Re: Autonomia Śląska

151
Wynika na to, że tak.

;)

Z wikipedii:
Dystrykt jest jednostką administracyjną niższego szczebla, podległą hrabstwu. Zbliżony jest kompetencjami i organizacją do polskiego powiatu.
https://secure.wikimedia.org/wikipedia/pl/wiki/Dystrykt

I ze źródła, które bardzo sobie cenię(mam też wersję książkową):
dystrykt okręg adm., wyborczy, sądowy w niektórych krajach; okręg, obwód, powiat, dzielnica (w Polsce w okresie zaborów i okupacji nm.).

Etym. - łac. districtus p.p. od distringere 'rozrywać; męczyć; zmuszać'; zob. dys- 1; stringere 'ściskać'; por. prestidigitator; restrykcja; stres.
http://www.slownik-online.pl/kopalinski ... 2D9884.php

Co ciekawe, Waszyngton jest..dystryktem Kolumbii.
;)

Co do Niemiec btw.
5430588 » Zdjęcie Seryjne - Górnego Dunaju Valley w hrabstwie Sigmaringen, Badenia-Wirtembergia, Niemcy
Obrazek
http://pl.123rf.com/photo_5430588_the-u ... rmany.html
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2011, 16:58 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

153
Nie ma tam Niemiec.
Nie było wyraźnie, że federalny, stąd taka rozbieżność.
Zatem to słowo nie jest jednoznaczne - co do tego komu podlega.
A jakby się to miało do Warszawy?
Hrabstwa ani federacji u nas nie ma.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2011, 18:43 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

155
Tak, w Niemczech też jest federalnie a mimo to są i hrabstwa.
Ciekawie zatem mają.
Nie czytam w myślach a po 3 dobach braku snu mam nawet prawo być mniej kumatym.
Niemcy stały się formalnie jednym państwem, Berlin administracyjnie jednym miastem, ale podziały mentalne, ekonomiczne i socjalne miały się okazać nadzwyczaj trwałe.
Niezależnie od statusu to im nie zazdroszczę.

W pięćdziesiątą rocznicę przyjęcia uchwały zasadniczej RFN nastąpiło oficjalne przeniesienie niemieckich urzędów państwowych z Bonn do Berlina. Dla niemieckiej państwowości rozpoczęła się era „Republiki Berlińskiej”. Był to sygnał, że niemieckie elity chcą prowadzić proces scalania niemieckiej tożsamości odgórnie. Chodziło o prosty przekaz: kontynuujemy tradycję federalnych Niemiec z historyczną stolicą i tym samym ucinamy spekulacje na temat formy ustrojowej.
http://www.psz.pl/tekst-34433/Berlin-mi ... ednoczenia
Teraz czytam, że Berlin to kraj związkowy..

Struktura władz Niemiec:
Obrazek
Dystrykt Columbia czy land Berlin to w naszej sytuacji poronione pomysły, ale miasto wydzielone Warszawa i woj. mazowieckie to gospodarczo niegłupi pomysł, choć ahistoryczny w kwestii Warszawy.
http://www.historycy.org/index.php?show ... 3681&st=30

Czyli land..?

Dopiero w wikipedii coś znalazłem..

..ale to już stare dzieje..
stolica Niemiec, (administracyjnie odrębny kraj związkowy RFN)
http://encyklopedia.interia.pl/haslo?hid=120022

Haha, też mi aktualne...

Ok, to może..
2.Podział Administracyjny Niemiec
Niemcy dzielą się na 16 krajów związkowych (Land):
Baden-Wrttemberg (Badenia-Wirtembergia),Bayern (Bawaria), Berlin (Berlin), Brandenburg (Brandenburgia), Bremen(Brema), Hamburg (Hamburg), Hessen (Hesja),
Mecklenburg-Vorpommern (Meklemburgia-Przednie Pomorze),
Niedersachsen (Dolna Saksonia), Nordrhein-Westfalen (Północna Nadrenia- Westfalia), Rheinland-Pfalz (Nadrenia-Palantynat), Saarland (Saara), Sachsen (Saksonia),
Sachsen-Anhalt (Saksonia-Anhalt), Schleswig-Holstein (Szlezwik-Holsztyn),
Thringen (Turyngia); Bawaria, Saksonia i Turyngia określają się jako wolne państwa (Freistaat).
http://www.sciaga.f2y.org/wos/scharakte ... tyczne.php
Berlin - stolica i największe miasto Niemiec, na prawach kraju związkowego (landu).
http://republika.pl/voyager64/berlin.html

