Czasami mam dni ,momenty w moim zyciu ,które dają mi ''kopa ''więc wyruszam do mojego świata ,moich koni ,tam gdzie zbieram mysli ,zastanawiam się ,tam odnajduje spokój
Dzisiejszy spacer

Integracja mojego synka z Kajtunią i Flintą
Jezeli o mnie chodzi ja moge tak cały dzień patrzec na nie i nigdy dosyc ,nigdy -totalny relaks
A Miranda -hmm -jak to Miranda ,chodzi własnymi ścieżkami i pognała na drugą strone do chlopaków i czeka ....
i widząc ,że ''nici''z tego wraca do swojego stada klaczy
a chłopaki,jak to chłopaki ,zawiedzeni -a z tyłu są lasy ,po których jeździmy ,totalny odlot
Dżakarta -czyz nie jest piekna ,:)
koniki spacer
nie ma to jak wspólne jedzenie z jednego talerza
...i Flinta padła po długim spacerze,hihihihhihi


Jantra
Jolene -zwana przez wszystkich Żolinką Moje nastepne Kochanie .Ona jest takim zwanym potocznie ''kundelkiem '' ,poniewaz juz niestety bez rodowodu ....Poniewaz jej mama ma ją ze swoim wnukiem -nie wnikajmy Balismy się ,że mogą byc problemy ,bo to bliska więź ,ale urodziła się przepiekna klaczka ,co widac na zdjęciu
Dessa
piekne niebo nade mną i Flintą

Dorcik, wielkie dzięki za wspaniałe zdjęcia! :calus:

Nie dziwię Ci się, że zapominasz o całym świecie, jak jesteś w towarzystwie takich wspaniałości... (a jak nie jesteś, tęsknisz, jestem pewna ). Śliczne te koniki! (kotek i piesek również!). Ja też bym mogła na nie patrzeć bez końca, uśmiech w sercu gwarantowany!

Lidka pisze:Dorcik, wielkie dzięki za wspaniałe zdjęcia! :calus:

A proszę bardzo Lidziu :calus:
Mam jeszcze troszke ,ale to tak po troszku,po troszku

Lidka pisze:Nie dziwię Ci się, że zapominasz o całym świecie, jak jesteś w towarzystwie takich wspaniałości... (a jak nie jesteś, tęsknisz, jestem pewna ). Śliczne te koniki! (kotek i piesek również!). Ja też bym mogła na nie patrzeć bez końca, uśmiech w sercu gwarantowany!

Taak Lidziu ,caaały czas tęsknie .Ty to rozumiesz baardzo dobrze ...... jak tylko mozliwe ,jak tylko znajduję czas dla siebie ,to tam jadę ,musze jechac ....
Od małego mnie ciągnęło do tych zwierzat ,do innych także , i tak już zostało do dzisiaj .....

Ukojenie

Świetne fotki, co tam fotki KONIE i to miejsce, przestrzeń, wiatr we włosach...

Co za piękne, szlachetne zwierzęta z tych koni... teraz rozumiem miłość Aleksandra Wielkiego do swego konia Bucefała...

Dorcik, pięknie tu u Ciebie!!!!!

Muszę tu wchodzić i poprawiać sobie humor jak mam skopany tyłek od życia... pomaga!

Jak tak patrze na te piękne stworzenia, jak biegają, jak zarzucają swoją grzywą i jak widac radośc w ich oczach... rozklejam się
Są piękne, dumne, eleganckie :tak:
najbardziej podoba mi się ta czarna klacz ( Jolene, tak? ). Wspaniała, już na pierwszym zdjęciu na którym jest ją wypatrzyłam i tylko czekałam na przybliżenie
Dorcik, zazdroszczę ci, po stokroc ci zazdroszczę kochana tak pięknego, pełnego miłości miejsca

Pięknie są nazwane te konie...pięknie, poetycko i romantycznie i...aaah.

Ja chcę na koniu pojeździć!!! Bueee!!

Nassanael Rhamzess pisze:Pięknie są nazwane te konie...pięknie, poetycko i romantycznie i...aaah.

