Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

481
Kochany... z setki form protestu zabranianie czegokolwiek jakiejś grupie społecznej "bo cośtam" jest uogólnianiem... wybrałeś raczej średnio. To tak jakbyś o kelnerach powiedział że plują do zupy i nie życzysz sobie kolejnej restauracji.
Po raz kolejny piszę że takie rządanie uderzy we wszystkich wyznawców. Jeśli to nie jest uogólnianie i stosowanie odpowiedzialności zbiorowej to jak to nazwiesz?
Jeśli piszę o moherploretariacie i Rydzyku to się tyczy wymienionych... nie piszę o katolikach ogółem. Nie zabraniam powstawania kościołów chociaż uważam że kolejne są zbędne... po za tym chociaż nie słucham RM to mam niestety stały kontakt z fanami toruńskiej rozgłośni... nawet bliższy niż bym chciał... tak na marginesie.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2010, 19:33 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

482
Jatagan pisze:Kochany... z setki form protestu zabranianie czegokolwiek jakiejś grupie społecznej "bo cośtam" jest uogólnianiem... wybrałeś raczej średnio. To tak jakbyś o kelnerach powiedział że plują do zupy i nie życzysz sobie kolejnej restauracji.
Po raz kolejny piszę że takie rządanie uderzy we wszystkich wyznawców. Jeśli to nie jest uogólnianie i stosowanie odpowiedzialności zbiorowej to jak to nazwiesz?
ty raczej średnio wybrałeś. bo sam siebie postawiłeś w kręgu osób nienawidzących katolików. jak to było średnie to tragiczne jest porównanie z kelnerem. kto zabroni przy budowie nowej restauracji protestować przeciwko plującym kelnerom? tym bardziej jak pada mocne podejrzenie, że ten obiekt budują właśnie kelnerzy plujce. to tylko ty sobie to sprowadzasz do swojego poletka nie ja.
Jatagan pisze:Jeśli piszę o moherploretariacie i Rydzyku to się tyczy wymienionych... nie piszę o katolikach ogółem. Nie zabraniam powstawania kościołów chociaż uważam że kolejne są zbędne... po za tym chociaż nie słucham RM to mam niestety stały kontakt z fanami toruńskiej rozgłośni... nawet bliższy niż bym chciał... tak na marginesie.
no to już koszmarek napisałeś. rozumiem, że o moherach można pisać i to się tyczy tylko wymienionych. natomiast fanatyk islamski już oznacza według ciebie wszystkich muzułmanów. dziwna logika. zależy widzę od tego jak sam się ustawisz.

ps -może wyluzuj z tym "kochany"?
Ostatnio zmieniony 20 cze 2010, 19:43 przez fiodor, łącznie zmieniany 2 razy.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

483
Więc protestuj przeciwko temu co reprezentuje fundamentalizm, terroryzm islamski nie przeciw budowie meczetu bo jakiś Ahmed wywalił się na targu krzucząc "Allach akbar" a wczesniej dokopał żonie i psu... powiem ci w tajemnicy że on już się tu nie pomodli...
Fiodi a skundyś taki wniosek wyciągnął? "...bo sam siebie postawiłeś w kręgu osób nienawidzących katolików..." ciekawa teoria... zawsze tak szybko i "bezbłędnie" wyciągasz wnioski?
Przykład z kelnerami jest dobry bo nawet prymityw pokapuje o co biega...
"...kto zabroni przy budowie nowej restauracji protestować przeciwko plującym kelnerom?..." Protestuj przeciwko plujcom ale nie zakładaj przed wylaniem fundamentów że w tej restauracji też będą pluli albo że jeśli ta knajpa tam nie powstanie to na całym świecie nagle wszyscy plujcy przestaną charchać do pomidorowej... wiesz jakbym tak się bał kelnerów to bym nie chodził do knajp... taka rada ale skoro nie potrzebujesz...
Ostatnio zmieniony 20 cze 2010, 19:58 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

484
Jatagan pisze:Więc protestuj przeciwko temu co reprezentuje fundamentalizm, terroryzm islamski nie przeciw budowie meczetu bo jakiś Ahmed wywalił się na targu krzucząc "Allach akbar" a wczesniej dokopał żonie i psu... powiem ci w tajemnicy że on już się tu nie pomodli...
Fiodi a skundyś taki wniosek wyciągnął? "...bo sam siebie postawiłeś w kręgu osób nienawidzących katolików..." ciekawa teoria... zawsze tak szybko i "bezbłędnie" wyciągasz wnioski?
Przykład z kelnerami jest dobry bo nawet prymityw pokapuje o co biega...
"...kto zabroni przy budowie nowej restauracji protestować przeciwko plującym kelnerom?..." Protestuj przeciwko plujcom ale nie zakładaj przed wylaniem fundamentów że w tej restauracji też będą pluli albo że jeśli ta knajpa tam nie powstanie to na całym świecie nagle wszyscy plujcy przestaną charchać do pomidorowej... wiesz jakbym tak się bał kelnerów to bym nie chodził do knajp... taka rada ale skoro nie potrzebujesz...
nawet chuk norris skapowałbym o czym piszę. kolego czy jak wolisz kochany - skoro restaurację budują kolesie, którzy wcześniej pluli do twojej zupki to pewno będą pluli dalej. a szybki jestem. szybszy niż ty.
problem właśnie w tym, że póki co nie można zweryfikować kto buduje bo nazwisko kelnera jest nieznane. ciekawe dlaczego?
ps - jeszcze raz przypomnę bo widzę, że nie kumasz - nie potrzebuję przewodnika. sam sobie wybiorę zarówno sposób protestu jak i jego cel. paniał?
Ostatnio zmieniony 20 cze 2010, 20:06 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

