Wstęp do wątku DRIUDZI

Dawny świat poteznych cyliwizacji. Cyliwizacji wylaniajacych sie z nauki i ducha nie odgradzajacego sie od umyslu. Galaktyka która pochlania tysiace swiatow, nieskonczoną ilosc zyc by wylonilo sie z niej nowe...Nie znamy poczatku istnienia naszego gatunku ale zapisana jest w nas historia istnienia naszej duszy. W ewolucji jest wielka przepasc miedzy czlowiekiem pierwotnym przypominajacego małpe a tym budujacym ogromne budowle nie rozniacym sie wygladem od dzisiejszych ludzi.

W starozytnym Egipcie np niemal wszystko tworzone bylo z uzyciem zlota....brakuje w nim tez jakichkolwiek prob malenkich budowli jagby odrazu osiagneli perfekcje. Wszystkie przedmioty pokryte byly talizmanami, znakami w starozytnym egipcie tez znajdowaly sie przedmioty skupiajace energie i bedace zdolne ja odbierac (niczym nadajniki) budowane podobnie do odbiornikow pradu elektrycznego. Jesli brzmi to zbyt fantazyjnie to Zastanowcie sie czy gdybyscie nie znali pradu uwierzylibyscie ze cos takiego kiedys istnialo? A kamien alchemiczny czy istnieje mozliwosc ze zloto bylo wytwarzane w taki wlasnie sposob?









To tylko domysly. Niektorzy ludzie tłumaczą to ingerencja wyzszych cyliwizacji. Zarowno w nasze dna jak i budowle. Wszystko to zdaje sie dzialac jak akumulator. Piramidy odpowiadaja ukladowi gwiazd wszelkie krztalty sa spadziste...wlasnie takie cyliwizacje dysponowaly niesamowita wiedza o kosmosie i zjawisku tworzenia...magii. Stary swiat byl ruchomy wierzenia przenikaly sie...ludzie migrowali wierzenia nie ale wiedza nauka i alchemia Egipcjan ktorej pochodzenia ludzie doszukuja sie poza nasza planeta ktora przypisuja przybyszam z innego wymiaru i tak tlumacza wielobóstwo u pierwotnych ludzi jako opowiesci o istotach ktore nas ''stworzyly'' mialy wplyw na ludy od ktorych pochodzili druidzi. Na druidow wplywala tagze znacznie kultura Grecka i Rzymska dopiero puzniej mieli oni stycznosc z Europa a nawet chrescijanstwem ktore w swych poczatkach bylo druidom bardzo bliskie....



POCZĄTEK


Słowianskie ludy nie posiadaly wiekowego spadku wiedzy lecz zdawaly sie na wlasne odczucia. Mówi sie ze druidyzm tak jak i poganstwo to religia ziemi. Ziemia ta ma swoje misjsca mocy. Czlowiek od wiekow mial scisly kontakt z natura to z niej czerpal natchnienie nazywano ja zrodlem zycia. Dzis ludzie zapominaja o wiedzy swych przodków odcieci od swego zrodla traca sens i silę. W tym watku chce przyblizyc znana mi wiedze druidów i plemion o ktorych dzis niemal nikt nie pamieta. Chetnie tez poruszę temat Hunzów. Ale przede wszystkim chodzi o to by ludzie zrozumieli za czym tesknia i ze zaspokojenie tej tesknoty jest proste. Ze sami trzymamy sie w kajdanach ktorych iluzja ogarnia nas wytwarzana przez manipulujace nami organizacje i media. Jest to efekt ZLAPANEJ KURY.Wyjasnienie ponizej




Celtów nalezacych do stanu kaplanskiego podzielic mozna bylo na Bardów, Wieszczów i druidów. Druidzi nie skladali ofiar ze zwierzat czy ludzi robili to wieszcze.
Bardowie byli śpiewakami przekazujacymi w ten sposób plemienna historię i tradycje. Wieszczowie czesto myleni z druidami zglebiali tajniki natury i zajmowali sie obrzedami religijnymi min (ofiary). Druidzi zas poza naukami przyrody zajmowali sie filozofia moralnosci. Byli autorytetami (medrcami) w swych plemionach. Pomagali utrzymywac pokój i zapobiegali wojnom. Ich wedza dotyczyla wszelkich zagadnien zycia i smierci. Znali sie na ziolach gwiazdach rozumieli zwiazek miedzy mysla a zdarzeniem i potrafili sie tym poslugiwac.Od tego zjawiska pochodzi slowo magia. Nie jest do konca prawda ze kazdy z nas to potrafi potrafia to dopiero te osoby ktore doprowadza je do czasowej perfekcji. Osoby ktorych mysl przechodzi momentalnie w staly stan skupienia.

