Informuję i zaznaczam, że poruszany temat może okazać się drastycznym i jednocześnie przestrzegam osoby nieletnie bądź nerwowo słabsze przed zapoznawaniem się z nim.

Ciudad Juárez – miasto w północnym Meksyku, w stanie Chihuahua, nad rzeką Rio Grande, naprzeciw amerykańskiego miasta El Paso. Liczy około 1,4 mln mieszkańców.

źródło http://pl.wikipedia.org/wiki/Ciudad_Ju%C3%A1rez

Miasto niestety znane z rekordowej ilości zabójstw związanych z wojnami karteli narkotykowych.

W 2008 roku zginęło tam 1587 osób, a w 2009 r. - 2643.
W ubiegłym roku najkrwawszym miesiącem był październik, kiedy to poniosło śmierć 359 osób - powiedział rzecznik prokuratury stanu Chihuaha, w którym leży Ciudad Juarez, Arturo Sandoval.

źródło http://wiadomosci.onet.pl/swiat/fala-pr ... omosc.html

Czy jednak można przypisać wojnom przypadki zabójstw kobiet trwające od 1993r. a nie znajdujące oficjalnie rozwiązania,sprawców ?

Wysnuto wiele hipotez,jedną z nich jest :

Istnieje parę różnych teorii. Jedna z nich zakłada, że w ciągu dwóch ostatnich dekad w Juarez mogło grasować niezależnie od siebie nawet kilku seryjnych morderców. Na pierwszy plan wysuwa się Resendez, zwany "Kolejowym zabójcą" (często zabijał swoje ofiary lub porzucał ich ciała w pobliżu dworców lub torów kolejowych). Kilka morderstw rzeczywiście pasowało do jego wcześniejszych, udokumentowanych zbrodni. Resendeza zatrzymano w 1999 roku w pobliżu Juarez. Niektórzy przypuszczają, że działający zwykle na terenie Stanów Zjednoczonych zabójca mógł od czasu do czasu wypuszczać się na "łowy" do Meksyku (zresztą nie on jedyny - istnieje przekonanie, że dzikie tereny przy granicy wciąż są atrakcyjne dla innych spragnionych mocnych wrażeń psychopatycznych morderców ze Stanów). Jest jednak przynajmniej jedno "ale" - kiedy Resendez przebywał już w więzieniu (został skazany i stracony w 2006 roku w Teksasie), seria morderstw bynajmniej nie została przerwana.

źródło http://facet.interia.pl/raport/sledztwo ... 873,6646,5

Czy skazany był zabójcą ? Jeżeli tak - czy znalazł naśladowców, co tłumaczyłoby kolejne odnotowane przypadki zaginięć i morderstw ? Czy może raczej ... zabójca nigdy nie był jeden.

[youtube][/youtube]

Na temat tajemniczych porwań i zabójstw młodych kobiet przeprowadzono śledztwo dziennikarskie,na jego podstawie napisano książkę,również nakręcono film.

O Juárez, meksykańskim mieście przy granicy amerykańskiej, w którym od 1993 r. zginęło ponad pięćset kobiet, nakręcono już kilka filmów (w najnowszym, choć nie najlepszym, występują Antonio Banderas i Jennifer Lopez), a teraz powstała także książka. „Miasto – morderca kobiet” to relacja dwóch dziennikarzy Marca Fernandeza i Jeana-Christophe’a Rampala ze śledztwa, które prowadzili przez dwa lata spędzone w Juárez.

źródło http://www.polityka.pl/kultura/ksiazki/ ... obiet.read

Film "Bordertown"
Lopez gra w filmie rolę dziennikarki, robiącej reportaż o serii morderstw kobiet w mieście Ciudad Juarez w Meksyku. Według Amnesty International w meksykańskich miastach Ciudad Juarez i Chihuanhua od 1993 uprowadzono, zgwałcono i zamordowano ponad 400 kobiet. Lopez uznała to za "jedną z najbardziej szokujących i wstrząsających zbrodni przeciw ludzkości na świecie".

