Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

541
No więc nie rozumiem tego Twojego postu?
Jatagan pisze:Nie społeczeństwo... grupa "myślacych inaczej" to nie społeczeństwo. Krzyzacy na Krakowskim to też nie ogół... to margines.
A tutaj raczej do przemyślenia niz dyskusji, zwłaszcza komentarze do wypowiedzi, które by nie uznać je za czcze gadanie podają żródła skąd pochodzą, pomijam koncową część czyli wypowiedź profesora Wolniewicza, to już mamy wystarczająco przerobione :D





mnie natomiast uderzyło jedno, jesteśmy postrzegani przez Muzułmanów za bardzo tolerancyjny kraj, bo głupi i nie czerpiący z doswiadczeń innych narodów?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 15:58 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

542
Cały czas popełniany jest jeden podstawowy błąd Kargula i Pawlaka... bo oni nam ni to my też nie... z tym że ONI są tysiace kilometrów od tych ONYCH w Warszawie. Tamci ONI w większości przypadków nawet nie wiedzą czym się je takie coś jak Warszawa... znowy wracamy do jednego. Odpowiedzialności zbiorowej przed którą tak mnie przestrzegałaś, jesli dobrze kapuję. Według twojego rozumowania jeśli w Iranie masz się do czego doczepić to tutaj nie powinien powstawac Meczet?
Do niedawna w dolinie Amazonki zamieszkiwali kanibale. Ciemnoskórzy wojownicy pałaszowali swoich wrogów jeszcze w latach 40stych ubiegłego stulecia a podejrzewa się że znacznie dłuzej. Teraz powinnaś ostrzegać przed murzynami studiujacymi w Polsce bo to potencjalni kanibale mogą być...
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 16:58 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

543
Dlaczego nie ma racji? Bo logika Wolniewicza jest w dzisiejszej Polsce uproszczoną kalką idei i emocji Francuzów, Anglików albo Hiszpanów, zmagających się na co dzień z potężnym i zamkniętym gettem islamskim w swoich krajach. Używając zgrabnego terminu konserwatywnej publicystyki - u nas jest to ksero-myślenie proponujące ksero-politykę. W zgodnej opinii znawców sprawy Polska nie jest realnie zagrożona islamskim terroryzmem, choć wszelkie władze winny wyznawać zasadę, iż strzeżonego Pan Bóg strzeże. Ale nawet gdyby tak nie było, to stworzenie centralnego ośrodka dla ponad 10 tysięcy warszawskich muzułmanów - mówiąc otwarcie i trochę cynicznie - ułatwi, a nie utrudni czujność odpowiednich instytucji państwowych. Polska także nie ma i - mimo grożącej nam demograficznej katastrofy - mieć nie będzie w wyobrażalnej przyszłości kłopotu z liczebnością i zamknięciem islamskiej społeczności. Przeciwnie, kilkanaście tysięcy żyjących tu Egipcjan, Palestyńczyków i Turków czy garstka zasłużonych dla Polski Tatarów to społeczność mało liczna i - może za wyjątkiem grupki kłopotliwych, ale straszliwie prześladowanych uchodźców czeczeńskich - w większości żyjąca w symbiozie z codziennym polskim życiem. W końcu my w Polsce (dziękować Bogu) ciągle nie podzielamy europejskich idiosynkrazji na tle religii, a odprawiane przez kogoś publicznie praktyki religijne nie budzą tutaj niczyjego zdziwienia. Nie ma więc tego antyreligijnego fanatyzmu, który w Europie każe zdzierać młodym muzułmankom chusty z twarzy za pomocą
specjalnych ustaw. Krótko mówiąc, główne obawy zachodnich Europejczyków wobec islamu nas niemal zupełnie nie dotyczą.

http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/ar ... oryzm.html

Przy okazji ;)

Islamofobia – kontrowersje definicyjne

Niezliczone przykłady dyskryminacji muzułmanów, ich społecznego wykluczenia oraz postaw antymuzułmańskich wydają się być nie tylko potwierdzeniem faktu istnienia islamofobii zarówno w społeczeństwach Zachodu, jak i na terenie naszego kraju, ale każdorazowo przypominają nam o tym, że problem ten nie powinien być ignorowany.

Uprzedzenia i działania dyskryminacyjne nie są jednak jedynym tematem, który pojawia się przy okazji dyskusji o islamofobii. Samo pojęcie stanowi temat wielu polemik ze względu na to, jakie działania powinno się nim określać i czy w ogóle zasadne jest jego używanie. Dyskusje te nie cichną, mimo iż od dłuższego czasu islamofobia zdaje się dobrze opisywać pewien zestaw praktyk i postaw społecznych związanych z dyskryminacją muzułmanów. Wciąż jednak nie udało się osiągnąć consensusu, by uzgodnić jedno wspólne rozumienie pojęcia mającego określać problem postaw antyislamskich, na które zgodziłaby się zdecydowana większość specjalistów zajmujących się tą kwestią.

Pojęcie islamofobii najczęściej kojarzy się z wszelkimi postawami i działaniami antymuzułmańskimi i może się wydawać, iż towarzyszy nam już od wielu lat. Jednakże termin ten pojawił się dopiero pod koniec lat 80. XX wieku, by po raz pierwszy zostać naukowo dookreślony w roku 1997 przez Runnymede Trust – brytyjską organizację pozarządową zajmującą się ochroną praw mniejszości. Z etymologicznego punktu widzenia islamofobia oznacza irracjonalny (pozbawiony podstaw) strach lub awersję do islamu. Z taką definicją spotkamy się także na jednej z popularnych stron zajmujących się tą problematyką – www.islamophobia.org. Jednakże nie jest to jedyna możliwość dookreślenia tego pojęcia i w tym artykule chciałbym przyjrzeć się właśnie kwestiom definicyjnym i temu, jak różnie mogą one wpływać na postrzeganie i rozumienie islamofobii.

W raporcie wspomnianego wyżej Runnymede Trust z badań przeprowadzonych w 1996 roku znajduje się specyfikacja terminu islamofobia, która stała się podstawą do konstruowania wszelkich definicji, które pojawiły się później. Zgodnie z nią islamofobią powinniśmy nazywać nieuzasadnioną wrogość wobec islamu, która stanowi podstawę do strachu oraz niechęci wobec wszystkich lub większości muzułmanów. Owa nieuzasadniona wrogość wiąże się często z postrzeganiem muzułmanów jako religijnych fanatyków ze skłonnościami do stosowania przemocy wobec niemuzułmanów (innowierców) oraz odrzucających takie wartości jak tolerancja, równość i demokracja. Amerykański pisarz, Stephen Schwartz buduje podobną definicję (którą ugruntowały między innymi wydarzenia 11 września 2001) określając islamofobię jako potępienie całości „świata islamu” jako ekstremistycznego, niedostrzeganie umiarkowanej większości muzułmanów, oraz uważanie islamu za „problem” świata zachodniego, który należy w jakiś sposób „rozwiązać”.

Obecną w zachodniej Europie formę islamofobii za „religiofobię” uważa Vincent Geisser, twierdząc, iż nie da się jej sprowadzić do postaw antyarabskich, z jakimi od setek lat mieliśmy do czynienia. Jego zdaniem należy zwrócić uwagę na demonizację i strach przez islamem jako religią i na tej podstawie określać postawy mające znamiona islamofobii. Inni europejscy badacze – Brytyjczycy Malcolm Brown i Robert Miles, zauważyli niezwykle ich zdaniem istotną cechę przekonań związanych z islamofobią, którą jest łączenie w jedno narodowości w znaczeniu etnicznym (arabskie pochodzenie), religii (islam), oraz polityki (terroryzm, ekstremizm). Ten dziwny twór wyróżnia islamofobię, gdyż nie ma innej religii, którą stale łączy się z terroryzmem czy też fundamentalizmem. Edward Said, twórca głośnej książki Orientalizm, zwraca zaś uwagę, że islamofobia stanowi część większego procesu mającego miejsce na Zachodzie jakim jest dyskryminacja ludzi pochodzenia semickiego (czyli wszelkich „ludów wschodu”).

Ogólność powyższych definicji niepokoiła wielu badaczy zajmujących się tymi zagadnieniami. Jose P. Zuquete zwraca uwagę na bardzo ważny fakt, iż termin islamofobia często bywa używany by określić ogromny zakres działań, postaw oraz przekonań związanych z muzułmanami i samym islamem, a przez to jego faktyczne znaczenie zostaje rozmyte (lub może nigdy nie było ścisłe) i dlatego powinnyśmy z niego zrezygnować. W zamian proponuje, byśmy używali określenia antymuzułmański, które jego zdaniem lepiej opisuje charakter praktyk dyskryminacyjnych, gdyż odnosi się do ludzi, których te praktyki dotyczą a nie do sporów teologów na temat wartości samej religii, które powinny być określane innym terminem.

