Strona 1 z 1
Re: Pijackie deja vu
: 27 sie 2011, 17:41
autor: Zefir
Gdziekolwiek nie wyjde widze pijaków
nie raz mnie zaczepiają albo żebrzą o kasę na piwo
swoich kolegów też widze nawalonych
ojciec często jest nawalony
czy nie lepiej skoczyć z mostu i uwolnić sie od tego koszmaru?
ciekawe czy w Poznaniu też będę podobne patologie przeżywał
Re: Pijackie deja vu
: 27 sie 2011, 21:15
autor: Nebogipfel
Wg niektórych to dbanie o zdrowie a nie patologia.
Nie wiem jak jest w Poznaniu, lecz kumpel jakoś nie narzeka.
Re: Pijackie deja vu
: 28 sie 2011, 0:31
autor: polliter
Chyba nie powinienem się odzywać :pucca3:
Więc tego nie robię :black2:
Re: Pijackie deja vu
: 28 sie 2011, 9:52
autor: Senioritka56
Ludzie którzy stracą pracę nie potrafią się pozbierać więc popadają w depresję albo sięgają po alkohol.
Sama widzę jak wiele ludzi popada w nałóg,coraz więcej pije kobiet tego nie potrafię zrozumieć...
Re: Pijackie deja vu
: 28 sie 2011, 12:46
autor: lufestre
Zefir pisze:czy nie lepiej skoczyć z mostu i uwolnić sie od tego koszmaru?
Tzn. żeby tego nie oglądać, czy żeby nie pić?
Re: Pijackie deja vu
: 28 sie 2011, 16:08
autor: Zefir
lufestre pisze:Zefir pisze:czy nie lepiej skoczyć z mostu i uwolnić sie od tego koszmaru?
Tzn. żeby tego nie oglądać, czy żeby nie pić?
żeby nie oglądać
Re: Pijackie deja vu
: 29 sie 2011, 11:35
autor: caly
Zefir pisze:żeby nie oglądać
Ty chyba nie masz juz większych problemów?