Strona 1 z 1

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 11 wrz 2012, 23:05
autor: soulblue
W pobliżu świątyni w Vaitheeswarankoil w południowo-wschodnich Indiach znajduje się Biblioteka Liści Palmowych - każdy liść odpowiada jednemu człowiekowi. Choć Astrolodzy i Mędrcy wyszukujący liście zastrzegają, że nie wszyscy ludzie na świecie znajdą tu swój, jeszcze się to nie zdarzyło. Czasem szukanie trwa dwie, trzy godziny, a czasem cały dzień.


Wąskie paski liści palmowych związane sznurkiem i włożone między dwie deseczki przechowuje się w bibliotece ok. 300 lat. Potem muszą być przepisane na nowo. Przepowiadanie przyszłości na podstawie zapisu na liściach palmowych możliwe jest dzięki rozwojowi działu astrologii zwanego nadi reading.

Liście te nie zawierają jednak życiorysów wszystkich ludzi z całego świata, lecz tylko tych, którzy pewnego dnia rzeczywiście pojawią sie w takiej bibliotece.

Ku swemu zdziwieniu przybysz dowiaduje sie wszystkiego o życiu swoim, swoich rodziców, rodzeństwa, swojej żony i dzieci. Obok informacji o wykonywanym zawodzie znajdują sie też wskazówki na temat cech szczególnych. Rzeczą niepojętą jest że nazwisko wyryte na liściach zawsze odpowiada rzeczywistości oraz wymienieni są wszyscy jego żyjący w dniu narodzin krewni. Niejednokrotnie podany jest też dzień w którym osoba odwiedzi biblioteke, oraz nazwisko tego który ją tam wprowadzi.

Dla każdego przeznaczone są dwa liście. Z jednego pochodzą informacje na temat aktualnych danych przybysza i jego historii. Z drugiego dowiedzieć sie można o swoich przyszłych losach.'

Czy ktoś się tam wybiera? Nie twierdzę, że wierzę w takie przekazy, ale intryguje mnie ilośc wiedzy niewiadomego pochodzenia w Indiach Gdzie jest zródło mędrców, którzy spisali np Wedy? Co o tym myślicie?

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 12 wrz 2012, 9:11
autor: Lidka
No, niestety, nie wybieram się tam... Bliżej mi do Kronik Akaszy (czy Księgi Żywotów, to określenie bardziej mi pasuje) ;).

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 12 wrz 2012, 21:39
autor: Akosy
soulblue pisze:Czy ktoś się tam wybiera? Nie twierdzę, że wierzę w takie przekazy, ale intryguje mnie ilośc wiedzy niewiadomego pochodzenia w Indiach Gdzie jest zródło mędrców, którzy spisali np Wedy? Co o tym myślicie?
Rzeczywiście intrygujące. Choć żeby sprawdzić "czy są twoje liście" nie musisz się nawet ruszać od komputera. :D

http://www.srisivanadi.com

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 13 wrz 2012, 6:13
autor: Lidka
Tak? A jak można to sprawdzić?

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 13 wrz 2012, 6:32
autor: Łosiu
Hmmm...? :shock:

Łosiu życiorysoliściosceptyk

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 13 wrz 2012, 16:30
autor: Akosy
Lidka pisze:Tak? A jak można to sprawdzić?
Wejść na stronę, poczytać, wypełnić, zapłacić i czekać na odpowiedź? ;)

A czy się sprawdzi? Pewnie nas poinformujesz. :)

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 13 wrz 2012, 19:37
autor: soulblue
W Indiach jest wiele nieautentycznych ''bibliotek lisci palmowych''. Autentycznośc samego przekazu w stosunku do naszego zyciorysu tzw autentycznej biblioteki, takżę jest wątpliwa.Jednak są to przekazy pozostawione przez mnicha życjącego ok 5 tys lat temu. Mędrzec ten podobno miał wizje dotyczące ludzkości. Wszelkie możliwe zrodła krzyczą wręcz o tym by nie dowiadywać się poprzez interne co zostalo nam zapisane w lisciach t bo to prawie zawsze zwykłe oszustwa. Znam pare osób, które odwiedziły bibliotekę i dostały swój przekaz..sama byłabym ciekawa, a w Indiach będę. Wart podkreślenia jest fakt, że jest to darmowe..