485
To, że tak niegrzecznie zapytam... po chusteczkę ci zdanie innych skoro nie potrzebujesz opini i sam wiesz najlepper?
Czy Sanktuarium w Licheniu podało listę sponsorów zaraz po wmurowaniu kamienia węgielnego czy nazwiska niektórych nie są nieznane po dziś dzień? Nazwisko sponsora może być nieznane z różnych powodów... nawet takich że darczyńca może być poszukiwany listem gończym... tylko co to ma wspólnego (po za strachem lub jak kto woli fobią) z budową miejsca modłów. Jak stwierdziłeś... skoro plują to będą pluli... eeech. Oczywiście jesteś wszzystkowiedzący, przewidujący, najmądrzejszy i... sam to odkryłeś... wpadłeś na to że nawet jeśli to plujcy zasuwają w innej restauracji? Znasz tutejsze kierownictwo, kelnerów, barmanów. Na jakiej podstawie wydajesz opinię o kimś z kim nie zamieniłeś słowa?
Ostatnio zmieniony 20 cze 2010, 20:24 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

486
Jatagan pisze:To, że tak niegrzecznie zapytam... po chusteczkę ci zdanie innych skoro nie potrzebujesz opini i sam wiesz najlepper?
Czy Sanktuarium w Licheniu podało listę sponsorów zaraz po wmurowaniu kamienia węgielnego czy nazwiska niektórych nie są nieznane po dziś dzień? Nazwisko sponsora może być nieznane z różnych powodów... nawet takich że darczyńca może być poszukiwany listem gończym... tylko co to ma wspólnego (po za strachem lub jak kto woli fobią) z budową miejsca modłów. Jak stwierdziłeś... skoro plują to będą pluli... eeech. Oczywiście jesteś wszzystkowiedzący, przewidujący, najmądrzejszy i... sam to odkryłeś... wpadłeś na to że nawet jeśli to plujcy zasuwają w innej restauracji? Znasz tutejsze kierownictwo, kelnerów, barmanów. Na jakiej podstawie wydajesz opinię o kimś z kim nie zamieniłeś słowa?
zaczynam sądzić, że ty prowadzisz ze mną "dyskusję" w ogóle nie czytając tego co ja piszę. już ci nawet litery powiększam a ty dalej w koło macieju klepiesz jedno i to samo.
nie wiem jak było w licheniu. ale jeśli ktoś żądał listy sponsorów to powinna być udostępniona. czy była - nie wiem. a ty wiesz?
jatan - ja słucham opinii innych ale nie lubię porad. pozwól, że porady i doradców sam sobie wybiorę. czy jestem najmądrzejszy? wątpię. mam po prostu swoje zdanie. a już na pewni nie aż tak mądry, żeby jakąkolwiek dyskusję ograniczyć jedynie do 20 osób w 38 milionowym kraju :). ja skromniejszy chłopak jestem. przynajmniej moja dyskusja nie ogranicza się do bezsensownego dosrawania drugiej stronie.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2010, 20:32 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

487
http://www.rp.pl/artykul/15,490486.html
http://www.rwkm.pl/
Poczytaj sobie o sponsoringu zagranicznym związków wyznaniowych. Dziwną trafą w kontekście Meczetu właśnie...
W pierwszym linku bardzo mi się podoba zwrot "podejrzewany" a więc protest dotyczy podejrzeń i pogłosek...
A w drugim podobne do mnie "Noriski" piszą też podobnie... możesz pominąć... wiesz lepiej.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2010, 20:51 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

488
Jatagan pisze:http://www.rp.pl/artykul/15,490486.html
http://www.rwkm.pl/
Poczytaj sobie o sponsoringu zagranicznym związków wyznaniowych. Dziwną trafą w kontekście Meczetu właśnie...
W pierwszym linku bardzo mi się podoba zwrot "podejrzewany" a więc protest dotyczy podejrzeń i pogłosek...
A w drugim podobne do mnie "Noriski" piszą też podobnie... możesz pominąć... wiesz lepiej.
szczerze? oba linki są mi znane. taka jak zasady sponsorowania sponsorowania związków wyznaniowych. tylko co to ma do tej sprawy? przecież nikt wyroku tu nie wydawał. cały czas mówię powołując się właśnie na media. i widzisz znów chuk norris się w tobie odzywa - ja nie mogę mieć zdania w temacie bo nie znam nikogo z ligi muzułmańskiej. ty możesz je mieć mimo, że też nikogo nie znasz :). i co ten drugi link zmienia? czy ja zabraniam komuś potępiania tego protestu? sam go w pewnym stopniu potępiam ale jednocześnie rozumiem. przeczytaj sobie moją pierwszą wypowiedź w tym temacie. i ja mam nadzieję, ze służby specjalne prześwietlą pewne osoby, i że się o tym dowiemy.
i skup się może na argumentach, które masz słabe jak niemowlak niż na dosrawaniu mojej skromnej osobie. ani jedno ani drugie ci nie wychodzi :).
Ostatnio zmieniony 20 cze 2010, 21:30 przez fiodor, łącznie zmieniany 2 razy.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

489
Czyli w kwestii Meczetu jesteś "za a nawet przeciw"? Ciekawe...
Czytałem twoje pierwsze posty już wcześniej... zauważ że jeżeli (jak to nazwałeś) nieumiejetnie ci dosrywam to robię to odkąd wyznacznikiem dla ciebie stała się sytuacja krajów muzułmańskich i twierdzenie że Meczet w Warszawie może posłużyć do werbunku terrorystów. Plisior Fiod... rownie dobrze może to być burdel pani Jadzi albo kamienica na Pradze czy jakikolwiek budynek po za stolicą. Teraz trzeba by oprotestować wszystkie budynki w których mieszkają muzułmanie bo to potencjalni terroryści... znasz ten kawał o bacy który kazał sędziemu skazać się za gwałt bo "sprzęt" posiada?
Ferowanie wyroku o kimś na podstawie nazwiska czy tego że nosi turban oczywiście niczego nie dowodzi... zakazanie modlitwy w Meczecie dla tego że w AS brak jest kościołów też może byc powodem... spoko ja też próbuję połapać racje protestujących. Jak narazie to ten protest osobiście dla mnie nic nie wnosi, niczego nie zmienia i raczej nie zmieni. Marnacja czasu i energi o wydźwięku nie wspomnę... sam sobie dośpiewaj co można sądzić o zakazie kultywowania obrządku religijnego... w końcu miedzy innymi przeciw temu jest protest...
Wiem, wiem... sami Muzułmanie nie są źli. Protest dotyczy fundamemtalistów i terrorystów tylko czytając niektóre posty można odnieść wrażenie że wszyscy Muzułmanie to terroryści. Każdy Polak nosi buławę w plecaku a każdy Muzułmanin nosi na sobie bombę...
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 6:52 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

