6
autor: lapicaroda
Nie no, spoko, ale jak wchodzę w temat, to szczerze wolę mieć pod nos podsunięte co i jak, jeśli to coś nowego...
Pomijając ich pochodzenie ( ''Ziemia sw. Marcina'', wydaje mi się być naciągana. Po pierwsze, skoro dzieci na początku mówiły w dziwnym języku, to niby jak to przetłumaczyły, po 2gie wątpię czy w wymiarach równoległych czczą tych samych świętych co na ziemi ^^) Przybyły zza wody, a więc mogły pochodzić z podziemnego kontynentu, do którego wejście jest gdzieś na biegunie płd.
Mnie bardziej interesuje zależność:
1. Zielona skóra
2.Chciały jeść tylko produkty roślinne
3. Gdy dziewczyna przestała jeść produkty roślinne, skóra jej zbielała.
Co wskazuje na to, że skóra mogła być zielona, bo jej dieta była bogata w chlorofil. Przecież pióra flamingów też się barwią na różowo, bo jedzą skorupiaki, od których wchłania ten pigment. I to jest jedyna rzecz, która nie mogła być wymyślona przez miejscowe niańki w ramach bajki na dobranoc, bo w średniowieczu nikt nie wpadłby na to, że żarcie dużej ilości roślin i chlorofilu, może zmienić barwę skóry, tak jak np karoten ją przyciemnia.
Poza tym, dziwi mnie, że był tylko jeden taki przypadek na przełomie stuleci...