Re: Ebola

1
Cywilizowane państwa, są przygotowane na niespodziewany przypadek eboli, a u nas
Arłukowicz zadeklarował, że ministerstwo będzie dysponowało zapasem najnowocześniejszych zabezpieczeń dla personelu, ale przekaże je do szpitali dopiero w razie potrzeby.
ministrowi się wydaje, że dostanie informację z tygodniowym wyprzedzeniem?

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/arlukowi ... mp#fp=info
Ostatnio zmieniony 10 paź 2014, 19:23 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Ebola

2
wywoływanie paniki jeszcze nikomu na dobre nie wyszło jeszcze dobrze pamietamy panike ze świńska i ptasia grypą na , której sie chcieli obłowić złodzieje i oszuści farmaceutyczni
Ostatnio zmieniony 11 paź 2014, 10:03 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Ebola

4
Kwiatku...byc może nic juz nie pamiętasz z chemii...wiec ...
Chlorek magnezu nigdy nie bedzie lekiem przeciwirusowym i nigdy nie bedzie blokował jego RNA o ujemnej polaryzacji..
Lepiej wiec skrapiac woda święcona..Przynajmiej umrzesz w wierząc...
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 13:59 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Ebola

6
Chlorek magnezu jest rodzajem soli wpływajacym tylko i wyłacznie na kwasowość organizmu bo rozpuszcza się w płynach ustrojowych Wirus ebola jest zbudowany z 7 białek z których co najmniej jedno odpowiedzialne jest za supresje czyli spowolnienie odpowiedzi imunologicznej zakażonego organizmu.RNA czyli kwas nukleinowy jest wstrzykiwany do zakozonej komórki i zakazona komórka replikuje białka wirusa oraz jego RNA Wiec z jednego wirusa tworzy sie kilka tysiecy nowych ,ktore atakuja sasiednie komórki.Atakuje komórki wątroby, makrofagi i monocyty. Niszczy śródbłonek naczyń krwionośnych, wątrobę, nerki, węzły chłonne i inne narządy. Choroba zaczyna się gorączką, bólem głowy, mięśni, brzucha, potem występują biegunka, wymioty i krwawienia. Większość chorych umiera (śmiertelność wynosi ok. 90%).Do pełnych objawów dochodzi po 7-10 dniach od zakazenia.Najmniejszego wpływu nie ma na rozmnazanie się wirusów kwasowość organizmu która nie jest automatycznie kwasowościa komórek zarażonych.Wiec jedzenie łyzkami magnezu nic nie pomoże !!!
Wirusa Ebola niszczy mydlo ( moze pamietasz ze mydlo ma odczyn zasadowy ) ,światło słoneczne,temperatura itd
Wirusem mozna sie zarazic droga kropelkowa lub przez kontakt z powierzchnia pokryta sliną ,moczem,krwią ,łzami pełnoobjawowego chorego
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 14:42 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Ebola

7
Egoisto,
dziękuje za rzetelną wypowiedź.

W artykule który podlinkowałem znajduje się opis faktów, które wiążą podawanie chlorku magnezu ze zdrowieniem chorych na ebolę.
Jest też podany inny fakt, polegający na tym, ze lekarze nie dopuszczają do umierających na ebolę, innych lekarzy i osób, które proponują alternatywny sposób leczenia. Odbywa się coś w rodzaju kontrolowanego medycznie umierania i zakazu uzdrawiania umierających.

Ciekawe, dlaczego?

Egoisto, myślisz, że to, co opisano, to nieprawda?
Są jakieś doniesienia w literaturze fachowej na temat wpływu chlorku magnezu na rozwój wirusa ebola?
Jakie?
Chlorek magnezu może zatrzymać skutki wirusa Ebola!

Pierre Lance

Afrykańską epidemią spowodowaną wirusem Ebola straszy się obecnie cały świat. Medycyna konwencjonalna wyznaje swą niemoc, ponieważ nie dysponuje żadnym skutecznym leczeniem.

Jednak światowe laboratoria przemysłu farmaceutycznego są w stanie ożywienia i gorączkowo angażują się w wynalezienie leku lub szczepionki na tego nowego wroga publicznego numer 1.

Oczywiście żadna z pochylających się nad problemem wirusa Ebola wybitnie wykształconych osób nawet nie pomyśli o sprawdzeniu, czy jakaś naturalna substancja o udowodnionych już właściwościach nie mogłaby pokonać tego mikroskopijnego potwora.

No, ale po co sprawdzać taką hipotezę, której główną wadą jest to, że gdyby okazała się pozytywna, nie przyniosłaby ani jednego dolara czy ani jednego euro zysku.

