Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

211
Dla mnie zakładanie firmy w Niemczech i pozostanie tutaj, byłoby bezcelowe. Cóż ci po firmie, jak dalej siedzisz w tym cyrku kółkach.
Możemy sobie wierzyć, że będzie lepiej, ale w ilu już politykach chęć ugrania czegoś dla siebie przezwyciężyła chęć zrobienia czegoś dla społeczeństwa, jeżeli to ze sobą kolidowało.
Patrzysz na programy partii startujących w wyborach parlamentarnych. Widzisz choć jeden, z którym byś się zgadzał? Ale tak naprawdę, a nie w kilku punktach? Bo najgorsze jest to, że nawet jeśli w wielu punktach się zgadzasz, gdzieś tam dręczy cię bolesna świadomość, że to kiełbasa wyborcza. I znów będzie jak z wyborami prezydenckimi, mniejsze zło czy niższe zło...
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 0:22 przez ruda paskuda, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

212
Olałbym polityków i starał sam się coś dla społecześńtwa zrobić.
Znajoma mi niedawno mówiła, że Rydzyk koscioły stawia a ja się soytałem czemu nie domy dla bezdomnych..
Ale ta rozmowa i tak do niczego nie doporwadziła..
Co prawda mógłbym pisać co bymz robił gdyby był bogaty.
Lecz tu ważniejsze są działania i cyzny.
Jeśli faktycznie bym miał duże zyski to mógłbym sobie pozwolić na zatrudnienie jednego czy drugiego, zainwestować w metro czy coś.
Kto w końcu jest np. bardziej rozpamietywany za zasługi a przynajmniej powinien być?
Kaczyński, Tusk czy Marek Kotański?
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 0:28 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

213
O to właśnie pytam, gdzie ten Kościół, wspierający społeczeństwo. Gdzie Kościół, oddający swoje dobra potrzebującym. Kościół w Polsce lubi pomagać na cudzy koszt, lub nie lubi pomagać wcale (wiem, generalizuję, lecz - niestety - pozytywnych wyjątków wciąż jakby mało). Gdzie ludzie, którzy chcą pomóc, a nie zyskać?
Żyjemy legendą romantyzmu, sarmatyzmu, Polski Walczącej i Marszałka na Kasztance. Papieża Polaka i Wałęsy. A co robimy TERAZ?
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 0:36 przez ruda paskuda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

214
Czy jestem dumny, że jestem Polakiem? Odpowiedź brzmi - NIE
Czy wstydzę się tego, że jestem Polakiem? Odpowiedź brzmi - NIE

To jakiś idiotyzm! Jak można być dumnym i wstydzić się czegoś, na co nie ma się wpływu?

Mogę być dumny, że jestem dobrym człowiekiem, staram się nie robić nikomu krzywdy i żyć według swoich zasad. Mogę się wstydzić, że raz się upiłem i nic nie pamiętam, że gadałem głupoty, którymi kogoś obraziłem... itp.

A to, że jestem Polakiem? Jaki ja miałem na to wpływ? ŻADNY!!!
Więc nie zamierzam być z tego powodu dumny, ani nie zamierzam się wstydzić.

Polakiem jestem w dowodzie, a pollitrem w życiu :black2:
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 1:27 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

215
Nebogipfel pisze:... Co prawda mógłbym pisać co bymz robił gdyby był bogaty...
No wyjście masz tylko jedno. Wyjdź na dach i graj. :zozol4:
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 5:57 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

218
Nienawidzę kiedy w szkole rozmawiamy o patriotyzmie albo mamy jakąś na ten temat akademie. Wtedy zawsze widzę ukradkowe spojrzenia rzucane w moją stronę, czasem patrząc się tak jakbym to ja zabijała ich dziadków i ojców podczas wojny. I to mnie boli.
Dlaczego? Dlatego, że kocham również inny kraj? Że nie patrze na Niemców i Rosjan jak na potencjalnych morderców? Tamci, którzy mordowali już umarli. Nie mogę wszystkich ludzi mierzyć miarą czynów ich przodków.
Kiedyś prawie dostałam po buzi tylko dlatego że kocham tych " skośnookich, wpierdala****cych psy skurwy*****" jak wtedy się wyrazili pewni Polacy. Co im się nie spodobało? To, że na ich pytanie odpowiedziałam nie tak jak chcieli.