490
wiesz co jatan? w realu za niektóre wypowiadane przez ciebie insynuacje dałbym ci po prostu w ryj. a tu niestety muszę w kolejnym wątku zakończyć z tobą tą pseudo dyskusję jaka od pewnego czasu prowadzisz. nie chce mi się brać w tym cyrku udziału. nie nadaję się na błazna. chamiejesz jatan...w zastraszającym tempie. przykro na to patrzeć.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 15:22 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

491
No to teraz chamieje i zasługuję na strzała w ryj... a po za tym? Nie skomentuje bo szkoda gadać. Pewne rzeczy nie trafia do pewnych osób. Życzę żeby kiedyś w przyszłości kolega też miał okazję udowodnić jakiemuś "betonowi" że nie jest "kosmitą"...
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 15:35 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

492
Jatagan pisze:No to teraz chamieje i zasługuję na strzała w ryj... a po za tym? Nie skomentuje bo szkoda gadać. Pewne rzeczy nie trafia do pewnych osób. Życzę żeby kiedyś w przyszłości kolega też miał okazję udowodnić jakiemuś "betonowi" że nie jest "kosmitą"...
a ja mam nadzieję, że kolega w realu dyskutuje zupełnie inaczej niż tu. bo świat niebezpieczny jest. a ubeckie metody wciskania komuś w usta tego czego nie powiedział skutkuje tak jak skutkuje. mam się tu z tobą błotkiem obrzucać? litości. rób to sam jak lubisz.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 15:40 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

493
Fiodor skończ waść wstydu oszczędź. Sam mówisz o waleniu w ryja - co jest prymitywnym skutkiem braku argumentów. A rzucasz w Jatagana oskarżeniami chamskości. Nie skomentuje tego bo nie mam zamiaru się jak Ty to mówisz "błotkiem obrzucać" ale moja wypowiedź mówi sama za siebie. Kto zrozumiał Jatagana zrozumiał również mnie w tej dyskusji. To tyle.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 15:53 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

494
Nassanael Rhamzess pisze:Fiodor skończ waść wstydu oszczędź. Sam mówisz o waleniu w ryja - co jest prymitywnym skutkiem braku argumentów. A rzucasz w Jatagana oskarżeniami chamskości. Nie skomentuje tego bo nie mam zamiaru się jak Ty to mówisz "błotkiem obrzucać" ale moja wypowiedź mówi sama za siebie. Kto zrozumiał Jatagana zrozumiał również mnie w tej dyskusji. To tyle.
otóż ramzi ja od dłuższego czasu grzecznie znoszę pomówienia jatana. nie wspomnę o nazwaniu mnie faszystą bo to raczej o jego niewiedzy świadczy niż o mnie. ale moja cierpliwość też ma granice. i właśnie to nastapiło. jaki sens ma dyskusja na prostowaniu nieprawdy jaką mi jatan wciska w usta? powiedz mi - jaki ma to mieć sens. mamy tu pluć na siebie kto kogo bardziej? ja próbowałem już wszystkiego, zeby się opanował. teraz mówię dość. sam się w ten nurt włączyłeś pisząc o jakimś tchórzostwie a ponoć wy wyroków nie ferujecie. gdzie twój mail kolego? chcecie rozpierduchy zamiast dyskusji to ją dostaniecie. myślisz, ze t takie trudne? jestem w tym mistrzem. więc albo obaj zaczniecie dyskutować a nie personalnie kogoś atakować albo zabawimy się na waszą nutę.
a w życiu wolę dać w ryja niż jak baby na targu kłócić się, która głośniejsza. ale wam nie bronię.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 16:09 przez fiodor, łącznie zmieniany 2 razy.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

495
Fiod... raz jeszcze ci powtórzę i kończę. Posłużę się znowu przykładem to może załapiesz o co biega. Załużmy że twój sąsiad Iksiński jest weganinem i uwielbia rzepę. Ty jesteś normalnym wszystkożercą ale rzepy nie znosisz... odrzuca cię na jej zapach. Prosisz sąsiada żeby posiał marchew bo ja uwielbiasz ale tak się składa że sąsiad ma uczulenie na ten korzeń... nie rozmawiając więcej trzaskasz drzwiami i wracasz pod jego dom z transparentem na którym piszesz żeby wypadał z dzielnicy rzepożerca jeden.
W ferworze zapominasz o tym że sąsiad przyjaźni się z innymi sąsiadami z niektórymi drze koty a w sumie to normalny koleś z rodzinką w której jest i ksiądz i złodziej. Właśnie tego złodzieja się uczepiłeś i wskazujesz że on też się żywi rzepą i jak Iksiński nadal będzie ją hodował to brat złodziej złupi wszystkie domy w okolicy...
Jeśli nie zauważasz tego że generalizujesz swoim protestem i jest on po prostu głupi w swej istocie to sorka ale chyba naprawdę nie powinniśmy rozmawiać dalej w tym temacie. Pikieta powinna czemus służyć a tak przypomina mi to oblewanie futer farba albo paradowanie na golasa (jeśli młoda laska to chociaż cieszy oko). Takie krzyczenie dla samej idei krzyku... jak wspomniałem... masa energi psu w d...
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 18:47 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

