Re: moja mała ojczyzna

1
napiszcie cos o swoim miejscu ma ziemi, gdzie czujecie sie 'u siebie', gdzie sa wasze korzenie.
jakie sa wasze unikatowe tradycje? historie rodzinne? co w waszym gniezdzie jest najlepszego? co wam sie nie podoba?

mam nadzieje ze sie watek rozwinie.

ja jestem wielka lokalna patriotka, Lublin to moje miejsce na ziemi, kocham cala dusza i nie moge pojac ze ludzie moga mieszkac gdzie indziej ;)

ps wybaczcie jesli zapomnialam o jakims regionie, ale ankieta moze miec tylko 10 pozycji wiec sami rozumiecie :)
Ostatnio zmieniony 24 lis 2011, 12:09 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: moja mała ojczyzna

2
Lokalny patriotyzm, polski patriotyzm, co powinno go cechować i mieć pewną nadrzędność, szacunek dla miejsca, kraju, jego tradycji czy dbałość o tzw czystość, kulturalną, rasową, religijną?
Ostatnio zmieniony 09 gru 2012, 16:49 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: moja mała ojczyzna

3
no poleciałaś Victorio - brr

uwielbiam - no wiem jakie to słowo, ale nie ma fajniejszego - Wrocław właśnie za to, że jest przyjazny, otwarty na różność - lubię tam ludzi i zieleń - jest tam inaczej i mnie tam dobrze;

ale lubię i kilka miejsc na ziemi gdzie mam dobre wspomnienia z ludźmi i krajobrazem i miejskim też :-) sa miejsca o których myślę z przyjemnością i są takie, o których nie myślę i już

Dolny Śląsk znam dobrze od górek po północne krańce; wyżej uwielbiam lasy zielonogórskie; góry wszystkie trochę znam - tam wszędzie są ciekawi ludzie i w każdych górach inni; świętokrzyskie lasy znam; mazurskie brzózki przy drogach - ludzi też - pokazali mi jeziora;
smutno myśli mi się o Górnym Śląsku - i tam nie mam rodziny :)

mam wrażenie, ze nie chciał bym się pozbyć żadnego kawałka z siebie
ale w tramwaju, w sklepie, na Rynku czuję się rewelacyjnie we Wrocławiu
Ostatnio zmieniony 09 gru 2012, 20:06 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: moja mała ojczyzna

5
Hmm...Pracowałem przez 25 lat zarówno w Europie jak i w Azji...Dla mnie kazde ładne miejsce jest dobre..Nie przeszkadza mi mieszkanie w RFN ( chociaz zdziebko za głosno przy kolacji ) czy tez w UK nie mówiąc juz o Kazkstanie czy Rosji..Czuje sie dobrze na ziemi..żyjąc
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2013, 19:24 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: moja mała ojczyzna

7
Nie wiem...Świat nauczył mnie dwu rzeczy : pokory dla ludzi i tego ze świat jest jeden..To ludzie nakreslili sztuczne linie zwane granicami...ale zaróno w Europie jaki i Ameryce Pd mozna sie juz swobodnie przemieszczac i osiedlac..Nic nie stanowi dzis o tym bym nie mógł mieszkac we Francji czy w Uzbekistanie to tylko mój wybór ( albo predzej mojej partnerki )
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2013, 19:36 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: moja mała ojczyzna

9
chyba pomyliłas ...Dla mnie obojetne jest kim jestes..Mozesz byc nawet zielonym ufoludkiem z jednym okiem lub pochodzic z plemienia Asmatów i uprawiac papitsj( co przy wielu mężczyznach jest dość łatwe ). Dla mnie wazne jest to co myslisz jak odnosisz się do innych ludzi ..a szczególnie tych z którymi sie nie zgadzasz..Czy stosujesz siłę argumentu czy argument siły..a nie wiara która wyznajesz
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2013, 20:04 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: moja mała ojczyzna

10
Należy doprecyzować, że termin Patriotyzm znaczy miłość do ziemi/Ojczyzny od łac. Patria - Ojczyzna>Pater - Ojciec

Ojcowizna => Ojczyzna

:)

Ja jestem Podlasiakiem nigdzie lasy tak nie pachną jak tutaj a rzeki się tak nie wiją po równinie jak na Podlasiu nawet jeden Ślązak się zakochał w Podlasiu i po tym jak przyjechał w tereny zamieszkał tu na stałe zostając przewoźnikiem na linowym Promie rzecznym. Wyróżnia się właściwie tylko mową bo wszyscy lokalni mówią jedną z trzech Gwar Podlasia Chachłacką Mową a on jeden gada po Śląsku ale wyrozumieć się go idzie. :)
Ostatnio zmieniony 10 paź 2013, 1:40 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: moja mała ojczyzna

11
Ja jestem Ślązakiem, ale to znaczy tylko to, że urodziłem się na Śląsku, moi rodzice są napływowcami (matka z Podkarpacia, ojciec z Wielkopolski), nawet nie rozumiem śląskiej gwary - taki ze mnie Ślązak. :rotfl:
Moją ojczyzną jest świat, uznaję się za obywatela świata, kosmopolitę, ale Polakiem również jestem (w dowodzie). :D
Ostatnio zmieniony 10 paź 2013, 2:53 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: moja mała ojczyzna

12
Jestem z Lublina, ale nie podpiszę się pod zachwytem asmaani nad tym miastem. Może dlatego, że jestem napływowy, a coś takiego jak Lubelszczyzna to twór sztuczny, narzucony nam przez Rosję. Najprawdopodobniej jednak ze względu na dawne metody edukacyjne; kilkuletniemu dziecku na szkolnej wycieczce pokazano Majdanek i zamojską Rotundę, a przewodnicy z sadystyczną przyjemnością opowiadali o tym, co się tam działo.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2013, 22:27 przez Gollum, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: moja mała ojczyzna

13
Gollum pisze:Jestem z Lublina, ale nie podpiszę się pod zachwytem asmaani nad tym miastem. Może dlatego, że jestem napływowy, a coś takiego jak Lubelszczyzna to twór sztuczny, narzucony nam przez Rosję. Najprawdopodobniej jednak ze względu na dawne metody edukacyjne; kilkuletniemu dziecku na szkolnej wycieczce pokazano Majdanek i zamojską Rotundę, a przewodnicy z sadystyczną przyjemnością opowiadali o tym, co się tam działo.
I znowu uogólniasz.Nie byłem.Zniechęciłeś mnie :( ...Twór sztuczny to tak zwane ziemie odzyskane.Ale przywykłem :)...
Ostatnio zmieniony 22 paź 2013, 23:14 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: moja mała ojczyzna

14
mordotymoja naprostuję Cię mam kolegę, który robi za słoika w stolicy w telewizji łoł - a tęskni do swojego Lublina bezustannie
wymieniamy się bajecznymi fotkami i klimatycznymi bajkami o muzie lubelskiej

człowiek tworzy miasto w swojej głowie
Obrazek
Fragment ul.Rybnej na Starym Mieście w Lublinie fot: Grzegorz Pawlak
Obrazek
http://infolinka.flog.pl/
Obrazek
http://www.singielwpodrozy.pl/urok/lubl ... inspiracji
Obrazek
http://mars1988.flog.pl/omnie
Ostatnio zmieniony 05 lis 2013, 21:38 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: moja mała ojczyzna

15
Moja ojczyzna to miejsce gdzie żyje moja rodzina i do którego sie wraca...Moja ojczyna dziś to częściowo Polska po cześci Anglia po części RFN....
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego
ODPOWIEDZ

Wróć do „O Tobie Polsko”

cron