I co z tego wynika?
Czy Berlin tu jest podobny lub identyczny z Waszyngtonem(który to żadnym krajem nie jest)?
Zatem Berlin to kraj związkowy, jeden z wielu.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2011, 0:16 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

156
Niemcy stały się formalnie jednym państwem, Berlin administracyjnie jednym miastem, ale podziały mentalne, ekonomiczne i socjalne miały się okazać nadzwyczaj trwałe.
W Polsce też nie jest jednolicie.
A tak w ogóle to nie są tylko "formalnie" jednym państwem, lecz też faktycznie.
Dystrykt Columbia czy land Berlin to w naszej sytuacji poronione pomysły, ale miasto wydzielone Warszawa i woj. mazowieckie to gospodarczo niegłupi pomysł, choć ahistoryczny w kwestii Warszawy.
Wg mnie głupi, bo wtedy mazowieckie straci główne źródło dochodów.
Czy Berlin tu jest podobny lub identyczny z Waszyngtonem(który to żadnym krajem nie jest)?
Zatem Berlin to kraj związkowy, jeden z wielu.
To to samo, tylko inaczej się nazywa.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2011, 20:22 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Autonomia Śląska

159
Warszawa nie jest dystryktem a przecież o tym piszemy.
Sądzę, że Warszawa ma wiele innych źródeł a nie tylko resztę Polski.
Mamy zdolnych informatyków, mamy UE, będzie to Euro 2012..
I nie zapominajmy, że mamy bardzo dużo ofert pracy jak na Polskę.
Pracodawcy mogą mieć fabryki w Gliwicach itp. a współpracować z zagranicą.
Zatem nie pojmuję czemu Warszawa miałaby główne źródło dochodów mieć np. z biedniejszych regionów Polski.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, 2:14 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

160
Warszawa nie jest dystryktem a przecież o tym piszemy.
Pytanie było o źródło dochodu dla Mazowsza.
Sądzę, że Warszawa ma wiele innych źródeł a nie tylko resztę Polski.
Mamy zdolnych informatyków, mamy UE, będzie to Euro 2012..
I nie zapominajmy, że mamy bardzo dużo ofert pracy jak na Polskę.
Obecny, scentralizowany ustrój powoduje, że firmy mają siedziby w stolicy, a nie tam gdzie są zakłady.
Zatem nie pojmuję czemu Warszawa miałaby główne źródło dochodów mieć np. z biedniejszych regionów Polski.
Ważne gdzie się płaci podatki.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, 10:53 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Autonomia Śląska

161
Kamil_865 pisze:Pytanie było o źródło dochodu dla Mazowsza.
Niedawno pisałeś tak jakbyś wiedział na pewno, skąd zatem pytanie?
Kamil_865 pisze:Obecny, scentralizowany ustrój powoduje, że firmy mają siedziby w stolicy, a nie tam gdzie są zakłady.
Przesadzasz.
Jak patrzę np. w Ceneo to wiele firm ma siedziby tez i poza Warszawą.
Co mnie lekko wkurza bo mogliby mieć w stolicy chociaż placówkę a tu guzik.
Wiele firm ma też siedziby główne poza granicami kraju gdyż taki Apple to nawet nie uwzględnia Polski(co do autoryzacji) choć sprzedaje tu produkty.
Obrazek
Kamil_865 pisze:Ważne gdzie się płaci podatki.
Najwygodniej to blisko a najbliżej w Warszawie jest..Warszawa.
Po co tracić czas na dojazdy tam gdzie są fabryki?(zwłaszcza, że nie każdy właściciel firmy z fabryką w Gliwicach pochodzi stamtąd.
Poza tym niezależnie od miejsca podatki to budżet głównie państwa a potem rozdziela się kasę między województwami a dalej miastami.
Najwięcej podatków wydają politycy np. na komórki(ostatnio Bronek wydzwonił 170 tysięcy złotych).
Trzeba być naiwnym by wierzyć, że cała kasa idzie w miejsce gdzie wpłacasz i w jego rozwój. Poza tym ludzie nie lubią wysokich podatków i wolą np. mniej zapłacić za granicą(stąd zakładanie firm za granicą bardziej się opłaca właścicielom).
Teraz politycy zamierzają przeznaczyć parę milionów euro na pomnik ofiar Smoleńska a szpitale są zadłużone..
No, ale kasa zmarłym jest bardziej potrzebna niż żywym.
;)
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, 12:32 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

