Pytanie tylko czy autonomia ponownie nie podzieli Polaków, niczym Wawel, Krzyż, Smoleńsk itd., itp..
Bo ogrodzić się to jest łatwo a chyba coraz trudniej nam gościć, co ponoć jest naszą narodową cechą.
Nie sądzę by dzieliło. Krzyż smoleński to sprawa polityczna, która nie niesie za sobą żadnych skutków w sprawowaniu władzy publicznej. Przeciwną rzeczą jest regionalizacja, która przekazuje władzę do niższych ośrodków. W dodatku nie wiem na kogo miałoby się podzielić Polaków.
Przeciez jak sie chce być Niemcem,Zydem czy Ślazakiem to automatem nie chce się byc Polakiem...
Można mieć podwójną narodowość, np. polsko-śląską. Interesy narodów mogą się różnić, ale czy wewnątrz narodu są takie same interesy? Czy Polak śląski ma taki sam interes jak Polak wileński, a ten taki sam jak Polak kijowski?
A więc założenie ze może isnieć kuro-owco-krowa to założenie istnienia karykatury zwierzęcia..chociaż i kura i owca i krowa mieszkaja w jednym chlewiku...
Mylisz pojęcie narodowości i pojęcie rasy. Czy istnieje rasa polska?
I czy Polska byłaby Polską gdyby Polacy stanowili np mniejszość...???
Ktoś Polaków tępi?
1) Co zyska sama Polska na powstaniu autonomii?
2) Co tracą obecnie Ślązacy nie mając tej autonomii?
1) Lepszy model zarządzania.
2) Kasa nie zostaje w regionie, nie ma edukacji regionalnej, region jest odłożony na bok.
Była Jugosławia ..jest 7-8 oddzielnych republik...była Belgia...ma byc państwo Walonów i tych co chca przyłaczenia do Francji..
Oba twory które wskazałeś są sztuczne i każdy taki twór musi upaść. polska za to jest tworem bardziej naturalnym, wrodzonym.
A oprócz tego jesli ktoś mysli o sobie jako o Ślazaku ,Niemcu Litwinie czy Zydzie to przeciez automatem odrzuca myslenie JESTEM POLAKIEM...
Przeczysz polskości Żydów z b. Rzplitej czy Tatarów litewskich?
Nie ma wiec nic przeciwko federacji Polaków...a mam duze obawy przed federacją Polaków i INNYCH NARODÓW...
Polska nie jest tworem sztucznym, więc nie upadnie. Polska ma się na tyle dobrze, ze narodowości ją zamieszkujące uznają ją za swoje państwo.