Czy Polak brzmi dumnie? Tak. Patrząc na osiągnięcia naszych dziadów. Na ich odwagę i chęć obrony Polski by stała się Wolnym Państwem. Nasza historia była trudna, bolesna ale żyjemy teraz. Tutaj w Wolnej Polsce i to jest najważniejsze.
Płaczę kiedy słyszę o katastrofach w Japonii. Płaczę kiedy oglądam lub czytam historię Polski.
Jak kiedyś napisałam:
"Jestem dumna że jestem Polką, nie dzięki partiom politycznym, ale dzięki tym, którzy przelali krew bym mogła żyć w Wolnej Polsce."

Czy to, że kocham Polskę, ale równie mocno jak własny kraj kocham Japonię nie czyni mnie patriotą? Odrzutkiem, wolącym inny kraj niż swój własny?
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 13:51 przez Chinatsa, łącznie zmieniany 1 raz.
" Tym który umarł tamtego dnia, tak naprawdę byłem ja.
Moje życie było fałszywe.
Tak naprawdę mnie tam nie było"
The saddest
[img]http://www.roll-of-honour.com/Overseas/ ... imated.gif[/img]

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

219
To znaczy, że myślisz i czujesz samodzielnie, a to przecież ogromna zaleta.
Ja z jednej strony z podziwem myślę o tych, którzy walczyli o niepodległość, ale z drugiej - muszę pamiętać, że to także Polacy wielokrotnie doprowadzili ten kraj do zguby. Są patrioci rozumni i nierozumni. Tak teraz, jak i dawniej.
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 14:02 przez ruda paskuda, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

220
Vicki, na miejsce urodzenia wpływu nie mamy - więc być dumnym, że akurat tutaj?
Ok, było wielu dzielnych ludzi co przelało krew za kraj, była też Targowica.
Dopuki mam mieszane uczucia trudno mi być dumnym.
Można być dumnym z odwagi i przelewania krwi za kraj..co nadal nie zmienia faktu, że obecna sytuacja jest owocem poprzednich wyborów, być może właśnie już w tej Wolnej Polsce.
I wstyd mi wręcz za tych co rzekomo mnie reprezentują(polityków).
Oni bardziej reprezentują wąłsne interesy i nie potrafiąz apomnieć o podziałach, kiedy trzeba myśleć o Polsce.
Tak jak Chinatsa uwielbiam też Japonię, zapewne znalazłbym też coś co by mnie zauroczyło w Hiszpanii, Włoszech, Grecji..Danii, Niemczech.
Nie myśle o historii jak spotykam Rosjanina czy Niemca.
Bardziej mnie drażnią "świeże rany", czyli to co akutalnie się dzieje i całkiem niedawno zadziało.
To co zrobił szef mamy - Rosjanin..gdybym nie szanował prawa to pewnie jego flaki byłyby w biurze. Może istneiją porządni Rosjanie i może nawet bym się zakumplował(o ile nie zmuszaliby mnie do picia alkoholu), ale na tego jednego jestem nieco cięty.
Zapewne nie byłbym w stanie wytrzymać w Rosji. Nie piję alkoholu a z reportażu pewnego dziennikarza-podróżnika wynika, że w metrze są całe watahy bezpańskich i wygłodzonych psów, zresztą po ulicach też się szwewndają.
W pewnym kraju aby zapanować nad nimi trzeba było rozstrzelać psy.
Zrobiło to wojsko.
Alemy tu o narodowości, więc wracam już grzecznie do tematu.
Polak brzmi równie dumnie co Hiszpan, Japończyk(w II wojnie im chodziło tylko o kasę i biznes a nie o jakieś chore ideologie czy antypatie, może jakby alianci zaproponowali im coś lepszego byliby po ich stronie).
Już pisałem co mnie łączy z Polską.
Niezbyt wiele.
Do nazwiska mam sentyment bo po dziadku(choć do celów komercyjnych i tak będe musiał użyć pseudonimu), na pochodzenie wpływu nie mam i go nie da się zmienić. Zostaje mi tu zatem grupka ludzi takich jak China i chętniej się utożsamiam z nimi niż z Polską.
Co nie zmienia faktu, że moż enaiwnie wierzę, iż kiedyś będę faktycznie mógł być dumny z Polski. Na polityków jednak nie liczę.
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 15:19 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