162

Kod: Zaznacz cały

Niedawno pisałeś tak jakbyś wiedział na pewno, skąd zatem pytanie?
Nie pamiętam o co chodzi ;))
Jak patrzę np. w Ceneo to wiele firm ma siedziby tez i poza Warszawą.
Co mnie lekko wkurza bo mogliby mieć w stolicy chociaż placówkę a tu guzik.
Wiele firm ma też siedziby główne poza granicami kraju gdyż taki Apple to nawet nie uwzględnia Polski(co do autoryzacji) choć sprzedaje tu produkty.
LAe gdzieś one te podatki płacą. Głównie robi się to w Warszawie. Warszawa jest zdolna do samodzielnego istnienia, dlatego nie widzę sensu by jeszcze dotować ją w ten sposób.
Po co tracić czas na dojazdy tam gdzie są fabryki?(zwłaszcza, że nie każdy właściciel firmy z fabryką w Gliwicach pochodzi stamtąd.
Poza tym niezależnie od miejsca podatki to budżet głównie państwa a potem rozdziela się kasę między województwami a dalej miastami.
Część sumy podatków zostaje w gminach i zamiast zasilić Gliwice zasila Warszawę
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, 13:17 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Autonomia Śląska

163
Kamil_865 pisze:Nie pamiętam o co chodzi ;))
Luzik.
:)
:tak:
Kamil_865 pisze:LAe gdzieś one te podatki płacą. Głównie robi się to w Warszawie. Warszawa jest zdolna do samodzielnego istnienia, dlatego nie widzę sensu by jeszcze dotować ją w ten sposób.
To znaczy, że chyba jednak zmieniłeś zdanie co do odrębności Warszawy.
;)
Ja tam bym wolał płacić tam, gdzie bliżej mam urzędy.
:D
Chociaż słyszałem kimś kto zainwestował w swoim mieście w budowę pierwszego lotniska.
Niemniej wydaje mi się, że jak w coś inwestować to lepiej samemu niż poprzez podatki, które nie wiadomo gdzie i na co idą(nie zawsze na to na co bym chciał a czasami na to, czemu się sprzeciwiam).
;)
Kamil_865 pisze:Część sumy podatków zostaje w gminach i zamiast zasilić Gliwice zasila Warszawę
Nie za bardzo rozumiem na jakiej zasadzie.
I Warszawę czy polityków na Wiejskiej?
;)
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, 14:52 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

164
To znaczy, że chyba jednak zmieniłeś zdanie co do odrębności Warszawy.
Nie, daje sądzę że powinna być w województwie mazowieckim. Warszawa tak cyz owak jest najbogatsza w tym regionie.
Ja tam bym wolał płacić tam, gdzie bliżej mam urzędy.
To płaćmy podatki w Niemczech, po co Polsce nasze podatki..
Niemniej wydaje mi się, że jak w coś inwestować to lepiej samemu niż poprzez podatki, które nie wiadomo gdzie i na co idą(nie zawsze na to na co bym chciał a czasami na to, czemu się sprzeciwiam).
Ale podatki się płaci, więc lepiej żeby trafiały do odpowiedniego budżetu.
Nie za bardzo rozumiem na jakiej zasadzie.
I Warszawę czy polityków na Wiejskiej?
Jeżeli podatek płace w Warszawie to miasto.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, 15:43 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Autonomia Śląska

165
A jest jakiś odpowiedni budżet.
Mi się wydaje, że mój i nawet dziur/deficytów nie ma.
I jeszcze mam na niego wpływ - czyli pieniądze idą na to czego chcę i pragnę a nie to co chcą urzędnicy np. zabierając plac zabaw dzieciom by wybudować kolejny apartamentowiec..itp., itd..
Warszawa może i najbogatsza, ale to np. z Lubuskiem chcą współpracować inwestorzy z Syczuan.
W prowincji Syczuan, znanej z przemysłu elektronicznego, swoje centra badawczo-rozwojowe mają m.in. Motorola, Ericsson czy Lenovo; mieszka tam 81 mln ludzi. W regionie znajdują też pokłady tytanu i wanadu, co ma duże znaczenie dla gospodarki.
http://forsal.pl/artykuly/507241,chinsk ... uskim.html

I to mimo, że są wdzięczni całej Polsce a nie tylko temu województwu..
"Dziękujemy za wsparcie przy odbudowie i opiece nad poszkodowanymi, które Polski rząd i całe społeczeństwo nam udzieliły w 2008 roku" - dodał Hong.
Źródło to samo.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, 16:07 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