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 13 wrz 2012, 21:07
autor: kosa
O, będziesz w Indiach? :D Wybrałbym się, ale tylko z ciekawości, a dla samego zaspokojenia ciekawości byłoby mi szkoda pieniędzy :D

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 13 wrz 2012, 21:25
autor: soulblue
Hmmm która z części stwierdzenia, że jest to darmowe nie została wystarczająco wnikliwie opisana? Dobra wiem, że chodziło o cały wyjazd do Indii, a nie tylko samą bibliotekę...faktycznie trudno tu już polemizować. Jakby nie spojrzeć to już kosztuje...chyba, że wyjechałbyś charytatywnie w całunie Matki Teresy...wtedy powiedzmy to sobie: WYJAZD TEZ JEST DARMOWY.

Za to w alternatywie powiem Ci, że w Indiach bez problemu są rzeczy które możesz być zainteresowany by kiedykolwiek zobaczyć czy zbadać, a które zobaczysz jeśli tylko pojedziesz z pewnością. Dodaj jeszcze fakt jak bardzo opłacalny jest sam pobyt, który dostatecznie długi zwraca z nawiązką koszty podróży ;P

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 13 wrz 2012, 21:31
autor: Akosy
[youtube][/youtube]

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 13 wrz 2012, 22:15
autor: soulblue
Kabaret! W Oku Ballora!! Gdzie stare namaszczenie tego działu kiedy to ludzie byli świętobliwie przekonani, że dokonują tu odkryc kluczowych dla swiadomosci rasy ludzkiej hah poczytalibyście stare wątki....to już nie do powtórzenia bo zbyt wielu schizofreników zbanowano :D A wracając do tematu..

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 18 wrz 2012, 0:14
autor: Rozklekotana
Ech... to mi przypomina trochę wróżby cyganek, albo się spełni,albo nie spełni ;) Kiedyś taka babinka stwierdziła, że musi mi powróżyć i nie było wyjścia... wiele mi prawdy powiedziała o mnie, o przeszłości, o moich ówczesnych rozterkach, ba! nawet imionami sypała, tylko z tą przyszłością coś jej nie wyszło ;) może przez to, że nie wierzyłam w te wróżby? ;) tak samo odnoszę się do tych listków. Znam swoją przeszłość, znam siebie, więc tego w Indiach szukać nie będę a w przyszłość zapisaną w listkach jakoś nie wierzę. Jeśli jednak kiedykolwiek będę w Indiach, to pewnie zjawię się tam, pchnięta ciekawością ;)

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 18 wrz 2012, 23:04
autor: Bolaren
Znanie siebie, to już wyżyny mądrości.

Horoskopy wedyjskie, podobnie jak arabskie, są mapą potencjałów jednostki ludzkiej - uświadomionych i nieuświadomionych. W wielu wypadkach Astrolog badając horoskop nie decyduje się na podawanie pewnych informacji zainteresowanej osobie - może być niegotowa lub może takich informacji nigdy nie przyjąć. To też jest widoczne w horoskopach.

Zanim spotkam się z falą krytyki od czytających horoskopy gazetowe, zastrzegam się, że nie mogę walczyć z argumentami nie popartymi wiedzą.

Horoskopy wbrew obiegowej opinii działają jako mapa możliwości a nie zapis losu. Nic nie jest na trwałe zapisane w przyszłości - jest jednak warunkowane wpływami. Możemy takowym ulec lub nie.

Temat rzeka.

Pozdr.

Re: Biblioteka liści palmowych...Twoje życie jest zapisane?

: 27 wrz 2012, 17:45
autor: soulblue
Widze Bolaren, że masz na ten temat sporo wiedzy. Trudno powiedzieć jak wygląda kwestia zapisu przyszłości. Cy jest ona plastyczna czy nie istnieje nic pewnego poza tym co już się stało...jednak znając osoby które były w bibliotece liści palmowych wiem, ze te ''wróżby'' naprawdę się spełniały.... tylko z jakiego zakątka psychiki czy może od jakiej rasy pochodzi wiedza odczytywania tych zapisów. ''Oświeceni mędrcy'', twórcy wed i astrologi, badacze wibracji planet...kim byli? Z czego czerpali moc...może to tylko oszuści, szaleńcy?