Pojemność pojęcia „islamofobia”, a także używanie go przez najprzeróżniejsze polityczne, społeczne czy też religijne grupy niekoniecznie w celu zwrócenia uwagi na faktyczną dyskryminację, stały się głównymi przyczynami krytycznego podejścia do funkcjonującej definicji islamofobii. Co więcej, stały się podstawą do krytyki nawet samej koncepcji, na której ów termin został ufundowany. Cechą wspólną większości krytycznych opinii na temat obecnego podejścia do islamofobii jest zwracanie uwagi na różnice pomiędzy krytyką islamu jako religii, krytyką radykalnych postaw związanych z islamem, dyskryminacją muzułmanów, obawą przed muzułmanami, czy też obawą przed islamem, które często otrzymują jednakową etykietę islamofobii. W tym duchu wypowiada się Daniel Pipes, który uważa, że pojęcie islamofobii zakrywa ważne rozróżnienie na nieuzasadniony strach przed islamem, jako religią, oraz strach przed radykalnym islamem (jego zdaniem uzasadniony). Na nieodróżnianie dyskryminacji muzułmanów od krytyki islamu zwraca z kolei uwagę Kenan Malik, utrzymując, iż używanie w publicznym dyskursie pojęcia islamofobii jest często stosowane, by uciszać wszelką krytykę, ale przede wszystkim głosy umiarkowanej większości muzułmańskiej sprzeciwiające się chociażby wykorzystywaniu islamu do celów politycznych i propagandowych. Jednakże najjaskrawszym przykładem krytycznego podejścia do kwestii islamofobii jest manifest wydany w związku z publikacją karykatur Mahometa w jednej z duńskich gazet. W dokumencie tym, podpisanym m.in. przez Salmana Rushdiego, sygnatariusze sprzeciwiali się wyrzeczeniu się prawa do krytycznego podejścia w obawie przez naznaczeniem ich mianem „islamofobów”, samą islamofobię zaś uznając za błędną koncepcję mylącą krytykę islamu ze stygmatyzacją tych, którzy są jego wyznawcami. Jednakże nawet w tym najbardziej radykalnym przeciwstawieniu się popularnemu pojmowaniu islamofobii nie zaprzeczano istnieniu dyskryminacji muzułmanów.

Dyskusje nad kształtem i zakresem definicji islamofobii na pewno jeszcze długo nie ucichną i nie raz zelektryzują opinię publiczną. Niemniej moim zdaniem warto przyjrzeć się bliżej pierwszej analizie zjawiska islamofobii dokonanej przez Runnymede Trust i stworzonemu przez nich podziałowi na otwarte i zamknięte na zmianę opinie na temat islamu oraz osiem rozróżnień w ramach tego podziału. Te osiem rozróżnień dotyczących zamkniętych na zmianę poglądów na temat islamu w sposób bardzo wyważony ukazuje cechy charakterystyczne islamofobii, a równoległy opis poglądów otwartych na zmianę podkreśla możliwość krytycznego podejścia do świata islamu i wyrażania odmiennych poglądów na jego temat. Dlatego wydaje mi się, iż pomimo upływu czasu, to właśnie ta pierwsza analiza stygmatyzacji muzułmanów pozwala najlepiej odróżnić islamofobię od innych postaw (w tym krytycznej) i powinna być jak najczęściej stosowana zarówno w sferze prywatnej, jak i publicznej.


http://www.as-salam.pl/islamofobia-kont ... efinicyjne

Cóż ... może i mamy również "moherofobię" hahaha :ahah:
Musiałbym się do takowej przyznać ;)
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 16:59 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

544
Jatagan pisze:Cały czas popełniany jest jeden podstawowy błąd Kargula i Pawlaka... bo oni nam ni to my też nie... z tym że ONI są tysiace kilometrów od tych ONYCH w Warszawie. Tamci ONI w większości przypadków nawet nie wiedzą czym się je takie coś jak Warszawa... znowy wracamy do jednego. Odpowiedzialności zbiorowej przed którą tak mnie przestrzegałaś, jesli dobrze kapuję. Według twojego rozumowania jeśli w Iranie masz się do czego doczepić to tutaj nie powinien powstawac Meczet?
Do niedawna w dolinie Amazonki zamieszkiwali kanibale. Ciemnoskórzy wojownicy pałaszowali swoich wrogów jeszcze w latach 40stych ubiegłego stulecia a podejrzewa się że znacznie dłuzej. Teraz powinnaś ostrzegać przed murzynami studiujacymi w Polsce bo to potencjalni kanibale mogą być...
Chętnie bym Ci przyznała rację, gdyby nie decyzje państw, które przez wiele lat były wzorem tolerancji, otwarte na Islam i po latach doświadczeń mówią stop. Dlaczego?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 17:37 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

545
Bo w krajach tych muzułmanie pozamykani w gettach zrobili sie naprawdę kłopotliwi. Pamiętasz rozrubę w Paryżu? To własnie izolacja takich gróp prowadzi do kłopotów. Francuzi czy Włosi nigdy nie byli tolerancyjni, chyba ze tolerancja nazywasz tworzenie gett. Londyn teraz to osobne enklawy, w dzielnicach zamieszkałych przez hindusów zdarzają się niejednokrotnie osoby które nie znają języka angielskiego. W Polsce muzułmanie mieszkają wraz z katolikami... do tej pory nawet chyba nikt nie wnikał że za sąsiada ma muzułmanina. Nie ma czegoś takiego jak izolacja i dzielnice murzyńskie, żydowskie, rosyjskie i muzułmańskie. Może dla tego jesteśmu bodaj jedynym krajem koalicji antyterrorystycznej w którym nawet nie ujawniono prób czy planów zamachów... natomiast jak jest w tych "bardziej tolerancyjnych" krajach odpowiedz sobie sama.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 18:13 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

546
Ależ Ty jesteś uparty, byleby wyszło na Twoje :D dałam Ci przykład Szwajcarii, ogólnonarodowe referendum mówi nie, tam nie ma mowy o zadnych gettach( a próbowałeś sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w krajach, gdzie emigranci stanowią ponad 2-3% ludności, zaczynają się izolować, tworzyć zamknięte klany?) ani muzułmańskich ani zadnych innych, w Niemczech, dom koło domu w jednym Niemiec w drugim Włoch a w trzecim Turek, a na przeciw Bośniak i Afrykanin. A jednak tylko muzułmanie starają się izolować od sąsiadów, problemu nie mają rodziny innych narodowosci ale nie muzułmanie.Dam Ci przykład Mainzu bo znam, jestem sie gotowa nawet założyć, że nie znajdziesz sklepu w tym miescie, w którym nie pracuje kobieta w chuście. W bodajże 2000 roku, wprowadzili ustawę, że dziecko urodzone w Niemczech z rodziców mieszkających w tym kraju powyżej 8 lat lub od 3 lat mający stałe zameldowanie z urzędu dostaje obywatelstwo niemieckie, a od jakis 5 lat coraz głośniejsze są debaty z głosami przeciwnymi muzułmanom, oczywiscie ze nie ma jednogłośności w tej sprawie, ale co powoduje, że coraz więcej ludzi jest przeciwne. Mnie to daje do myslenia.
We Francji przybrało to juz formę ostrych protestów, chociaż francuskie prawo szybciej przydziela obywatelstwo imigrantom.

Tutaj masz odbicia tego w naszej prasie
http://www.rp.pl/artykul/78628.html

http://www.tvn24.pl/-1,1660852,0,1,kiel ... omosc.html

A tutaj dowód że meczety nie służą tylko modlitwie http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... owcow.html

I jeszcze tłumaczenie fragmentu francuskiej pracy, przeczytaj spokojnie i zastanów się czy w tych obserwacjach nie ma przynajmniej 50 % rzeczywistej sytuacji, tak na nasz zdrowy rozsądek.
Islam nie jest ani religią, ani kultem - jest pełnym, kompletnym ustrojem.

Islam ma religijne, polityczne, ekonomiczne oraz militarne komponenty. Komponnet religijny jest podstawą dla wszystkich innych komponentów. Islamizacja następuje, kiedy w danym kraje jest wystarczająco dużo muzułmanów, aby zaczęli się domagać swoich tak zwanych "praw religijnych". Kiedy poprawne politycznie i multikulturalne społeczeństwa zgadzają się na "rozsądne" muzułmańskie żądania o ich "prawa religijne", po cichu przechodzą także pozostałe komponenty. Tak właśnie to działa: (Źródło danych procentowych - CIA: The World Fact Book (2007)).

Dopóki populacja muzułmanów pozostaje w okolicach 1%, są oni postrzegani jako miłująca pokoj mniejszość. W artykułach prasowych, filmach podkreślana jest ich barwna odmienność:

USA -- muzułmanów 1.0%
Australia -- muzułmanów 1.5%
Kanada -- muzułmanów 1.9%
Chiny -- muzułmanów 1%-2%
Włochy -- muzułmanów 1.5%
Norwegia -- muzułmanów 1.8%

W zakresie 2% do 3% muzułmanie zaczynają odróżniać się od innych mniejszości. Zaczynają być widoczni jako członkowie gangów ulicznych iw wiezieniach. Pojawiają się pierwsze symptomy nadużywania środków z pomocy społecznej.