496
Jatagan pisze:Fiod... raz jeszcze ci powtórzę i kończę. Posłużę się znowu przykładem to może załapiesz o co biega. Załużmy że twój sąsiad Iksiński jest weganinem i uwielbia rzepę. Ty jesteś normalnym wszystkożercą ale rzepy nie znosisz... odrzuca cię na jej zapach. Prosisz sąsiada żeby posiał marchew bo ja uwielbiasz ale tak się składa że sąsiad ma uczulenie na ten korzeń... nie rozmawiając więcej trzaskasz drzwiami i wracasz pod jego dom z transparentem na którym piszesz żeby wypadał z dzielnicy rzepożerca jeden.
W ferworze zapominasz o tym że sąsiad przyjaźni się z innymi sąsiadami z niektórymi drze koty a w sumie to normalny koleś z rodzinką w której jest i ksiądz i złodziej. Właśnie tego złodzieja się uczepiłeś i wskazujesz że on też się żywi rzepą i jak Iksiński nadal będzie ją hodował to brat złodziej złupi wszystkie domy w okolicy...
Jeśli nie zauważasz tego że generalizujesz swoim protestem i jest on po prostu głupi w swej istocie to sorka ale chyba naprawdę nie powinniśmy rozmawiać dalej w tym temacie. Pikieta powinna czemus służyć a tak przypomina mi to oblewanie futer farba albo paradowanie na golasa (jeśli młoda laska to chociaż cieszy oko). Takie krzyczenie dla samej idei krzyku... jak wspomniałem... masa energi psu w d...
i dalej manipulujesz, mataczysz i stwarzasz sobie żenujące bajki, zmuszając mnie do dyskusji o rzepach i jakimś tam twoim świecie. dlaczego zakładasz, że ja rzepy nie znoszę. nie potrafisz inaczej pomyśleć niż tylko jak kuń z klapkami na oczach? jak ci coś nie pasuje do schematu to sam to na chama tam wciskasz.
ja ci powiem co jest głupie - głupia jest krótkowzroczność.
dam ci trochę inny przykład. bardziej realny. koło twojego domu, gdzie mieszkają twoje dzieci otwiera się sklep z dopalaczami. legalne? jak najbardziej. część tych wyrobów "kolekcjonerskich" jest zupełnie nieszkodliwa. ale zachodzi obawa, że właściciel sklepu, o którym jedna z gazet napisała, że handlowa kokainą pod płaszczykiem wyrobów "kolekcjonerskich" będzie również wciskał małolatom coś groźniejszego niż lizaczki chupa chips.
mądrzy sąsiedzi organizują protest zanim sklep powstanie. a co zrobi tata jatangan?a) nazwie ich głupcami bo przecież konstytucja to rzecz ważniejsza niż jego dzieci? b) zmądrzeje i zacznie patrzeć o krok do przodu przewidując skutki. c) jako pierwszy zrobi zakupy w tym sklepie bo coś mi mówi, ze na trzeźwo to on nie pisze.

ps - przyjmij łaskawie do wiadomości, ze nie uogólniam. może dasz radę jakoś to zrozumieć.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 20:02 przez fiodor, łącznie zmieniany 2 razy.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

497
Widzę że nie pokapowałeś... Powiem ci co zrobi tata Jatek. Wychowa dzieci tak zeby każdemu na takie i podobne propozycje mówiły "nie dziękuję"... jeśli jednak postanowią spróbować mimo to, to jako rodzic rozwalę ryj gościowi ale dopiero PO nie PRZED. Może przyłączę się do protestu ale zauważ że zagrożenie jest realne... nie tak jak w przypadku Meczetu. Miejsce kultu religijnego... zastanów się... z jednej narkotyki a z drugiej Muzułmanie, z jednej diler a z drugiej kolesie kłaniający się na wschód....
Zabraniłbyś budowy Meczetu bo... ??? Protest powinien być zrozumiały a ten nie jest. Czemu ma służyć? Ekspansji? Chyba za późno bo Muzułmanie już tu są... więc czemu? Obronie praw człowieka? Obroną ma być łamanie tych praw?
To ty nie kumasz a nawet nie chcesz pokumać o co chodzi. Wedle mnie to kilku gości znalazło sobie niezły pomysł na zarobek bo zagrywanie na "ekologa" nie jest już tak trendy a inne oszołomy poszły za nimi. Zastanów się przez chwilę czemu ma służyc ten protest... wstrzymaniu budowy? Zmiany lokalizacji? Pokazaniu że jest źle? A jeżeli tak to komu? Panu X z Koziej Wólki? Bo co? zagrażają mu talibowie? Był już jeden co widział talibów na wsi...
wiesz do czego to prowadzi? Przedziały kolejowe "only for white", opaski na rękawach... wszystko w imię wolności... religijnej, rasowej itp.
Gdyby to był protest przed ambasadą AS, czy konsulatem, gdyby to przeciwko czemu jest protest było jasne to kuźwa sam bym się podłączył ale protest przeciw meczetowi dla kilkunastu tysięcy wyznawców... sorka ale nikomu nie będę zabraniał się modlić a nawet przeżegnać lewą stopą jeśli ma taką fantazję i wiara mu tak nakazuje...
Napisałem już... nie sprzeciw jest zły ale forma i cel. Bo jaki jest cel? Nie nauka muzułmanów bo ci pojmia tylko że ich nad Wisłą nie chcą, nie nauka fundamentalistów bo ci nie dość że i tak nie pojmą to będą mieli dopiero powód do zamachów... celem jest Meczet... bydynek który ma służyć modlitwie a no i jeszcze to centrum kultury... brawo! Jestem pod wrażeniem! To naprawdę świetna i zorganizowana akcja (jak akcja "cwaniak")
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 21:20 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

