Crows pisze:

w niedzielę wybory, mądrze spożytkuj swój głos.

;
http://demotywatory.pl//uploads/201306/ ... 9m_600.jpg

Lunadari pisze:

egoista99 pisze:Hmm...przeciez przez długie lata nikt nie maszerował....Dopiero gdy zaczeli to robić narodowcy...prezydent im podp...ł pomysł i zrobił konkurencyjny przemarsz...Pytanie za 10o punktów Czemu sie nie chciał przyłaczyc do nich jesli tak pragnął jednosci...???

czy wiesz, że Bronek za małolata przez kilka lat w listopadzie kładł kwiaty pod grobem Nieznanego Żołnierza? czy wiesz kto go do pierdla za to wsadzał? sędzia Kryże, który w wolnej Polsce nadal to stanowisko piastował. ale mniejsza o sędziego, bo to w końcu z definicji niezawisłe stanowisko..

dlaczego prezydent zorganizował swój marsz? odpowiedź jest prosta - bo chciał zademonstrować, że można inaczej.
o ile pamiętam - od kiedy tylko marsze się rozpoczęły - zawsze kończyły się burdą. jestem zadowolona, że prezydent nie wpadł na pomysł by w czymś takim uczestniczyć.

poza tym każdy z nas ma prawo zorganizować swój własny marsz listopadowy - wystarczy odpowiednio wcześniej zgłosić do władz miasta swój projekt.
powodzenia

polliter pisze:A od kiedy w samorządach głosuje się na partie??

egoista99 pisze:Jesli kazdy moze sobie zorganizowac...to po co hasło RAZEM !!! I jesli z definicji prezydent robi konkurencyjny ?? To to RAZEM stanowi ze kazdy osobno...

Lunadari pisze:

egoista99 pisze:Jesli kazdy moze sobie zorganizowac...to po co hasło RAZEM !!! I jesli z definicji prezydent robi konkurencyjny ?? To to RAZEM stanowi ze kazdy osobno...

po to, że w wolnym kraju masz prawo sobie wybrać czy chcesz być z nim razem czy nie. proste?

Lunadari pisze:

Conan Barbarzynca pisze:Nie odpowiedziałaś na pytanie czyli też zapewne niewiesz podobnie jak ja

czy o to pytanie poniżej Ci chodziło?

Conan Barbarzynca pisze:Lunadari gdyby któryś z tych durniów zakłucił mój spokój to bym się z nim policzył po swojemu, ale oni nie zakłucają mojego spokoju, i zastanów się czy aby napewno zakłucają też Twój spokój i czy masz powody aż tak bardzo za nimi nieprzepadać?

bezpośrednio oczywiście - nie - bo nie byłam tego dnia w Warszawie.
pośrednio - tak - ponieważ jestem zwolenniczką duszenia zła w zarodku. nonsensowne burdy moim zdaniem niczemu, ani nikomu nie służą, za to wywołują konsternację i popłoch wśród zrównoważonych obywateli.
nie podoba mi się poczucie zagrożenia ze strony pseudo patriotów nie szanujących wspólnego dobra jakim jest przestrzeń cywilizowanego miasta.
moim zdaniem władze miasta powinny na tego typu manifestacjach zatrudniać 'brudnych harrych' z kompetencjami do bezwzględnego pacyfikowania agresywnych jednostek - natychmiastowo i bezdyskusyjnie.

dla mnie ci prowokatorzy (nasłani??, hahaha) czy jak tam kto chce ich 'grzecznie' nazywać są zwyczajnymi zadymiarzami wyklutymi z patologicznych domów, bezrozumnymi zapijaczonymi bydlętami o niskich instynktach. swoimi wybrykami przypominają oszalałe hordy bezmózgowych zombies kierujących się jedynie krwiożerczym instynktem.
walki uliczne z policją miały sens w stanie wojennym i wtedy też miały poparcie wśród ludności cywilnej.
obecnie nie musimy jako społeczeństwo uciekać się do prymitywnych metod niepiśmiennych plemion z pogranicza imperium rzymskiego. mamy możliwość składania projektów, petycji obywatelskich do sejmu. mamy możliwość brania świadomego udziału w wyborach, mamy prawo głosu. mamy obowiązek obserwować naszych radnych, także posłów i z rozwagą wybierać! nie tych co załatwili sobie pierwsze miejsca na listach wyborczych, a tych którzy trafiają do nas swoimi argumentami. w kolejnej kadencji możemy ich rozliczyć ponownie oddanym głosem lub podziękować głosem na kogoś innego.

