granicą i widziałem co wyprawiają rodacy na własne oczy )
to tylko garstka przykładów

Zgadzam się, że jest więcej powodów do wstydu.
A ojczym bardzo by się mimo to na mnie wściekł jakbym zmienił nazwisko na anglojęzyczną wersję.
Sam się wkurza na to co w Polsce a taki patriota..
Lecz to pewnie dlatego, że tylu ludzi przelało krew by Polska istniała.
Tylko mi się wydaje, że nie o taką Polskę walczyli i gdyby wiedzieli to daliby pewnie spokój.
Więc w sumie jakby krew przelana na daremno.
Chociaż Hitlerowi i tak powinno się dostać.

za komuny i rzucałem kamieniami w zomowców, i na dachu komitetu wojewódzkiego PZPR zawiesiłem w nocy różowy gorset babci kumpla,ale ...nie o taką Polskę ryzykowaliśmy

Ja mam powody się tego wstydzić lecz co prawda nie zamierzam tego ukrywać.Prosto z mostu.Uważam polskę za zjebany kraj.Rozumiem to iż mogłem trafić gorzej(Ruscy,Kuba,Afryka) ale zawsze mogło być lepiej.W Polsce wiele rzeczy mi się nie podoba,zbyt wiele by je wymieniać.Tak z marszu to nie da rady żebym przypomniał sobie jakiejś jej pozytywne cechy.
Co do Historii to po części.Najprostrze przykłady:
-II wojna światowa(pozytyw)
-Szlachta(negatyw)
Zatem można to rozumieć dwojako.Jak dla mnie obie te rzeczy niwelują się na wzajem i zostaje terażniejszość która jest do bani.:no:

nie jest Rosją

Hoffman Moritsu pisze:Ja mam powody się tego wstydzić lecz co prawda nie zamierzam tego ukrywać.Prosto z mostu.Uważam polskę za zjebany kraj.Rozumiem to iż mogłem trafić gorzej(Ruscy,Kuba,Afryka) ale zawsze mogło być lepiej.W Polsce wiele rzeczy mi się nie podoba,zbyt wiele by je wymieniać.Tak z marszu to nie da rady żebym przypomniał sobie jakiejś jej pozytywne cechy.
Co do Historii to po części.Najprostrze przykłady:
-II wojna światowa(pozytyw)
-Szlachta(negatyw)
Zatem można to rozumieć dwojako.Jak dla mnie obie te rzeczy niwelują się na wzajem i zostaje terażniejszość która jest do bani.:no:

Ze kraj morze być zjebany to inna kwestia, ale dlaczego miałbyś się tego wstydzić? Kiedy u nas szlachta się panoszyła to zachodnia Europa zbijała fortune na niewolnictwie, w Chinach było powstanie za powstaniem i ludzie obcinali se jajca zeby trafić na cesarski dwór jako eunuchy i mieć co jeść, a w Indiach system kastowy i totalna ucieczka w religie. Teraz mamy to samo tylko w troche subtelniejszej wersji, dlatego morzna by powiedzieć ze swiat jest zjebany, ale czy mamy się wstydzić swiata? Albo siebie? Ja tam się siebie nie wstydze a co robią inni ludzie to ich sprawa dlatego tak czy siak jestem dumny z tej swojej zafajdanej polskości, bo to ze inni Polacy narobią gdzieś kichy albo to ze w kraju do dupy to nie zmienia tego ze jestem Polakiem(choć nie wczówam sie w to zbytnio),generalnie lepsza duma niz kompleksy.

Problem w tym, że poprzez innych postzrega się często wszystkich.
Wszelkie stereotypy dotyczace Polaków czy Niemców przecież jakoś powstać musiały.
I tak Polak się jawił jako złodziej, kombinator, pijak.
Gdzieś czytałem o stereotypach i Polak wychodzi jednak chyba na tym najgorzej.
Szwajcarzy są dokładni, Niemcy są solidni, Japończycy są zaawansowani technologicznie a Polacy..? Pijacy!
Nie ma żadnego pozytywu nawet w stereotypach.
Bo z czym Polska będzie kojarzona?
Nie ztymi szarymi ludźmi tutaj tylko z politykami; ludźmi szarymi, ale za granicą co robią nam czarny PR..
Nie wiem czy chciałbyś slyszeć, że jesteś Rosjaninem(poonoć częste we Włoszech mylenie polskich turystów z rosyjskimi - z powodu języka).
Mój dziadek by się w grobie przewrócił..

