Re: Własny język

1
Sztuka dla sztuki, można śmiało określić tymi słowy. Dla niektórych osób tworzenie języków może być hobby. Powstają dla różnych celów, powodów, jednak najbardziej popularną ich grupę stanowią tzw. auxlangi - języki tworzone z myślą o międzynarodowej komunikacji (np. Esperanto, pierwszy szerzej znany w społeczeństwie "laickim"). W środowisku twórców najwięcej produkowane są jednak mniej lub bardziej skomplikowane języki sztuczne, tworzone na podstawie języków naturalnych lub całkowicie fikcyjne, niezwiązane z istniejącymi. Bardzo często powstają na potrzeby wymyślonych uniwersów filmowych lub historii alternatywnych jako ich tło lub (rzadziej) jako ich główny motyw. Najbardziej znanym językiem tego typu jest język Na'vi, posiadający pełny opis gramatyczny wraz ze słownikiem. Oczywiście do miana języka nie zasługują bełkoty używane w niektórych filmach jako namiastka innej mowy (przykładem może być mowa "czworonożnych demonów" w filmie 10000 BC, który wzorowany jest na języku praindoeuropejskim jako jego namiastka), tzw. gibberish.
Wielu amatorskich twórców regularnie umieszcza w internecie swoje (bezużyteczne lub użyteczniejsze) projekty. Często są to języki eksperymentalne, np. próbujące odpowiedzieć twórcy na pytanie, jak wyglądałby dany język, gdyby jakiś fragment historii potoczył się inaczej.
Ogólnie jest to bardzo interesujące hobby, mające bardzo wielu pasjonatów na całym świecie, a jego popularność stale i regularnie rośnie. Istnieją specjalne fora tematyczne opiewające naszą twórczość, cieszące się ogromną liczbą postów per dzień (w tym jedno polskie, nie licząc awaryjnego).

Najbardziej popularny sztuczny język, będący jakby odpowiedzią na pytanie autora jak wyglądałby język polski, gdyby rozwinął się z łaciny ludowej, przy założeniu, że Bohemia na stałe znalazła się w granicach Rzymu (=> wędrówka "proto-Polaków" na tereny słowiańskiej Polski). Bardzo dobry, wzorowy i ogólnie chwalony przykład.

http://steen.free.fr/wenedyk/
Ostatnio zmieniony 08 sty 2011, 22:45 przez Aryamanesh, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieokrzesany barbarzyńca.
Bo w życiu trzeba mieć twarde łokcie i mocny język.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poliglota”

cron