Strona 10 z 10

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 04 kwie 2016, 0:18
autor: Ja?!
to nie istotne czy płód to ciało kobiety czy nie, powinna mieć prawo decydować czy chce urodzić czy nie.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 04 kwie 2016, 1:33
autor: victoria
Przyznałabym Ci rację, gdybyś powiedział ma prawo decydować czy pozwolić na zapłodnienie czy nie.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 04 kwie 2016, 10:50
autor: k4cz0r200
Prawo aborcyjne w Polsce faktycznie wygląda przyzwoicie na papierze, ale moim zdaniem brakuje tam jeszcze paru rzeczy. Zabezpieczać się można, ale nigdy w 100%. Ludzie imo powinni decydować o swoim losie, nikt niczego nie powinien im zabraniać jeśli nie dotyczy to krzywdy postronnych osób. To też póki płód jest tylko płodem, nieświadomym tworem, nie powinno się go do któregoś tam tygodnia czy miesiąca uznawać w ogóle za człowieka, bo nie widzi, nie słyszy, nie ma mózgu ani nawet nie wygląda jak człowiek. O tym powinien decydować lekarz. Dodatkowo, jeśli kobieta zaszła w ciąże z innym mężczyzną, za zgodą obu stron, wtedy konieczna byłaby zgoda obu stron na zabieg. Jeśli byłaby to wpadka, a ludzie byliby w związku formalnym lub nie, sytuacja sporna powinna być rozstrzygana na drodze sądowej. Wydaje mi się to logiczne, co o tym sądzicie?

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 05 kwie 2016, 10:32
autor: k4cz0r200
Obrazek

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 05 kwie 2016, 18:22
autor: Crows
[youtube][/youtube]
;
łatwo zmienia sie zdanie :/

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 05 kwie 2016, 22:08
autor: victoria
http://www.tvn24.pl/tak-jest,39,m/anna- ... 33197.html miała być bohaterką mediów, sorry ale popłakałam się ze śmiechu i to nie z powodu tematu.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 06 kwie 2016, 5:31
autor: Łosiu
Stanowisko kościoła wyrażane ustami Papieża jest nam wszystki/chyba wszystkim powszechnie znane.
Potępienie aborcji.

Franciszek współczuje i wybacza:

„Jestem świadom wielkiej presji, jaka prowadzi kobiety do tej decyzji. Wiem, że to ciężkie moralne i egzystencjalne doświadczenie” - napisał papież Franciszek. „Niech kapłani przygotują się do tego wielkiego zadania, by potrafili łączyć słowa szczerego przyjęcia z refleksją, która pomoże zrozumieć popełniony grzech oraz wskaże drogę autentycznego nawrócenia, by pojąć prawdziwe i wielkoduszne przebaczenie Ojca, który wszystko odnawia swoją obecnością”.

..... i stawia straszne warunki nie do spełnienia....


1. żal.

2. prośba o przebaczenie.

Radykalizacja prawa państwowego do niczego dobrego nie doprowadzi i nie zmieni relacji człowieka z Bogień.

Brakowało by jeszcze wprowadzenia kar za poronienia jako zaniedbania- np. nieumyślne spowodowanie śmierci, a dyskusję na temat antykoncepcji potraktować jako podżeganie do popełnienia zbrodni.

Łosiu wikariusz

Ps. Czasami wydaje mi się, że nasz kościół jest niezależny całkowicie od papiestwa i różny całkowicie pod względem doktrynalnym.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 06 kwie 2016, 11:24
autor: Ja?!
na szczęście są jeszcze okna życia i możliwość zostawienia dziecka w szpitalu.
Twierdzicie co twierdzicie ale ofiarami gwałtu nie jesteście, ani nastolatką w strachu o przyszłość.
Może nie wszyscy wiedzą ale kobiety same sobie potrafią usunąć ciąże wieszakiem do ubrań, jeśli te wieszaki też będą zabronione to jest jeszcze castorama z dużym wyborem drutu.
Ewentualnie wycieczki do innych państw gdzie inni nie robią problemu kobietom chcącym usunąć ciąże.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 06 kwie 2016, 11:30
autor: Ja?!
Jak można sie oburzać na prawo kobiety do usunięcia ciąży podczas gdy nie widzi sie nic złego w zabijaniu i pożeraniu zwierząt.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 06 kwie 2016, 23:25
autor: Abesnai
victoria pisze:http://www.tvn24.pl/tak-jest,39,m/anna- ... 33197.html miała być bohaterką mediów, sorry ale popłakałam się ze śmiechu i to nie z powodu tematu.
O co chodziło autorce wypowiedzi z tą palmą (od 7:00) ? :|
Łosiu pisze:Stanowisko kościoła wyrażane ustami Papieża jest nam wszystki/chyba wszystkim powszechnie znane.
Potępienie aborcji.