Na szczęście są jednak jeszcze ludzie bezinteresowni, których jedyną troską jest zdrowie drugiego człowieka i którzy stawiają życie wyżej niż pieniądze. Taką właśnie osobą jest Marie-France Billi, moja przyjaciółka, była Radna Miasta Nice, która wsławiła się już w czasie epidemii chikungunya pustoszącej wyspę Reunion w 2006 r. To kobieta o wielkim sercu i wielkiej odwadze. Znając od 30 lat właściwości lecznicze chlorku magnezu, doszła do wniosku, że mógłby być skuteczny również w przypadku chikungunya. (Chlorek magnezu ma uznane działanie antystresowe, wzmacniające system immunologiczny i stymulujące organizm.)

Przesłała na Reunion kilkadziesiąt kopii informacji z poradą używania chlorku magnezu, aby zwalczać tę chorobę, która się rozprzestrzeniała, a lekarze bezradnie rozkładali ręce. Po jakimś czasie otrzymała dziesiątki telefonów i wiadomości z podziękowaniami od wdzięcznych i wyleczonych dzięki niej mieszkańców tej wyspy.

Kontynuowała więc swoje działania. Wiadomość o cudownym leku rozprzestrzeniła się po całej wyspie i we wszystkich aptekach wkrótce zabrakło chlorku magnezu.

Natomiast środowisko lekarskie nadal pogardliwie traktowało jego stosowanie, odrzucając znakomite prace profesora Pierre’a Delbet, wybitnego ordynatora chirurgii, który odkrył właściwości lecznicze chlorku magnezu w czasie drugiej wojny światowej i który udowodnił jego skuteczność w walce z rakiem.

Mój świętej pamięci przyjaciel André Passebecq (były dyrektor Ceredor – Centrum Badań Ortobiologicznych) oraz przeglądu Vie et Action, wykładał na Wydziale Medycyny w Bobigny i sam wysłał 6 kg chlorku magnezu do swych przyjaciół na wyspie Reunion.

Pod koniec marca 2006 r. dzienniki telewizyjne słusznie podały, że epidemia wydaje się być zatrzymana. Nikt jednak nie powiedział ani słowa o kampanii informacyjnej Marie-France Billi ani o pozytywnych efektach stosowania chlorku magnezu. Nawet Nice-Matin, który ujawnił działania Marie Billi, nie poświęcił nawet linijki tekstu o tym sukcesie. Czasem wydaje się, że kłamstwo przez przemilczenie stało się specjalnością dużych francuskich mediów, zbyt posłusznych względem przemysłu farmaceutycznego.

Tymczasem Marie-France Billi, poruszona jak wszyscy spustoszeniami, które niesie obecnie wirus Ebola, zadała sobie pytanie, czy chlorek magnezu nie mógłby być skuteczną bronią w walce z tym zagrożeniem. Zmobilizowała więc siebie i członków swojego stowarzyszenia do przetestowania tego w terenie, w warunkach rzeczywistych.

Oto, co napisała do mnie w liście z 2 września 2014 r.:

Znając już fascynującą moc chlorku magnezu w oddziaływaniu na makrofagi (pierwsze na linii obrony w razie ataku wirusowego w organizmie), natychmiast o nim pomyślałam w obliczu epidemii wirusem Ebola. Wysłałam więc dwóch pielęgniarzy Malijczyków z 40 kg nigari w teren… (nigari to japońska nazwa chlorku magnezu mało rafinowanego, w formie białego proszku lub kryształków).

Dotarli do Gwinei i po wielu rozmowach z władzami i lekarzami, którzy oczywiście nic nie chcieli podać (spodziewałam się tego), znalazł się jednak jeden opiekun z Czerwonego Krzyża, który zrozumiał przekaz i rozdystrybuował nigari bez żadnego oficjalnego pozwolenia.

I zauważył efekty! To działa na EBOLA!

Małe doprecyzowanie. Istnieje zakaz podawania chlorku magnezu chorym będącym po opieką “Lekarzy Bez Granic”. Ta organizacja odmawia zgody na przetestowanie nigari, zasłaniając się przestrzeganiem protokołów, a także odmawia dostępu innego lekarza do chorych. Dlatego ten Gwinejczyk z Czerwonego Krzyża podaje nigari wszystkim osobom, które mają objawy choroby, nie wysyłając ich do szpitala. I wszystkie objawy znikają!
https://www.pocztazdrowia.pl/magnez-wydanie-specjalne/
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 15:23 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Ebola

8
jak przydzie czas podam wam lekarstwo na to cudowne stworzenie
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 16:45 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Ebola