221
victoria pisze:Zastanawiam się dlaczego DUMA wg Was ma negatywne konotacje?
Bo duma jest pozytywną cechą, NIE MAMY PRAWA WIDZIEĆ W SOBIĘ DOBRA, bo to oznaczało by ze jesteśmy OK, musimy wiedzieć ze jesteśmy żli zeby nam głupio było;)Dobrych nie wypada besztać ale ze złymi to trzeba krutko, wszyscy są żli ale ci co uwazają się za dobrych w swej nieposkromionej pysze gotowi się stawiać, dlatego trzeba im wykazać jak bardzo są niedoskonali aby mogli się zmienić na lepsze i załować za swoje grzechy(a moze nawet odpokutować), naszym panem jest ten ktury widzi zło i powinniśmy być mu wdzięczni, albowiem dzięki niemu zobaczyliśmy naszą marność ktura jest "świętą prawdą" o nas, CHWAŁA NASZEMU PANU ktury w swym miłosierdziu wejrzał na nieboraków, łaską jego jest dar widzenia zła wszędzie i staniemy się jego dziećmi:D Pan daję nam to co ma najcenniejsze ale co my damy panu?:zozol2:
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 19:20 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

224
Conan Barbarzynca pisze:...SOBIĘ...żli zeby...krutko...żli...uwazają...załować...moze...ktury...ktura...ktury... :zozol2:
Może jestem kolejnym, który zwraca ci uwagę, ale twoje teksty z literówkami i ortografią sa dość trudne do czytania. Pisz po polsku. Przestaw sobie w profilu język na "polski". To powinno pomóc.
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 21:48 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

225
Czy Polak to brzmi dumnie?

Oczywiscie,szczególnie dlatego że polacy maja niesamowity talent do tego, by coś dobrego poprawiac,po to żeby to spiepszyc i jeszcze sie tym pochwalic przed swiatem
:najl: :brawo:
Ostatnio zmieniony 21 sie 2011, 13:55 przez piorun, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

226
piorun pisze:Czy Polak to brzmi dumnie?

Oczywiscie,szczególnie dlatego że polacy maja niesamowity talent ...
Przeczytałem
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... szlym.html
i popieram. Talent, to mamy. A potem "normalnemu" człowiekowi wstyd na wycieczkę pojechać.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2011, 15:21 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

228
I też do pewnego momentu z historii..vide: Targowica.
I w sumie się zgadzam.
Może z wyjątkiem paru sportowców, którym ostatnio udalo się zdobyć MŚ.
No i mogę być dumny z Ciebie Szymonie.
Z takich rodaków jestem dumny.
;)
Choć są też rodacy, którzy raczej żenują mnie niestety..
No cóż, w każdej grupie znajdzie się i róża i chwast.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2011, 16:04 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

235
Nie rozumiem, dlaczego ma nie brzmieć dumnie? Duma z umiejętności np. takiego kapitana Wrony jest mniej ważna niż plucie jakiejś gnidy? Robactwo jest wszędzie, pod każdą szerokością geograficzną, dlaczego na nich opierać opinię?
Ostatnio zmieniony 02 lis 2011, 22:30 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

