Re: Jako Naród, właściwie nie mamy szans

4
Conan Barbarzynca pisze:http://facet.wp.pl/kat,69514,title,Grot ... aid=111776
Jeszcze Polska nie zgineła, zrobimy własne samoloty i prewencyjnie zbombardujemy Berlin i Moskwę, a moze nawet Brukselę :D :D
Nie wiem czy to tak daleko doleci...czy w ogóle wzbije się w przestworza :/ ... .już w latach dziewięćdziesiątych pokazali ładną makietę .Z porządnej sklejki zrobioną :).Dziwnie podobny do miga 29.A może mnie się tak tylko wydawa :) ...
Ostatnio zmieniony 11 paź 2013, 23:21 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jako Naród, właściwie nie mamy szans

5
mordotymoja pisze:
Conan Barbarzynca pisze:http://facet.wp.pl/kat,69514,title,Grot ... aid=111776
Jeszcze Polska nie zgineła, zrobimy własne samoloty i prewencyjnie zbombardujemy Berlin i Moskwę, a moze nawet Brukselę :D :D
Nie wiem czy to tak daleko doleci...czy w ogóle wzbije się w przestworza :/ ... .już w latach dziewięćdziesiątych pokazali ładną makietę .Z porządnej sklejki zrobioną :).Dziwnie podobny do miga 29.A może mnie się tak tylko wydawa :) ...
Pewnie będzie z tym jak z tą "korwetą Gawron" :P Ale wygląda fajnie, mi się Migi podobają bo mają taki drapiezny wygląd, trochę bardziej niz np F-16 :)
A co do tematu to myślę ze Polski naród ma się jako tako, gorzej z Polskim państwem, i nic dziwnego bo ono aktualnie tylko zeruje na tym narodzie, a to wiecznie trwać nie moze ;)
Co z tego ze Polacy tworzą to państwo? Naród nie jest dumny z tego państwa i tyle, niema czym nawet podbudować swojego ego narodowego w wolnych chwilach, głupi okręt wojenny budowali 10 lat a wkońcu się okazało ze go nie będzie choć poszło 400 milionów :lol:
Trzeba liczyć na siebie bo te państwo to nawet psychologicznie nam nic nie daje :D Na szczęście naród to coś więcej niz tylko państwo.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2013, 5:09 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jako Naród, właściwie nie mamy szans

6
Nie popadajmy i naropesimizm.

Cały świat jest rządzony Pana Zła zwanego też Pecunia non Olet.

Lepiej pastwić się nad innymi, a u siebie knuć ja to naprawić i mówić że jest dobrze ale będzie jeszcze lepiej.

Tu zacytuję jak nasza prywatna Polka postrzega własną Amerykę:

"Gdyby głupota miała skrzydła amerykańscy politycy unosiliby się ponad chmurami, natomiast wszyscy ci którzy nadal żyją w przeświadczeniu, że Ameryka to kraj kwitnącej demokracji i szeroko pojętej wolności – lewitowaliby ponad ziemią wraz z politykami, podziwiając rozpościerające się pod nimi widoki......"

http://aliciadevero.wordpress.com/2013/ ... bezprawia/

Łosiu maciarewicz
Ostatnio zmieniony 12 paź 2013, 9:26 przez Łosiu, łącznie zmieniany 2 razy.
;)

....

Re: Jako Naród, właściwie nie mamy szans

7
No dobra, mamy szanse jako naród, ale konkretnie jakie? Na czym oparte? Realnie, bez marzeń :) bo tak myślę, że nasze wiekowe pasma niepowodzeń to efekt błądzenia w chmurach marzeń, tylko w chwilach zagrożenia stąpamy po ziemi, gdy mija, znów ulatujemy i dajemy nabijać się w butelkę. Z jednej strony potrafimy oddać ostatnią kroplę krwi, z drugiej nic nie robić bo wszystko powinno przyjść samo.
Dzisiaj jesteśmy zadłużeni po czubek głowy, skąd wziąć pieniądze na podniesienie z ruin wszystkiego co nas otacza, za rok wejdą pierwsze głodowe emerytury, dzieci same zarabiające grosze będą musiały utrzymać rodziców, o zakładaniu rodziny nie będzie więc mowy, exodus dopiero się zacznie... Kto będzie pracował na elity podnoszące średnią krajową? Czarna wizja?
Ostatnio zmieniony 12 paź 2013, 9:48 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Jako Naród, właściwie nie mamy szans