źródło http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 21169.html

Pasmo niewyjaśnionych zabójstw jednak w dalszym ciągu trwa.
Zrodziło to naturalnie oficjalny ostry sprzeciw oraz protest Amnesty International.

(Mexico City) "Nieskuteczność działań podejmowanych w sprawie trwających od dziesięciu lat porwań i zabójstw kobiet w stanie Chihuahua każe żywić wątpliwości co do tego, czy rząd meksykański w kwestii praw człowieka jest w stanie przejść od retoryki do rzeczywistości" - powiedziała Irene Khan, Sekretarz Generalny Amnesty International.

źródło http://amnesty.org.pl/index.php?id=72&t ... c7235eb8e8

Rezolucja Rady Europy w Sprawie Kobiet w Meksyku
źródło http://www.neww.org.pl/pl/news/news/1,4730,1.html

[youtube][/youtube]

Wspomina się o tzw "kulcie maczo". Czy powszechny brak szacunku wobec kobiet jest jedną z przyczyn tajemniczych uprowadzeń i zabójstw ?

Prawdopodobnie tak,na co wskazuje :

Dwa lata Marisela Escobodo Ortiz walczyła o ukaranie zabójcy jej 17 - letniej córki. Zanim dopięła swego, została zamordowana, prawdopodobnie przez zabójcę córki - pisze "The New York Times".

źródło http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... orki_.html

Jedna z hipotez również głosi, że zabójcami mogą być synowie miejscowych bogaczy bądź ... "turyści" poszukujący "krwawych wrażeń". Słyszałem też o potwornych filmach, na których torturowane są porwane kobiety i rozprowadzanych na czarnym rynku.

na pewno nie robi tego jeden czlowiek... straszne to jest.

NIETYKALNI
Data emisji: 9 grudnia 2003, 16.57
W Juarez, meksykańskim mieście położonym tuż na granicy ze Stanami Zjednoczonymi, od 1993 roku mordowane są młode kobiety. Nie są ofiarami jednego samotnego mordercy. Zabija je wciąż ta sama, dobrze zorganizowana grupa.
...

więcej: http://miastozbrodni.onet.pl/1143685,odcinki.html

Zajrzyjcie : http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/4218395

Baza artykułów:

Rozpruwacze z Juárez
Numer: 36/2003 (1084)
http://www.wprost.pl/ar/48725/Rozpruwacze-z-Jurez/

W Juarez każdy może bezkarnie zabić kobietę
Barbara Hollender,Paulina Wilk 03-01-2008, ostatnia aktualizacja 03-01-2008 10:13
http://www.rp.pl/artykul/80649.html

13.07.2009
Kobietobójstwo
Sylwia Piechowska
http://www.przekroj.pl/wydarzenia_swiat ... ,5054.html

Świadectwo dziennikarki: Meksyk - państwo upadłe
PAP | dodane 2010-12-09 (22:40)

Meksykańska dziennikarka od roku korzysta z prawa azylu w Hiszpanii. Za jej reportaże z Ciudad Juarez, na granicy z USA, gangi groziły jej śmiercią.
...
- Od 1993 do 2007 r. w Ciudad Juarez zamordowano około 500 kobiet. Od 2008 do 2010 r. ofiarą mordów padło już 567 kobiet - powiedziała dziennikarka w wywiadzie dla agencji EFE.
...
- Przez siedem lat pisałam o zabójstwach kobiet w Ciudad Juarez. O pogróżkach i zastraszaniu, na jakie kobiety te były narażone ze strony samych władz meksykańskich - powiedziała w cytowanym wywiadzie pani Perez.
...
- W Meksyku grupy oligarchii są powiązane z mafią, popieraną przez ugrupowania polityczne będące u władzy i podtrzymujące kontakty z kartelami narkotykowymi - oświadczyła Rosa Isela Perez.
...
W kwietniu 2009 roku była ona świadkiem w procesie przed Międzyamerykańskim Trybunałem Praw Człowieka w sprawie zabójstwa ośmiu kobiet.Proces ujawnił wiele przypadków naruszania prawa przez władze Ciudad Juarez.

