Re: poszukiwanie (NIE)porwanej Magdy (wiek pół roku)

92
nie musze szukać słow które wyrazaja coś wprost , mozna w inny bardzo "elegancki" sposób dać komuś do zrozumienia , jesli ktos mówi że ktoś nie ma pojecia to nie to samo co inny punkt widzenia , Lidko nie rób sie na swieta , zauważ swoje słabości ładnie przybrane w wianuszek z rumianku ;)
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: poszukiwanie (NIE)porwanej Magdy (wiek pół roku)

93
Ktoś nie ma pojęcia o całkach, czy z tego powodu też ma się czuć 'gorszy' od tego, który coś wie na ten temat?

Wiesz co, w życiu by mi nie przyszło do głowy obrazić się, jak ktoś mi mówi, że nie mam o czymś pojęcia, czy czegoś nie wiem... O wielu rzeczach nie wiem nic, albo niewiele i jakoś żyję bez dorabiania teorii, żeby moje 'ego' nie ucierpiało...

Nie usiłuj zrobić mnie odpowiedzialną za to, co sami tworzycie, jak interpretujecie moje słowa.

I zejdźcie ze mnie, z łaski swojej, wracajcie do Madzi, taki jest temat tej rubryki. Dziś sekcja zwłok, na pewno dostarczy Wam to kolejnych emocji...
Pozdrawiam!

Lidka

Re: poszukiwanie (NIE)porwanej Magdy (wiek pół roku)

94
ludzkość żyje w nieprzytomności, kłamstwach, iluzji, nieświadomości - jak ktoś twierdzi że ma pełne pojęcie o czymś to dla mnie brzmi nierealnie. Mamy wiedze o różnym stopniu pojęcia w różnych fragmentach jak puzzle. Dostęp do całej układanki wymaga głowy 4 razy większej niż ma człowiek i nie wiem czy by to jeszcze pomogło.
Nie wiem jakim cudem człowiek z tak malutką główką może się tak wywyższać mając takie marne pojęcie o rzeczywistości w której żyje.

Re: poszukiwanie (NIE)porwanej Magdy (wiek pół roku)

98
Lidka, to nie chodzi o to ze ten ktory nie ma pojecia o calkach czuje sie gorszy, a o to ze ten ktory uwaza ze ma-na kazdym kroku stara sie udowodnic ze jest madrzejszy. I wroce do ptactwa, najgorzej jak kura mysli ze jest orlem...
Nikt nie robi odpustowej sensacji z tej tragedii, znow przypisujesz innym swoje widzimisie. Uszanuj cierpienie i smierc tego dziecka zamiast forsowac wszedzie i zawsze swoje teorie. Zejdz na ziemie w koncu.

Re: poszukiwanie (NIE)porwanej Magdy (wiek pół roku)

100
trzeba by to wyśrodkować,
jeśli ktoś myśli że poznał wszystko w danej kwestii to nic nie poznał bo nie ma granic doskonałości.

Co do oskarżeń o żerowanie na tragedii innych to mi się przypomina jak inni żerują na głodzie drugich, w ogóle jak śmią żądać pieniądze za zakupy w sklepie. Jak śmią żądać pieniądze za ubrania w sklepach.
Taki system żerowania na cierpieniu ? nikt nie widzi że ktoś chce pomóc ale wszyscy widzą że ktoś chce na tym zarobić ?
Oto polska właśnie

Re: poszukiwanie (NIE)porwanej Magdy (wiek pół roku)

104
Vikusiu, to nie chodzi o atakowanie personalne kogokolwiek lub cudzych pogladow. Stala sie tragedia, cos tak niewyobrazalnego ze wszystkim zapiera dech. Jedyne co mozna zrobic to sprobowac wyjasnic motywy, okolicznosci ktore doprowadzily do niej. I nawet jesli Ja i Lidka maja racje to w tym momencie takie rewelacje, szczegolnie- podane w taki sposob i w takiej formie sa zwyczajnie nie na miejscu, sa niestrawne dla tych ktorym nie wydaje sie ze sa orlami

Re: poszukiwanie (NIE)porwanej Magdy (wiek pół roku)

105
Andra, chciałam Ci tylko uzmysłowić, że to rubryka Ja?! 'Radiestezja', a nie 'Smutne i szare sprawy'... Moja wymiana z Ja?! nie była nie na miejscu, ja nie sądzę, że autor miał zamysł otworzenia wątku w tym właśnie celu, jaki Wy mu nadajecie. Jeśli chcecie debatować nad przyczynami tej tragedii, wyrażać Wasze współczucie i oburzenie, to przejdźcie do rubryki bardziej odpowiedniej, po prostu.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: poszukiwanie (NIE)porwanej Magdy (wiek pół roku)

108
Crows, nie wiem, co radiestezja ma wspólnego ze zdrowiem, widocznie została tu zaklasyfikowana pod kątem zdrowia właśnie.

Natomiast post Ja?! nie był związany bezpośrednio z tragedią Madzi (w sensie - refleksjami nad nią), a z badaniem przez Ja?! za pomocą wahadełka, gdzie znajduje się dziewczynka (oraz z jego odkryciem, że w dalszym ciągu czuje jej duszę w żywym człowieku).

Moja odpowiedź dotyczyła tej właśnie części, nijak nie dotyczyła tragedii Madzi, a faktu możliwości inkarnowania się w dwa lub 3 ciała jednocześnie.
Pozdrawiam!

Lidka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Radiestezja”

cron