Imladis

Szkoda komentować, ale...nic takiego złego się nie stało...wg elit rządowych.

Dziesiątki tysięcy cudownie świętowało i jakoś nie było ich widać, a jak znalazła się grupa rozrabiaczy i w większości przyjezdna, rzekomo obserwowana od granicy to zaanektowała wszystkie media dla siebie...

Marsz niepodległości

...bo niszczyła medialne urządzenia, bo potrafiła owa grupa wykorzystać nasze luki w prawie, a stąd niemocy policyjnej.
Prezydent widzi uzupełnienie tych luk, a premier uznał, że nic sie nie stało i to mnie buwersuje, jak również to, kto tę grupkę zaprosił i kto udzielił jej schronienia podczas interwencji policji.

Policjanci byli zbyt pobłażliwi. Przypominam, że Wojsko Polskie wysyłane przez "dziadka" Piłsudskiego do tłumienia ówczesnych "zadym" używało karabinów. Pierwsza salwa "w powietrze", druga "pod nogi", a pozostałe "do celu". I to ostrą amunicją!!!! Przydałoby się tak skorzystać z tego dobrego wzorca, skoro gloryfikujemy II RP.

t.oskar pisze:Policjanci byli zbyt pobłażliwi. Przypominam, że Wojsko Polskie wysyłane przez "dziadka" Piłsudskiego do tłumienia ówczesnych "zadym" używało karabinów. Pierwsza salwa "w powietrze", druga "pod nogi", a pozostałe "do celu". I to ostrą amunicją!!!! Przydałoby się tak skorzystać z tego dobrego wzorca, skoro gloryfikujemy II RP.

No jeśli miało by tak być jak piszesz, to po paru latach nie miał by kto manifestować,ale to nie znaczy że ja także nie jestem za radykalnym rozwiązywaniem tego problemu jakim są zadymy wywoływane przez pseudo patriotów.Policja ma stanowczo za małe prawa jeśli chodzi o rozgonienie tych dzikich chord wszelkiej maści grup młodzieżowych o wypatrzonych poglądach historii naszego kraju...

Rzadko to robię ale tym razem przyznam rację naszemu Premierowi. W przypadku ostrzejszej reakcji na widoczne akty wandalizmu podniosły by się krzyki o ucisku oraz tłumieniu "patriotyzmu" itp. dyrdymały.
I tak przecież :

"W środku miasta, w środku Warszawy, w dniu niepodległości, Niemcy, bardzo specyficznego typu Niemcy, sądzę, że podobny typ ludzi tworzył kiedyś aparat, który pozwolił Adolfowi Hitlerowi dokonać ogromnych zbrodni, mówię tutaj o typie psychologicznym, bili Polaków, tylko dlatego, że nosili jakieś oznaki narodowe" - oświadczył Kaczyński.
...
"Oczywiście jest problem chuligaństwa i bandytyzmu. W żadnym wypadku nie stajemy w obronie tych, którzy na Placu Konstytucji z drugiej strony barykady atakowali policję. To były rzeczywiście akty chuligaństwa" - dodał

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/a ... lakow.html

No a co z niemiecką antifą ?

t.oskar pisze:http://i41.tinypic.com/2unwsqa.jpg

już twoi wielbiciele w 80 latach nazywali tych nie zadowolonych warchołami teraz rządzi taka klika jak przed tem jeno sobie nazwe zmiemiła przeto znowu grasz tą samą pirde komunistyczna

ZOMO trzeba przywrócić tylko zmienić nieco cel jego istnienia. Znaczy by pałowali tylko tych krewkich. Zresztą głupi ci chuligani, zamiast budynek parlamentu rozwalać to zajmowali się jakimiś wozami.

Nikt nie zauwazył, że jeśli nie większość, to spora część rozrabiających miała niebieskie kominiarki kiboli Legii? Mamy więc aktywistów niemieckich(obserwowanych), kiboli własnych czy nie mozna ich było prewencyjnie wyłapać na ten jeden dzień?

znalazłem fajny filmik. I jeszcze jeden

A nie lepiej tak:

Conan Barbarzynca pisze:[youtube][/youtube] znalazłem fajny filmik. I jeszcze jeden [youtube][/youtube]

Link wstawiamy pomiedzy [youtube][/youtube]

Jeszcz raz powtarzam policja była zbyt lagodna. Do Chińczyka najlepiej zwracać się po chinsku, a do chama PO CHAMSKU.

Szwedzcy nacjonaliści protestują przeciw brutalności polskiej policji

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/szwedzc ... omosc.html

t.oskar pisze:Jeszcz raz powtarzam policja była zbyt lagodna. Do Chińczyka najlepiej zwracać się po chinsku, a do chama PO CHAMSKU.

No tak, ale są normy, które trzeba respektować, gdyby policja miała za sobą prawo, to chamstwo nie domagałoby sie rozmowy z policją...czyli burd niet.

Z "łezką w oku" wspominam ZOMO. Gdyby takie "uprawnienia" miała policja w III RP....
No, niechby miała chociażby takie, jak ta w II RP... O ZOMO już pisałem, ale to aż się prosi o więcej zdecydowania i niekaranie policjanta, który rzeczywiście bije i kopie łobuza. Na "aniołka" to on nie trafił.

t.oskar pisze:Z "łezką w oku" wspominam ZOMO. Gdyby takie "uprawnienia" miała policja w III RP....
No, niechby miała chociażby takie, jak ta w II RP... O ZOMO już pisałem, ale to aż się prosi o więcej zdecydowania i niekaranie policjanta, który rzeczywiście bije i kopie łobuza. Na "aniołka" to on nie trafił.