Conan Barbarzynca pisze:,generalnie lepsza duma niz kompleksy.

chciałbym mieć choc jeden obecny poważny powód do dumy...inaczej to zwykła tromtadracja i powrót do ataków szabelkami na czołgi

Szymon to nie jest tromtardacja bo ja nie pisze o dumie z Polski tylko z polskości, z bycia Polakiem, i jest to coś naturalnego tak jak Indianin jest dumny z bycia Indianinem mimo ze niewielu juz ich zostało. Nebo rozumiem o co ci chodzi ale moim zdaniem poprostu lepiej sobie takich zeczy nie brać do serca bo to bez sensu, ludzie w innych krajach mają prawdopodobnie lepsze zeczy do roboty niz gadanie o Polakach, o Niemcach mówi się ze solidni ale ja nieraz słyszałem jak ktoś(moi rodacy) mówił o nich ze chamy ze nazisci i ze grubasy ale wątpie zeby jakiś Niemiec się przejmował tym co jacyś Polacy o nim gadają.

Dopóki by się nie spotkał z takimi jakimiś Polakami co by chcieli do niego strzelać.

Conan Barbarzyńca.Co wcale nie oznacza iż jeśli wszyscy są tacy to i ja mogę.To myślenie debili...
To że ogół uważa się za taki,a nie inny nie oznacza iż wszyscy tacy są.Ja ogólnie uważam Rosjan za Skurwysynów ale nie twierdzę iż 100% Rosjan to właśnie tacy ludzie tak samo nie uważam iż wszyscy Polacy są tacy,a nie inni.Ogół nie oznacza tutaj wszystkich.
Jak dla mnie to trzeba być z czego dumnym.To o czym ty piszesz to nie wygląda mi na dumę tylko na dostosowanie się:,,Urodziłem się Polakiem...(nie wiem takie było przeznaczenie?)...muszę to zaakceptować" i tak dalej.O ile nie jest to ,,własna" opinia ukształtowana opiniami innych.
Ja też Szymon...

Dumnym to ja moge byćz włąsnych dokonań.
Czy jestem dumny z miejsca urodzenia?
Każde miejsce chyba jest dobre na urodziny.
Dumny mam być z historii?
Ok, powstań było wiele, lecz była i Targowica.
Poza tym mimo teoretycznie diamentowo niewinnej histori, wynike jej jest taki jaki widzimy - czyli mierny.
Coś chyba w tej historii musiało być mocno nie tak, skoro teraz jest jak jest.

Hofman niema to nic wspulnego z dostosowaniem bo mnie nie obchodzi oguł i jestem indywidualistą, wole Tureckie kebaby niz Polskie schabowe, nie chodze do koscioła i nie narzekam na swój kraj jak większość Polaków, władza w tym kraju jest do dupy i to wiadomo nie od dziś ale ja z władzą się nie utozsamiam, Polakiem jestem ja, moja mama, moi bracia i moi kumple i wszystkich ich lubie i siebie tez lubie, duma jest naturalną konsekwencją miłości a nie zadnym prymitywizmem. Wiadomo ze nikt nie wybierał tego gdzie się urodzi ale ty tez masz coś do powiedzenia w tej kwesti a nie ze urodziłeś się gdzieś i pod grożbą tortur masz się dostosować jak w Korei pułnocnej, Koreanczyk z pułnocy jest takim samym Koreanczykiem jak ten z południa chociarz ten z pułnocy nie ma się co chwalić swoim krajem, wszyscy jesteśmy ludzmi ale jak widzisz kolesia ktury znęca się nad zwierzętami to morzesz sobie pomyśleć ze ludzie to ścierwo, a chwile pużniej uświadamiasz sobie ze ty tez jesteś człowiekiem czyli ze niby ty tez jesteś ścierwo? BZDURA, przyjdzie do ciebie diabeł i powie "wy ludzie jesteście żli i zasługujecie na piekło" a ty powiesz "tak zgadzam się"? Czy powiesz do niego "wal się frajerze"? Z tym diabłem to tylko metafora oczywiście ale chciałem ci wytłumaczyć o jaką dume mi chodzi, nikt nie karze ci brać tego co złe w naszej kulturze,histori czy wspułczesności bo warzniejsze jest to co dobre, o Polakach mówi się tez ze sa gościnni(słowianska goscinność) i szlachetni a mi się to podoba.