Dania -- muzułmanów 2%
Niemcy -- muzułmanów 3.7%
Wlk. Brytania -- muzułmanów 2.7%
Hiszpania -- muzułmanów 4%
Tajlandia -- muzułmanów 4.6%

Powyżej 5% zaczyna być zauważalny silny (nieproporcjonalny do ich liczebności) wpływ na społeczeństwo. Naciskają na wprowadzenie żywności halal (czystego wg. islamskich standardów), dzięki czemu wymuszają pojawienie się dużej liczby miejsc pracy dla muzułmanów. Pojawia się seria żądań do sieci handlowych o wprowadzenie tej żywności na rynek, często wzmocniona groźbami.

Francja -- muzułmanów 8%
Filipiny -- muzułmanów 5%
Szwecja -- muzułmanów 5%
Szwajcaria -- muzułmanów 4.3%
Holandia -- muzułmanów 5.5%
Trynidad & Tobago -- muzułmanów 5.8%

Powyżej 10% rząd państwa zmuszany jest do uznania ich prawa do sądow Sharii czyli wg. prawa islamskiego. Docelowo Islam dąży do tego, aby cały świat był sadzony wg. prawa Sharii. Wyraźny wzrost bezprawia, pojawiają się muzułmańskie getta, gdzie nawet uzbrojone patrole policji boją się zapuszczać. Rząd zaczyna tracić kontrolę nad sytuacja. Jakikolwiek pretekst może doprowadzić do rozruchów, palenia samochodów i napaści na nie-muzułmanów.

Gujana -- muzułmanów 10%
Indie -- muzułmanów 13.4%
Izrael -- muzułmanów 16%
Kenia -- muzułmanów 10%
Rosja -- muzułmanów 10-15%

Powyżej 20% zaczynają się demonstracje siły, podpalenia szkol,szpitali, samochodów, synagog i kościołów. Większość osadzonych w więzieniach to muzułmanie. Dotychczas sporadyczne grupy para-militarne dżihadystów zaczynają działać w świetle dnia, często wypierając na terenach zamieszkania muzułmanów lokalne siły porządkowe.

Etiopia -- muzułmanów 32.8%

Powyżej 40% można się spodziwać regularnych masakr i ataków terrorystycznych. Organizacje para-militarne rządzą niektórymi terenami wg. własnego widzimisię. Trwają także prowadzenia niewiernych kobiet, gwałty oraz utajone jeszcze niewolnictwo.

Bośnia -- muzułmanów 40%
Czad -- muzułmanów 53.1%
Liban -- muzułmanów 59.7%

Powyżej 60% następują niczym nie ograniczane prześladowania niewiernych, sporadyczne masowe mordy, wprowadza się prawo Sharii w skali całego kraju. Niewierni są zmuszani do płacenia podatku "za ochronę" tzw. Jizja, często rekwirowany jest ich majątek. Masowy exodus nie-muzułmanów z kraju.

Albania -- muzułmanów 70%
Malezja -- muzułmanów 60.4%
Katar -- muzułmanów 77.5%
Sudan -- muzułmanów 70%

Powyżej 80% pojawiają się czystki i mordy kierowane z poziomu państwowego.

Bangladesz -- muzułmanów 83%
Egipt -- muzułmanów 90%
Gaza -- muzułmanów 98.7%
Indonezja -- muzułmanów 86.1%
Iran -- muzułmanów 98%
Irak -- muzułmanów 97%
Jordania -- muzułmanów 92%
Maroko -- muzułmanów 98.7%
Pakistan -- muzułmanów 97%
Palestyna -- muzułmanów 99%
Syria -- muzułmanów 90%
Tadżykistan -- muzułmanów 90%
Turcja -- muzułmanów 99.8%
Zjednoczone Emiraty Arabskie -- muzułmanów 96%

W pobliżu 100% następuje tzw. muzułmański Pokój (stad Islam jest znany jako "Religia Pokoju") czyli "Dar-es-Salaam", co znaczy "Islamski Dom Pokoju". Wg. wojennej doktryny islamu powinien być wtedy pokój, gdyż wszyscy są już muzułmanami i nie ma powodów do walki.

Afganistan -- muzułmanów 100%
Arabia Saudyjska -- muzułmanów 100%
Somalia -- muzułmanów 100%
Jemen -- muzułmanów 99.9%"

Oczywiście tak się nie dzieje. Aby spełnić swoją rządzę krwi, muzułmanie zaczynają mordować siebie na wzajem z różnych powodów.

"Zanim miałem 9 lat, nauczyłem się podstawowego kanonu życia Araba. Ja przeciwko mojemu bratu; ja i mój brat przeciwko naszemu ojcu;moje rodzina przeciwko naszym kuzynom i klanowi; klan przeciwko plemieniu; plemię przeciwko światu, i wszyscy spośród nas przeciwko niewiernym. Leon Uris, The Haj"

Dobrze jest pamiętać, że w wielu, wielu krajach, takich jak Francja, populacja muzułmańska skoncentrowana jest w gettach, określonych przez ich pochodzenie etniczne. Muzułmanie nie integrują się ze społeczeństwem w ogólności. Tym samym, uzyskują miejscami znacznie większe wpływy niż ich krajowy odsetek mógłby wskazywać.

Dr.Peter Hammond, Frontpage Magazine
Tłumaczenie: Adam Szczepanik
No a niechby u nas ktoś napisał takie słowa, ale to oczywiscie Polakom zarzuca się brak tolerancji http://www.znak.org.pl/?lang1=pl&page1= ... 2&scrt1=sn


Wszystko trzeba przefiltrować, nie łykać jak leci, ale tez nie udawać ze nic wokoło się nie dzieje, a skoro się dzieje to napewno nie bez przyczyny.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 19:47 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

547
A to co teraz robisz to przejaw tolerancji? Zapytam inaczej. Za co tak nienawidzisz Viktorio? Co takiego zrobili Muzułmanie w Polsce że nie zasługuja według ciebie na ten Meczet? Czemy mają słuzyć te dane procentowe Viktorio, bo chyba nie krzewieniu tolerancji i wzajemnej miłosci? Co chcesz udowodnić takim zachowaniem?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 20:17 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

548
Choćbyś wszystko sto razy przekrecił, to i tak zadnej nienawisci mi nie udowodnisz. Bo ja nie jestem przeciwko budowie, jestem tylko za rozsądnymi decyzjami. Co ma Arabia Saudyjska do polskich Muzułmanów? Skoro wykłada tak wielkie pieniądze to cos ma... I to mnie własnie niepokoi, bo ten meczet już może nie być nasz, zauważ to słowo "może", bo w tej sprawie nic nie jest jasne.
Dlaczego budżet nie dofinansował budowy tego meczetu skoro ma słuzyć Polakom, mógł być skromniejszy, ja nie zauważyłam u ludzi wierzących potrzeby przepychu?
Zechciej przyjąć do wiadomosci, ze to sa moje wątpliwości, mam je tak samo w każdej innej niejasnej sprawie. Ale tak słuchając Ciebie, to przysłowie "Polak mądry po szkodzie" nie powstało bez przyczyny. :D

A czemu mają słuzyć dane, opracowania, problemy innych? Przede wszystkim mądrym decyzjom, dlaczego mamy nie czerpać wiedzy z doświadczeń innych? Uczyc się na cudzych błędach? Głupotą jest widzieć i nie wyciagać zadnych wniosków.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 20:48 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

550
Nie obraźcie mi ale mi tu po prostu jakaś fobią śmierdzi. Na szczęście wasze głosy są głosami wyprużniania w puszczy... każda odmowa budowy będzie niezgodna z konstytucją i ty Michall jako "patryjota" powinienes o tym wiedzieć a jak nie wiesz to się cofnij do postów z przed kilku stron i poczytaj czemu.
Viki masz rację... głupotą jest nie wyciagać wniosków. Pytam więc czemu np Amerykanie i Francuzi czy Brytyjczycy mają problemy których my nie mamy... to sa wnioski do wyciagnięcia ale wam się widzę krew marzy...
Viki to ty tak z miłosci? A ja się prawie nabralem...
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 21:11 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

552
Jatagan pisze:Nie obraźcie mi ale mi tu po prostu jakaś fobią śmierdzi. Na szczęście wasze głosy są głosami wyprużniania w puszczy... każda odmowa budowy będzie niezgodna z konstytucją i ty Michall jako "patryjota" powinienes o tym wiedzieć a jak nie wiesz to się cofnij do postów z przed kilku stron i poczytaj czemu.
Viki masz rację... głupotą jest nie wyciagać wniosków. Pytam więc czemu np Amerykanie i Francuzi czy Brytyjczycy mają problemy których my nie mamy... to sa wnioski do wyciagnięcia ale wam się widzę krew marzy...
Viki to ty tak z miłosci? A ja się prawie nabralem...
Mają takie same i jeszcze większe tylko Ty ich poprostu nie znasz. I bądź łaskaw swojego wypróżniania mnie nie przypisuj.
Tak się napinasz, ze znów krew Ci do mózgu nie dopływa i czytasz bez zrozumienia. Nie ma mowy o zadnym zakazie budowy meczetu, kontrowersyjny jest minaret, po co w Warszawie minaret, nie mają go żadne meczety w Polsce. A może nie odróżniasz meczetu od minaretu?
To ze nie jestesmy Stanami ani Brytanią, Francją, Hiszpanią czy Niemcami, jeszcze nie oznacza, ze w pszyszłości nie bedziemy mieć podobnych problemów. A żeby ich uniknąć trzeba myślec perspektywicznie a decyzje podejmować z głową.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 21:34 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