168
A czy my nie zbaczamy z kursu tematycznego? Wiem, że trudno utrzymać temat, bo wszyscy bezpiecznie wiedza, że autonomia to jedyna opcja jaką można zastosować dla tej kryptoniemieckiej ziemi.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2011, 20:20 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Autonomia Śląska

169
No chyba za bardzo "zboczyliśmy".
:D
Pytanie tylko czy autonomia ponownie nie podzieli Polaków, niczym Wawel, Krzyż, Smoleńsk itd., itp..
Bo ogrodzić się to jest łatwo a chyba coraz trudniej nam gościć, co ponoć jest naszą narodową cechą.
Czy w tym wypadku wszelcy nietolerancyjni ludzie noszący obywatelstwo PL nie są Polakami?
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2011, 0:34 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

170
Podobno wszyscy mieszkamy we wspólnym domu...tyle tylko,ze kazda nacja chce miec własny pokój...I powierzchnia tych pokoi nijak nie chce sie zgodzić z powierzchnią domu...
Pytanie o polskość...Polakiem trzeba chcieć BYC !!! Przeciez jak sie chce być Niemcem,Zydem czy Ślazakiem
to automatem nie chce się byc Polakiem...To chyba jasne... (Przeciez kazdy naród ma inne cele i inne priorytety i dążenia ..gdyby było inaczej to by istniał tylko jeden naród..)
A więc założenie ze może isnieć kuro-owco-krowa to założenie istnienia karykatury zwierzęcia..chociaż i kura i owca i krowa mieszkaja w jednym chlewiku...
A to ,ze ktoś usiłuje naginać rzeczywistość do potrzeb propagandy ...to inna juz bajka...
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2011, 10:34 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Autonomia Śląska

172
Pytanie pozostaje dalej otwarte : ile może byc cukru w cukrze...? I czy Polska byłaby Polską gdyby Polacy stanowili np mniejszość...???
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2011, 11:49 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Autonomia Śląska

173
Co masz na myśli pisząc o mniejszość?
Chodzi o głębokokorzennych genealogicznie?
Czy chodzi o Polaków po prostu z obywatelstwem?
Dla mnie i to są Polacy i to.
A przede wszystkim to są dla mnie ludzie.
Do czego zatem zmierzasz?
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2011, 13:51 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

175
Widzisz...Propaguje się róznorodność kuturową w obrębie narodu...Tyle tylko,ze na poczatku XX w było 57 państw...dziś jest ponad 210...I dalej nastepuje zamiast integracji..separacja poszczególnych narodów...Była Jugosławia ..jest 7-8 oddzielnych republik...była Belgia...ma byc państwo Walonów i tych co chca przyłaczenia do Francji..
Irlandia zwalcza zwiazki z UK, Baskowie i Katalończycy związki z Hiszpanią...Korsykanie zwiazki z Francja...Była Czechosłowacja jest państwo Czechów i państwo Słowaków
Czemu więc mam wierzyc ze inne mniejszości narodowe nie chcą tego samego ..??? Czemu mam wierzyc ze ta róznorodność kulturowa do niedawna tak popierana w Unii a obecnie gwałtownie zwalczana w UK,RFN,Austrii,Francji i innych nie jest bombą zegarową majacą rozp...ć ten kraj..??
Przeciez bomby konstruują obywatele ...ludzie...
A oprócz tego jesli ktoś mysli o sobie jako o Ślazaku ,Niemcu Litwinie czy Zydzie to przeciez automatem odrzuca myslenie JESTEM POLAKIEM...Co innego gdyby myślał jestem Polakiem o korzeniach ślaskich,litweskich czy żydowskich ...Jesli jednak odwraca układ to przeciez odrzuca polskość na rzecz świadomego wyboru przynależności do INNEGO NARODU..
Przeciez nawet w krajach federacyjnych ..np RFN myśli sie w kategoriach ZWIAZEK NIEMCÓW -Bundesrepublik Deutschlanda nie zwiazek ,zlepek róznych narodów...
Nie ma wiec nic przeciwko federacji Polaków...a mam duze obawy przed federacją Polaków i INNYCH NARODÓW...
Wiec albo integracja ...albo separacja..Nie istnieje integracyjna separacja....
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2011, 8:28 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Autonomia Śląska