Ja jestem szczęśliwy i dumny, iż jestem POLAKIEM. Moi śp. Rodzice urodzili się i lata młodzieńcze spędzili jako poddani cara rosyjskiego, nauczyli mnie cenić Ojczyznę, którą odzyskaliśmy w 1919 roku. Czy młodzieży pomyślała, że dla Polaków, którzy w wyniku zmowy w Jałcie, zostali sprzedani Stalinowi, wracali do przyznanego nam terytorium, byle tylko mieszkać między Rodakami. Pamiętam, jak komusza propaganda i "artyści" na ich usługach wyśmiewali z tych "ZABUGOWCÓW", podobnie jak teraz, potomkowie tamtych "wyśmiewaczy" wyszydzają i ośmieszają PATRIOTYZM POLSKI i WIARĘ KATOLICKĄ!! Ale nie na próżno mamy w hymnie: JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA!!

adsenior pisze:potomkowie tamtych "wyśmiewaczy" wyszydzają i ośmieszają PATRIOTYZM POLSKI i WIARĘ KATOLICKĄ!! Ale nie na próżno mamy w hymnie: JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA!!

a co do ...nędzy wiara katolicka ma wspólnego z POLSKOŚCIĄ ???????????????????????????????????????????????
nie widzisz tego jak sam jestes oszołomiony watykańską agenturą? jak POLSKĘ okradają z MILIARDÓW rocznie konkordatem np?????i Ciebie jako - ponoc - "Patriotę" to akurat nie rusza? Jak OBCE państwo Polskę nie dość, że ograbia, to jeszcze ociemnia???
Co innego patriotyzm a co innego siłą narzucona kłamliwa religia..."tylko pod tym krzyżem, tylko po d tym znakiem..."???? A Mickiewicz to kolejny Jezus????? Jesli na tym opierasz mit Polak=katolik to odpowiadam:
" fałszywa - dawna po cezarach wdowa - kościół - bez ducha Bożego i słowa"...TEZ Mickiewicz - "Wykłady Paryskie" - ksiązka do tej pory na indeksie ksiąg zakazanych....
Powtórzę: co innego Patriotyzm, co innego debilizm religijny. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że takie oszołomy odmawiają Patriotyzmu POLAKOM - innowiercom, ateistom, sceptykom....JAKIM PRAWEM???????????????????????

Conan Barbarzynca pisze:... wspulnego ... oguł ... Tureckie ... Polskie ... pułnocnej ... pułnocy ... chociarz ... pułnocy ... ktury ... morzesz ... pużniej ... wspułczesności ... warzniejsze ...

Skoro jesteś już taki dumny ze swojej polskości, to postaraj się nieco i nie kalecz aż tak języka.

Szymon pisze:

adsenior pisze:potomkowie tamtych "wyśmiewaczy" wyszydzają i ośmieszają PATRIOTYZM POLSKI i WIARĘ KATOLICKĄ!! Ale nie na próżno mamy w hymnie: JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA!!

a co do ...nędzy wiara katolicka ma wspólnego z POLSKOŚCIĄ ???????????????????????????????????????????????
nie widzisz tego jak sam jestes oszołomiony watykańską agenturą? jak POLSKĘ okradają z MILIARDÓW rocznie konkordatem np?????i Ciebie jako - ponoc - "Patriotę" to akurat nie rusza? Jak OBCE państwo Polskę nie dość, że ograbia, to jeszcze ociemnia???
Co innego patriotyzm a co innego siłą narzucona kłamliwa religia..."tylko pod tym krzyżem, tylko po d tym znakiem..."???? A Mickiewicz to kolejny Jezus????? Jesli na tym opierasz mit Polak=katolik to odpowiadam:
" fałszywa - dawna po cezarach wdowa - kościół - bez ducha Bożego i słowa"...TEZ Mickiewicz - "Wykłady Paryskie" - ksiązka do tej pory na indeksie ksiąg zakazanych....
Powtórzę: co innego Patriotyzm, co innego debilizm religijny. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że takie oszołomy odmawiają Patriotyzmu POLAKOM - innowiercom, ateistom, sceptykom....JAKIM PRAWEM???????????????????????