Franciszek współczuje i wybacza:

„Jestem świadom wielkiej presji, jaka prowadzi kobiety do tej decyzji. Wiem, że to ciężkie moralne i egzystencjalne doświadczenie” - napisał papież Franciszek. „Niech kapłani przygotują się do tego wielkiego zadania, by potrafili łączyć słowa szczerego przyjęcia z refleksją, która pomoże zrozumieć popełniony grzech oraz wskaże drogę autentycznego nawrócenia, by pojąć prawdziwe i wielkoduszne przebaczenie Ojca, który wszystko odnawia swoją obecnością”.

..... i stawia straszne warunki nie do spełnienia....


1. żal.

2. prośba o przebaczenie.

Radykalizacja prawa państwowego do niczego dobrego nie doprowadzi i nie zmieni relacji człowieka z Bogień.

Brakowało by jeszcze wprowadzenia kar za poronienia jako zaniedbania- np. nieumyślne spowodowanie śmierci, a dyskusję na temat antykoncepcji potraktować jako podżeganie do popełnienia zbrodni.

Łosiu wikariusz

Ps. Czasami wydaje mi się, że nasz kościół jest niezależny całkowicie od papiestwa i różny całkowicie pod względem doktrynalnym.
Łosiu, do tego właśnie doprowadza radykalizacja stanowisk i to całkiem ludzkich za pominięciem jakichkolwiek relacji z siłami wyższymi.
Konfrontacja rzeczników polskiego kościoła i przeciwstawnych, lewicowych.
I jak to w takim sporze bywa, obydwie strony odmawiając sobie wzajemnie racji rzeczywiście tej racji nie posiadają. Tak sądzę. Tutaj, dla osób wierzących, bezsprzecznie powinno obowiązywać stanowisko Stolicy Apostolskiej, które jest rozstrzygające. Nie tylko i wyłącznie polskiego episkopatu (tudzież oświadczenia prezydium konferencji episkopatu). Osób nie wierzących zagadnienie właściwie nie powinno dotyczyć. Niech postępują zgodnie z własnym sumieniem i wartościami.
Nade wszystko obowiązuje prawo świeckie, które powinno służyć obywatelom a nie odwrotnie. Właśnie z uwzględnieniem różnic światopoglądowych i religijnych.
Ciekawostka. PiS na to "nie pójdzie" (zaostrzenie ustawy), kolokwialnie rzecz ujmując. Jestem praktycznie o tym przekonany.
Sporo natomiast (i niestety jak zwykle) grania na ludzkich emocjach ze strony różnych zainteresowanych środowisk. Zarówno z lewej jak i prawej strony ringu.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 07 kwie 2016, 23:00
autor: rosa
[youtube][/youtube]

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 08 kwie 2016, 8:06
autor: Crows
Crows pisze:[youtube][/youtube]
;
łatwo zmienia sie zdanie :/
prawda w oczy kole wiec zamyka sie taki filmik , o to nowa komuna i jej cenzura , kto zdążył popatrzeć ten wie o co chodzi :/

