Re: Jako Naród, właściwie nie mamy szans
: 11 paź 2013, 21:21
Nie przedszkola a przechowalnie, udupione szkolnictwo, przemysł, służba zdrowia, a teraz to http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1407 ... ywaja.html
Imladis - Forum wielotematyczne dla świadomych ludzi. Ezoteryka, religia, duchowość, świadomość, medytacja, nowa ziemia
https://imladis.pl/
Nie wiem czy to tak daleko doleci...czy w ogóle wzbije się w przestworza :/ ... .już w latach dziewięćdziesiątych pokazali ładną makietę .Z porządnej sklejki zrobioną .Dziwnie podobny do miga 29.A może mnie się tak tylko wydawa ...Conan Barbarzynca pisze:http://facet.wp.pl/kat,69514,title,Grot ... aid=111776
Jeszcze Polska nie zgineła, zrobimy własne samoloty i prewencyjnie zbombardujemy Berlin i Moskwę, a moze nawet Brukselę
Pewnie będzie z tym jak z tą "korwetą Gawron" Ale wygląda fajnie, mi się Migi podobają bo mają taki drapiezny wygląd, trochę bardziej niz np F-16mordotymoja pisze:Nie wiem czy to tak daleko doleci...czy w ogóle wzbije się w przestworza :/ ... .już w latach dziewięćdziesiątych pokazali ładną makietę .Z porządnej sklejki zrobioną .Dziwnie podobny do miga 29.A może mnie się tak tylko wydawa ...Conan Barbarzynca pisze:http://facet.wp.pl/kat,69514,title,Grot ... aid=111776
Jeszcze Polska nie zgineła, zrobimy własne samoloty i prewencyjnie zbombardujemy Berlin i Moskwę, a moze nawet Brukselę
Nie ma nigdzie na tym świecie krainy miodem płynącej.victoria pisze:No dobra, mamy szanse jako naród, ale konkretnie jakie? Na czym oparte? Realnie, bez marzeń bo tak myślę, że nasze wiekowe pasma niepowodzeń to efekt błądzenia w chmurach marzeń, tylko w chwilach zagrożenia stąpamy po ziemi, gdy mija, znów ulatujemy i dajemy nabijać się w butelkę. Z jednej strony potrafimy oddać ostatnią kroplę krwi, z drugiej nic nie robić bo wszystko powinno przyjść samo.
Dzisiaj jesteśmy zadłużeni po czubek głowy, skąd wziąć pieniądze na podniesienie z ruin wszystkiego co nas otacza, za rok wejdą pierwsze głodowe emerytury, dzieci same zarabiające grosze będą musiały utrzymać rodziców, o zakładaniu rodziny nie będzie więc mowy, exodus dopiero się zacznie... Kto będzie pracował na elity podnoszące średnią krajową? Czarna wizja?