Może dla Pana, hasła które nasi Ojcowie i Dziadowie wypisywali na sztandarach: BÓG, HONOR, OJCZYZNA, to frazes, no cóż widać bezstresowa szkoła, rugująca patriotyzm i miłość do Ojczyzny wykonały zadanie! Ja choć byłem uczniakiem w czasach stalinowskich i głębokiego PRL-u, nie uległem indoktrynacji, nie stałem się "internacjonalistą". Jest to mój pierwszy i ostatni wpis w odpowiedzi na Pańskie wywody, człowieka, który naszą narodową kulturę traktuje jako śmieć. Cieszy mnie jedno, że duch narodowy odradza się na stadionach, oczywiście łże media reżyserują i pokazują wyreżyserowane spektakle, kropka w kropkę jakie można było oglądać w 1976 roku, kiedy to na wszystkich stronach opluwano i wyśmiewano " RADOMSKICH WARCHOŁÓW".

adsenior pisze:Może dla Pana, hasła które nasi Ojcowie i Dziadowie wypisywali na sztandarach: BÓG, HONOR, OJCZYZNA, to frazes, no cóż widać bezstresowa szkoła, rugująca patriotyzm i miłość do Ojczyzny wykonały zadanie! Ja choć byłem uczniakiem w czasach stalinowskich i głębokiego PRL-u, nie uległem indoktrynacji, nie stałem się "internacjonalistą". Jest to mój pierwszy i ostatni wpis w odpowiedzi na Pańskie wywody, człowieka, który naszą narodową kulturę traktuje jako śmieć. Cieszy mnie jedno, że duch narodowy odradza się na stadionach, oczywiście łże media reżyserują i pokazują wyreżyserowane spektakle, kropka w kropkę jakie można było oglądać w 1976 roku, kiedy to na wszystkich stronach opluwano i wyśmiewano " RADOMSKICH WARCHOŁÓW".

proszę wybaczyć...stek BREDNI Pan wypisał na mój temat, pogląd całkowicie fałszywy, ocena mojej osoby i mojego Patriotyzmu nawet kulą w płot nie trafiona. Widzę, że dla Pana niemożliwe jest przyjęcie do wiadomości, że można być LEPSZYM Polakiem i Patriotą - BEZ kłamliwej religii. Pisze Pan:"BÓG" - ja mówię:WIERZĘ w Boga - BEZ religii jakiejkolwiek, bo te tylko od Boga oddzielają i całkowicie kłamliwie nauki Jezusa interpretują. Pisze Pan:HONOR - mam honor. Pisze Pan: OJCZYZNA - a DLACZEGO znając biegle język angielski, mając wyższe wykształcenie i borykając się z bardzo poważnymi kłopotami na co dzień jeszcze w Polsce jestem, jak miałem dziesiątki ofert pracy za granicą????
Powie więcej: Patriota - przez bardzo duże P - to nie taki, co szermuje pustymi hasełkami i frazesami - ale to taki ktoś, kto widząc nieudolnośc polskich rządów, barbarzyńskie antyludzkie tzw"prawo" nie godzi się na nie w imię lepszego, godnego życia POLAKÓW. I dlatego w imie Patriotyzmu - protestuję przeciwko pustej demagogii PiS, Kaczyńskiego, pustym hasłom PO i wszystkich innych politykierów - DLA DOBRA POLSKI I POLAKÓW!!! i dlatego w imię "BOGA, HONORU I OJCZYZNY" MÓWIĘ: PRECZ z konkordatem, precz z obca agenturą watykańską na POLSKIEJ ziemi, POLSKI majątek za bezcen rozgrabiającej!! to jest obecne Monte Cassino, Tobruk, Wizna, Bzura, Battle of England...tu - nie godząc się na wszechmoc i bezkarność urzędasów państwowych, łupiących i do nędzy doprowadzających polski Naród - jest prawdziwe pole bitwy dla prawdziwych Polaków, Ojczyznę kochajcych
Na koniec tylko jedno pytanie:
- czy stawiając 1.000 więcej pomników JPII, stawiając pomniki żałosnej prezydenciny - L.Kaczyńskiego, "ozdabiając" obraz jasnogórski kawałkami Tupolewa - życie Polaków stanie się od tego lepsze? Godniejsze? Przybędzie miejsc pracy za godziwe wynagrodzenia????

Panie Szymonie, Pan może potrafi oddzielić wiarę naszych ojców od patriotyzmu, ja nie potrafię. Oczywiście, wierzę iż tak jak ja uważa nasza Ojczyznę za największe dobro. Ani mi w głowie robić Panu wyrzuty, iż nie podziela Pan mojej wiary! Pojecie patriotyzmu, nie ma nic wspólnego z władzą którą sobie zafundowaliśmy, inna sprawa, że przez oszukańczą ordynację wyborczą mamy niewielki wpływ na to kto stanowi w Polsce prawa i stoi na straży ich przestrzegania.