498
Jatagan pisze:Widzę że nie pokapowałeś... Powiem ci co zrobi tata Jatek. Wychowa dzieci tak zeby każdemu na takie i podobne propozycje mówiły "nie dziękuję"... jeśli jednak postanowią spróbować mimo to, to jako rodzic rozwalę ryj gościowi ale dopiero PO nie PRZED. Może przyłączę się do protestu ale zauważ że zagrożenie jest realne... nie tak jak w przypadku Meczetu. Miejsce kultu religijnego... zastanów się... z jednej narkotyki a z drugiej Muzułmanie, z jednej diler a z drugiej kolesie kłaniający się na wschód....
Zabraniłbyś budowy Meczetu bo... ??? Protest powinien być zrozumiały a ten nie jest. Czemu ma służyć? Ekspansji? Chyba za późno bo Muzułmanie już tu są... więc czemu? Obronie praw człowieka? Obroną ma być łamanie tych praw?
To ty nie kumasz a nawet nie chcesz pokumać o co chodzi. Wedle mnie to kilku gości znalazło sobie niezły pomysł na zarobek bo zagrywanie na "ekologa" nie jest już tak trendy a inne oszołomy poszły za nimi. Zastanów się przez chwilę czemu ma służyc ten protest... wstrzymaniu budowy? Zmiany lokalizacji? Pokazaniu że jest źle? A jeżeli tak to komu? Panu X z Koziej Wólki? Bo co? zagrażają mu talibowie? Był już jeden co widział talibów na wsi...
wiesz do czego to prowadzi? Przedziały kolejowe "only for white", opaski na rękawach... wszystko w imię wolności... religijnej, rasowej itp.
Gdyby to był protest przed ambasadą AS, czy konsulatem, gdyby to przeciwko czemu jest protest było jasne to kuźwa sam bym się podłączył ale protest przeciw meczetowi dla kilkunastu tysięcy wyznawców... sorka ale nikomu nie będę zabraniał się modlić a nawet przeżegnać lewą stopą jeśli ma taką fantazję i wiara mu tak nakazuje...
Napisałem już... nie sprzeciw jest zły ale forma i cel. Bo jaki jest cel? Nie nauka muzułmanów bo ci pojmia tylko że ich nad Wisłą nie chcą, nie nauka fundamentalistów bo ci nie dość że i tak nie pojmą to będą mieli dopiero powód do zamachów... celem jest Meczet... bydynek który ma służyć modlitwie a no i jeszcze to centrum kultury... brawo! Jestem pod wrażeniem! To naprawdę świetna i zorganizowana akcja (jak akcja "cwaniak")
jak zwykle to ja niczego nie rozumiem, nie kamam ani nie pojmuję :). zmień płytę bo zdaje się, ze ty mało rozumiesz a dużo krzyczysz. to zresztą cecha ludzi, którzy mają jakieś kompleksy i krzykiem próbują je ukryć. już raz ci napisałem - twój przekaz ciężko czasami zrozumieć bo stosujesz go w zależności od tego jak on pasuje tobie. takie zasady jatka dla samego jatka. no chociażby to co robisz teraz. mój przykład jest be bo przyrównałem (notabene według ciebie bo ja dałem przykład a nie porównanie) muzułmańskich ekstremistów do dilerów narkotykowych. a czym się oni różnią? za to przyrównanie religii do hodowli rzepy jest ok. bo to jatek głosi :). a za co ty byś dał gościowi w ryja? za legalną działalność? sam widzisz jak trwałe masz zasady. no weź przestań - ty obrońca prawa i konstytucji? czy mnie oczy mylą? sam widzisz, ze ty jesteś odpowiednikiem przysłowiowego kowalskiego - mądry polak po szkodzie. planowanie to u ciebie jak widzę pod psem leży. i sam zakumaj, zakamaj, załam, zrozum, pomyśl bo jak widzę trzeba cię w dupę kopnąć to zaczynasz jako tako działać. a lepiej zadziałać zanim ci ktoś tyłek skopie. spróbuj kiedyś. zobaczysz, ze lepiej. kajś ty sie synek uchowoł? gadki dużo. za dużo. wrzasku za dużo. weź lepiej poczytaj moje posty bo mi sie tu wklejać nie chce odpowiedzi na twoje dyrdymały. a protest - mój co wielokrotnie ci pisałem a czego ty pojąć nie potrafisz bo ci klapki na oczach przeszkadzają - skierowany jest przeciwko tym złym cechą, które ciągną się za islamem, a które powodują wiele złych rzeczy w krajach, które go ugościły. zakumałeś czy ci literki powiększyć?
a cwaniak to gość, który krytykę własnej osoby zarezerwował sobie dla 20 osób w 38 milionowym państwie :D
Ostatnio zmieniony 21 cze 2010, 21:45 przez fiodor, łącznie zmieniany 2 razy.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

499
Facet dostałby w ryj za dilerkę koki nie za działalność którą prowadzi i to w przypadku gdybym taki fakt stwierdził. Rzepa nie zabjija, narkotyki w pewnej ilości tak a ty naprawdę nie kapujesz... to tak na marginesie.

"...a protest - mój co wielokrotnie ci pisałem a czego ty pojąć nie potrafisz bo ci klapki na oczach przeszkadzają - skierowany jest przeciwko tym złym cechą, które ciągną się za islamem, a które powodują wiele złych rzeczy w krajach, które go ugościły. zakumałeś czy ci literki powiększyć?..."

...i oczywiście protest przy budowie meczetu to jedyny mozliwy i najlepszy protest w tej sprawie jaki udało się wymyślić... dziwna trafą wcześniej jakoś nikt nie protestował i nie flagował się, to znaczy że wcześniej problemu nie było i wszystko było cacy? W tym kraju istnieje już kilka Meczetów i tam jakoś nikt nie wystaje z transparentami. Czemu? Przecież tam też moga zgadać się potencjalni terroryści. Myślę tak jak napisałem... z reszta nie tylko ja... budowę oprotestowuje grupka ludzi która chce wycisnąć od organizatorów kasę, jak dostaną swoją dolę problem zniknie... taka "ostoja mniszka" tylko w innej formie. I na koniec: Lepper też wysypywanie zboża na tory potraktował priorytetowo bo inaczej protestować nie umiał a nawet nie potrafił...
Wiesz kim jest dla mnie Lepper? Burak, zwykły burak i krzykacz...