Druidzi byli niemal jak magowie z filmow fantasy. Bli opiekunami lasu. Nazwa druid pochodzi od slowa dąb. Wierzyli ze czasem rodza sie dzieci z darem danym im od gwiazd. Te dzieci sa wyjatkowe. Zdaja sie wiedziec wszystko od kad przyszly na swiat. Takie dzieci maja wyjatkowa latwosc w poznawaniu ''magii'' a ich zadaniem jest nauczac innych. Tacy ludzie odczuwali glos ziemi i byli pierwszymi druidami ich nauki ewoluowaly o napotykane wplywy a podobno czas jak byl potrzebny by przekazac je uczniom zajmowal ok 20 lat. Nigdy nie zapisywano tych lekcji. Przekazywano je droga ustna by nie dostaly sie w niepowolane rece i by cwiczyc umysl.

Jest to dosc naukowy wstep do calej zabawy ale dokoncze ja jeszcze. Nie moglam wkleic filmu ktory chcialam ani obrazow..potrzebuje czasu by zrobic z tego watku to co jest w mojej wyobrazni.


EFEKT ZŁAPANEJ KURY wyjasnienie

Kure ktora swobodnie biega z innymi kurami lapiemy i odwracamy do gory brzuchem. Kladziemy ja na ziemi i trzymamy ja tak by nie mogla sie ruszyc pare minut. Bierzemy krede rysujemy linie na ziemi jadac nia przez kure. Obrysowujemy pare razy i zostawiamy kure. Kura...zostanie. Bedzie sadzila ze nie moze sie ruszyc. Gdy ktos nas spyta czemu ja ubezwłasnowalnilismy mozemy zawsze powiedziec zemy jej nie trzymamy kura moze odejsc w kazdej chili.

Dzięki soulblue, myślę, że bardziej rozwiniesz temat.
Rzeczywiście wiedza o druidach jest niewielka, bo nie zostawili żadnych pisemnych relacji, dlatego są oni idealizowani bądź demonizowani. Ci tajemniczy pogańscy kapłani z końca epoki żelaza żyli w społeczności celtyckiej w zachodniej Europie.
To co wiemy o nich, to pochodzi od pisarzy greckich i rzymskich, a także z wczesnej literatury irlandzkiej i waliskiej.
Jest wiele dziwnych opowieści o sekretnych rytuałach, a także o masowych ludzkich ofiarach, ale czy to jest oparte na prawdzie?

W ramach krótkiego wstępu polecę czwarty rozdział książki:

Ludzie z cienia Historia tajnych stowarzyszeń
Lawrence Reynolds John
Wydawnictwo: Świat Książki

Skromnie sie wetnę ... Piękne jest to, że na czele tej pogańskiej cywilizacji stała kobieta, Wielka Matka Ziemia. Wraz z odejsciem pogaństwa, odeszła też moc kobiet, ich miejsce zajeli mężczyźni.

To piękne, ale teraz druidzi/druidki nie odnaleźliby się w cywilizacji w której lasy zostały zredukowane do przydrożnych drzew. Aby ktoś mnie nie posądził o drwiny powiem tak: oddałbym całą swoją współczesną wiedzę za możliwość życia zgodnie z naturą. Wolałbym zginąć przy polowaniu na dzikie zwierzęta niż na nowotwór z powodu codziennego przyjmowania konserwantów do organizmu.

Piękną rzeczą w "religiach prymitywnych" było łączenie ludzkiego seksualizmu z naturą a nie z demoniczną złą mocą.


To tak w ramach skromnego wcinania się w temat

Wybaczcie ze najpierw odpowiem Snajperowi mimo ze napisał ostatni...

dokladnie o tym myslalam dziwne ze piszesz to samo ale uwazam ze wielu ludzi tak czuje bo to jest wpisane w nasz gatunek. Gdy kupujemy sobie zwierzatko dostajemy informacje jakie jest jego naturalne srodowisko i straramy sie jak najlepiej przyblzyc jego zycie do tego jak wygladac powinno. Mówia nam ile godzin spaceru potrzebuje dany pies i czy jego przidkowie lezeli na kanapie czy tez caly dzien gonili lisy. A sami o sobie nie myslimy w tej kategori...czemu? Cyliwizacje stworzyli ludzie ale jest ona dla nas niemal tak samo nienaturalna jak dla zwierzat. O sexualnosci pisalam tagze w powitaniu. Ludzie zwlaszcza uduchowieni czesto ja oddzielaja od swojego istnienia jako cos niskiego w efekcie staje sie to niskie staje sie wrecz brudne bo staramy sie oddzielic sex od swojej duszy. Czlowiek to jednosc wielosci ciala ducha umyslu uczuc....do zycia tagze potzrebuje tej wielosci...natura odpowiada za dusze i emocje. Gdy odcinasz sie od niej umierasz wewnetrznie lub walczysz o zycie wtedy odczuwasz ze cos tracisz ze czegos ci brakuje posukujesz i nie wiesz czego...Gratuluje ze Ty wiesz.