T.Oskar, w twojej świadomości jak widać jest taki obraz, ze przeciw sobie stają zawsze-panowie w mundurkach vs chołota, tylko ze mundur moze załorzyć kazdy, bo to tylko ubranie.

t.oskar pisze:Z "łezką w oku" wspominam ZOMO. Gdyby takie "uprawnienia" miała policja w III RP....
No, niechby miała chociażby takie, jak ta w II RP... O ZOMO już pisałem, ale to aż się prosi o więcej zdecydowania i niekaranie policjanta, który rzeczywiście bije i kopie łobuza. Na "aniołka" to on nie trafił.

A ja uważam, ze tak wiele ZOMO do roboty nie miało, bo społeczeństwo sie bało.
Nie było żebrzących, chuligaństwo nie było na miarę dzisiejszych kiboli...No i jak widać wiele róznych spraw policji ówczesnej odpadło, która w dodatku miała do pomocy ZOMO.

A ja uważam, ze tak wiele ZOMO do roboty nie miało, bo społeczeństwo sie bało

I teraz nieco "strachu" by się przydało, mam na myśli strach przed (nieuchronną) karą oraz respekt przed wladzą. Trochę ludzi "rozbisurmaniły" te swobody demokratyczne. To tak jak "dać małpie brzytew".
:black2:

Różnica jest taka, że takich typusiów wytłukli Czerwoni Khmerowie.

Eeee tam... zaraz zabijać... no ale Jarosławiu zapowiedział powrót starych komunistycznych wzorców rozwi9ązywania problemów - czapa jak raz a jak nie to za Ziobro jak Janosika... Nędza... mu było
Natenczas jednak odniosę się do kibiców Legi... no cóż jak Tuskutusku zapowiedział wielkie polowanie na kiboli to Kaczukaczu grzmiał jak Zeus że to zamach na demokrację a teraz... ale zostawmy kiboli.
Debilizmem było puszczanie dwóch skrajnych w poglądach manif tą samą trasą... no chyba że policja przed czymś większym ćwiczy...

Podobno ćwiczy przed Euro 2012 gdzieś widziałam fotki z Łodzi, normalnie jak na wojnie....

Na szczęście wynika z dat, że to tylko dwa dni w Warszawie w tym sezonie. No i Berlińczycy czy tam Irlandczycy nie będą nocować w stolicy. Po tym co Niemcy zaprezentowali na dniu Niepodległości to serio super.

czytam ten temat i własnym oczom nie wierzę ,,że polacy mogą pisać takie pierdoły..jedyny crows co ma porządek pod sufitem reszta leczyć się z polskości zalecam...a co z gliniarzami którzy nadużyli swoich kompetencji...dla mnie emigranta to wstyd czytać takie doniesienia w prasie ze polak bije polaka za to ze ten świętuje święto niepodległości...światowe media zrobiły z was polaków ,pojebany naród nie wiedzący czego che,bo jak wam szkopy dają troszkę kasy z bozbycie się suwerenności to wasz minister siekierski czy jakoś tak powiedział angeli ze spoko te psy zjedzą wszystko co się im zapoda...to was nie rusza...wstyd mi i ujmą dla mnie jest pisać na forum z bandą takich palantów...niby polaków..

Policja nadużyła kompetencji... no w sumie mogła nie przeszkadzać. Paru czubów byłoby mniej... a samo świętowanie ze świętowaniem nie miało chyba wiele wspólnego. No ale może wiecie lepiej... ja tam ustawy o policji nie znam... w całości.
Może przekroczyli uprawnienia. Nie wiem, nie byłem i na własne oczy nie widziałem ale skoro 70 policjantów rannych, straty na okrągłą sumkę, spalone dwa wozy transmisyjne...
Fiufiu... no to policjanty zabalowały... no i jeszcze zatrzymały łobuzy jedne ileś tam osób... szczyt wszystkiego... hehehe ubaw po pachy

Transmisyjne wozy zniszczyli ci bandyci(nie policja), poza tym zaatakowany został operator kamery. Policja miała stać bezczynnie? Tylko, że jakby takie ZOMO wkroczyło to zaraz by im się odechciało rozróby.

Nebogipfel pisze:Transmisyjne wozy zniszczyli ci bandyci(nie policja), poza tym zaatakowany został operator kamery. Policja miała stać bezczynnie? Tylko, że jakby takie ZOMO wkroczyło to zaraz by im się odechciało rozróby.

Wiem, wiem... próbowałem dowcipnie skomentować post Caymana... nie wyszło... humor też mi siadł na starość...

Raczej u mnie siadł, powinienem był załapać.

Ten artykul zostal napisany przed owym, nieszczęsnym, 11 listopada. Jakby ktoś poczytał trochę gazet, to wiedziałby, czym to się może skończyć. Poza tym ciekawe studium wiedzy o lewicowych zadymiarzach:

http://spoleczenstwo.newsweek.pl/antifa ... 2,1,1.html