"...a cwaniak to gość, który krytykę własnej osoby zarezerwował sobie dla 20 osób w 38 milionowym państwie..."
Widzisz... nawet tego nie zakapowałeś... i bzdury piszesz. Też nie chce mi się cytować i szperać w postach więc sam sobie odnajdź. Jeśli chodzi o sprawy bezpieczeństwa a zwłaszcza etapu logistyki i planowania to ZNAM JAKIEŚ 20 OSÓB W KRAJU Z KTÓRYCH ZDANIEM SIĘ LICZĘ. Narysować czy dotarło?
Ostatnio zmieniony 22 cze 2010, 7:35 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

500
Jatagan pisze:Facet dostałby w ryj za dilerkę koki nie za działalność którą prowadzi i to w przypadku gdybym taki fakt stwierdził. Rzepa nie zabjija, narkotyki w pewnej ilości tak a ty naprawdę nie kapujesz... to tak na marginesie.

"...a protest - mój co wielokrotnie ci pisałem a czego ty pojąć nie potrafisz bo ci klapki na oczach przeszkadzają - skierowany jest przeciwko tym złym cechą, które ciągną się za islamem, a które powodują wiele złych rzeczy w krajach, które go ugościły. zakumałeś czy ci literki powiększyć?..."

...i oczywiście protest przy budowie meczetu to jedyny mozliwy i najlepszy protest w tej sprawie jaki udało się wymyślić... dziwna trafą wcześniej jakoś nikt nie protestował i nie flagował się, to znaczy że wcześniej problemu nie było i wszystko było cacy? W tym kraju istnieje już kilka Meczetów i tam jakoś nikt nie wystaje z transparentami. Czemu? Przecież tam też moga zgadać się potencjalni terroryści. Myślę tak jak napisałem... z reszta nie tylko ja... budowę oprotestowuje grupka ludzi która chce wycisnąć od organizatorów kasę, jak dostaną swoją dolę problem zniknie... taka "ostoja mniszka" tylko w innej formie. I na koniec: Lepper też wysypywanie zboża na tory potraktował priorytetowo bo inaczej protestować nie umiał a nawet nie potrafił...
Wiesz kim jest dla mnie Lepper? Burak, zwykły burak i krzykacz...


"...a cwaniak to gość, który krytykę własnej osoby zarezerwował sobie dla 20 osób w 38 milionowym państwie..."
Widzisz... nawet tego nie zakapowałeś... i bzdury piszesz. Też nie chce mi się cytować i szperać w postach więc sam sobie odnajdź. Jeśli chodzi o sprawy bezpieczeństwa a zwłaszcza etapu logistyki i planowania to ZNAM JAKIEŚ 20 OSÓB W KRAJU Z KTÓRYCH ZDANIEM SIĘ LICZĘ. Narysować czy dotarło?
widzisz jatek ty sam siebie nie potrafisz zrozumieć a mi każesz.
Jatagan pisze:nie chwaląc się w tym kraju jest może 10... 20 osób z którymi mogę podyskutować
Jatagan pisze:więc nikt z poza tego grona nie zarzuci mi nieznajomości tematu...
nic nie musisz rysować. po prostu skończ robić z siebie pajaca takimi wypowiedziami. bo żenująco się to czyta a wierz mi nie chcę cię w tym temacie ośmieszyć mimo, że od dłuższego czasu się prosisz o to. żyj sobie w świecie wyobraźni - mi nic do tego. nie będę cię wyprowadzał publicznie z niego ale wara ode mnie. jak dalej będziesz ośmieszał innych ja ośmieszę ciebie.jeszcze raz zaapeluję - skończ z takim tonem bo muszę ci odpowiedzieć tym samym.
takiś kumaty a nie wiesz, ze dopalacze są prawie jak narkotyki. i dzieciaki mogą ci się struć legalnie. w świetle prawa. po co ten przykład? nie po to jak tępo myślisz, żeby przyrównać go do islamu. on jest po to, żeby ci pokazać, że prawo jedno a życie i rozum to drugie. rozum jatek. nigdy nie daj skrzywdzić rodziny. lepiej się pomyl i daj w ryja wcześniej. bo później to nie jest obrona tylko zemsta.
a widzisz- już powoli zaczynasz coś niecoś kapować. brawo. zadałeś dobre pytanie. dlaczego wcześniej było cacy? i tu ślepy koń wchodzi na właściwą drogę. ano było cacy bo inicjatorzy i sposób sponsorowania nie wzbudzało żadnych wątpliwości. sam udowodniłeś tymi słowami, ze protest nie dotyczy muzułmanów jako całości, jako religii ale tylko tych splamionych terroryzmem. brawo jatek. robisz postępy.
a do twojej wiedzy - jak się dobrze postarasz to nawet rzepą da się zabić. spytaj swoich 20 kolegów :)
jak sam widzisz kroczek po kroczku robisz postępy. jakbyś jeszcze odrzucił personalne ataki na mnie (albo napisał co do mnie masz) to będzie ok i zakończymy ten żenujący cyrk. przemyśl to.
jesteś cwaniak ale marny :P
Ostatnio zmieniony 22 cze 2010, 8:50 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

501
No i...? Jest może 20 osób z którymi mogę dyskutować w temacie procedór bezpieczeństwa i wiem że mają pojęcie o tym o czym mówią... i...? bo nie kapuję o co ci chodzi...
Nie ośmieszam innych, precyzuj wypowiedzi... nie ośmieszam bo sami to robią lepiej niż ja bym to zrobił, chociażby tak: "... bo później to nie jest obrona tylko zemsta... " daj w ryj gościowi na ulicy bo ci może dźwignąć portfel z kieszeni a potem się tłumacz że się pomyliłeś. To jest dowód na używanie pewnych organów... np. zwieraczy bo mózgu to nie bardzo... chyba że do sterowania zwieraczami. Kończę tę drętwą gadkę bo im dłużej z tobą gadam tym bardziej utwierdzam się w pewnym przekonaniu...
Ostatnio zmieniony 22 cze 2010, 9:11 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