553
Ile to jest "wystarczająco dużo"? Michall pierdzielisz kocopoły jak zwykle. Pojmij chopie ze do tej pory nie było nawet małego sygnału o jakichkolwiek zamachach czy rozruchach bo oni sobie mieszkaje obok od lat, nie są izolowani i nikt nie próbuje ich na siłę asymilować. Kobiety chodzą w burkach albo hustach i jest O.K. W moim miescie była knajpka którą prowadziło trzech sudańczyków. Przemili ludzie znali język jeszcze z czasów kiedy Polacy wyjeżdzali do pracy w krajach arabskich... prowadzili interes lat (żebym cię nie okłamał) osiem albo dziewięć. Po zamachu w NY zostali wydaleni z Polski. Niedawno widziałem się też z kolegą mojej siostry z casów studiów, Amadem. Chłopak biegał się spowiadać wiele razy żeby mógł zostać w Polsce (bardzo zdolny matematyk, ubiega się o obywatelstwo). Ja nie mam podstaw żeby źle myśleć o muzułmanach. A wy?
Zawsze znajdą się "geniusze" którzy chcą cos poprawiać i naprawiac to co nie jest zepsute... nie michall?
Viki... nie osłabiaj mnie... po co minaret? Wiesz jednak się nie pomyliłem...
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 21:41 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

554
wiesz co victorio- gleboko mnie rozczarowalas wklejajac linka do skandalicznej, niesprawiedliwej i klamliwej wypowiedzi 'prof' wolniewicza.

i nadal metoda 'kopiuj-wklej' zamieszczasz materialy z jakichs islamofobicznych artykulow.

tego procentowego wywodu nawet nie chce mi sie komentowac!

beznadziejne jest to, ze islam i muzulmanow oskarza sie o cale zlo na swiecie.
zapominasz o historii Europy? KTO wymordowal europejskich Zydow jak nie europejscy chrzescijanie? kto organizowal krucjaty, kto zmuszal do przyjmowania chrztu, kto zbudowal Auschwitz? moze zastanow sie na ile te procenty swiadcza o kazdej relacji mniejszosc- wiekszosc.
tym bardziej ze Europa traci swoja pozycje obroncy praw czlowieka poprzez wlasnie stosunek do mniejszosci- Romow, muzulmanow. czym jest zakaz budowania minaterow w Szwajcarii jak nie przykladem zlosliwej, obliczonej na tani efekt dyskryminacji? i z tego jestes dumna?
to Ci powiem, ze NICZYM sie nie roznisz od wahabitow czy talibow. jestes przedstawicielem wiekszosci narzucajacej innym swoje poglady. ile stanowisz procent?

czy muzulmanie uwazaja ze Europejczycy sa glupi? tylko idiota w rodzaju prof wolniewicza moze tak myslec.
z reka na sercu, wsrod Arabow europejczyk to jest ktos godny podziwu- na przyklad dlatego, ze z Europy docieraja do nich rozne techniczne nowinki. Arab z Gulfu lepiej bedzie traktowac Europejczyka niz Araba z Egiptu.

ciagle zadziwia mnie fakt ze inteligentny na oko czlowiek bawi sie powtarzaniem takich tekstow jakie Ty powtarzasz victorio.

co sie tyczy tego, czy muzulmanie 'sa mile widziani' -paglam na glebe.
a czy amerykanskie i polskie wojska okupacyjne sa mile widziane w iraku, afganistanie?
czy kolonializm byl pozytywnym zjawiskiem?

i juz niejeden raz pisalam o tym- Niemcy chcieli sprowadzic niewyksztalconych Turkow do czarnej roboty, zeby bez szemrania sprzatali ich brudy, robili wszystko to, czego Niemiec zrobic nie chcial. i tak wybierali, i to dostali, moga winic sami siebie za wlasna durna polityke imigracyjna, bo ktos, kto pochodzi z zapadlej wioseczki z Kapadocji i nigdy nawet nie byl w Stambule- ma jednak ograniczone horyzonty. sami Niemcy wsadzili tych ludzi do gett i to samo zrobili Francuzi u siebie!
ktos kto nie ma wyksztalcenia, skazany jest na wykonywanie nisko platnych prac; na mieszkanie w tanich dzielnicach i to ubostwo, a nie kultura czy religia stworzyly getta we Francji!

polityka imigracyjna w USA to zupelnie inna kwestia, tamtejsi muzulmanie to sa ludzie z wyksztalceniem uniwersyteckim, naleza do elit tego kraju.

jesli Polska ma sie uczyc to niech bierze przyklad z USA a nie z Niemiec!
w tym cala rzecz.

jesli juz chcesz rozmawiac o Wlk Brytanii- to znajdziesz tam spolecznosci afrykanskie, azjatyckie, a kiedy pojedziesz do Southall znajdziesz tam razem- muzulmanow, sikhow, hinduistow pochodzacych z Indii, Pakistanu, Bangladeszu- mieszkaja wszyscy razem i co Ci sie moze wydac dziwne, pakistanski muzulmanin bedzie mieszkac z hinduistami chetniej niz z Arabami- bo czuje sie blizej zwiazany z ludzmi z subkontynentu indyjskiego- jezyk, kultura, muzyka, kuchnia- niz z muzulmanami arabskimi czy perskimi, z ktorymi procz religii nie laczy go nic...
jak wiec widzisz to nie islam stanowi jakas przeszkode dla integracji, ktora Ty rozumiesz jako asymilacje...

powtorze to jeszcze raz, gleboko mnie rozczarowalas.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 21:46 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

555


obejrzyjcie sobie ten film.

niedawno w USA mlody mezczyzna, chrzescijanin, zamordowal muzulmanina, taksowkarza.
wsiadl do jego taksowki, zapytal- jestes muzulmaninem? poscisz?- jest Ramadan... muzulmanin odpowiedzial- tak- tamten wyciagnal noz i zaczal go uderzac.
czy zastanawialas sie kiedys, victorio, na ile klamstwa, ktore rozpowszechniasz, moga zachecic innych ludzi do takich zachowan?

czy wezmiesz odpowiedzialnosc ze swoje posty, kiedy ktos straci zycie?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 21:54 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

556
Jatagan pisze:Viki... nie osłabiaj mnie... po co minaret? Wiesz jednak się nie pomyliłem...
Jak znasz odpowiedź, to czemu nie napiszesz tylko udajesz? Dlaczego nagle po tym jak zrodziły się protesty, minaret już nie będzie minaretem, tylko jego imitacją i funkcji minaretu nie będzie pełnił? We mnie takie niejasne sytuacje budzą zawsze watpliwości i nie mam powodu się ich wstydzić. Jesli ktoś kręci to ma powody.
Być moze nie ma powodu zle myśleć, w końcu ile tysięcy zginęło z ich rąk w ostatnich latach, co to za liczba w stosunku do choćby głodującej Afryki, przyznam Ci rację, ale głowe dam sobie uciąć, że gdyby szalony terrorysta wszedł do przedszkola Twojej corki i zrobił masakrę to byś siedział na swojej twarzy już do końca zycia. Życzę sobie żeby ludzi omijały takie doswiadczenia, ale życie pokazuje, ze to są tylko moje pobozne zyczenia. Ty nie boisz się terroryzmu a ja tak i mam do tego prawo.

asmaani pisze:czy wezmiesz odpowiedzialnosc ze swoje posty, kiedy ktos straci zycie?
Ty bierzesz odpowiedzialność za NY, Madryt, Londyn, Biesłan, Moskwę..... ? Więc bądź łaskawa zastanowić się co piszesz.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 22:03 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

557
Zachodzi pewien problem Kochani często w pojmowaniu niestety pewnych rzeczy w naszym społeczeństwie ...
Polski muzułmanin = Polak - prawda ? No pewnie że prawda ... No bo przecież "polski".
No ale w jakim procencie polski,od jak dawna co ;) ?
Są bardziej polscy i mniej polscy ?
Co to w ogóle oznacza bycie polskim muzułmaninem ?
Często czytając wypowiedzi różnych internautów zauważam że w ich mniemaniu miejsce urodzenia determinuje "polskość" muzułmanina.
Arabowi polakiem być nie wolno ? Bo moim zdaniem wolno ...
Wolno nim być senegalczykowi,mongołowi,eskimosowi ...
Każdemu z nich przecież wolno wyznawać religię jaką mu się żywnie podoba.
Każdy obywatel wraz z otrzymaniem polskiego obywatelstwa jest takim samym obywatelem jak każdy inny i podlega tym samym prawom oraz obowiązuje go ta sama konstytucja co resztę narodu.