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 08 kwie 2016, 8:15
autor: Crows
Dr Sibora dla WP: rzecznik prezydenta nie powinien zamykać ust Pierwszej Damie. To niezgodne z protokołem dyplomatycznym
- Rzecznik prezydenta nie powinien zamykać ust Pierwszej Damie. To niezgodne z protokołem dyplomatycznym - mówi Wirtualnej Polsce Janusz Sibora, ekspert ds. protokołu dyplomatycznego. Tym samym skrytykował on wypowiedź Marka Magierowskiego dla WP dotyczącą listu posłanek Nowoczesnej, w którym proszą one panią prezydentową o zabranie głosu w sprawie ewentualnego zaostrzenia ustawy aborcyjnej. Dyrektor biura prasowego KPRP stwierdził, że pierwsza dama nie będzie się odnosić do listu ani udzielać żadnych komentarzy w tej sprawie.
- Dla mnie taka wypowiedź jest niespotykana. Rzecznik prezydenta nie powinien wypowiadać się na temat tego, co powie Pierwsza Dama. Jeśli Agata Duda rzeczywiście nie chce zajmować stanowiska w danej sprawie, to sama powinna o tym poinformować opinię publiczną poprzez swoje biuro. Tak to jest zorganizowane na świecie - tłumaczy Sibora.
nowa Kaczo-pisowska mafia zamyka nawet usta prezydentowej , chory nowy układ staje sie coraz gorszy w swym stylu , coraz blizej śmierdzącej dyktatury .
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... omosc.html
;

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 08 kwie 2016, 16:46
autor: merkaba
Matka słynnego piłkarza Cristiano Ronaldo, Portugalka Dolores Aveiro chciała pozbyć się swego dziecka przed jego urodzeniem. Gdyby jej się udało, świat nigdy nie poznałby najsłynniejszego dziś piłkarza.

Matka Ronaldo, Aveiro zwróciła się kiedyś w sprawie aborcji do lekarza. Ten jednak odmówił jej uśmiercenia dziecka. Matka Cristiana nie mogąc pogodzić się z ciążą i odmową lekarza na dokonanie aborcji, poczęła dużo pić alkoholu, by wywołać poronienie. Na szczęście jej się to nie udało.

Jak wyglądałby świat bez Andrea Bocelliego?


Bocelli nagrał przejmujące video „Jestem całym życiem”, w którym opowiada historię młodej kobiety hospitalizowanej z powodu „zwykłego ataku wyrostka robaczkowego”. Bocelli opowiada na filmie jak lekarze sugerowali tej kobiecie, by zabiła swoje dziecko. – Tą kobietą była moja mama a ja byłem jej tym dzieckiem – mówi Bocelli.

Bocelli urodził się w 1958 r. W momencie narodzin, lekarze zdiagnozowali u niego jaskrę wrodzoną i stwierdzili, że w wieku 12 lat będzie zupełnie ślepy. – Może jestem stronniczy, ale myślę, że mama dokonała właściwego wyboru – mówi Bocelli. Do tej pory wokalista sprzedał ponad 70 milionów płyt i jest jednym z najpopularniejszych piosenkarzy na świecie.

Bocelli był agnostykiem wrócił jednak do katolicyzmu w 1994 roku pod wpływem – jak sam przyznaje – dzieł Lwa Tołstoja, który przekonał go, że życie nie jest przypadkiem, ale ma swój cel


i oczywiscie matka jana pawła drugiego była namawiana przez lekazy by zabilła dziecko

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 09 kwie 2016, 5:23
autor: Łosiu
Obrazek
Tabletka po wyręcza sumienie lekarza.

Kobieta nie wie czy jest czy nie jest w ciąży. Precyzyjniej, to ona nie wie czy doszło do zapłodnienia czy nie.

Niewątpliwie początkiem życia jest samo zapłodnienie, lecz ciąża jest właściwością matki, a więc faktycznie od nie momentu zapłodnienia ona jest ciążarną, a od momentu zespolenia zagnieżdzenia Cosia w macicy.
Wtedy można mówić o przerywaniu ciąży, czyli aborcji.

Pozostaje aspekt zabijana poczętego zycia a sama dyskusja wokół tego tematu ma charakter czysto doktrynalny.

Od kiedy jest to zabijaniem i czy w ogóle możnz mówić o zabijaniu i zabijaniu czego lub kogo.