502
Jatagan pisze:No i...? Jest może 20 osób z którymi mogę dyskutować w temacie procedór bezpieczeństwa i wiem że mają pojęcie o tym o czym mówią... i...? bo nie kapuję o co ci chodzi...
Nie ośmieszam innych, precyzuj wypowiedzi... nie ośmieszam bo sami to robią lepiej niż ja bym to zrobił, chociażby tak: "... bo później to nie jest obrona tylko zemsta... " daj w ryj gościowi na ulicy bo ci może dźwignąć portfel z kieszeni a potem się tłumacz że się pomyliłeś. To jest dowód na używanie pewnych organów... np. zwieraczy bo mózgu to nie bardzo... chyba że do sterowania zwieraczami. Kończę tę drętwą gadkę bo im dłużej z tobą gadam tym bardziej utwierdzam się w pewnym przekonaniu...
będę pisał do ciebie prościej - obiecuję. bo widzę, ze słowo "przenośnia" jest ci tak samo obce jak zrozumienie własnych słów.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2010, 9:41 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

504
fiodor pisze:
Jatagan pisze:Fiod... raz jeszcze ci powtórzę i kończę. Posłużę się znowu przykładem to może załapiesz o co biega. Załużmy że twój sąsiad Iksiński jest weganinem i uwielbia rzepę. Ty jesteś normalnym wszystkożercą ale rzepy nie znosisz... odrzuca cię na jej zapach. Prosisz sąsiada żeby posiał marchew bo ja uwielbiasz ale tak się składa że sąsiad ma uczulenie na ten korzeń... nie rozmawiając więcej trzaskasz drzwiami i wracasz pod jego dom z transparentem na którym piszesz żeby wypadał z dzielnicy rzepożerca jeden.
W ferworze zapominasz o tym że sąsiad przyjaźni się z innymi sąsiadami z niektórymi drze koty a w sumie to normalny koleś z rodzinką w której jest i ksiądz i złodziej. Właśnie tego złodzieja się uczepiłeś i wskazujesz że on też się żywi rzepą i jak Iksiński nadal będzie ją hodował to brat złodziej złupi wszystkie domy w okolicy...
Jeśli nie zauważasz tego że generalizujesz swoim protestem i jest on po prostu głupi w swej istocie to sorka ale chyba naprawdę nie powinniśmy rozmawiać dalej w tym temacie. Pikieta powinna czemus służyć a tak przypomina mi to oblewanie futer farba albo paradowanie na golasa (jeśli młoda laska to chociaż cieszy oko). Takie krzyczenie dla samej idei krzyku... jak wspomniałem... masa energi psu w d...
i dalej manipulujesz, mataczysz i stwarzasz sobie żenujące bajki, zmuszając mnie do dyskusji o rzepach i jakimś tam twoim świecie. dlaczego zakładasz, że ja rzepy nie znoszę. nie potrafisz inaczej pomyśleć niż tylko jak kuń z klapkami na oczach? jak ci coś nie pasuje do schematu to sam to na chama tam wciskasz.
ja ci powiem co jest głupie - głupia jest krótkowzroczność.
dam ci trochę inny przykład. bardziej realny. koło twojego domu, gdzie mieszkają twoje dzieci otwiera się sklep z dopalaczami. legalne? jak najbardziej. część tych wyrobów "kolekcjonerskich" jest zupełnie nieszkodliwa. ale zachodzi obawa, że właściciel sklepu, o którym jedna z gazet napisała, że handlowa kokainą pod płaszczykiem wyrobów "kolekcjonerskich" będzie również wciskał małolatom coś groźniejszego niż lizaczki chupa chips.
mądrzy sąsiedzi organizują protest zanim sklep powstanie. a co zrobi tata jatangan?a) nazwie ich głupcami bo przecież konstytucja to rzecz ważniejsza niż jego dzieci? b) zmądrzeje i zacznie patrzeć o krok do przodu przewidując skutki. c) jako pierwszy zrobi zakupy w tym sklepie bo coś mi mówi, ze na trzeźwo to on nie pisze.

ps - przyjmij łaskawie do wiadomości, ze nie uogólniam. może dasz radę jakoś to zrozumieć.
Co to ma być ta kokaina??? Nie widzę tu żadnego zła...w samej budowie meczetu na ziemi Polskiej...

PS. DOPALACZE SĄ SZKODLIWE. Sam się przekonałem. Więc przykład taki sobie ale nieważne.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2010, 15:21 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 2 razy.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

505
Ramzi... rozmowa w tym temacie z człowiekiem dla którego niesprawdzone pogłoski są wymiernym środkiem informacji nie ma sensu. Uznajmy ze Fiod ma rację a my się mylimy i cacy jest...
Ostatnio zmieniony 22 cze 2010, 15:35 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

506
Jatagan pisze:Ramzi... rozmowa w tym temacie z człowiekiem dla którego niesprawdzone pogłoski są wymiernym środkiem informacji nie ma sensu. Uznajmy ze Fiod ma rację a my się mylimy i cacy jest...
Jatan ale to jest smutne...bo ja wiem czemu tak jest...to wina mediów...ludzie już nie myślą...idą za tym co im wprowadzą do bańki....ech ale masz rację, odpuszczamy - szkoda sensu dla bez sensu - jak mawiam :fiufiu:
Ostatnio zmieniony 22 cze 2010, 15:44 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

507
panowie - założyłem dla was temat w off topie. zapraszam do niego. śmiało bez krępacji. a za dyskusję dziękuję. nie zawsze było miło ale jest ok. wracajcie do tematu a na off top zapraszam do...off topu. śmiało i bez krępacji.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2010, 20:26 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