Lizawieta: Rozwine rozwine fakt informacji jest malo ale jeszcze duzo mam do napisania i wiele tez mam wlasnych doswiadczen....

Narazie nie mam czasu zaglodac do ksiazki Artura ale mozecie mi napisac jakies wazniejsze elementy ogolnie jestem otwarta na wszystkie sugestie. Na blogu mam nik driada66 bo urodzilam sie przy lesie traktuje to miejsce jak dom i czuje sie z nim silnie zwiazana. Stara religia ma w sobie cos urokliwego cos co zyje w kazdym z nas bez wzgledu na silne uwarunkowania spoleczne i polityczne...uwielbiam ta tematyke tak jak fantasy i ciesze sie ze chociaz ktos to podziela.

victoria nie wiem czemu nie moglam wkleic tu filmiku z youtube w calosci udalo sie tylko z linkiem....jak to zrobilas?

A i Snajper - co do ateizmu....ja nie wierze w Boga jesli komus sie tak wydaje to czas by to napisac. Absolutnie nie wierze. Uwazam ze wszelkie dogmaty tylko maja ustawiac spoleczenstwo. Ale wierze w dusze w energie kosmosu wierze ze wszystko jest ze soba polaczone wierze ze mysl to nie czysta imaginacja ale czasteczki ktore potem moga gestniec zmieniac sie uwazam ze ludzie zamykaja sie w jednej rzeczywistosci nie rozumiejac ze ta ''energia'' jak informacja na dyskietce moze zmieniac czas moze byc przechowywana w przedmiotach nawet w naszej glowie...mowcie co chcecie ale ja to wyczówam sa momenty gdy wlacza sie u mnie cos na krztalt 6 zmyslu i ktos moze sie z tym nie zgodzic ale ja jestem tego ''pewna''

Wszelkie cywilizacje powstające na Ziemi powstawały nagle i w sposób zagadkowy. Takim szczególnym miejscem jest Mezopotamia. Nagle z dzikich plemion powstała wspaniała cywilizacja Sumerów.
Czy powstanie jej było wynikiem wynalezienia rolnictwa? Na pewno tak, ale rodzi się pytanie, kto nauczył ludzi uprawy roślin? Budowy Piramid? Nawet dzisiaj byłoby ogromnym problemem je zbudować. Najstarsze miasta/państwa nie przekraczają 10 tyś lat pne. Cóż zatem się stało? Obcy ich nauczyli? Może wcześniej uczłowieczyli naszego przodka?
Czy przylecieli do nas w tym czasie? Mam na ten temat swoją hipotezę.

Możesz kasowac viki. Dziekuje za youtube. Ja jestem bardzo przychyla teori o ingerencji kosmitow w nasza ewolucje ale uwazam z wysnuwaniem wniosków. Rozmowa z Ja?! sprawila ze stalam sie wobec zbyt radykalnych koncepcji bardziej sceptyczna.......

Teksty Juliusza Cezara wskazują, że wśród społeczeństwa Galów występują dwa szczeble wyższe: możni i druidzi.
Driudzi cieszyli się wpływami i szacunkiem w społeczeństwie.C ezar korzenie druidów przypisuje Brytanii. Przekazał też doktryny druidów mówiące, że dusza po śmierci przechodzi z jednego ciała do drugiego. Pisał o wiedzy druidów nt. ruchu gwiazd i Ziemii, wiedzy filozoficznej.
Pisał również o ofiarach z ludzi jakie składali celtyccy kapłani, jak również o "ogromnych pomnikach", których ciała z plecionych gałęzi wypelnione były żywymi ludźmi, a przestępcy paleni byli w klatakach ku uciesze bogów, dodał jeszcze, że jeśli nie było dostatecznie przestępców palono niewinnych ludzi.
Czy Cezar wyolbrzymił, czy to mogło być prawdą?

soulblue pisze:Wybaczcie ze najpierw odpowiem Snajperowi mimo ze napisał ostatni...

Lizawieta: Rozwine rozwine fakt informacji jest malo ale jeszcze duzo mam do napisania i wiele tez mam wlasnych doswiadczen....

Pisz fragmentami, to będzie korzystne dla mnie, dla nas i dla Ciebie.

Myślę, że to odpowiedni link w odpowiednim miejscu:

http://druidyzm.pl/

Idealne, na pewno tam zajrzę. Nie myślcie, że to już koniec. Pisząc o czymś trzeba to czuć. Przynajmniej ja nie potrafię pisać o czymś co nie pragnie wyłonić się na zewnątrz. Ilekroć to robiłam słowa były chaotyczne i pozbawione sensu- gdyż nie posiadały duszy.