Znajomy z pod Olsztyna założył skup złomu w styczniu 2010 r.Generalnie jak na skupie złomu skupuje się wszystko co ludzie przyniosą.
Co mnie bardzo zaciekawiło to,to że on dodatkowo przegląda codziennie gazetę ANONSE i skupuje auta do kwoty 250 zł.
Czyli tzw wraki lub na chodzie.
Gdy takie auto do niego trafi to je rozbiera na części.

1.Kontener na szkło
2.Kontener na aluminium z silnika itd.
3.Kontener na koła
4.Kontener na instalację elektryczną
5.Kontener na materiały i tkaniny
6.Kontener na akumulatory
7.Kontener na plastyk
8.Kontener na blacha
9.Kontener na złom ciężki
10.Kontener na asortyment gumowy
11.Zbiornik A 1 na oleje

Po takiej segregacji wszystko sprzedaje dalej a mianowicie.

1.Szkło odbiera producent szklanych pojemników na znicze.
2.Aluminium odbiera hurtownik regionalny
3.Koła odbiera gość który produkuje przyczepki samochodowe.
4.Instalację elektryczną on opala i zostaje mu miedz.
5.Różne tkaniny sprzedaje podobnie jak w pkt 2
6.Akumulatory sprzedaje hurtownikowi regionalnemu jak w pkt 2
7.Plastyk sprzedaje do tego samego gościa co robi znicze,a on to przerabia na miał i poprzez wtryskarkę prod opakowania.
8.Blachę odbiera hurtownik regionalny
9.Złom ciężki odbiera hurtownik regionalny.
10.Produkt gumowy odbiera producent gum na weka szklane.
11.Oleje odbierają osoby które potrzebują ową ciecz do różnych rzeczy.


Jakie są zyski z takiego np Fiata 126 p ?
Zakup auta 200 zł
Rozebranie go przez pracownika na części to wydatek 150 zł/szt
Razem =350 zł
Sprzedaż po selekcji = 520-530 zł ( Różnica 10 zł wynika z kursu w ciągu dnia )

... i oczywiście mozna startować niemal od zera...
Wkład własny to koszt malucha przed rozebraniem...

Jatagan pisze:... i oczywiście mozna startować niemal od zera...
Wkład własny to koszt malucha przed rozebraniem...

Niestety niewolno samemu rozebrać starego malucha a szkoda bo sprzątać miasta ze starych wraków to super dochodowy interes no ale jak widać niewolno karzdemu tego robić