Ludzie cpiacy przestaja byc istotami myslacymi.Kamil_865 pisze:Ludzie to też istoty myślące i jeśli ktoś lubi te odloty, to jego sprawa i państwu nic do tego. Co to za państwo, w którym obowiązuje kontrola, zamiast zaufania.
A koszty ponosi caly kraj i cale spoleczenstwo.
Cena odwykowek.Cena leczenia hepatitis, AIDS, marskosci watroby, uszkodzenia nerek, zniszczenia miesnia sercowego, pluc- spowodowane uzywaniem.
Cena wypadkow spowodowanych przez nacpanych.
Kradzieze - bo ktos potrzebuje kase na nastepna dawke.
Napady dla ludzi w celu zdobycia kasy.
Brak opieki nad dziecmi bo rodzice zajeci albo cpaniem albo szukaniem nastepnej dawki.
Finansowe koszta opieki nad rodzinami, w ktorych rodzice nie pracuja ze wzgledu na nalogi.
Wiezienia dla kryminalistow-cpaczy.
I mozna by nadal wymieniac - cale strony...
Te substancje powoduja uzaleznienie fizyczne i psychiczne. Te substancje wowczas zaczynaja niszczyc mozg, serce, watrobe, pluca, uklad immunologiczny.
Pewnien jestes , ze chwila euforii jest tego warta? I ze powinno sie to zlegalizowac i umozliwiac nawet wiekszej ilosci osob popadniecie w te nalogi?
I powiedz mmi - jakie korzysci ludzkie i spoleczne mialoby podwyzszenie ilosci narkomanow?