508
Nie rozumiem tego dlaczego zakazać budowy meczetu? Są wyznawcy więc powinni mieć świątynię, ot tak. Skuli mnie to mogą sobie postawić nawet świątynię Marsa, Posejdona, Atona, czy Antychrysta - ich wiara.... Jak się im pozwoliło tu mieszkać to trzeba też pozwolić na praktykowanie swych wierzeń.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 17:51 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

509
ismail pisze:co do przypadków łama nia praw człowieka i kobiet itp które jak piszesz nie sa incydentalne w Islamie
no i długo nie trzeba było czekać... czy to wina mediów? http://wiadomosci.onet.pl/2216872,441,o ... ,item.html
"Prostytutka" – w taki sposób jedna z ultrakonserwatywnych gazet w Iranie nazwała Pierwszą Damę Francji, zalecając dla niej karę śmierci. Powodem jest poparcie udzielone przez Carlę Bruni-Sarkozy kobiecie skazanej w Iranie na śmierć za rzekome cudzołóstwo.
W sobotę irański dziennik "Kayhan" opublikował artykuł o tytule "Francuskie prostytutki przyłączają się do wrzawy wywołanej przez obrońców praw człowieka", w którym za jedną z tytułowych prostytutek uznano właśnie Carlę Bruni-Sarkozy, która podpisała list otwarty, broniąc w nim 43-letniej kobiety o nazwisku Sakineh Ashtiani. Sprawa Iranki, która ma dwoje dzieci i została skazana na śmierć przez ukamienowanie, przyciągnęła uwagę społeczności międzynarodowej.

Dziennik "Kayhan", na którego czele stoi redaktor naczelny mianowany przez najwyższego przywódcę duchowo-politycznego Iranu, ajatollaha Alego Chamenei, wrócił do swoich twierdzeń we wtorek pisząc, że: "ta kobieta ze złą historią popiera irańską kobietę, która dopuściła się cudzołóstwa w czasie trwania jej małżeństwa i jest współsprawcą w przypadku zabójstwa jej męża oraz została skazana na śmierć, i dlatego w rzeczywistości także Bruni-Sarkozy zasługuje na śmierć".

Irańskie władze tym razem skrytykowały jednak tyradę dziennika.

- Obrażanie władz w innym kraju oraz używanie niestosownych słów nie jest akceptowane przez Islamską Republikę – powiedział we wtorek rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Ramin Mehmanparast, odpowiadając na pytanie dotyczące gazety, które padło podczas cotygodniowej konferencji prasowej. - Media mogą krytykować politykę, podejście oraz komentarze przedstawicieli innych państw, mogą się im sprzeciwiać, możemy wzywać ich do rozważenia swoich czynów, ale nie uważamy, by stosowanie słów obraźliwych i poniżających było czymś właściwym - dodał.

Rzecznik francuskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Bernard Valero, również wypowiedział się w tej sprawie mówiąc, że takie komentarze są niedopuszczalne. - Przekazujemy tę wiadomość przez normalne kanały dyplomatyczne – powiedział.

W swoim liście otwartym, opublikowanym na stronie internetowej Carly Bruni-Sarkozy, była modelka napisała: "Potępiona i skazana na pogrzebanie żywcem, a później ukamienowanie na śmierć! Twoja piękna twarz zamieniona na miazgę! Twoje oczy pełne smutku i godności, twoje czoło, twój umysł, twoja dusza, zamienione w cel osób rzucających kamienie, starte na proch, w strzępach! Horror i konsternacja!".

Jak dodała: "Twoi sędziowie muszą wiedzieć, Sakineh, że twoje imię stało się symbolem na całym świecie. Miejmy nadzieję, że zrozumieją, że – nieważne miejsce i czas – nigdy nie będą w stanie zmyć swoich rąk popełniając takie przestępstwo".

Bruni-Sarkozy powiedziała, że jest dumna z tego, że mieszka w kraju, który obalił karę śmierci i dodała, że modli się o to, by Iran znalazł w końcu sposób, by okazać łaskę w jej sprawie.

"We Francji dzieci w szkołach uczą się, że miłosierdzie jest najwspanialszą cechą rządzących" – napisała. "W głębinach swojej celi, wiedz, że mój mąż będzie prosił w twojej sprawie i Francja nie opuści cię" - dodała.

Francja zwróciła się do Unii Europejskiej, by wypracowała ona nowe stanowisko, by sprawić, że Iran unieważni oczekiwaną egzekucję.

Minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner poruszył tę kwestię w zeszłym tygodniu w rozmowie z szefową ds. polityki zagranicznej UE, Catherine Ashton, prosząc, by przeanalizowano środki, które sprawią, że Iran przestanie naruszać prawa człowieka.

"Musimy zachęcić Unię do inicjatyw, które przypomną władzom Iranu, że, podobnie jak w kwestii nuklearnej, ich izolacyjne podejście ma swoją cenę, którą mogą złagodzić, kiedy tylko zdecydują się na bardziej odpowiedzialne zachowanie i będą postępować zgodnie ze zobowiązaniami międzynarodowymi dotyczącymi praw człowieka" – napisał Kouchner w liście do Ashton, opublikowanym przez francuską prasę.

Tłumaczenie: Onet.pl
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2010, 14:46 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

510
I to dowodzi temu że nie powinni się miec gdzie modlić? Islamiści w Iranie coś tam dowalili a przez to Muzułmanie w Warszawie nie powinni miec światyni... gratulacje. Jedni nie zasługują na nagrobek a inni na pomieszczenie do modlitwy... "be" "er" "a" "wu" "o"... Polak w Lodynie spowodował śmiertelny wypadek po pijanemu zatem wszystkim Polakom na wyspach należy dozywotnio zabronić prowadzenia pojazdów albo lepiej zabroniz im w Australi. Misie koala już dostaję rozwolnienia ze śmiechu :D
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2010, 15:09 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Wróć do „My Polacy”

cron