Re: Giełda.

5
To nie jest takie trudne. Teoretycznie. Do momentu, kiedy nie zaczniesz zarabiać. Potem ... jest bardzo trudne.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2010, 22:37 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Giełda.

6
Ponoć 4% graczy na giełdzie to biorcy... reszta to dawcy...

Nie jest trudne? Hmmm... Z pewnością czasochłonne...
Ostatnio zmieniony 30 paź 2010, 19:19 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Giełda.

7
Optymistka. 4%. Nie dał bym więcej jak 2. A swoją drogą to powitać wielodniowa nieobecną. Gdzieś była, jak Cie nie było? OK, nie było pytania.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2010, 21:27 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Giełda.

8
Chora byłam lecz nim padłam całkowicie zdążyłam w dziale off top- narzekalnia napisać Wam że umieram :P:P Ale choroba to pikuś.. Pracaaaaaaaa.. Szkolenia.. Obiecałam, że nie będę narzekać. Nie mogę.

Pochwalę się przy okazji, że zamykam też jedną cholernie dla mnie ważną transakcję :) Jeszcze jeden podpis i nie będzie mnie tydzień.. tak będę świętować :D :D

Piotr... co się stało z "koteckiem"? Psiak po prostu model pierwsza klasa :D Genialny... :D
Ostatnio zmieniony 31 paź 2010, 13:57 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Giełda.

9
Kotecek został wyautowany, bo myszy biegaja po domu i nie należy mu się. A Kryzys (brat Fundusza) jak widzisz jest słodki.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Edukacja finansowa”

cron