Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

1
Zastanowiła mnie ostatnio jedna sprawa. Ludzie teoretycznie wiedzą, że zawdzięczają cywilizację ewolucji i, że byli dawniej czymś w rodzaju małpy. Jednak mało do kogo dociera że jest zwierzęciem.
ZWIERZE
Mamy podziały na terytorium jak u innych zwierząt. Nasza inteligencja nie wyklucza przecież okrucieństwa, ona pozwala nam rozwinąć jedynie wszystko to co posiadają mniej inteligentne zwierzęta. Układy społeczne łudząco podobne do tych panującyh wśród małp. Hierarchia w stadzie + samiec alfa. Wykluczanie słabych osobników. Dobór seksualny. Właśnie sex najsilniej uwidacznia nasze pochodzenie. Jeśli myślimy, że jesteśmy czymś boskim to wystarzcy popatrzec na sposób rozmnażania się by zmienić zdanie. Czym różni się od zachowań zwierząt. Tak moralnosc i w tej kwestii jest bardziej rozwinięta jak wszystko.
ISTOTA
Myślałam nad czymś dość mało prawdopodobnym. Czy ludzie nie są hodowlą? Istnieje ogromne przyspieszenie w naszej ewolucji. Była ona powolna aż nagle nieprawdopodobnie przeskoczyła ona do czlowieka jakiego znamy dziś. W starożytnym Egipcie ''bogowie i krolowie'' nosili dziwne nakrycia glowy, a ich czaszki odkształcano tak by miały inną formę. Jesli jakas inna cyliwizacja odwiedzila ziemie i np. nie mogla wrócić, to co miała zrobić by przetrwać? Mogla skrzyżować najbardziej podobne do siebie zwierzęta małpy ze swoim genotypem. Dzięki temu powstały istoty zdolne do życia na ziemi..Powiedzmy ze dysponowaly zaawansowana technologia i dokonały czegoś co zademonstrowano w filmie Avatar. ''Stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo'' i wniknely w niektóre osobniki. Może wykorzystały resztę do pracy?
CZŁOWIEK
Nie dziwi was ta obsesja kształtu głowy. Niemowlętom wkładano je między deski by były wydłużone jak u owadów. Czy nie miało to kamuflować obecności obcych istot, albo też może miały one władzę przez co ludzie chcieli się do nich upodobnić? Teoria udziwniona i pewnie poniosła mnie wyobraznia, ale ciekawa jestem co inni o tym sądzą.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 18:19 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

2
Człowiek będąc właśnie człowiekiem należy wciąż i nieodwołalnie do świata zwierząt z czysto biologicznego punktu widzenia.
Istota społeczna ? Oczywiście. Jak i również "stadna" ;)

To, na ile jesteśmy w stanie sami siebie zmodyfikować, czy to za pomocą kuracji hormonalnej, modyfikacji dokonywanych na genach bądź brutalniejszych odmian, jak wspomniana, wynika z dość pierwotnych instynktów. Mianowicie akceptacji w "stadzie", czy wręcz zyskania uznania. Dajmy na to: wizerunek bóstwa/kosmity (?) przedstawiony na rycinach ma podłużny kształt czaszki. Co czyni dana jednostka ? Dochodzi do wniosku : nic prostszego jak wsadzić głowę noworodka między dechy i starać się aby nabrała tychże kształtów. Sukces w przyszłości gwarantowany (o ile dziecko wcześniej nie zejdzie z tego świata).
Być może (w przypadku samca), zyska on dzięki temu więcej samic jak i będzie mógł w większym stopniu dzięki temu przekazywać dalej swój materiał genetyczny. W przypadku samicy - wiadomo, szybsze "zamążpójście" ;)
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 18:34 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

3
Dokładnie tak to odbieram jak Abesenai. W innym wątku poruszono temat burz slonecznych, które grożą ziemi. 09. ma przeleciec w odległośći podobnej do dystansu ziemi i księżyca kometa o długości cos ok kilometra. Ile razy w historii ziemi wszystko wyginelo. Same kopalnie soli swiadcza przeciez o katastrofach. Skoro tam kiedys byl ocean co musiało się wydarzyć na tej planecie? Jak jakakolwiek cywilizacja może przetrwać? Nie może. Chyba, że zdąży uciec w kosmos. Mi się wydaje, że ludzie dzisiaj zostali tu ponownie zasiedleni. Adam i Ewa...pismo swiete mówi wiele..A teraz? Czy nie ma nad nami żadnej siły wyższej? Jesteśmy jak owce w zagrodzie? Doświadczenie eksperymentalne?
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 18:52 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