wiesz czym jest fenomenalne zjawisko flash mob? różnego rodzaju ludzie potrafią znienacka zebrać się w określonym miejscu i czasie. mimo, że nie znają się wcale, są zwyczajnie sobie obcy - potrafią razem zrobić coś fajnego! nie ważne, że najczęściej wspólnie wykonują tylko jakieś głupiutkie czynności. ważniejsze jest to, że w tych głupotkach potrafią się zjednoczyć. umiejętność solidarnego działania to niezwykle cenna ludzka cecha. w tłumie niezwykle prosta do ukierunkowania. dlaczego jednak pozytywne zjawiska wspólnego działania dla nie tylko wspólnej uciechy, a przede wszystkim wspólnego dobra są tak rzadkie w naszym kraju?
czyżby dlatego, że najłatwiej przychodzi wzbudzanie bezrozumnego gniewu, którego efektem stają się coroczne awantury na ulicach Warszawy?
jak co roku nie ma winnych szkód i spustoszeń miasta.. są tylko 'poszkodowani' przez policję :ahah:

Conan Barbarzynca pisze:Ty wiesz jaka jest koncepcja rozwoju Polski tych naszych elit? Bo ja jakoś coraz słabiej ją widze albo też to co widzę niema sensu właśnie

Conan Barbarzynca pisze:Lunadari bardziej chodziło mi o to pytanie

Conan Barbarzynca pisze:Ty wiesz jaka jest koncepcja rozwoju Polski tych naszych elit?

Conan Barbarzynca pisze:Rok 2014 to jakiś przełom, taki Sikorski gada sobie z Rostowskim że są głupimi murzynami, poczym swą role głupiego murzyna radośnie odgrywa na arenie międzynarodowej mimo że wie iż to głupie.
Przedsiębiorcy ponoszą straty, na Ukrainie nic nie ugrali, wogóle Ukraina jest dla nich ważniejsza niż Polacy i gotowi z tego powodu na szali postawić wszystko... jednocześnie wiedząc że to głupie jak wynika z tych nagranych rozmów...

Conan Barbarzynca pisze:Dla mnie te grupki radykałów to naprawde jest minimalny problem tego kraju a wręcz ich obecnoć wydaje mi się całkiem dobra.

polliter pisze:Unia nam da!

voltaren pisze:wracając do Marszu Niepodległości, to według mnie to są zwykłe kibole, które się zjeżdżają na tego typu imprezy

Lunadari pisze:

Conan Barbarzynca pisze:Lunadari bardziej chodziło mi o to pytanie

Conan Barbarzynca pisze:Ty wiesz jaka jest koncepcja rozwoju Polski tych naszych elit?

generalnie plany mają to do siebie, że dzięki walczącym między sobą elitom - ulegają częstej zmianie.
tak więc odpowiedź brzmi - nie wiem.

Conan Barbarzynca pisze:Rok 2014 to jakiś przełom, taki Sikorski gada sobie z Rostowskim że są głupimi murzynami, poczym swą role głupiego murzyna radośnie odgrywa na arenie międzynarodowej mimo że wie iż to głupie.
Przedsiębiorcy ponoszą straty, na Ukrainie nic nie ugrali, wogóle Ukraina jest dla nich ważniejsza niż Polacy i gotowi z tego powodu na szali postawić wszystko... jednocześnie wiedząc że to głupie jak wynika z tych nagranych rozmów...

co do nagranych rozmów mam jedno wytłumaczenie: brali w nich udział sfrustrowani ludzie, którym nie wypada przecież w drogich garniturach biegać po mieście i rzucać petardami myślisz, że ludzie u władzy tak strasznie różnią się od tych, którymi rządzą? nie, emocjonalnie są tacy sami.

'przedsiębiorcy ponoszą straty'.. hmm, cóż przedsiębiorca z definicji powinien być przedsiębiorczy. wskaźniki przecież nie mogą stale iść w górę, a dobrobyt kreatywności kiepsko sprzyja :chrapie:
jesteś Conan przedsiębiorcą?

Conan Barbarzynca pisze:Dla mnie te grupki radykałów to naprawde jest minimalny problem tego kraju a wręcz ich obecnoć wydaje mi się całkiem dobra.

tutaj ja Tobie postawię pytanie: czy wiesz jaka jest koncepcja rozwoju dla Polski tej grupki ('dobrych' ) z RN radykałów?

Conan Barbarzynca pisze:oględnie to BÓG-HONOR-OJCZYZNA