8
victoria pisze:No dobra, mamy szanse jako naród, ale konkretnie jakie? Na czym oparte? Realnie, bez marzeń :) bo tak myślę, że nasze wiekowe pasma niepowodzeń to efekt błądzenia w chmurach marzeń, tylko w chwilach zagrożenia stąpamy po ziemi, gdy mija, znów ulatujemy i dajemy nabijać się w butelkę. Z jednej strony potrafimy oddać ostatnią kroplę krwi, z drugiej nic nie robić bo wszystko powinno przyjść samo.
Dzisiaj jesteśmy zadłużeni po czubek głowy, skąd wziąć pieniądze na podniesienie z ruin wszystkiego co nas otacza, za rok wejdą pierwsze głodowe emerytury, dzieci same zarabiające grosze będą musiały utrzymać rodziców, o zakładaniu rodziny nie będzie więc mowy, exodus dopiero się zacznie... Kto będzie pracował na elity podnoszące średnią krajową? Czarna wizja?
Nie ma nigdzie na tym świecie krainy miodem płynącej.
Mamy piękną i chwalebną historię, mamy swoich mędrców, bochaterów i męczenników, być może nie jesteśmy narodem wybranym, ale jesteśmy wyjątkowi na tyle, że nie chcemy być niemcami, rosjanami, czechami.....
Gdybym był niemcem to jeżdił bym na wczasy do Polski.
Gdybym był Słowakiem czy Kaliningradczykiem to robił bym zakupy w Polsce....
Czy nasza narodowa asertywność musi wspinać się wspiąc na Czomolungmę żeby_śmy postrzegli siebie samych w kolorach tęczy.

Co do długów, rzeknę - wszyscy je mają i one nakręcaja koniunkture, one są potrzebane i zadłużającym i zadłuzanym...to za długi temat. Pół żartem i pół serio wklęję...skrótowe rozwinięcie.
Obrazek
Jak widzisz wszyscy są sobie potrzebni i nikt nie jest tu gorszy ni lepszy.
Nawet te angielskie biedaczyszko ma kasę ale nie ma gdzie jej wydać, więc pożycza ( hihi )

Łosiu bankier
Ostatnio zmieniony 12 paź 2013, 10:11 przez Łosiu, łącznie zmieniany 2 razy.
;)

....

Re: Jako Naród, właściwie nie mamy szans

10
Przedostatni post to nie jest odpowiedź na moje pytania :) życie na kredyt to nie jest nic nienormalnego, ale tylko wtedy gdy zarabiasz na spłacanie tego kredytu, my się natomiast cały czas zadłużamy nie robiąc nic, by na te spłaty zarobić, potrafimy tylko zabierać innym, z pensji, emerytur, funduszu zdrowia, na ile lat to jeszcze wystarczy?

Jak wrócisz pokaż co zebrałeś :)
Ostatnio zmieniony 12 paź 2013, 10:28 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Jako Naród, właściwie nie mamy szans

11
Naród to ciągłość pokoleń znających do tego własną tradycję i kulturę. :) Tak więc póki są takie rodziny to i istnieje Naród jako taki. :) Co najwyżej można się zastanowić co zrobić by ratować Państwowość lecz do tego trzeba zmian, na które większość obecnego społeczeństwa się nie zgodzi a to Państwa Minimum bez Socjalistycznych bredni czyli Dzikiego Pierwotnego Kapitalizmu z niskimi podatkami (na wojsko, policję i system sprawiedliwości) bez żadnych świadczeń Socjalnych, Emerytur itp. bzdur. Oczywiście osoby, które już by zwarły takową umowę o Emeryturę a miałyby np.: powyżej 30 lat to taka by im dalej przysługiwała o ile sami by się jej nie zrzekli gdyż prawa nabyte trzeba szanować. Jednak osoby poniżej 30 roku życia by już uprawnień Emerytalnych nie miały a pieniądze już pobrane na ten cel zostałyby im zwrócone. :) Lecz do takich zmian należy dostosować wpierw myślenie szarych mas społecznych. :) Bo obecnie jedynie 10% do 15% ludzi rozumie, że właśnie tak winno wyglądać Państwo. :)
Ostatnio zmieniony 12 paź 2013, 14:54 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jako Naród, właściwie nie mamy szans

17
...a dziewczyny?

Wiadomo, że girlsy nasze biją inne narodowości... na przysłowiową głowę....
co jest dowiedzione naukowo
http://www.se.pl/wydarzenia/ciekawostki ... 71136.html...http://zygmuntbialas.salon24.pl/559198, ... dzie-polek
Już H.Heine pisał o "pięknych Polkach", '"aniołach na Ziemi", "Afrodytach znad Wisły".

Wszystkiemu winne jest piękne DNA, które takosz owosz posiadają nasze Panie.
Zapytacie skąd się ono wzięło?
Oczywiście od nas mężczyzn, Polaków...

Wniosek prosty wysnuć trza
Polska najpiękniejsze ma
Damy dzioły i dziewczęta
i niech o tym świat pamięta
że zasługa to jest nasza
Włodka Krzycha i Jonasza
Zdzicha Marka i Wincenta....
o tem trzeba nam pamiętać.



Łosiu pamiętnik


Ps.
Siemowicie przybywaj... by sławić nasze słowiańskie dobro narodowe.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2015, 6:27 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....
ODPOWIEDZ

Wróć do „My Polacy”

cron