Imladis

Niedźwiedź Grizzly koontra człowiek:
[youtube][/youtube]
Sumo kontrra orangutan:
[youtube][/youtube]

Człowiek coś marnie wypada, no cóż...fajnie byłoby mieć siłę orangutana a szybkie jedzenie i tak nie jest zdrowe.
:zozol4:

wszystkie dzikie zwierzeta powinny być wolne

Masz rację.

sowa pomyślałam :co:

a to ciekawe

[youtube][/youtube]

sponiewierany z sensem

Był niewiele mniejszy od mojej dłoni i o mały włos mnie nie zjadł....

może jutro spróbuje?

ale nie słyszałam, żeby w Polsce pająki nadgryzały ludzi

za to na Białorusi pojawiły się tarantule- nie należy ich atakować są śliczne

wolę pozostać nie nadgryziona :ech:

człowiek dzikim zwierzętom?

http://robd.bikestats.pl/a,2010,5.html robd
Ten stworek popylał po drutach

człowiek kontra dzikie zwierzęta

Trzygodzinny pościg ulicami Albuquerque za niedźwiedziem czarnym

http://toron27.flog.pl/

łosiek

Biebrza Eco-Travel

"POTRZEBNE WSPARCIE DLA CARSKIEJ I RODZINY MATYLDY!!!

http://www.petycje.pl/petycjePodglad.ph ... jeid=10017

Carska to Droga o wyjątkowej wrażliwości przyrodniczej i turystycznej. Na odcinku 33 km biegnie przez najcenniejsze siedliska Biebrzańskiego Parku Narodowego (w tym rezerwat ścisły) oraz 2 obszary Natura 2000.
Tymczasem zaplanowano pokryć ją równą nawierzchnią asfaltową. W projekcie niestety nie uwzględniono jakichkolwiek efektywnych zabezpieczeń ludzi i zwierząt przed skutkami wzrostu natężenia ruchu. Pewnym jest natomiast, że oddanie do użytku gładkiej, prostej, biegnącej przez teren niezabudowany Drogi, znacznie zwiększy zarówno ilość pojazdów w ruchu tranzytowym jak i dopuszczalną prędkość ich poruszania się. Tymczasem telemetria łosi prowadzona na tym obszarze od 2 lat wskazuje, że ilość przekroczeń Carskiej Drogi przez zwierzęta kopytne może sięgnąć kilkudziesięciu tysięcy w skali roku.
W tej sytuacji, przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac, zarządca drogi powinien zostać zobligowany do wypracowania i wdrożenia efektywnego systemu zabezpieczeń ludzi i zwierząt na tej drodze oraz do opracowania oceny oddziaływania na środowisko.
To ostatni moment aby nie dopuścić do pierwszych w historii Carskiej Drogi wypadków śmiertelnych w skutkach dla ludzi, oraz nieuzasadnionej śmierci zwierząt."

Na liście roślin i zwierząt gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym, są m.in.:
barszcz Sosnowskiego,
rdestowiec japoński,
trojeść amerykańska,
rak amerykański i kalifornijski,
babka bycza,
sumik karłowaty,
żółwie czerwonolice i żółtolice (popularne w domowej hodowli),
bóbr kanadyjski,
jeleń wirginijski
czy wiewiórka szara.

trwają starania o dopisanie do tej listy norkę amerykańską, która sieje spustoszenie wśród dzikiego ptactwa gniazdującego na ziemi. Poluje też na kury.

Hodowla może być ograniczona, jeśli znajduje się w pobliżu terenów objętych siecią Natura2000.
Na mocy Konwencji Berneńskiej, którą podpisała również Polska, norkę amerykańską uznano za gatunek obcy w Europie, który stanowi zagrożenie dla bioróżnorodności gatunków rodzimych. Norka trafiła do Europy na potrzeby przemysłu futrzarskiego w latach 20. XX wieku. Poprzez masowe ucieczki z ferm gatunek ten rozprzestrzenił się w całej Europie. Norka amerykańska doprowadziła do niemal całkowitego wyparcia mniejszej norki, europejskiej.

W Polsce hoduje się ok. 4 mln sztuk norek amerykańskich.

latające luzem wytrzebiły u mnie wodne ptactwo

Ludzie chyba zbyt często zapominają, że świat zwierząt kierowany swoimi własnymi priorytetami nie podlega ludzkiej etyce i moralności. I również takiej ocenie podlegać nie powinien. Wkraczając w ich domenę podporządkowujemy się ich prawom. Niektórzy zbyt daleko przesuwają granice i stają się ofiarami właśnie tej kolizji światów. Przykładem może stać się śmierć Timothy Treadwell'a oraz jego partnerki. To było coś więcej niż "nieszczęśliwy wypadek" przy pracy.

i nie wiadomo jak to się potoczy
nawet gdy nie z zachłanności
bywa to wtargnięciem
ingerencją

****

ostatnio czytałam, że nie wiemy czemu młode dzięcioła drą się wniebogłosy w dziupli - a mimo 'zaproszenia' nic ich nie wpada pożreć

niby tak blisko nas i do obserwowania a jednak nie łatwo nauczyć się ich mowy

co my tam wiemy?

Misek zaglądasz do Pana Wiktora?

"Znacznie więcej problemów niż niedźwiedzie przysporzyli Wiktorowi urzędnicy. Pewnego dnia w jego samotni pojawili się inspektorzy, którzy usiłowali zmusić go do zarejestrowania jego motorówki. Pustelnik zaparł się jednak i zbudował tratwę, na którą nie trzeba mieć pozwolenia. Korzystał z niej dopóty, dopóki nie zmienił się szef urzędu żeglugi śródlądowej. Nowy dyrektor był mniej skrupulatny i przymknął oko na to, że Wiktor pływa niezarejestrowaną łodzią "

Ponad 7-metrowy ssak wyrzucony na brzeg Bałtyku

jaka szkoda, że się nie osiedlił

jak tu nie kochać komentarzy?

"Dobrze że się tak stało, bo u nas jedna sąsiadka miała w bloku takiego. I on był strasznie pobożny. Co dzień rano go trza było do kościoła taszczyć, bo do tramwaju się nie mieścił, a na rowerze mu sie nie chciało jeździć. Mówił, że go kolano boli. Ludzie.... co to było za urwanie torby. Dlatego dobrze że chociaz ten wyhamował...."

film z prób zabrania zierzaczka