Viki, oglądam. No ale co ... Tymi butelkami to Policja rzucała ? o.O No chyba nie. Widać wyłapywali rzucających z tłumu lub w kominiarkach (ciężko orzec, jakie kryterium obrali), no ale metody godne MO: łapać wszystkich, później się wyselekcjonuje. Nie widać, żeby tam kogo pałowali. Tego chłopaka, mam nadzieję, że zanieśli w kierunku najbliższej karetki pogotowia lub stacji medycznej.
Moment, w jakich okolicznościach nakręcono ten materiał ?
No nie, to zdecydowanie wygląda tak, jakby po prostu ten kto bliżej, to go hyc i na stronę. Ta parka raczej nie sprawiała wrażenia, co by wcześniej szarżowała na gmach ambasady bądź udzielała się w zadymie pod squatem. Weźmy też z drugiej strony pod uwagę, że w takich okolicznościach gdzie mundurowi dostali sygnał o zamieszkach nikt nie będzie prosił: grzecznie proszę z nami. Natomiast zwijanie przygodnych interesantów przez nich, to już jakiś absurd. To raczej nie ma działalności "uspokajającej". Tak na marginesie, podekscytowany reporter z dramatyzmem w głosie mówi "w życiu czegoś takiego nie widziałem", to w takim razie mało w życiu jeszcze widział. Choć ciężko w takich chwilach zachować obojętność obserwują takie sceny, zwłaszcza jak ktoś ci kabel od mikrofonu odłącza. Widać nie był jeszcze świadkiem, jak "patrioci" leją reporterów i niszczą sprzęt.
I ten materiał jest kolejnym powodem dla którego nie wybrałbym się na tego typu marsz. Nie chciałbym stać się potencjalnym celem dla nadgorliwych funkcjonariuszy (ze zmiennym współczynnikiem ilorazu inteligencji jak widać) dzięki grupom idiotów demolującym miasto.
Conan Barbarzynca pisze:Abesnai pisze:To może dla urozmaicenia teraz "zgrilowali" wóz Polsatu ... No rewelacja, po prostu, rewelacja. Albo nie, może podobnie jak w przypadku tęczy, tutaj cytuję fragment wypowiedzi z netu: Tęcza spaliła się sama a zanim to zrobiła zaatakowała Narodowców!. Najwidoczniej samochód nie powinien być zaparkowany w tamtym miejscu. Może łamał przepisy, nigdy nie wiadomo. Te drzewo podczas "oblężenia" squatu definitywnie nie powinno tam rosnąć, trzeba było je przesadzić. Wiadomo, że tylko w ten sposób dzielny "narodowiec" nabędzie kolejny stopień sprawności w byciu "polskim patriotom". Ponadto, co to za"menszczyzna" co to własnoręcznie drzewa nie posadzi ... przesadzi.
A czy ja twierdzę ze to rewelacja?
A o squotersów się nie martw, jedni i dródzy pewnie nie jeden raz se mordę obijali, jedni i dródzy są młodymi głąbami więc będą mieli co przezywać, a co to za młody buntownik co nikomu nie przywali i czasem sam nie oberwie? Wkońcu nikt nie zginoł tylko się kamieniami obrzucili. Takie zycie
Niema tez co robić wokół tego wielkiej tragedi i
nadawać niewiadomo jakie przesłanie. Celem marszu napewno nie było robienie zadym, ale znależli się tacy co jej szukali.
Rosjanie mogą być całkowicie odmiennego zdania