Jeżeli przyjeżdża facet,babeczka - muzułmanie i wyrażają chęć na osiedlenia się w tym naszym pięknym kraju i wiedzenia swego żywota - co w tym złego ?
Nasza polska mentalność ... niech se żyją byleby nie "wyróżniali" się ze swą religią a skoro modlić się mają - to najlepiej w domu albo gdzieś niewidocznie ... to już ich problem,sic :|
Tutaj nagle "światli" ludzie, wyciągają czasem zdumiewające wnioski.
Muzułmanie stanowią zagrożenie dla europejskiej cywilizacji - gdzie nieodłącznym elementem tejże cywilizacji od setek lat był i jest kultura Islamu !
Zaczyna się kombinowanie jak koń pod górkę,żeby wyeliminować "wszą ynność",która co by nie patrzeć jest wspaniałą areną do popisywania się czasem absurdalnymi,wyrwanymi z naszych polskich realiów argumentami.
Węszymy podstęp nawet w najmniejszym stopniu nie potrafiąc założyć że drugiego dna NIE MA.
Bo musi być ?
Aż taka potrzeba sensacji towarzyszy osobą sprzeciwiającym się budowie centrum ?
Czy ktoś się czuje lepiej zakazując budowy i narzucając wyznawcom Islamu swoje osobiste nawiedzone wizje na ich temat ?
Czy czujemy się dzięki temu silniejsi,ważniejsi,mędrsi ?

PS
asmanii - nie unoś się proszę ... bo tą metodę ja też stosuję - znaczy się ctrl-c ' ctrl-v ;)
W Stanach nie jest znowuż aż tak kolorowo dla migrantów-muzułmanów ...
Zaryzykowałbym nawet stwierdzeniem, że już pod pewnymi względami w Polsce (na ironię losu) o wiele lepiej.
Viki - ok - lęk rozumiem - ale popadania w paranoję (o którą przecież Ciebie nie posądzam) kompletnie już nie ...
Dla mnie "bombowe" argumenty,wybacz,ale są po prostu absurdalne.
Chyba że jakiś "krzyżak"się wysadzi na Krakowskim Przedmieściu w formie protestu,no ale to przecież też byłby swoisty,hehe, akt terroryzmu. Większy stopień prawdopodobieństwa tego typu zdarzenia istnieje ,jakby w "specyficzny sposób" patrzeć ;)
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 1:04 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

558
Zawsze są absurdalne dopóki się nie zdarzą, bez przesady, przecież nie twierdzę że każdy muzułmanin na bombę czy przyjeżdzają do Polski by czyhać na Polaka :D Ale wszystko gdzieś kiedyś ma swój początek i lepiej trzymać rękę na pulsie. Jesteś pewny że taka sytuacja nie ma szans w Polsce http://www.spiegel.de/international/ger ... 52,00.html ?
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 1:42 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

559
Moja droga :) Naiwnością byłoby sądzić że nikt nie ocenia nawet najmniejszego stopnia ryzyka.
Byleby była w tym ocenianiu logika jak i uwzględnienie raczej "niskiej atrakcyjności" naszego kraju do dokonywania jakichkolwiek zamachów,chyba że na własne życie ;)
Widzisz na ironię losu również nie migranci z krajów arabskich lecz konwertyci stanowią realniejsze (o ile mamy jakiekolwiek przyjąć,nawet to minimalne) zagrożenie.

12 lat spędzą w więzieniu Fritz Gelowicz i Daniel Schneider, którzy przeszli na islam i trzy lata temu szykowali zamach na amerykańskie bazy w Niemczech.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75477,7626672,Niem ... z0ybkeZM00

Powyższy przypadek bynajmniej nie jest odosobniony ...
Także zwróć uwagę że raczej nikt zaślepiony miłością nie jest.
Jak ktoś ma za przeproszeniem nasrane w banie to i za KK też może się wysadzić ;)

PS
Znasz tematykę związaną z ETA ? Baskowie to ... no właśnie. Podrzucę ;)
Terroryzm na tle przemocy politycznej
(zarys encyklopedyczny)
http://www.haritz.org/arch/etaiinne.pdf
oraz
Kraj Basków - Konflikt Bez Końca
http://www.sztab.com/czasy-najnowsze,Kr ... 279,1.html
Wszystko pięknie opisane wraz z genezą.

Sorry wielkie,ale terroryzm dzieli się ... ojjj dzieli ... Tylko wydarzenia 11 września wpłynęły na opinię publiczną o postrzeganiu terroryzmu tylko jako tego,heh,"muzułmańskiego. W ten sposób zignorowano większą część problematyki a "wojna z terroryzmem" stała się ... jednowymiarowa i bardzo ukierunkowana,dodam od siebie - interesowna.

Ja mam nadzieję że naturalnie wszyscy wiedzą jaki był pierwszy przyjęty "akt terroryzmu" w Europie ...
Nie marginalizujmy problemu,bardzo grzecznie proszę do tendencyjnych określeń i powiązań terroryzmu tylko z Islamem.
Polecam przy okazji ... lepiej przeczytać żeby dokładnie wiedzieć, że pisząc "terroryzm" zdajemy sobie sprawę o czym tak naprawdę piszemy : http://www.terroryzm.com/articles.php?id=248
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 2:08 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

560
OK zmusiłem się ...
Maci tutaj małe ... co nieco.


Terroryzm jest pojęciem politycznym. Słowo terroryzm, szczególnie po zamachach po 11 września, weszło na stałe do codziennego użycia na całym świecie. Dziś to pojęcie kojarzy się głównie z muzułmańskim fundamentalistą najczęściej pochodzenia arabskiego lub środkowo azjatyckiego. Termin terroryzm wywodzi się od łacińskiego słowa terror, oznaczającego strach i grozę. Na tej podstawie można zdefiniować terroryzm jako sianie strachu i grozy. Terroryzm jest najczęściej definiowany jako użycie siły lub przemocy przeciwko osobom lub własności z pogwałceniem prawa, mające na celu zastraszenie i w ten sposób wymuszenie na danej grupie ludzi realizacji określonych celów. Działania terrorystyczne mogą dotyczyć całej populacji, jednak najczęściej są one uderzeniem w jej niewielką część, aby pozostałych zmusić do odpowiednich zachowań. Porwanie samolotów, branie zakładników, podkładanie bomb w miejscach publicznych, stosowanie gróźb i szantażowanie to typowy oręż terrorysty.
Przyjmując, więc ogólnie, że terroryzm to akty przemocy lub ich groźba podejmowane celem zaszantażowania zarówno władzy, jak i opinii publicznej można wskazać jego szereg cech charakterystycznych:
- gloryfikacja (wychwalanie) siły jako jedynej i najskuteczniejszej metody walki politycznej;
- okrucieństwo i brak skrupułów moralnych w podejmowanych akcjach, co pokazać ma z jednej strony siłę i determinację terrorystów, z drugiej zaś wzmocnić strach przed terrorystami;
- wzbudzenie silnego i powszechnego poczucia zagrożenia poprzez zastraszenie nie tylko elit politycznych, ale i całego społeczeństwa;
- uzyskanie rozgłosu i zaistnienie w mas mediach, bez masowego audytorium bowiem terrorysta jest nikim;
- polityczny szantaż i wymuszenie określonych zmian politycznych;
- akty przemocy i zbrodni nie zawsze mają doprowadzić do obalenia władzy i przejęcia steru rządów, w wielu przypadkach mają jednak na celu przygotowanie sytuacji rewolucyjnej, tj. doprowadzenia do anarchizacji życia publicznego, zastraszenia i zdemoralizowania funkcjonariuszy państwowych, zademonstrowania siły terrorystów, sprowokowania represji i ograniczania swobód obywateli przez państwo celem upowszechniania nastrojów buntu.
Ruchy terrorystyczne możemy klasyfikować odwołując się do rozmaitych kryteriów, a więc:
- działającego podmiotu,
- celu ataku,
- taktyki walki,
- politycznej strategii,
- założeń doktrynalnych i celów ideologicznych

Zróżnicowanie ruchów terrorystycznych ze względu na działający podmiot, (kto jest terrorystą)
- terroryzm polityczny:
- terroryzm agenturalny terroryści są inspirowani, sponsorowani i sterowani przez obce państwo,
- terroryzm ideowy terroryści poprzez zbrodnie starają się wcielać w życie idee, które wyznają;

- terroryzm niepolityczny:
- terroryzm kryminalny - działania mafii i gangów
- terroryzm szaleńców

Zróżnicowanie aktów terrorystycznych ze względu na cel ataku
- terroryzm ekonomiczny - akty sabotażu i dywersji; polegające na wyrządzaniu szkód i zniszczeń (podpalenia, eksplozje ładunków wybuchowych);
- terroryzm indywidualny akty przemocy skierowane przeciwko konkretnym i określonym, przez terrorystów osobom (zamachy, mordy polityczne, porwania)
- terroryzm masowy - akty przemocy skierowane przeciwko anonimowym i przypadkowo wybranym ofiarom (porwania samolotów, branie zakładników, wysadzanie w powietrze obiektów politycznych).

