Re: Legalizacja związków partnerskich par homoseksulanych.

62
żeby zwolnić z podatku przy dziedziczeniu na przykład

albo ustalić co je czyje jeśli pojawia się problem

by zapobiegać poligamii na przykład

by wiedzieć komu zwłoki wydać

by dzieciom tatulka przydzielić gdy pamięć zawodzi

ale nic nie stoi na przeszkodzie by znieść monogamię, znieść alimenty i z podatków finansować w znacznym stopniu utrzymanie dzieci - wszystkich;

jak się ludzie umówią po nowemu to będzie inaczej - może nawet lepiej

prawo co prawda idzie zawsze w ogonie za życiem, ale czasem kreuje nowe trendy

Na dziś chyba dobrze, że kobieta nie ma prawa sprzedać ślicznej nowej furki, kiedy chłop zajęty pracą? dobrze, że kupić może każde z nich co chce - tylko bez kredytu , bez!

długa jest lista paragrafów z małżonkiem w treści
Ostatnio zmieniony 03 lip 2013, 15:13 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Legalizacja związków partnerskich par homoseksulanych.

63
Reiv pisze:Tak dla legalizacji, Nie dla propagandy. Związki partnerskie dotyczą prawa, a prawo powinno stać po stronie obywatela. Taka logika jest najbardziej rozsądna w tej płaszczyźnie.

Natomiast jeśli ktoś pisze/mówi/przekonuje, że związki homoseksualne są zdrowe dla społeczeństwa to z logiką jest na bakier.
Pozwoliłem sobie zacytować z kilku powodów, które chciałbym "wzmocnić" nieskromnym podpisem pod cytatem, dokonać plagiatu i zakończyć aluzją.
Podpisuję się pod słowami Reiv, ponieważ hołduję tej samej zasadzie, która przy wydawaniu opinii lub sądu jest bliżej języczka u wagi, niż którejś z szal.
Zapożyczenie proszę mi zapisać na taym weksku: jeśli ktoś używa silnej perswazji, by uznać związki homoseksualne za normalne (to nie jest synonim słowa "naturalne") lub wynaturzone względem obowiązującej normy, to stosowane argumenty nieuchronnie będą skazane na paralogizm .... w zasadzie działania wspomnianego wyżej "języczka" :(
Aluzja:
jeśli "zdrowie" jest metaforą stanu wiedzy i znajomością warunków koniecznych, to w mojej opinii jej użycie ma sens tylko wtedy, gdy odnosi się przede wszystkim do "jakości ważenia", a dopiero w konsekwencji do tego co jest ważone. Wydaje mi się, że inne użycie metafory " w służbie zdrowia" może prowadzić do formułowania błędnych przesłanek.

Ad rem, myślę, że spór między niehomoseksualistami a nieheteroseksualistami :bostwo: nie powinien polegać na tym, że "zakłada się rodzinę przed rzeczową dyskusją o rodzinie. Ten zarzut dotyczy obu stron. Nic sensownego dla "zdrowia" społecznego nie może wynikać, jeśli "lekarze" mówią co wiedzą, a nie myślą o tym, o czym mówią :)
Ważą losy Rodziny i Szkoły a waga .... jazgocze. Jeszcze trochę i zacznie się onanizować :foch:
Ostatnio zmieniony 03 lip 2013, 18:53 przez O'cet, łącznie zmieniany 1 raz.
.

Re: Legalizacja związków partnerskich par homoseksulanych.

64
baabcia pisze:żeby zwolnić z podatku przy dziedziczeniu na przykład
Sztuczny problem wywołany przez lewaków, a zasada rzymska stanowi: Nie należy występować przeciwko temu, co wynika z naszych czynów. Wystarczy znieść podatki od śmierci i dobroczynności. Te pieniądze są moje i spermodawcom w melonach nic do tego.
baabcia pisze:albo ustalić co je czyje jeśli pojawia się problem
baabcia pisze:by wiedzieć komu zwłoki wydać
Od tego są umowy cywilnoprawne. Resztę mogą uregulować przepisy o konkubinacie.
baabcia pisze:by zapobiegać poligamii na przykład
A co jest złego w poligamii? To nie twoja sprawa, tylko tych, którzy mają ze sobą żyć. Stereotyp, że poligamia jest wroga kobietom można wsadzić między bajki, szczególnie dzisiaj, kiedy trzeba pogodzić ambicje zawodowe kobiet i przyrost naturalny.
baabcia pisze:by dzieciom tatulka przydzielić gdy pamięć zawodzi
Albo, żeby mieć z kim pizze zjeść. To już nie czasy średniowiecza. Mamy testy DNA.
baabcia pisze:ale nic nie stoi na przeszkodzie by znieść monogamię, znieść alimenty i z podatków finansować w znacznym stopniu utrzymanie dzieci - wszystkich;
Kompletny bezsens. Jeżeli kobieta zajdzie w ciążę, to ma prawo do alimentów i tyle ma to wspólnego z prawem małżeńskim, że mąż nie płaci alimentów. To nie czasy Kodeksy cywilnego Napoleona.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2013, 19:17 przez Aleksy, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja związków partnerskich par homoseksulanych.

