Chyba nie za bardzo do końca pojmuję, w jakim celu ostatecznie go zorganizowano i co miał zamanifestować.
W pierwszej kolejności rozumiem, że miała być to forma protestu osób skrzywdzonych, mających poczucie braku bezpieczeństwa i ochrony prawnej. W drugiej ... dlaczego osoby odarte z godności podkreślają brak szacunku wobec własnej intymności, godności osobistej, swego ciała ? Po co obnażenie się ? Czemu padają tak poniżające określenia ? Dlaczego postawiono na tak skrajną kontrowersyjność ? Dlaczego podczepiono mniejszości seksualne ? Czemu całość wyglądała jak jakiś wielki happening ?

[youtube][/youtube]

" ...dziwki i dżentelmeni, damy i żigolaki, kurtyzany i alfonsi, napalone queery i wyzwoleni feminiści, cudzołożnice i jawnogrzesznicy, fetyszystki i transwestyci, córy Koryntu i sukinsyni, nierządnice i sutenerzy, dominy i niewolnicy, ladacznice i stręczyciele, dewiantki i puszczalscy, święte prostytutki i sprośni utrzymankowie, sodomitki i zbereźnicy, poliamorystki i swingerzy, wszetecznice i rozpustnicy, nimfetki i satyrzy, bezwstydnice i erotomani, cyklistki i pedały... " to jest nasza noc. Duszą, ciałem i seksem świętujemy 1. warszawski Marsz Szmat (Slutwalk)."
http://fabrykarownosci.com/wptest/patro ... libertyni/
Jeżeli powyższe miało być jakąś formą ironii, to zdecydowanie przekroczono poziom jej kwiecistości.

Rozumiem, że sama nazwa miała wskazywać na bardzo gorzką refleksję wymierzoną w system jak i społeczeństwo. Rozumiem, że cała wypowiedź i przesłanie marszu miała zamanifestować prawo do swojej seksualności, nietykalności i godności osobistej.
Nie rozumiem natomiast formy, która skutecznie zaciera przekaz.

Dwa artykuły przeciwstawne w swej wymowie:
http://natemat.pl/63011,uczestniczka-ma ... dziewczyna
http://wpolityce.pl/wydarzenia/54173-kr ... rszu-szmat

Czy miał on za zadanie poruszenie opinii publicznej ? Owszem, poruszył. Czy w jakiś sposób wpłynął na postrzeganie, zmienił cokolwiek .... .

A ja nie wiem bo Leszka oglądam "Daleko od szosy " to chyba nie na tym kanale se jest Abe

Cytując: Pierwszy Marsz Szmat odbył się 11 kwietnia 2011 r. w Toronto w Kanadzie. Pierwsze tego typu wydarzenie w Polsce miało miejsce 18 maja w Warszawie.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... 5Bwideo%5D
Także wiadomości nie są najnowsze Niedawno odbył się w Izraelu.

Nutka pisze:A ja nie wiem bo Leszka oglądam "Daleko od szosy " to chyba nie na tym kanale se jest Abe

To nawet nie w tym lesie jest Nucia.Mocne przegięcie.Mają tam chyba jakiegoś prowokatora,agenta Pis-u w samym komitecie centralnym.Coś się chyba sypie,jak niedawno usłyszałem o pomyśle zabicia studniówkowego Poloneza i powodach jego ewentualnego uśmiercenia,to się popłakałem ze śmiechu...Ale śmiać się już chyba nie ma z czego...

No nie wiem, czy nie ma powodu, przynajmniej do gorzkiego, ponurego śmiechu.

Zofia Nawrocka, autorka książki "Gwałt. Głos kobiet wobec społecznego tabu". – Przecież chodzi o to, by wyrazić ten problem dosadnie. Wtedy ten głos jest bardziej słyszalny, właśnie ze względu na mocny przekaz - przekonuje Nawrocka.
...
- Osoby, które to krytykują, w pewien sposób stają po stronie gwałcicieli, usprawiedliwiają ich - dodaje Nawrocka. Oczywiście, gdyby Marsz Szmat był na przykład Marszem Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet, nikt by inicjatywy nie skrytykował, ale wtedy i nikt by o nim pewnie nie usłyszał - tak jak o wspomnianym "Odzyskać noc". I właśnie po to, by istotne problemy, takie jak gwałt, nie były zamiatane pod dywan, powstają inicjatywy takie jak Marsz Szmat.

http://natemat.pl/62105,jas-kapela-w-su ... ry-przekaz

Tylko jest pewien problem, ponieważ ciągle podnosi się dyskusje o "dosadności" tegoż marszu a nie o jego przesłankach i powodach. Nie o założeniach, całkiem to przecież poważnej inicjatywy, tylko o jego charakterze. Ciekawe czemu ... Poseł Krystyna Pawłowicz z PiS wcześniej oczywiście zionęła ogniem i siarką na antenie TVN'u, po czym otrzymała dość "barwne" pogróżki. Komu to miało służyć ?
W moim rozumieniu, chyba krytycznym (ocena pani Nawrockiej jakoś mnie nie dotknęła), skutek osiągnięto dosyć odwrotny do zamierzonego.