źródło http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... &_ticrsn=3

Prawdziwa przyczyna leży w bierności i niechęci władz.
Nieudolnie tuszowane sprawy, odsuwanie od śledztwa ludzi którzy dążyli do ujawnienia niewygodnych faktów (?).
Odnoszę ciągle wrażenie, że kosztem gehenny setek kobiet ktoś ciągnął korzyści finansowe ...
Makabryczny jest natomiast sam fakt kompletnego braku poszanowania wobec ludzkiego życia i potworności jakie spotkały te młode kobiety.

Kiedyś była to głośna sprawa i mnie osobiście buwersowało...nawet, że w twórczości pokazują nieszczęście jakie spotkało kobiety i najbliższych.
Wiadomo, że jeśli nie jest wiadome o co chodzi, to chodzi o pieniądze, ale ja dalej nie śledziłam i nie sądziłam, że sprawa nie została wyjaśniona. Jak to możliwe...niewyjaśnienie? Kto na tym zyskał i dlaczego? Jak grupa morderców się styknęła i dlaczego mieli tak jednomyślny plan?

Bardzo ciekawy i interesujący temat.
Skoro zabójca został skazany a morderstwa były dokonywane w dalszej kolejności wywnioskować można tak jak już jest napisane że zabójców było więcej. Mi nasuwa się z kolei pytania po co zabijać kobiety ? Moim zdaniem osoba jest chora psychicznie, rozumiem jeszcze to że osoba morduje dla osiągnięcia jakiegoś celu np. zabijanie z powodu rabowania.Ale zabijać bez powodu to przecież szaleństwo - moje zdanie w tej kwestii jest sprecyzowane do tego że mordercy są chorzy psychicznie.

Kolejnym ciekawym zjawiskiem jest to dla czego akurat to miasto przyciągnęło morderców kobiet ?

Choroba psychiczna na tle rabunku?
Nie to jakoś mi nie pasi.
No własnie, dlaczego w tymże, a nie innym miejscu?
Dlaczego nie wykryto kolejnego zabójcy, po zatrzymaniu pierwszego?
Czy on jest pod ochroną władz, czy jest tak sprytny?

Lizawieta pisze:Choroba psychiczna na tle rabunku?
Nie to jakoś mi nie pasi.

Źle mnie zrozumiałaś chodziło mi o to że ci zabójcy kobiet są chorzy psychicznie bo właśnie dokonują się mordu na kobietach.

Lizaweta pisze:No własnie, dlaczego w tymże, a nie innym miejscu?

I tu po rozważaniach stwierdziłem że to miejsce musi być jakoś wyszczególnione, musi być tam coś irytującego skoro właśnie tam zabijają. Tylko co ?

duzo biednych, bezbronnych kobiet, niewyksztalconych, pracujacych w fabrykach do pozna.
wiec ofiar dostatek.

Właśnie między innymi z powodu tematu Meksyk spadł u mnie do poziomu najprymitywniejszych republik bananowych. Już pisałem, tylko w innym temacie chyba, że sprawa Juarez to nie temat kryminalny. To już problem socjologiczny. Zabójstwa kilku tysięcy osób nie dokona jeden czy dwóch zboczeńców. No chyba, że dobrą bombką. Albo samolocikiem. Meksyk zaczyna być powoli, w mojej ocenie, takim nielegalnym wysypiskiem śmieci dla usawców. Co im nie pasi - cyk za płot i z głowy.

noutilus pisze:

Lizawieta pisze:Choroba psychiczna na tle rabunku?
Nie to jakoś mi nie pasi.