65
Tak, teraz sobie przypomniałem ;)
Tomasz Lis na żywo, dyskusja Romana Giertycha z Ryszardem Kaliszem o związkach partnerskich.
... Później rozmowa dotyczyła samych związków partnerskich. Bliski Platformie Obywatelskiej prawnik stosując chwyt erystyczny zarzucił Kaliszowi niekonsekwencję, gdyż ten nie zgadza się na wprowadzenie poligamicznych związków partnerskich. – Jestem przeciw, bo mamy takie uwarunkowania kulturowe – stwierdził polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Giertych zarzucił mu również, że nie zajmuje się pomocą małżeństwom. - Ma Pan przepis, który jawnie dyskryminuje małżonków: mąż nie może zatrudnić żonę, żeby odliczyć koszty uzyskania przychodu. Dlaczego się pan tym nie zajmie – spytał. – Przyjmuję krytykę – odpowiedział Kalisz.
http://gosc.pl/doc/1475594.Giertych-do- ... -poligamii
Ostatnio zmieniony 04 lip 2013, 19:36 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Legalizacja związków partnerskich par homoseksulanych.

69
Nie jestem zwolennikiem zwiazkow legalizacji tych samych plci osobnikow , stanowczym przeciwnikiem adaptacji dzieci przez takie zwiazki,
Swiat istnieje nie wiadomo jak dlugo i ludzie preferowali zwiaski malzenskie czy konkubinat lecz to co sie dzieje w obecnym czasie jest zaprzeczeniem zdrowego rozsadku , wiemy ze lisbijki, homoseksualisci byli sa i beda , to co robili w swych zaciszach domowych nikogo nie powinno obchodzic , lecz narzucanie i teroryzm jaki stosuje ta mniejszosc seksualna jest nie do zaakceptowania , i jestem pewien ze do niczego dobrego do nie doprowadzi.
Tolerancja tak
Szantaz, terorr ,narzucanie ""poprawnosci ""nie
Ostatnio zmieniony 05 lip 2013, 16:57 przez mart, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Legalizacja związków partnerskich par homoseksulanych.

70
dobrze, że na mnie się demonstracyjnie nie rzucają - ja dalej żyję w spokoju - nikt mi nie opowiada ani mnie nie pyta "jak to się najlepiej robi"

widać ja nie demonstruję swojej odmienności od kogokolwiek

mocno wzburzonym proponuję adopcję dzieci niechcianych - problem zniknie i zmartwień nie będzie - jaki to dobry pomysł na akcje propagandową - polecam

zauważyłam, że nikt się nie interesuje sierotkami bez kontekstu, a przecież to byłoby piękne i bezinteresowne i bez zawistne i takie czyste w intencjach

no chyba, że nie o sierotki u chodzi
Ostatnio zmieniony 05 lip 2013, 17:25 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Legalizacja związków partnerskich par homoseksulanych.

71
sabra pisze:A to sie partnerzy uciesza ze maja tylu przytakiwaczy - a teraz beda zabierac dzieci heterykom-heretykom i dawac gejom i lesbijom no jak se same zapłodnią ?
Ostatnio taka/i jedna zostawiła sobie macice i przydało sie jako onemu facetowi bo se urodził córke a zona z przyrodzenia
ani do rodzenia ani do karmienia ot takie ni to ni sio .

brawo brawo
---
Widzę Sabro, że wróciłaś w pełnej formie i obficie tryskająca jadem. Oszczędź nam proszę tego typu wypowiedzi lub chociaż uruchom proces zwany myśleniem, zanim cokolwiek zdążysz napisać. To przydatne.
Abesnai
To co napisałam wziełam z filmów na ten temat -
A to ze najmuje sie kobiety które maja rodzic dzieci gejom i lesbijom tez wiadomo z mediów .
Zatem co mam ci oszczędzic ? ze tak to wygląda w życiu ?

Tu nie ma z mojej strony najmniejszego jadu.

Dostałam ostrzezenie za to co sie wyprawia na świecie i w tzw światku.:foch:
ODPOWIEDZ

Wróć do „My Polacy”

cron