Strona 1 z 2

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 21 mar 2011, 18:39
autor: Lidka
Ja jestem 'psia mama', ale koty też bardzo lubię. Pytam właścicieli lub znawców kotów; czy to w ogóle możliwe?...

Obrazek

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 21 mar 2011, 18:43
autor: Szymon
jako właściciel DWÓCH stwierdzam, nie tylko takie coś jest możliwe w wykonaniu sierściuchów :D

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 21 mar 2011, 19:37
autor: Lidka
Ale mnie chodzi o ten wielki brzuch!!! Czy kot potrafi być aż tak łakomy, żeby takiego się dorobić? (bo ze stoi na dwóch łapkach to żadne dziwo ;))

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 21 mar 2011, 19:44
autor: Szymon
chyba, że to kotka w ciązy

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 21 mar 2011, 19:46
autor: Lidka
Też by była taka 'ekwilibrystka'?

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 21 mar 2011, 19:48
autor: Szymon
a tego nie wiem :) moja kotka została wysterylizowana po pierwszej rui, ale jak widziałęm dzikie kotki w ciąży to nieźle chasały

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 21 mar 2011, 19:50
autor: Lidka
No, ciąży akurat nie wzięłam pod uwagę, a może rzeczywiście to jest kotka a nie 'wypasiony' (w męskim typie ;)) kot? :ahah:

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 21 mar 2011, 19:53
autor: Szymon
nie wszyscy faceci mają mięsień piwny ;)

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 22 mar 2011, 2:30
autor: lufestre
To jak najbardziej możliwe i możliwe, ze ten kotek to żarłok ;) W sumie większość kotków to żarłoki, a po sterylizacji to już w ogóle. Trzeba pilnować żeby koty sie nie utuczyły za bardzo bo to zwiększa szanse na cukrzyce.
Ale pozycja jest całkiem "normalna". ;D

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 22 mar 2011, 5:59
autor: Lidka
No to ja się pierwszy raz spotykam z takim brzuszkiem u kota... Fakt, nie miałam nigdy swojego, ale widziałam kota żarłoka, z tym, że on był ogólnie gruby... Naprawdę myślałam, że koty nie są z natury bardzo łakome i potrafią odejść od miski, jak nie są głodne (co psu jednak zdarza się rzadko).

Szymon, pewnie, że nie każdy facet ma "mięsień piwny", ale jak już ma, to wygląda to dokładnie jak u tego kota ;)

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 12:09
autor: Nebogipfel
Na szczęscie ja nie mam i nie będe miał piwnego.
Wystarczą mi piwne oczy.
:)
Wybacz Lidka, że się podepnę, ale mam dokładnie to samo pytanie.
:D
Obrazek

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 12:11
autor: Szymon
pies takie bydlę, czy kobietka - liliputka? ;) :D

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 12:14
autor: Dyeskej
Ten pies to jest jakieś monstrum i to jest nie możliwe, aby istniał. Chociażby z tego powodu że największy pies w pozycji stojącej ma ponad 2 metry, a ten jakby stanął na dwóch łapach to byłoby ponad 4 metry. Ogólnie to media by pisały o tym psie, ale jeszcze ani razu nie spotkałem się z takim artykułem.

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 12:15
autor: Lidka
O, kurczę... :ahah:

Dla mnie nie do wiary, żeby pies był aż takich rozmiarów. Albo ta babka jest wyjątkowo malutka, albo pies karmiony czymś, co spowodowało te gabaryty, albo w ogóle to jakiś fotomontaż...

Nie upieram się przy tym zdaniu, może to jest możliwe, ale ja się z tym nie spotkałam nigdy w życiu.

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 12:18
autor: Szymon
Lidka pisze:O, kurczę...
chyba raczej - mimo wszystko pies ;) :ahah:

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 13:28
autor: Nebogipfel
Obstawiałbym, że pies bydle plus kobieta liliputka i siedzi na czymś tudzież fotomontaż.
:D

ps. może tak na prawdę być tej wielkości:
Obrazek
Dużo futra też może optycznie powiększyć.
Warto też wziąć pod uwagę perspektywę.
Kobieta ewidentnie stoi za nim.

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 13:41
autor: Szymon
piękny kaukaz - naprawdę ...

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 15:04
autor: Abesnai
Ciekawe ile taka "psina" zjada codziennie ... bo chyba pół wołu.

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 16:53
autor: Lidka
Słuchajcie, a może to w ogóle...sztuczny pies? Znaczy babka ma gabaryty normalne, ale stoi przy jakimś eksponacie psa w rozmiarach nadnaturalnych. Dziś nie jest trudno zrobić taką "zabawkę", zwłaszcza na zdjęciu będzie wyglądała "jak żywa".

Natomiast na drugim zdjęciu żywy pies o normalnych rozmiarach. Fakt, dziewczyna jest dalej, na drugim planie, to go optycznie powiększa.

Przyjrzałam się jeszcze raz pierwszemu zdjęciu i... :ahah:

ON SIEDZI NA CZARNYM STOLE! Babka też jest na drugim planie, stąd ten pysk taki ogromny. Natomiast ten stół jest na wysokości tyłka tej pani, czyli pies jest wzrostu nieco więcej niż jej tułów.

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 04 cze 2011, 17:04
autor: Szymon
Abesnai pisze:Ciekawe ile taka "psina" zjada codziennie ... bo chyba pół wołu.
jak dostanie za mało - pozostaje jeszcze właściciel ;)

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 19 cze 2011, 0:52
autor: Highlander
Szymon pisze:piękny kaukaz - naprawdę ...
A może Mastif Tybetański?