176
Pytanie tylko czy autonomia ponownie nie podzieli Polaków, niczym Wawel, Krzyż, Smoleńsk itd., itp..
Bo ogrodzić się to jest łatwo a chyba coraz trudniej nam gościć, co ponoć jest naszą narodową cechą.
Nie sądzę by dzieliło. Krzyż smoleński to sprawa polityczna, która nie niesie za sobą żadnych skutków w sprawowaniu władzy publicznej. Przeciwną rzeczą jest regionalizacja, która przekazuje władzę do niższych ośrodków. W dodatku nie wiem na kogo miałoby się podzielić Polaków.
Przeciez jak sie chce być Niemcem,Zydem czy Ślazakiem to automatem nie chce się byc Polakiem...
Można mieć podwójną narodowość, np. polsko-śląską. Interesy narodów mogą się różnić, ale czy wewnątrz narodu są takie same interesy? Czy Polak śląski ma taki sam interes jak Polak wileński, a ten taki sam jak Polak kijowski?
A więc założenie ze może isnieć kuro-owco-krowa to założenie istnienia karykatury zwierzęcia..chociaż i kura i owca i krowa mieszkaja w jednym chlewiku...
Mylisz pojęcie narodowości i pojęcie rasy. Czy istnieje rasa polska?
I czy Polska byłaby Polską gdyby Polacy stanowili np mniejszość...???
Ktoś Polaków tępi?
1) Co zyska sama Polska na powstaniu autonomii?
2) Co tracą obecnie Ślązacy nie mając tej autonomii?
1) Lepszy model zarządzania.
2) Kasa nie zostaje w regionie, nie ma edukacji regionalnej, region jest odłożony na bok.
Była Jugosławia ..jest 7-8 oddzielnych republik...była Belgia...ma byc państwo Walonów i tych co chca przyłaczenia do Francji..
Oba twory które wskazałeś są sztuczne i każdy taki twór musi upaść. polska za to jest tworem bardziej naturalnym, wrodzonym.
A oprócz tego jesli ktoś mysli o sobie jako o Ślazaku ,Niemcu Litwinie czy Zydzie to przeciez automatem odrzuca myslenie JESTEM POLAKIEM...
Przeczysz polskości Żydów z b. Rzplitej czy Tatarów litewskich?
Nie ma wiec nic przeciwko federacji Polaków...a mam duze obawy przed federacją Polaków i INNYCH NARODÓW...
Polska nie jest tworem sztucznym, więc nie upadnie. Polska ma się na tyle dobrze, ze narodowości ją zamieszkujące uznają ją za swoje państwo.
Ostatnio zmieniony 02 maja 2011, 18:53 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Autonomia Śląska

177
Dla mnie każda granic a jest tworem sztucznym, ale o autonomię nie walczę.
:)
Poza tym obecnie łatwiej zostać jakimś obywatelem niż się zrzec.
Ostatnio zmieniony 02 maja 2011, 21:46 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Autonomia Śląska

179
Kamil_865 pisze:
1) Co zyska sama Polska na powstaniu autonomii?
2) Co tracą obecnie Ślązacy nie mając tej autonomii?
1) Lepszy model zarządzania.
2) Kasa nie zostaje w regionie, nie ma edukacji regionalnej, region jest odłożony na bok.
Rozwiń 1, dla kogo lepszy?
Co do 2, to dlaczego nie dziwi mnie, że kasa jest na pierwszym miejscu :)
Kamil_865 pisze:Tu nie chodzi o granice, lecz o samorząd.
Przecież samorząd bez granic nie może działać i co by o tym nie pisać, to będzie to sztuczna granica, która okresli, czy jestes w tej autonomii czy nie.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2011, 9:13 przez caly, łącznie zmieniany 1 raz.
przepisy kulinarne * parking okęcie * perswazja

Re: Autonomia Śląska

180
1. Lepszy system zarządzania dla Polski i Śląska, który jest jej nieodłączną częścią. Centralny szczebel władzy publicznej jest dobry dla spraw interesu wspólnego takich jak sprawy wojskowe, zagraniczne, walutowe, bezpieczeństwo przed zagrożeniami zewnętrznymi, policja główna, drogi krajowe. Inne sprawy mogą być już regulowane przez szczebel regionalny (wojewódzki). Generalnie wszystko opiera się na zasadzie subsydiarności, tzn., że szczebel niższy powinien realizować to co jest w stanie sam realizować, a to czego nie jest w stanie winien realizować szczebel wyższy. System taki jest lepszy od obecnego systemu scentralizowanego, ponieważ władza centralna nie widzi problemów regionalnych i lokalnych i nie jest w stanie (nawet gdyby chciała) sprostać tym problemom. Śląsk ma inne problemy i inne potrzeby od Prus.

2. Za coś trzeba żyć.

3. Tak, jakiś obszar musi objąć, ale ważniejsza sprawą jest zakres kompetencji samorządu.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2011, 14:15 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „O Tobie Polsko”

cron