4
"Nie będzie nas, będzie las" ;) Coś w każdym bądź razie będzie, naturalną koleją rzeczy.
Ależ Soul ... jest "siła wyższa" a nawet całkiem ich spora grupa :) Nas najbardziej dotyczą chyba wciąż niekiełznane siły natury dla przykładu.
Dochodzą do tego siły określane wciąż naukowo, fizyczne, chociażby tak dobrze znana nam "siła ciążenia", która nie jedne raz zapewne miała wpływ na siniaki na tyłku ;)
Istnieją siły tak stare jak wszechświat, spajające go. Mające wpływ dosłownie na wszystko, każdy nawet najdrobniejszy element.
Zbierając, za przeproszeniem, wszystko do kupy, możemy stworzyć jedno "uniwersalne równanie" (być może właśnie te poszukiwane jeszcze przez Einsteina) - siłę wyższą.
Czy to oznaczałoby równanie Boga ? "Boskie równie" opisujące najważniejsze siły działające w znanym nam wszechświecie ? Zapewne ... tak długo, aż nie wynaleziono by/nie odkryto czegoś jeszcze nowszego i mniej policzalnego. Kto jest w stanie zresztą opisać zjawiska zachodzące poza horyzontem zdarzeń ? Tak dużo i tak mało wiemy. Stąd przeszliśmy do bardziej nam współczesnej mechaniki kwantowej :)
"Siła wyższa" jako taka patrzy na nas codziennie z trylionów czynników mających wpływ na nasze ludzkie życie ... i nie tylko, przecież. Bezosobowa "siła wyższa" pozbawiona zarówno cech ludzkich jak i zwierzęcych :)
Czy eksperymentuje owa "siła" ?
Tak, oczywiście :) Stąd proces ewolucyjny, naturalne mutacje genetyczne. Przecież to m.in. one umożliwiają przetrwanie żywych organizmów w danym środowisku.
Czy jesteśmy swoistego rodzaju hodowlą ... Powiedziałbym, że raczej rakiem toczącym nasza planetę. Infekcją, która wymknęła się spod kontroli i zżera żywy organizm. Nie wydaje mi się jednak, że było tak zawsze. Im bliżej nam było pierwotnego świata zwierząt, tym bardziej żyliśmy w harmonii z naturą, z otaczającym nas światem. Nie wyniszczając go przy tym i będąc równocześnie częścią łańcucha pokarmowego, jakkolwiek zabawnie by to nie brzmiało (co nie oznacza również, że za tym tęsknię :D).
Wychodzę również z założenia, że dane siły, które tak usilnie staramy się badać, przyczynią się częściowo do zguby czy raczej regresu naszego gatunku. Teraz, za sto, tysiąc lat ... Co to ma za znaczenie.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 19:31 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

5
soulblue - ludzkość nadal jest pod kontrolą i można powiedzieć że jest hodowlą. Niewidzialna siła rozwija duchowo ludzi. Bez tej kontroli ludzie zniszczyliby siebie już kilkakrotnie. Fajnie że sobie to uświadomiłaś. Ta siła kombinuje jak z bydlaków zrobić istoty nie tylko myślące ale i czujące na wzór i podobieństwo tej istoty ;-)
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 20:20 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

7
Pozostaje tylko myśl
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 22:26 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

8
Soul, witaj lesna Nimfo, przy okazji- podalabys mi namiar na Twoj blog, gdzies mi sie zapodzial?
Wiesz- uwzgledniajac to co ,, pamietam'' z Atlantydy- i dolaczajac te luki w teorii ewolucji- zgodzilabym sie na teze o interwencji kosmicznych braci, tylko dlaczego hodowla? Mam wrazenie ze to nie o hodowle chodzilo....
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 0:17 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

10
nie wiem Nebo, czy eksperyment, mam wrazenie ze cos poszlo nie tak, moze efekty, niepozadane efekty przerosly oczekiwania tworcow?
W kazdym razie- Ci ktorzy zainicjowali to wszystko sa z ludzmi, zgadzam sie z Ja, i sa o lata swietlne do przodu w rozwoju. I jesli powiem ze patrza na nas z miloscia, to prosze sie nie nasmiewac
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 9:03 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

11
Nie wiem czy jesteśmy hodowlą czy eksperymentem, czy jak to nazwać.

Nurtuje mnie czasem jednak jak to możliwe, że w ogóle jesteśmy, tzn. dla kogo to ma znaczenie, czy wszechświat ma znaczenie? Jeśli ma znaczenie to dla kogo? Tzn, dlaczego się wydarzamy- my i wszechświat. ;) Mówi się że aby doświadczać, ale skąd w ogóle ta "nicość", która ma siebie doświadczać... Zawrotów głowy można dostać. :P
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 12:42 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