236
jedna jaskółka wiosny nie czyni a wyjątki potwierdzają regułę - od kilkudziesięciu lat włącznie z obecnym pokoleniem sami jako naród wyjątkowo dbamy o to, aby wstyd było mówić za granica po polsku, wstyd przyznawac się do bycia Polakiem
wiem co mówię - i pracowałem za granicą i ponad 20 lat pracowałem w międzynarodowych firmach.
dla mnie to nadmiar łaski czucie się patriota na siłę...jest żałośnie z nasza kulturą i wiedzą, któą okazujemy na każdym kroku - tu w Kraju jak i za granicą
Ostatnio zmieniony 03 lis 2011, 6:24 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

237
Wiesz ma kupę znajomych na całym świecie, taki rocznik, że bractwo uciekało gdzie się da, ale od nikogo nie słyszałam, że wstyd mu się przyznawać do bycia Polakiem.
Ostatnio zmieniony 03 lis 2011, 17:46 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

239
ja przez całe lata widziałem i słyszałem co "zagraniczniaki" mówią i mysla o nas -i tonie ludzie z ulicy, ale własciciele firm, managerowie - bo w takim srodowisku się obracałem. Pracując pół roku w Holandii sam widziałem rodaków - w pracy - owszem - robili najlepiej jak umieli i za to nas ceniono, ale po pracy - ŻENADA!!! Alkoholizm, hałasy po nocach pogorzale ( nie raz Holendrzy wzywali policje aby to bydło uspokajać ). Na moich oczach pogotowie holenderskie udzielało pomocy Polakowi który dostał padaczki alkoholowej na środku deptaka w Den Bosch, co chwila - również w miejscu pracy łapanie na drobnych kradzieżach....nie - Polak obecnie NIE brzmi dumnie...jak się do tego dołozy hołotę zwaną przez samych siebie "obrońcami krzyża", co zostało na cały świat nagłośnione jako okazja do kpin z "polacke" jak się dołoży zachowanie Kaczyńskiego, Macierewicza, Fotygi, Ziobry, Rydzyk i katolickie pieniactwo "prawdziwą polszczyzną" nazywane....Polak obecnie = obciach i kompromitacja. ZERO klasy i kultury w Narodzie
Ostatnio zmieniony 04 lis 2011, 9:12 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy Polak to brzmi dumnie?

240
Szymon pisze:ja przez całe lata widziałem i słyszałem co "zagraniczniaki" mówią i mysla o nas -i tonie ludzie z ulicy, ale własciciele firm, managerowie - bo w takim srodowisku się obracałem. Pracując pół roku w Holandii sam widziałem rodaków - w pracy - owszem - robili najlepiej jak umieli i za to nas ceniono, ale po pracy - ŻENADA!!! Alkoholizm, hałasy po nocach pogorzale ( nie raz Holendrzy wzywali policje aby to bydło uspokajać ). Na moich oczach pogotowie holenderskie udzielało pomocy Polakowi który dostał padaczki alkoholowej na środku deptaka w Den Bosch, co chwila - również w miejscu pracy łapanie na drobnych kradzieżach....nie - Polak obecnie NIE brzmi dumnie...jak się do tego dołozy hołotę zwaną przez samych siebie "obrońcami krzyża", co zostało na cały świat nagłośnione jako okazja do kpin z "polacke" jak się dołoży zachowanie Kaczyńskiego, Macierewicza, Fotygi, Ziobry, Rydzyk i katolickie pieniactwo "prawdziwą polszczyzną" nazywane....Polak obecnie = obciach i kompromitacja. ZERO klasy i kultury w Narodzie
Szymon, a co Ty myślisz o Holendrach?
Ostatnio zmieniony 04 lis 2011, 13:29 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „My Polacy”

cron