9
Hmmm...Kwiatku...Miedzy wspomaganiem sił obronnych organizmu a leczeniem jest ogromna róznica...Np Czy te preparaty działają identycznie na dziecko 1-2 lat ,kobiete w wieku 20 lat mezczyzne w wieku 25 lat ,kobiete w wieku 65 lat po zawale i męzczyzne w wieku 80 lat po chorobie nowotworowej ??? Odpowiedz jest NIE !! I nikt nie wie jak dawka jest potrzebna ...
Bo to ustala się metoda prób...Jak na królikach
Aby leczyc wirusy trzeba im za wczasu zapobiegac przez
adhezję czyli przyleganie wirusów do komórek gospodarza
zapobieganie wnikania wirusa do komórki gospodarza;
włączanie się wirusowego materiału genetycznego do DNA gospodarza
transkrypcję wirusowego genomu i syntezę wirusowych białek;
uwalnianie się wirusów z komórki gospodarza.
Jesli jednak zbyt duzo komórek lub całych organów jest zajętych..to juz po herbacie
To o czym piszesz jest leczeniem objawowym i podtrzymującym, polegającym na utrzymywaniu równowagi kwasowo-zasadowej i wodno-elektrolitowej. To coś co łagodzi chorobę np jak kompres na rozpalone gorączką czoło (Sorry nie umiem Ci inaczej tego przyblizyc ) ale nie jest lekarstwem
Jedynym lekiem są szczepionki Problem z nimi jest taki iz namnaza się je na zarodkach kurzych jaj lub na mózgach małp Nastepnie zakaza się konie lub inne zwierzeta by otrzymac surowice itd itd...Wiec jak widzisz aby uzyskac szczepionke potrzeba duuuuuzo czasu i mnóstwo jaj,zwierzat i ..pieniedzy I nie da sie tego przyspieszyc...
Problem z Ebola jest taki ze jak nastepuje rozpoznanie to nastąpił juz zbyt duzy ropad komórek i organów..którego nie da sie juz zatrzymac..10-15% ludzi którzy przezyli to ludzie którzy mieli szczescie i nie widomo co wpłyneło na to iz przezyli
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 16:46 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Ebola

10
Vaccine Research Center (VRC) opracował próbne szczepionki Eboli we współpracy z Okairos, i szwajcarsko-włoskią firmą biotechnologiczną należaca do GSK.Eksperymentalne szczepionki, nie zawierają materiału zakaźnego wirusa Ebola. Jest to szczepionka adenowirusowego wektora szympansa w którym wprowdzono dwa geny Ebola. Jest to niereplikujący wektor wirusowy, który wchodzi do komórki, wykonuje się insercji genu, a nie ulega replikacji dalej.To powoduje inserty genu ekspresji białka, na który organizm odpowieda immunologicznie
SŁOWNICZEK BYS ZROZUMIŁ BEŁKOT NAUKOWY :Jeśli z białka wirusa usunie się geny chorobowe oraz geny syntezy bialka i zastąpi je jakimkolwiek innym DNA (tzw. insert), to wirus przekaże insert do rośliny, tak jak zrobiłaby to z niezmienionym kwasem nukleinowym i niezmienionym kodem syntezy bialek
Wektor genetyczny – wykorzystywana powszechnie w inżynierii genetycznej, niewielka cząsteczka DNA (taka jak plazmid czy DNA wirusów), służąca wprowadzeniu żądanej sekwencji DNA do komórki
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 17:05 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Ebola

11
Bardzo dziękuję za te wyjaśnienia i ułatwienia. Uczyłem się chemii w latach 70-tych XX wieku, w tamtych czasach genetyka i biochemia były nowościami. Dziś uczą podstawowych informacji o tym w gimnazjum i bardzo dobrze.

Zrozumiałem, że typowe podejście medyczne to znalezienie remedium na konkretny czynnik chorobowy, jakim jest wirus agresywnie rozwijający się w organizmie ludzkim, powodujący tym szkody organizmu.

Zapewnianie środowiska magnezowego, wywołującego wzrost kwasowości organizmu i przez to na przykład brak tendencji do zagnieżdżania się wirusa w niekorzystnym środowisku (przykładowy hipotetyczny mechanizm), medycyna nie uważa za podejście medyczne, tylko w najlepszym wypadku profilaktykę z dziedziny podobnej do nauki o higienie?

A jakie to ma znaczenie dla ludzi, których bliscy umarli a oni sami czekają na śmierć?
Myślę, że zachowywanie się światowej medycyny wobec eboli tak samo jak zachowywał się rząd Tuska wobec katastrofy smoleńskiej, to albo nieporozumienie, albo niezrozumienie, albo zła wola spowodowana przyczynami zdecydowanie poza medycznymi.
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 18:01 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Ebola

12
Nikt nie zaneguje łagodzenia cierpienia w kazdej postaci...Nawet przez odczynianie uroków o ile pomagaja choremu...
Tyle tylko iz jest to łagodzenie trwajacej juz choroby a nie leczenie mogącej rozprzestrzeniac się epidemii..
Nikt nie zneguje użyteczności mleka z masłem ,czosnkiem i miodem ...tyle tylko iz nie jest to antybiotyk jest niezbędny dla leczenia zapalenia płuc
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 18:27 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Ebola