12
Madre pytania Lufe.,wiesz, kiedys dawno temu, gdy jeszcze wierzylam w Boga, tego ,,koscielnego'', czasem czulam sie jak doswiadczalny szczur, i mowilam ze On obserwuje nas z zimnym zainteresowaniem, nie ingerujac w to co robimy...ale nie jest tak. Wszechswiat to my przeciez, takze my- formy energetyczne, a energia to wieczny ruch, tak to widze. Moze Ci ktorym zawdzieczamy swe istnienie w obecnej formie pomagaja nam- mlodszym, kosmicznym dzieciom? Wiesz, zdarzylo mi sie cos, kiedys pisalam o tamtym spotkaniu- i do dzis zywa jest milosc ktora odczulam, radosc ze spotkania. Oni czekaja na nas...?
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 13:06 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

13
Może...a może nie. Tak wiele jest opcji, gdy człowiek siądzie i zacznie rozważać, a tak na prawdę każda wydaje się tylko opcją i przypuszczeniem mniej lub bardziej wiarygodnym dla nas zależnie od doświadczeń. Czasem byłam skłonna myśleć, że życie jest zbiorem przypadkowych wydarzeń, ale tyle razy miałam nieprawdopodobne zbiegi okoliczności, że zaprzeczało to takiej wersji. Miło sobie jednak pogdybać tak... :)
Swoja drogą jeśli jakaś część świadomości wszechświata obserwuje nasze zmagania z rozgryzaniem źródła samych siebie i ma poczucie humoru, to pewnie bardzo dużo się śmieje. :P
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 13:25 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

15
lufestre- myślisz w tej kwestii dokładnie tak jak ja. Wierzcie lub nie, ale pierwszy raz dostałam takiego zawrotu głowy od przemyśleń nad nieskończonością i początkiem w wieku 5 lat. Zastanawiałam się z kąd jest człowiek i tak w nieskończoność. DO dziś się nad tym zastanawiam i wydaje mi się to niepojęte. Czasem czuje bardziej niż rozumiem o co w tym chodzi. Może rozum jest ograniczony faktem, że jest materialny. Może trzeba uwolnić myśl i ducha, ponad rozum. Wtedy wniknie w nią prawda. Energia w energię. Też doświadczyłam takich zbiegów okoliczności, że wiem o istnieniu jakiejś siły.

Chcę wam jednak powiedzieć coś interesującego.( Andruś wyśle Ci adres na bloga dzisiaj wieczorem.) Apatia, nerwowość, otumanienie dzisiejszego społeczeństwa w głównym stopniu wynika z promieniowania wierz satelitarnych, fal radiowych, komórek, telewizorów, komputerów. Przebadano ich wpływ na komórki człowieka. Istnieją tzw materace odpromienniki. Zastanówcie się o, której wstajecie na wsi? Jak się czujecie? Jaka jest różnica pomiędzy waszą fizjologią tam, a w mieście?
Ja od kiedy mam te odpromienniki wstaję o 4 rano wypoczęta. Nawet kiedy idę spać o grzesznej godzinie.

Nagle zyskałam mnustwo czasu, a moje myślenie stało się jakby wolne. Głowa przestała przytłaczać. I wsłuchując się w siebie poczułam, żę martwie się w życiu bezsensownie. Widać moja dusza chce ewoluować, a pragnienia to powstrzymują. Stwierdzilam, że muszę wyjechać. Do Indii zostawic wszystko i isć na wolontariat. Tam mieszkać. Nie wiem co dalej. Ale jestem otwarta na zmiany jakie daje mi życie. Poznałam rok temu przedziwną kobietę. Powiedziała mi dzisiaj że scigaja ja sądy bo nie ma pieniedzy na splatę rozradowana jak nigdy. WIele medytuje i ma ogromną wiedzę. Zdziwiło mnie to i zapytałam z czego się cieszy? A ona na to: Bo ja chcę iść do wiezienia!!! Myślałam nad tym i stwierdziłam, że ja właśnie tego potrzebuję i jakoś mi tak teraz dobrze. Jesli ktos umie się porozumiec z tymi ludzmi to tylko ja....
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 16:14 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

18
Masz podobnie jak ja pogadałabym z Tobą ale nie mogę bo mam zablokowaną skrzynke na imladis. Mój blog : promykduszy.blog.onet.pl dawno już nic tam nie pisałam. Zmotywowałaś mnie do tego bo szczerze mówiąc zapomniałam ostatnio o tym blogu.