Zróżnicowanie działań terrorystycznych ze względu na taktykę walki.
- terroryzm represywny - akty przemocy i gwałtu stosowane przez reżimy polityczne celem zastraszenia własnego lub okupowanego narodu lub przez ruch polityczny (rewolucyjny, nacjonalistyczny, religijny) celem utrzymania jedności organizacji i wymuszenia poparcia;
- terroryzm defensywny - przemoc mająca miejsce podczas walki z najeźdźcą, przemoc stosowana celem powstrzymania zmian społecznych i obrony istniejących wzorców kulturowych, także działania odwetowe, a więc kontr terror;
- terroryzm ofensywny - działania, których celem jest dokonanie zmian politycznych i społecznych poprzez polityczny szantaż i wymuszenie określonych działań na rządzących, zmierzanie do zmiany istniejącego porządku na inny, np. poprzez przygotowanie sytuacji rewolucyjnej.

Zróżnicowanie działań terrorystycznych ze względu na polityczną strategię.
- terroryzm sprawczy bezpośredni - dążenie do obalenia istniejącego porządku i zastąpienia go nowym reprezentowanym przez samych terrorystów, wiara we własną skuteczność i siłę; dość często ten rodzaj terroryzmu wiąże się z walką ruchów narodowowyzwoleńczych albo rewolucyjnych toczących działania partyzanckie, może przekształcić się w wojnę domową;
- terroryzm sprawczy pośredni - dążenie do wymuszania zmiany politycznej, lecz bez chęci ze strony terrorystów przejęcia na siebie odpowiedzialności za rządy w kraju; nie jest to więc próba pokonania istniejącego reżimu politycznego, lecz wymuszenia na nim ustępstw; nękanie społeczeństwa atakami przemocy, dezorganizacja i chaos mają skłonić elitę władzy do takich rozwiązań, które zmieniają nieco ustrój polityczny państwa;
- terroryzm na użytek propagandy przyczyn ta odmiana sprowadza się głownie do przygotowania sytuacji rewolucyjnej, nie chodzi tu ani o obalenie reżimu ani o pozytywną zmianę polityki, terroryzmu ma pełnić funkcje detonatora buntu mas poprzez wskazanie, że istnieje organizacja, która o określone ideały, zachęca podobnie myślących do przyłączenia się do walki, przez destrukcję, śmierć i zbrodnie zburzyć stabilność społeczną i doprowadzić do upowszechnienia w społeczeństwie radykalnych i autorytarnych nastrojów.

Zróżnicowanie ruchów terrorystycznych ze względu na założenie doktrynalne i cele ideologiczne.
- terroryzm separatystyczny - jego celem jest doprowadzenie do separacji inaczej secesji, czyli odłączenia od państwa, przeciwko któremu terroryści podejmują walkę, i utworzenia własnego państwa, względnie przyłączenia się do sąsiedniego kraju;
- terroryzm rewolucyjny (lewacki i anarchistyczny) jego celem jest zniszczenie państwa poprzez wywołanie rewolucji i obalenie istniejącego ustroju, w następstwie przewrotu powstać ma wolne społeczeństwo złożone z wolnych zrzeszeń i komun (anarchizm) lub nowe porewolucyjne państwo komunistyczne (komunizm, maoizm) w którym władze przejmie terrorystyczne i rewolucyjna awangarda;
- terroryzm nacjonalistyczny (neofaszystowski, prawicowo - totalitarystyczny) za pomocą zbrodniczych metod realizuje się skrajne nacjonalistyczne, faszystowskie i szowinistyczne idee; ugrupowania tego rodzaju mają często zwolenników pośród reakcyjnych środowisk wojska, policji i świata polityki; chętnie stosowaną metodą działania jest polityczne bojówkarstwo, a postulowanym programem zaprowadzenie rządów silnej ręki;
- terroryzm islamski inspirowany religijnymi prawdami Koranu; celem bojowników dżihadu jest walka z niewiernymi oraz odszczepieńcami od wiary i utworzenie kolejnych republik islamskich wzorem Iranu; ten rodzaj terroryzmu rozwinął się pod wpływem rewolucji irańskiej 1979 roku oraz wojny w Afganistanie, a także konfliktu bliskowschodniego; w mniejszym stopniu zagraża krajom Zachodu, w większym zaś krajom muzułmańskim o świeckim reżimie politycznym, w znacznym stopniu działania terrorystów islamskich mają charakter agenturalny, tj. są inspirowane i wspierane przez państwa muzułmańskie dążące do zmiany sytuacji geopolitycznej;
- terroryzm millenarystyczny (sekty religijne, ekoterroryzm) jest działem zbrojnym utopistów przekonanych o tym, że świat współczesny jest krańcowo zły, że ludzkości grozi kataklizm oraz że adepci ugrupowania zostali wybrani celem stworzenia nowego i lepszego świata po zaistniałej katastrofie; w działaniach religijnych sekt agresja zwrócona jest przeciw innym lub przeciwko własnym wyznawcom; w ekoterroryźmie podstawowe założenie bazuje na przekonaniu, że źródłem zła jest cywilizacja i technika oraz, że w imię oczyszczania biosfery dozwolone jest każde działanie wymierzone przeciwko cywilizacji, jako niszczenie elektrowni jądrowych, samochodów, plany redukcji liczny ludności itp.

http://winntbg.bg.agh.edu.pl/skrypty2/0073/roz08.pdf

Mamy gadać o terroryzmie - można zrobić nowy wątek. Tylko jak ktoś mi zacznie wmawiać że terroryzm ogranicza się do danych muzułmanów (Viki - nie do Ciebie , piszę na zapas ) ... to ja serdecznie dziękuję zawczasu ;)
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 2:29 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

561
Ab. normalnie najmniej piwa cycu wart jesteś :D
victoria pisze:Zawsze są absurdalne dopóki się nie zdarzą, bez przesady, przecież nie twierdzę że każdy muzułmanin na bombę czy przyjeżdzają do Polski by czyhać na Polaka Ale wszystko gdzieś kiedyś ma swój początek i lepiej trzymać rękę na pulsie. Jesteś pewny że taka sytuacja nie ma szans w Polsce http://www.spiegel.de/international/ger … 52,00.html ?
Nie twierdzę że każdy ma bombe ale nie przeczę ze to może być prawdopodobne... byłabyś doskonałym politykiem :)
Wiesz jedynym wyjściem na twoje obawy byłoby wydalenie wszystkich muzułman mieszkających w Polsce (tylko nie wiem gdzie bo co zrobic z naszymi...) i zakazac wjazdu wszystkim którzy wygladaliby podejrzanie (tzn. byliby ciemniejszej karnacji... tak na poczatek). Tylko co zrobić z typowo białymi wyznawcami Allacha??? Jakies propozycje Viki?
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 10:00 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

562
Mieszasz, kręcisz a i tak nic z tego nie wynika, meczet buduje Liga Muzułmańska założona w naszym kraju kilka lat temu a nie Muzułmański Związek Religijny, skupiający Muzułmańskie Gminy Wyznaniowe, a powołany do życia ponad sto lat temu. Jakoś dotychczas studenci arabscy, emigranci przyłączali się do MZR, aż tu nagle zaistniała potrzeba stworzenia czegoś odrębnego. Różnica jest ogromna, na czele MZR stoi Polak Tomasz Miśkiewicz, natomiast LM Samir Ismail, no właśnie, u nas szanowany obywatel, lekarz pediatra, dziennikarze są jednak dociekliwi, czy kłamią?
Samir Ismail nie ukrywa jednak, że Liga jest członkiem Federacji Islamskich Organizacji w Europie (FIOE). Do niedawna Federacją kierował Ahmad al Rawi, urodzony w Iraku obywatel USA, który w październiku 2004 r. wraz z 93 uczonymi islamskimi podpisał deklarację popierającą ataki na wojska koalicji w Iraku.

Z ustaleń „Rz” wynika, że jeszcze w styczniu 2009 r. Samir Ismail figurował na stronie FIOE jako przewodniczący sekcji wychowawczej. W trzyosobowej grupie roboczej był z nim Walid Abu Shawarib jako „przewodniczący sekcji wychowawczej przy Zgromadzeniu Islamskim – Niemcy”.

47-letni Abu Shawarib jest urodzonym w Strefie Gazy bezpaństwowcem. W Berlinie prowadzi biuro podróży i oferuje m.in. pielgrzymki do Mekki. Ale prokuratura w Monachium oraz Krajowy Urząd Ochrony Konstytucji w Berlinie wskazują na związki Shawariba z radykalnym palestyńskim Hamasem, uznawanym między innymi w Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych za organizację terrorystyczną.

W lutym 2009 r. monachijska prokuratura wszczęła w związku z działalnością Shawariba śledztwo. Jego przedmiotem są m.in. „oszustwa, pranie brudnych pieniędzy, fałszerstwa dokumentów oraz wspieranie organizacji znajdujących się na unijnej liście ugrupowań terrorystycznych”.

Samir Ismail odmówił skomentowania informacji uzyskanych przez „Rzeczpospolitą”.

Od momentu upublicznienia informacji o budowie meczetu w Warszawie przeciwnicy tego projektu zwracają uwagę także na tajemniczych sponsorów inwestycji.