Ja chcę na koniu pojeździć!!! Bueee!!

Iaaah ,eeehhh,ooohhh i w ogóle Nass -nie dosc ,ze pieknie ,poetycko ,romantycznie to i ..rozkosznie ...

Taak ,koniki są ładnie nazywane ,ale ile trzeba myslec ,żeby cos fajnego ''wykombinowac '' .Sa to koniki z rodowodami ,wiec imię -Siwek ,Basia ,Gniady-nie za bardzo do nich pasują

Ale też są i fajne imiona ,mamy ogierka Johnnie Walkera ,Milky Way...Jest i Poziomka ,tylko na innej stadninie

Robert -jutro jadę do stadniny ,to postaram sie porobic troszkę zdjęc i tutaj powklejac

Chinatsa -Jolenka to tez moja pupilka ..I piekna klacz z niej wyrosnie
I tak jest to miejsce pełne miłosci ..Bo zwierzeta takie są ,nic nie udaja ,nie są fałszywe ,są sobą ..A w świecie ludzi tego juz nie znajdziesz

Och Dorcik - wklejaj jak najwięcej - uzdrawiasz moje serce...

"mamy ogierka Johnnie Walkera"
Jeeeej Z podkreśleniem na WALKER Akurat tak się składa że jedna z moich ulubionych postaci z anime D-gray man to Allen WALKER
Ja też chcę pojeździć i przytulić się do ich pyszczka

One mają takie szlachetne, smutne oczy...

Nassanael Rhamzess pisze:Och Dorcik - wklejaj jak najwięcej - uzdrawiasz moje serce...

A Ty uzdrawiasz moje Nass
Ojejku kiedys mi sie dostanie od Twojej Lapi za to ,naprawde Ale mam nadzieje ,że Ona duuzo rozumie ...
Bo i Chinatsa -to tez takie moje Kochanie ..... I Lidka tez

Ale jezeli chodzi o zdjecia ,to przepraszam ,ale ja juz STARA jestem i skleroza sie mi rozwija pomału ,buuu .Najlepsze ,że przygotowałam aparat w sobotę ,a i tak ''roztrzepaniec''ze mnie wredny ,zostawilam Go w przedpokoju :stu::stu: i nici ze zdjęc ...Mam nadzieje ,że jutro sie pogoda chociaz troszke poprawi i zeby nie padalo ,bo mam ochotę osiodla Juratke i pojechac w teren To juz nie obiecuje ,ale postaram się porobic zdjecia ,oki

Ale troszkę starszych Wam powstawiam
Jutlandia się ''piaskuje '' Milky Way-niestety juz sprzedana nastepne ''wariatuńcio '' Flinta Justine nazywana Justynką chce sie dorwac do mojego aparatu

Buuu... ja też chcę....jak już będę bezdomny to kiedyś zawitam do Was tam z pozdrowieniem wędrowca..

Dorcik pisze:Bo i Chinatsa -to tez takie moje Kochanie ..... I Lidka tez

Chodź tu moja kochana :tuli: :tuli: :calus:
Oooo ja też, ja też Z resztą w ogóle bym się do ciebie kochana tam wybrała ale nie chce się wpraszać

Chinatsa pisze:Chodź tu moja kochana :tuli: :tuli: :calus:
Oooo ja też, ja też Z resztą w ogóle bym się do ciebie kochana tam wybrała ale nie chce się wpraszać

No nie mów ,że nie wiedziałaś :D
Chinatsa -przyjeżdżaj ,przyjeżdżaj do mnie kiedy tylko zechcesz :tuli:
Do mnie nikt sie nie wprasza ,u mnie i tak non stop ktos sie przewija
Ale naprawdę jezeli bedziesz chciala kiedykolwiek z wielką serdecznoscia ZAPRASZAM W MOJE PROGI :calus:

Moje Kochania -przemokniete oczywiscie nie obyło sie bez mojej interwencji i małego opierniczenia Andrzeja-który tam pracuje ,że są przemokniete do suchej nitki i jak tak bardzo chce ,to niech sobie postoi pare godzin na deszczu :@:@,musiał je dac do stajni ,nie ma przeproś Żolinka -musiałam je przeganiac poza ogrodzenie ,bo zaczynały mi wychodzic poza ich teren

popatrzcie jakie są przemokniete -myślalam ,że mnie szlag trafi :diabolo: Drift uwielbiam takie scenki Flinta i Impreza Mało tego ,wiem i kiepskiej jakosci ,ale naprawde wczoraj nie dało sie inaczej robic zdjęc .....
wczorajsze szaleństwa okupiłam katarem ,ech :zemdlala:

No to gorąca herbatka z miodem
OOooo to ja biorę kolegę i przyjeżdżamy, muszę zobaczyc te ślicznosci na żywo
A zdjęcia jak zwykle sympatyczne, radosne i z sercem
Jej faktycznie przemoknięte

Trochę dzisiejszych klimatów żabnieńskich

Frotka z Nastką Krzysiu na Borysie dzieciaki wracają z terenu Paula na Diakonie Kasiutek a tu na spacerku z Bartoszem Dessa w promieniach słońca Dessa z Bartoszkiem Żolinka czeka na mamę
No i na razie koniec ,bo nie chce mi się .....

No to może cos na zachętę?
i ostatni bardzo inspirujący :ahah:

A ja kiedyś będę miał takiego:

Jak widzę osła to mam Sthura przed oczami i tak mi już chyba pozostanie, ale wiesz, że będziesz musiał go słuchać?

Przynajmniej będę miał z kim prowadzić inteligentne rozmowy. A poważniej, czy ktoś wie, czy taka istota jest trudna w "utrzymaniu"? Prawdę mówiąc osiołka jeszcze nie miałem.

Tani w utrzymaniu, silny, samiec nieco uparty, ale nie jak przysłowiowy osioł, ma samotnicze ciągoty, więc nieco kłopotliwy. Samice i kastraty pomimo tej upartosci sa niesamowicie wrażliwe i towarzyskie. Żyją mniej wiecej tyle co pies lub nieznacznie dłużej. Rzadko chorują i są niezwykle wytrzymałe.

Viktoria, proszę cię przestań, bo jestem coraz bliżej podjęcia decyzji....

ps. Dorcik, wybacz, że zaśmiecam ci twój temat.

No to jeszcze taka ciekawostkę w Egipcie osioł nalezy do zwierząt pociągowych, wierzchowych i jucznych i w zwiazku z tym jest chroniony kodeksem karnym. Zaś w takich Chinach, Pakistanie czy Meksyku hoduje sie osły na mięso, a ponieważ są zwierzętami łatwymi w hodowli i mięso pozyskuje się już z 3 miesiecznego zwierzęcia, oślinę spotyka się juz nie tylko w salami ale równiez w popularnych hamburgerach.

Nie mogłam go znaleźć, ale jest

Druga część obrzydliwa, zaś pierwsza ciekawa. Najciekawsze jest to, jak zareagują mieszkańcy moje wioski, kiedy pewnego pięknego, słonecznego dnia pojadę na zakupy do sklepu na osiołku.

Viktoria, przecież Dorcik naz pobije za to zaoślenie jej pięknych koników.

Będą piękne mułki albo ośliki :ahah:

sąsiadowe, dwie modelki

Dziekuje Ci Teddy bardzo dziekuje :)
Przeniosłam Ci koniki tutaj ,do tego tematu ,mam nadzieje ,że sie nie gniewasz
Tutaj mi wklejaj te cudności ,oki

Viktoria, przecież Dorcik naz pobije za to zaoślenie jej pięknych koników.

:masz::masz:;)
Ja nie biję Piotrku
Cieszę się ,że tu wszedłeś ,do mojego działu .... Niezmiernie mi miło ....
I nie zasmiecasz mi tematu ,Piotrze
Victoria -Tobie tez dziekuje za koniki
Osły ,ku zdziwieniu wielu osób to bardzo mądre i inteligentne zwierzątka
Arabki moja córcia z konikami (ta w błekitnej bluzeczce )