Chciałam Ci też napisać o tym że prawdopodobnie przeprowadze się do Indii jako wolontariusz. Jasli zrezygnuję to i tak znajdę się tam za darmo, a potem mogę pracować na siebie. Jedzenie w putapartii także darmowe. Cudowni świadomi ludzie, wiele filozoficznych rozmów, piękne widoki, egzotyka, kokosy i słońce. A pomagać też bardzo bym chciała. Bo inaczej co będę wspominać w przyszłym wcieleniu?:) Musi to jakoś wyglądać przy tej mojej Atlantydzie. Nie chcę się zamykać na doświadczenia. Spontaniczne decyzje są ruchem i są życiem. Inne to zwykle wegetacja. DOprowadza do ciągłego myślenia o przyszłości, a ja wole w końcu poznać terazniejszosc bo ona jest tą dawną przyszłośćią. Napisz kiedys co u CIebie itd.

Wybaczcie za to wtrącenie. Już wracam do tematu.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 21:25 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

20
Dlatego Natalia-konwalia ? Słodka jesteś ,dziękuję. Szkoda, żę ja tych konwalii nie czuję, radosc mam w sobie to prawda tylko ....Tłumioną troche ostatnio przez zdarzenia, które mnie otaczają. Ale to uczy jak zdystansowac się i wzrosnac ponad problemy. Dlatego wyjade jak tylko zdam tą lekcje. Czasem trzeba skupić się na planie codzienności jesli nie potrafi się jej harmonijnie łączyć z planem duchowym. Przypomina mi się łąka w Węsiorach. Tam gdzie są kamienne kręgi nad jeziorem. Leżałam tam z koleżankami patrząc się w niebo. Energia była tak błoga (kamienie działają jak odpromienniki) że nie byłam wstanie wstać. Miałam ochotę zostać tam na wieczność. Wtedy właśnie powiedziano, że jeśli ktoś wejdzie w odpowiedni stan energetyczny poczuje konwalie. Teraz mi się to skojarzyło. Osho- pisal kiedys na podobny temat, ale to może w innym wątku
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 23:34 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

22
Andra pisze:na Atlantydzie najpierw, tak Ja? Wiesz, pamietam siebie, i wiem ze nie bylam ani ziemianka, ani ,, stamtad'', wiec co? Mieszaniec w pierwszym pokoleniu tez jakby nie...smieszne ze tego akurat nie pamietam
Byłaś dzieckiem istot stamtąd ale urodzona na ziemi. Możliwe że już miałaś dodane DNA z ziemi.
Atlantyda to końcowy etap egzystencji przybyszów, może przypomnisz sobie bardziej starsze dzieje.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 0:22 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

24
Ja, samo sie przypomina, tak jakby klapka w glowie odskakiwala, albo spadala zaslona.
Nebo, ja tez nie wierze, ale w tym akurat to nie sprawa wiary- po prostu pamietasz siebie, z wczoraj, przedwczoraj...co robiles wczoraj? Ja bylam tam, na Atlantydzie.
Te pamiec uruchamiaja jakies bodzce, czasem spotkanie kogos...
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 7:59 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

26
przeciez spotkalam Cie. Wiesz, czasem mam takie smieszne wrazenie, odczucie ze wszyscy ludzie, to ja , powielona...osmiornica gigant psia kosc
przed Toba czuje respekt, jestes, byles ...bo ja wiem- mentorem? Tym starszym...a jednoczesnie ufam Ci na tyle by mowic o tym , o czym nie osmielilabym sie nikomu innemu. Jestes wazny dla mnie, wiesz o wiele wiecej, choc w terazniejszym wydaniu czasem mam ochote walnac Cie w leb.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 8:37 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

28
Wszyscy pewnie skądś się już znamy....

Andra, Ty mi lepiej wytłumacz jak to możliwe(wierz, lub nie), że znałam treść Twojego postu #12 jak przeczytałam pierwsze kilka słów. Już jak wchodziłam na forum miałam deja vu, a potem mnie lekko wryło i myślałam, że pomyliłam tematy.... ;) Dziwne rzeczy. ;]
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 17:43 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ludzie to jeden z gatunków zwierząt na ziemi, a może i hodowla....

30
lufe, to te koty.,co ja Ci moge jak sama jestem durna jak but. Wiesz, sa rzeczy ktore wiem, sa takie ktore przypuszczam tylko, tych nie smialabym powiedziec glosno. Wiecej nie wiem niz wiem jednak, ale powoli, pewnie przyjdzie czas i na nie
Nebo, zapytaj Ja, on bedzie wiedzial jak nic
ciekawe ze na Atlantydzie pamiec konczy mi sie na tej ostatniej nocy...
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 19:51 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Oko Ballora”

cron