Samir Ismail nie chce podać ich nazwisk lub nazw. Dopytujących o to dziennikarzy wielokrotnie odsyłał do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. „Wszystkie przelewy od sponsorów są kontrolowane przez MSWiA” – twierdził w wywiadach. Jak jednak poinformowała „Rz” rzecznik ministerstwa Małgorzata Woźniak, „Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie posiada i nie gromadzi danych na temat źródeł finansowania budowanego przez Ligę Muzułmańską w RP Centrum Kultury Islamu w Warszawie”.
Masz tu więcej o finansowaniu http://www.rp.pl/artykul/182403,489702.html ale ten fragment powinien Ci rozjaśnić w głowie że Polak Muzułmanin i Muzułmanin to jednak nie to samo ;)
Liczący ok. 5 tys. członków Muzułmański Związek Religijny od lat walczy w urzędzie miasta o zwrot przedwojennej działki na Ochocie, na której jeszcze przed wojną planował budowę meczetu.

Liga Muzułmańska w RP, licząca w Warszawie ok. 200 członków, wybrała inną drogę – kupiła nową działkę od prywatnego inwestora.

Szybko uzyskała pozwolenia i przystąpiła do budowy trzypiętrowego Ośrodka Kultury Muzułmańskiej, określanego także jako Centrum Kultury Islamu.

Budynek o powierzchni 1030 mkw., z salami wykładowymi, sklepem, kawiarnią – a także meczetem z wysokim na 18 m minaretem – wyrasta przy rondzie Zesłańców Syberyjskich.
Zresztą gdyby Ci się tylko chciało, znajdziesz o wiele więcej dziennikarskich informacji .
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 13:27 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

563
Ale coś się uczepiła fundatora czy tego czy to Liga czy nie Liga??? Ocipiałaś? (jak zwykła mawiać pani Pelagia)
Mnie taki sposób fundowania odpowiada bardziej niz jakieś 60mln wydanych z budżetu na Świątynię Opatrzności Bożej (a teraz płacz skad się wzięła i narobiła dziurka w budżecie). No, poprzytaczałaś fajne cytaty... i czego one dowodzą? Bo ja za diabła nie mogę nadążyć za tobą... to znaczy mogę ale zastrzegłaś że nie masz na tym tle rasistowskich zapędów więc się spierać nie będę... albo moze przykleić ci łatkę rasistki tak jak ty doklejasz łatki terrorystów i dalej broń się sama (oczywiście ty nie doklejasz TYLKO sugerujesz)... nie, wykażę się większym myśleniem i nie postąpię jak padalec.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 14:35 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

564
To ja rozumiem że jak teraz MZR z Panem Miśkiewiczem na czele dostanie pozwolenie na budowę meczetu to głosów sprzeciwu nie będzie ? :P

Czy ja się już powtarzałem czy nie ... to będzie Ośrodek Kultury Muzułmańskiej !!! (nawet już nacjonaliści używają tego określenia) - pisałem też - nawet niektórzy muzułmanie sceptycznie się wyrażają o owym ośrodku,wystarczy poczytać głosy krytyki - bo są - (chodzi im o samą architekturę budynku,nieodpowiednie położenie itp itd).

Mi tam akurat Ośrodek odpowiada :) - no ale w rzeczy samej powinno odpowiadać przede wszystkim samym muzułmanom, a ludzie są różni jak wiadomo :P



Wywiady-Ośrodek Kultury Muzułmańskiej w Warszawie

Poniżej przedstawiamy wypowiedzi Przewodniczącego Ligi Muzułmańskiej w RP Samira Ismaila jakich udzielił różnym gazetom w związku z budową Ośrodka Kultury Muzułmańskiej w RP.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aleksandra Gajewska artykuł do The Warsaw Voice .

1) Czy meczet ma być tylko ośrodkiem kultu?
Budujemy wielofunkcyjny Ośrodek Kultury Muzułmańskiej.

2) Jak liczna jest społeczność muzułmańska w Warszawie?
Około 11 tysięcy .

3) Czy budowa meczetu jest związana ze wzrostem liczby wyznawców w 
Warszawie i okolicach?
Oczywiści że tak .

4) Z czyjej inicjatywy i jak długo trwa budowa meczetu, kiedy się zakończy?
Z inicjatywy dwóch polskich muzułmańskich organizacji, Muzułmańskiego Stowarzyszenia Kształtowania Kulturalnego oraz Ligi Muzułmańskiej w RP. Podjęły się tego wyzwania, ponad 5 lat temu.


5) Kto finansuje budowę świątyni?
OKM będą zarządzały te dwie organizacje LM i MSKK , a środki finansowe przyjmujemy od wszystkich dobroczyńców z polski i z zagranicy , zgodnie z zasadami prawa polskiego.

6) Czemu właśnie to miejsce, czy były inne koncepcje lokalizacji meczetu?
Kilka lat upłynęło na poszukiwaniach dogodnie położonej działki inwestycyjnej, były różne lokalizacje, ta akurat została akceptowana przez władze miasta.

7) Czy napotykają Państwo na jakieś problemy w związku z realizacją projektu (ze strony urzędu miasta lub jego mieszkańców lub innych środowisk)
Myślę, że specjalnych problemów nie było, były warunki zabudowy np. parkingi dla samochodów itp., wszystkie warunki zabudowy zostały przez nas zaakceptowane i są przez nas przestrzegane.

8) Czy planują Państwo budowę kolejnej świątyni?
Nie

9) Jakie jest stanowisko Muzułmańskiego Związku Religijnego, czy Liga Muzułmańska jest osobnym podmiotem?
Liga Muzułmańska jest polskim związkiem wyznaniowym zarejestrowany w 2004 roku w Departamencie Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Ma swój statut prawny wg niego postępuje . Z pozostałymi polskimi związkami Religijnymi w tym i z MZR łączy nas braterska współpraca i wspieramy się nawzajem.
Czy mogłabym w artykule wykorzystać Pańską wypowiedz jako opinię?

Nie
9) Jakie jest stanowisko Muzułmańskiego Związku Religijnego, czy Liga Muzułmańska jest osobnym podmiotem?
Liga Muzułmańska jest polskim związkiem wyznaniowym zarejestrowany w 2004 roku w Departamencie Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Ma swój statut prawny wg niego postępuje . Z pozostałymi polskimi związkami Religijnymi w tym i z MZR łączy nas braterska współpraca i wspieramy się nawzajem.
Czy mogłabym w artykule wykorzystać Pańską wypowiedz jako opinię?

Tak ale proszę o autoryzacje moje opinii przed opublikowaniem artykułu.

Samir Ismail
Przewodnicząy RN LM w RP

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Michał Wojtczuk Gazeta Wyborcza

1.Czy dobrze kojarzę, że budynek powstaje gdzieś w sąsiedztwie centrum handlowego Blue City?
Tak

2.Gdzie dokładnie?
Na ul Żwirowej

Wykonawcą jest firma Azbud, prawda?
Tak

Na jakim etapie jest budowa,
Zgodnym z harmonogramem

Czy już powstają kondygnacje naziemne?
Tak

Kiedy budynek ma być gotowy?
Planowany latem 2010 zima niestety może trochę opóźnić zakończenie

3. Jakie będą gabaryty obiektu?
Centrum powstaje na działce o wymiarach 1033 m2.
Całkowita powierzchnia Centrum to, w przybliżeniu, 2711 m2. Pod ziemią znajdą się dwa poziomy, a nad ziemią trzy piętra. Centrum będzie wyrastać na 12 m nad poziom podłoża.

Jak wysoki będzie?
12 metrów.

Ile będzie mieć kondygnacji?
Trzy.

Czy będzie mieć podziemny parking?
Tak.

4. Jeżeli dobrze kojarzę inwestycję, to zaprojektowali ją architekci z pracowni KAPS, tak?
Tak

Jeżeli to ten projekt, to budynek ma mieć lekko rozfalowane elewacje i dużo szkła na fasadach, tak?
Tak

Jakie jeszcze materiały wykończeniowe zostaną zastosowane - beton, tynk, kamień?
Takie szczegóły zna KAPS ale ma być reprezentacyjne dla warszawiaków.
Myślę, że będą z tego budynku dumni .

5. Jaki jest koszt inwestycji?
No kosztuje!!!!

Czy to prawda, że w części lub całości jest finansowana przez Arabię Saudyjską - znanego mecenasa inwestycji propagujących kulturę muzułmańską na świecie?
Za sponsorowanie chęć deklarowało wielu, polskich biznesmenów arabskiego pochodzenie, zaangażowany jest cały korpus dyplomatyczne krajów muzułmańskich na czele z dziekanem ambasadorów państw muzułmańskich w Polsce dr Nasser Albreik Ambasador Arabii Saudyjskiej, Ambasador Kuwejtu KHALED Alshiebany , główny sponsor to dobroczyńca z Królestwo Arabii Saudyjskie .

6. Co znajdzie się w budynku? Biblioteka, sala modlitw, szkoła? 
Wiec tam przewidujemy pomieszczenie edukacyjne- biblioteka wraz z salę multimedialna , Duchowy-sala modlitwie, ,kulturowe- galeria sztuk,kaligrafia , gospodarcze-lokale użytkowe kawiarnia, restauracja, sklepik.