Źle mnie zrozumiałaś chodziło mi o to że ci zabójcy kobiet są chorzy psychicznie bo właśnie dokonują się mordu na kobietach.

Lizaweta pisze:No własnie, dlaczego w tymże, a nie innym miejscu?

I tu po rozważaniach stwierdziłem że to miejsce musi być jakoś wyszczególnione, musi być tam coś irytującego skoro właśnie tam zabijają. Tylko co ?

Jasne.

No właśnie mozemy tylko gdybać.

witam, tak czytam wasze forum i zainteresował mnie ten temat... to straszne jest!

I nie tylko to.
Świat bywa straszny i okrutny jak i piękny i łagodny.
Nikt nie zna daty ni godziny.
Memento mori

Czasami chyba lepiej się nie narodzić..dla swego i innych dobra.

na narodziny wpływu nie mamy, na śmierć możemy mieć.

Śmierć i tak każdego spotka.
Czasami można wybrać w jaki sposób a czasami nie.
Narodziny można zniweczyć aborcją czy też tabletką "po" ewentualnie zawiązaniem jajowodów.
Śmierci nie unikniesz.

Śmierć i tak każdego spotka.
Czasami można wybrać w jaki sposób a czasami nie.
Narodziny można zniweczyć aborcją czy też tabletką "po" ewentualnie zawiązaniem jajowodów.
Śmierci nie unikniesz.

mijamy się w rozumie swym.

śmierć spotka każdego- możemy sami dokonać śmierci i wtedy mamy na nią wpływ.
jaki miałeś wpływ na swoje narodziny? Będąc w brzuchu mamy nic zrobić nie możesz.

ty piszesz o nie swoich narodzinach lecz w łonie twoim lub partnerki.
o innej śmierci piszę, bo piszę na co my mamy wpływ.

Chyba podszedłem do tego, że człowiek może w ogóle mieć wpłwy na zaistnienie danej sytuacji.
Na zaistnienie narodzin mamy a na śmierci nie.
Natomiast jakiej śmierci..tu się zgodzę.
Nie trzeba dosłownie popełniać sepuku by dopomóc śmierci.
Fast Food - nadwaga - zawał serca.
Fast Food - źle przysmażona wołowina w hamburgerze z bakterią E Coli - śmierć w 12 dni.

ale nie odpowiedziałeś.

możemy sami dokonać śmierci i wtedy mamy na nią wpływ- tak czy nie?
jaki miałeś wpływ na swoje narodziny? Będąc w brzuchu mamy nic zrobić nie możesz- tak czy nie?

Nie lecz mama może.
Śmieci i tak sami dokonujemy - żyjąc, chyba, że ktoś nas zabije.
Aby umrzeć musimy żyć.
Skazując kogoś na życie skazujemy również na śmierć.
To są nieodłączne elementy ludzkiej egzystencji w materialnym świecie i pozostaje nam się tylko z tym pogodzić.
Wracając do tematu wolałbym umrzeć na spokojnie i bez bólu a nie jak te kobiety.

przepraszam, nadal nie mam odpowiedzi na moje pytania.
uzasadniłeś to co wcześniej napisałeś, nie w tym rzecz.
bardziej skrócę abyś mógł się doczytać.


możemy sami dokonać śmierci i wtedy mamy na nią wpływ- tak czy nie?
będąc w brzuchu mamy nic zrobić nie możesz- tak czy nie?

Na oba poytania - tak.
Już pisałem wcześniej, że na jedno pytanie tak..
Mamy czasami jakieś problemy komunikacyjne chyba.

Nebogipfel pisze:Na oba poytania - tak.
Już pisałem wcześniej, że na jedno pytanie tak..
Mamy czasami jakieś problemy komunikacyjne chyba.

brawo za kontrolowanie umysłu, takiej odpowiedzi było trzeba udzielić.