13
leukocyty , płytki krwi i cholesterol powinny byc wysoko lub ponad granice by ebol źle sie czuł w takim środowisku ;)
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 18:35 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Ebola

14
Dlatego polecam duż golonke i duże piwo....
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 18:50 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Ebola

15
Crows pisze:leukocyty , płytki krwi i cholesterol powinny byc wysoko lub ponad granice by ebol źle sie czuł w takim środowisku ;)
nadmiar leukocytów z kolei prowadzić może do chorób autoimmunologicznych. czyż nie?
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 20:24 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Ebola

16
Moga ale wystepuja tez po wysiłku lub duzym żarciu..Najczesciej to stan wskazujacy na zapalenia W skrajnych przypadkach to nowotwór
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 21:14 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Ebola

17
Lunadari pisze:
Crows pisze:leukocyty , płytki krwi i cholesterol powinny byc wysoko lub ponad granice by ebol źle sie czuł w takim środowisku ;)
nadmiar leukocytów z kolei prowadzić może do chorób autoimmunologicznych. czyż nie?
nie tak szybko , to zalezy jak długo i jak wysoko , no tez zależy jaki wysoki poziom hemoglobiny i erytrocytów , problem w tym że nie wiedzą jak ten poziom leukocytów podnieść i co powoduje ich znaczne obniżenie , np taka aspiryna czy whiskey czy słynny wyciąg z watroby rekina +czosnek może obniżac poziom leukocytów , itp itd........:P
Ostatnio zmieniony 18 paź 2014, 6:15 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Ebola

18
No i dla odmiany - trochę konkretów, byśmy wiedzieli co to jest, gdy pani Ebola już do nas zastuka:
Gorączka krwotoczna ebola: objawy i przebieg

Pierwsze objawy gorączki krwotocznej przypominają objawy grypy, przy czym szybko pojawiają się kolejne i następuje gwałtowne pogorszenie się stanu chorego:

wysoka temperatura
bóle mięśni
biegunka
wymioty
bóle brzucha, klatki piersiowej oraz głowy
wysypka

W szczytowej fazie choroby dochodzi do obfitych krwawień z jam ciała oraz krwotoków wewnętrznych. Chory zwykle traci przytomność i kontakt z otoczeniem, zdarza się, że doznaje zaburzeń psychicznych.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/c ... 36320.html
Ostatnio zmieniony 18 paź 2014, 12:25 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Ebola

19
te objawy które wpisałes pasuja do 1000 chorób a nie tylko do Eboli , tak że nie szalej tu i nie nazywaj tego konkretami , bo to jest szmelc taka wiadomość
Ostatnio zmieniony 18 paź 2014, 16:20 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Ebola

21
maly_kwiatek pisze:No i dla odmiany - trochę konkretów, byśmy wiedzieli co to jest, gdy pani Ebola już do nas zastuka:
Gorączka krwotoczna ebola: objawy i przebieg

Pierwsze objawy gorączki krwotocznej przypominają objawy grypy, przy czym szybko pojawiają się kolejne i następuje gwałtowne pogorszenie się stanu chorego:

wysoka temperatura
bóle mięśni
biegunka
wymioty
bóle brzucha, klatki piersiowej oraz głowy
wysypka

W szczytowej fazie choroby dochodzi do obfitych krwawień z jam ciała oraz krwotoków wewnętrznych. Chory zwykle traci przytomność i kontakt z otoczeniem, zdarza się, że doznaje zaburzeń psychicznych.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/c ... 36320.html
Identyczne objawy mozna miec po zjedzeniu śliwek gdy skórka przyklei sie do żołądka...
Ostatnio zmieniony 19 paź 2014, 12:47 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Ebola

23
Łoj kwiatku...

cyt..Czasami żołądek reaguje na to, co zjemy, wymiotami i bólem. A że nic nie wskazuje, by doszło do zatrucia pokarmowego, mówimy, że cierpimy z powodu „przyklejenia się” skórki do ściany tego narządu. Do jego błony śluzowej nic się nie przykleja ale jest to stereotypowe okreslenie Najczęsciej jest to podrażnienie przez produkty roślinne bogate w surowy błonnik, dobroczynny dla jelit, ale niekoniecznie dla żołądka. Są wolniej trawione, dłużej zalegają w żołądku, fermentując. Nadmiar błonnika może u niektórych spowodować podrażnienie błony śluzowej..i objawy które podałeś tzn ból głowy,nudnosci,wymioty ,bóle brzucha i klatki piersiowej,podwyzszona temperatura ...
Ostatnio zmieniony 28 paź 2014, 11:21 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”

cron