Przepraszam, jeśli myślę stereotypami - czy budynek będzie mieć minaret, będzie architektoniczna wieża przypominająca minaret z nowoczesnością z którego będzie rozbrzmiewać glos muezzina?
Głos muezzina będzie na terenie sali modlitwy

7. Kto jest inwestorem - Liga Muzułmańska?
Inwestorami są dwie polskie organizacje muzułmańskie, Muzułmańskie Stowarzyszenie Kształtowania Kulturalnego i Liga Muzułmańska w RP, podjęły się tego wyzwania. 5 lat upłynęło na poszukiwaniach dogodnie położonej działki inwestycyjnej, blisko centrum miasta. Równocześnie wystąpiono do władz miasta o wydanie pozwolenia na budowę centrum kultury muzułmańskiej wraz z 18 metrowym minaretem. Władze takie pozwolenie wydały. Za co jako obywatele jesteśmy bardzo wdzięczni

8. Z myślą o kim powstaje ośrodek? Czy skierowany jest do muzułmanów 
mieszkających w Warszawie?
Dla muzułmanów jak i nie muzułmanów. Chcemy żeby centrum stanowiło wizytówkę warszawskiej kultury, biorąc pod uwagę mistrzostwa w 2012r. na pewno będzie cześć uczestników wyznania muzułmańskiego gdzie będą mogli kwestia duchowo spełniać.

Przesłanie Centrum

Zadaniem Centrum będzie prezentowanie właściwego umiarkowanego obrazu religii islamu, za pomocą różnorakich metod współgrających z potrzebami czasu i miejsca, pamiętając przy tym o ramach wyznaczanych przez Koran i Sunnę. Centrum ma budować mosty porozumienia, zrozumienia i dialogu z całym spektrum społeczeństwa polskiego. Z nadzieją patrzymy na rolę, jaką będzie pełnić Centrum w kontaktach cywilizacji i kultur, budując ducha poznania, współpracy i tolerancji w naszym kraju - Polsce w związku z tym centrum ma spełnić następujące Cele

1.udostępnianie miejsca na sprawowanie kultu religijnego dla muzułmanów, zwłaszcza z Warszawy;

2.Prezentowanie islamu i jego kultury społeczeństwu polskiemu;

3.służenie różnym środowiskom społeczeństwa muzułmańskiego zaczynając od działalności oświatowo- kulturalnej, poprzez charytatywną, wystawową, organizowanie zajęć dla dzieci oraz kobiet po kontakt z mediami;

4.budowa mostów współpracy między światem arabsko-muzułmańskim a Rzeczpospolitą Polską;

Ilu ich jest?

Warszawa to najludniejsze miasto Polski, o największym potencjale rynku pracy. To siedziba władz kraju i licznych organizacji pozarządowych, tutaj skupiają się przedstawicielstwa dyplomatyczne i kulturalne państw muzułmańskich i arabskich, jest to też miasto największych wyższych uczelni w Polsce. Specyfika stolicy przekłada się na specyfikę mniejszości muzułmańskiej. W populacji społeczeństwa polskiego (ok. 40 mln), wg przybliżonych szacunków, muzułmanie stanowią mniejszość liczącą od 35 do 40 tysięcy osób. Warszawa jest najliczniejszym skupiskiem muzułmanów, równocześnie bardzo zróżnicowanym. Żyją tutaj muzułmanie wywodzący się z rdzennych Polaków, są też Arabowie, Tatarzy, Turcy i wyznawcy Allaha z krajów azjatyckich. Obok nich zamieszkują czasowo przyjezdni muzułmanie: studenci, uchodźcy, biznesmeni oraz członkowie korpusu dyplomatycznego. Wymienione czynniki sprawiają, że, prawdopodobnie, zamieszkuje tutaj od 11.000 do 13.000 muzułmanów. 

9. O ile mi wiadomo coś w rodzaju centrum kultury muzułmańskiej działa obecnie przy ul. Wiertniczej. Czy to również ośrodek Ligi Muzułmańskiej, 

Nie to nie podlega LM w RP

Czy też prowadzi go jakaś inna organizacja?
Inne MZR I Światowa Liga Muzułmańska

Czy oba ośrodki mają się uzupełniać, czy też ten na Ochocie ma zastąpić ten na Wiertniczej?
Maja się uzupełnić . 

Pozdrawiam serdecznie
dr. Samir ismail

Przewodniczący Rady Naczelnej LM w RP

http://www.islam.info.pl/index.php?opti ... 4&Itemid=8

"Nie każdy islam jest radykalny". Żydzi i katolicy bronią budowy meczetu
Obrazek

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 2.html?i=1

Za niezrozumiały i niczym nie wytłumaczalny uznało protest przeciwko budowie meczetu w Warszawie stowarzyszenie polskich Żydów B'nai B'rith Polin.

"Rozbudzanie nastrojów antyarabskich w niczym nie różni się od podsycania antysemityzmu" - napisało stowarzyszenie w oświadczeniu prasowym. W ocenie stowarzyszenia "konflikty między religiami i protesty wobec budowania świątyń przez mniejszości prowadzą do niepotrzebnej wrogości między grupami społecznymi".
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 14:53 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

565
OK udowodnij mi ze terroryzm to nie kasa i jest dobrze. Bo na mój rozum, to wszystko zło jakie sie na swiecie dzieje, ktoś musi finansować, wspierac i popierać. Nie przyszło Ci przy tej okazji do głowy, dlaczego tych naszych Muzułmanów od setek lat zwiazanych z naszym krajem nikt nigdy nie wsparł finansowo? Działki w Warszawie nie odzyskali do dzisiaj a co dopiero spełnienie marzeń o meczecie. Muzułmanin Muzułmaninowi nie równy czy chodzi o coś innego?
I nie wmawiaj mi ze ja przyklejam, doklejam, sugeruję, jeśli sa wątpliwosci to powinno sie je wyjasnić. Terroryzm islamski wstrząsnął światem, wiec niech się Muzułmanie teraz nie dziwia ze wszyscy patrza im na ręce.I nie oznacza to, ze budujący ten meczet, ludzie mieszkający i pracujący w Polsce są terrorystami, ale ten kto im to finansuje moze nie mieć czystych zamiarów. A dowodów ze tak się dzieje, nie bede po raz którys tam przytaczać.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 15:15 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

566
A co robisz w tej chwili... Ab, z resztą całkiem udanie zaprezentował o co kaman z tym centum a ty dalej jak (sory ale to mi się nasuwa) burek łańcuchowy z uporem maniaka "Terroryzm". O.K. ja ci to udowodnię jak ty udowodnisz że nie jesteś rasistką i antysemitką... tylko nie kręć jak zwykle. Krótko i rzeczowo tak żeby mnie przekonać bo w tej kwestii jestem tak samo sceptyczny jak ty w kwestii Meczetu... mozesz zaczynać.

P.S.
Trochę głupio to wygląda że administrator publicznego forum prezentuje takie wartości...
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 16:13 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

567
[youtube][/youtube]

Darth Jataganie "hhhyyyyyypffuuu" - terrorysto imperium (osmańskiego ?) - "hyyyyypfuuuuu" - jutro masz wysadzić warzywniak (byle jaki - byleby dużo huku i hałasu ;) )!

Przygotowania trwają (puszki z karbidem przygotowane) ! W imię ciemnej strony mocy !
Ja odchodzę :| (luk mnie zadźgał)
[youtube][/youtube]

Princesso Victorio doszły mnie słuchy o gromadzeniu się imperialnych (imperialistycznych ?) terrorystów !
Wywiad dokonał zdjęć przywódcy oraz nakręcono materiał z akcji infiltracyjnej !

[youtube][/youtube]

...no nie poszło chłopakom ... za bardzo.
Detonowali wcześniej przygotowywaną na zamach terrorystyczny bombę.
Odmeldowywuję się !

a dzieciaki i tak swoje ...
[youtube][/youtube]

PS
Dobra - biorę urlop na:
Zawody w graniu na niewidzialnej gitarze
http://www.tvn24.pl/2063870,26086,0,50, ... wideo.html
yyyyyyyyyyyhaaaaaaaaa .. tzn ... hhhhhhhpfuuuuuuuuu :D
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 16:41 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

568
Yyyyeeesss master!!! Warzywniak jest juz w niebycie :D albo odbycie.... zawsze mi się myli :D
Viktorii zalecam oglądanie Jeffa Dunhama , zwłaszcza te fragmenty z Ahmedem :)
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 17:26 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Protest przeciwko budowie meczetu.

570
victoria pisze:Kochany, Achmed to jest mój idol :D i chociaż Walterowi, Peanut i innym postaciom niczego nie brakuje, to Achmed jest nie do podrobienia :ahah:
Peanut wymiata. Widziałaś ten skecz kiedy oderwała mu się "fryzurka". Myslałem ze padnę... a Ahmed najlepszy był w programie swiątecznym, jak opowiadał o synku...
- gdzie jest młody - pyta zona
- tam... i tam... i tam
Dunham kiedys w wywiadzie przyznał że postać Ahmeda to była odpowiedź na paranoję w jaka popadła i władza i społeczeństwo... warte przemyślenia.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 18:47 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Wróć do „My Polacy”

cron