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 19 cze 2011, 22:31
autor: Sailor
Koty- tłuścioszki są rozkoszne (nawet jak dla mnie, choć jestem zdecydowanie psiarą):), ale jak zrzucą trochę sadełka, to mają potem rozciągniętą skórę na brzuchu, zupełnie jak ludzie, która nieestetycznie zwisa. Tak ma kocur mojej kuzynki, zimą jest okrąglutki, a latem jak więcej bryka w ogrodzie- ciągnie pod sobą fałdę skóry... ten kot naprawdę wygląda, jakby potrzebował interwencji chirurga plastycznego, więc lepiej nie tuczyć zbytnio i nie rujnować pupilom urody :P

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 29 wrz 2012, 1:04
autor: baabcia
leniwe zwierzaki robią się
ten mi cos przypomina
Obrazek
ten już nic nie przypomina
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
to grube koty mamy

może teraz śliczne?

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 29 wrz 2012, 1:17
autor: baabcia
ciekawe co prawdziwe a gdzie fotomontaż
Obrazek
http://flesz.az.pl/flesz,2,1,159.html

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Gigantyczny dog trafił do Księgi Rekordów Guinnessa.

Tak wielkiego psa jeszcze nigdy nie było wśród rekordzistów Guinnessa. Niesamowity dog o imieniu George ma 1,09 m wzrostu w kłębie i waży 111 kg. 4-letni rekordzista z Arizony za jednym zamachem zdobył dwa tytuły: najwyższego żyjącego psa i najwyższego psa w historii.

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 29 wrz 2012, 8:52
autor: teddybear
debilni ludzie...

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 29 wrz 2012, 9:16
autor: Lidka
baabcia pisze:to grube koty mamy

może teraz śliczne?
Wiesz co, wszystkie są śliczne. Ale tym grubym ciężko żyć (dosłownie)... Chorują... One sobie z tego sprawy nie zdają, rzecz jasna, ale człowiek owszem. Dlaczego dopuszcza do tego?...

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 29 wrz 2012, 9:18
autor: baabcia
no nie wiem czy podzielisz moje zdanie
rasowe psy - to najłatwiejszym przykładem - są wypaczeniem

przekroczone granice prowadzą do wynaturzeń

lubię jamniki ale doprowadzenie do sytuacji, że biedak nie może zejść z krawężnika bo mu przegub nawala???? po co komu te rekordy

człowiek jest marny

zawsze miałam wielorasowe, żeby były 'normalne'
oj cudne były
za krótkie i za długie wszystko miały

na opak

jak ja

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 29 wrz 2012, 9:26
autor: baabcia
Lidko już nie poprawię posta
trzeba kolejnego pisać

oczywiście spasienie dzieci czy kotów czy partnera

jest zboczeniem jeśli nie chorobą

warto to nazywać i
no chyba pomagać pasącym

to pewnie jak z anoreksją - problem nieprawdopodobnie poważny - śmiertelny

upychamy w sadle kota swoje rozwalenia życiowe

kiedy się potrafimy przyjrzeć mniej proste to wszystko

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 29 wrz 2012, 9:49
autor: Lidka
baabcia pisze:no nie wiem czy podzielisz moje zdanie
rasowe psy - to najłatwiejszym przykładem - są wypaczeniem

przekroczone granice prowadzą do wynaturzeń

lubię jamniki ale doprowadzenie do sytuacji, że biedak nie może zejść z krawężnika bo mu przegub nawala???? po co komu te rekordy

człowiek jest marny

zawsze miałam wielorasowe, żeby były 'normalne'
oj cudne były
za krótkie i za długie wszystko miały

na opak

jak ja
Podzielam w zupełności. Psu jest najdokładniej obojętne, jak wygląda, on jest po prostu psem i jego naturą jest być psem. To człowiek zgodnie ze swoimi potrzebami, tak je krzyżował, że wyszły z tego pożądane rasy. I to człowiek nie liczył się z tym, że jakieś tam cechy mogą być niedopasowane do psiej natury i stanowić problem zdrowotny, jak choćby długi tyłów i krótkie łapki, dobre do kopania nor, ale przy żywiołowym charakterze pieska, który dziś żadnych nor kopać nie musi, a za to chodzi po schodach i skacze, ile się da, uraz kręgosłupa jak 'amen' w pacierzu...

(że nie wspomnę o problemach wszelakich, łącznie z psychicznymi, psów łączonych z zbyt 'ciasnym' kręgu, czyli o tej psiej arystokracji, którą rozmnaża się w kółko w jednej rodzinie, żeby nie straciły 'arystokratycznych' cech...)
baabcia pisze:oczywiście spasienie dzieci czy kotów czy partnera

jest zboczeniem jeśli nie chorobą

warto to nazywać i
no chyba pomagać pasącym


to pewnie jak z anoreksją - problem nieprawdopodobnie poważny - śmiertelny

upychamy w sadle kota swoje rozwalenia życiowe

kiedy się potrafimy przyjrzeć mniej proste to wszystko
Otóż to...:tak:

Re: CZ TO MOŻLIWE?

: 29 wrz 2012, 16:20
autor: victoria
baabcia pisze:Lidko już nie poprawię posta...
poważnie? to już i to przestało działać? sacrebleu!!!