,,Wkrótce po powstaniu zygota zaczyna się dzielić, rozpoczynając z chwilą pierwszego podziału okres zarodkowy. Zarodek jeszcze w jajowodzie przechodzi stadium moruli (pierwsze 3-4 dni od zapłodnienia) i jako blastula trafia do macicy. Tu „leżakuje” przez następne 3-4 dni, przechodząc stadium blastocysty z maksymalnym blastocelem wewnątrz, a po zaniku osłonki przejrzystej (zona pellucida) w stadium trofoblastu (zmiana funkcjonalna). Komórki na biegunie zarodkowym (zwykle tam, gdzie jest mniej materiałów zapasowych), bardzo szybko się mnożą, tworząc wewnątrz węzeł zarodkowy, a na powierzchni początkowo syncytialny trofoblast. Po uzyskaniu bezpośredniego kontaktu ze śluzówką macicy, zwykle ok. 10-12 dnia od zapłodnienia, trofoblast wżera się w jej miąższ (koniec etapu jaja płodowego) i stopniowo pokrywa się kosmkami (kosmówka kosmata)."( cytat z wikipedii)

Tak więc tabletki PO zapobiegają wżeraniu się blastostworka w sluzówkę macicy.

Owo wżeranie ma miejsce 10-12 dni po zapłodnieniu, a samo życie powstaje najwcześnie po 6 godzinach od wtargnięcia plemniorów do organizmu niewieściego, ponieważ panowie ( owe wiciowce) muszą ulec kapacytacji, czyli dojrzeć do zapłodnienia.

Pisze dla jasności tematu o tem, ponieważ miałem tę przyjemność wysłuchać wypowiedzi pani prof. Płatek, z której to wynikało, że wiedza medyczna w zakresie aborcji nie koniecznie jest jej mocną stroną.

Łosiu baltocystowy wżeracz

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 09 kwie 2016, 10:47
autor: Crows
fanatycy chcą regulować czyjeś życiorysy nie mając wpływu na swój własny , najwięcej do powiedzenia w sprawie aborcji mają zdewociałe stare panny i stare kawalerskie pryki jak Kaczyński .

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 09 kwie 2016, 11:47
autor: Crows
Obrazek

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 09 kwie 2016, 16:43
autor: Abesnai
Crows pisze:
Crows pisze:
łatwo zmienia sie zdanie :/
prawda w oczy kole wiec zamyka sie taki filmik , o to nowa komuna i jej cenzura , kto zdążył popatrzeć ten wie o co chodzi :/
Crows, przecież tefałeny egzekwowały tylko swoje prawo autorskie.
Materiał zablokowany na mocy prawa jest dostępny pod poniższym linkiem:
Kaczyński mówił, że "nie można zmusić zgwałconej kobiety do rodzenia". #Słowosięrzekło

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 09 kwie 2016, 16:55
autor: Crows
w tvn też są ludzie pisu ;)

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 09 kwie 2016, 18:42
autor: merkaba
Zauważyłem, że wszyscy którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić. Ronald Reagan.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 09 kwie 2016, 23:31
autor: victoria
Pozornie nie na temat... Europejczycy są puści, wyczyszczeni z wiary, emocji, korzeni, szacunku do własnego potomstwa i samych siebie. Temat aborcji tylko to potwierdza. Dlatego Islam wchodzi w Europę jak nóż w masło. To nie terroryzm nas pokona, tylko brak wiary....

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 10 kwie 2016, 7:50
autor: Crows
wiara nie ma nic wspólnego z bełkotem nawiedzonych radiomaryjnych fanatyków
:k:
islamiści zamieszkują europe od setek lat
;

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 11 kwie 2016, 3:50
autor: Ja?!
victoria pisze:Pozornie nie na temat... Europejczycy są puści, wyczyszczeni z wiary, emocji, korzeni, szacunku do własnego potomstwa i samych siebie. Temat aborcji tylko to potwierdza. Dlatego Islam wchodzi w Europę jak nóż w masło. To nie terroryzm nas pokona, tylko brak wiary....
Albo brak nowoczesnego komunizmu w europie. Kapitalizm jako system jest pusty i bezsensowny w aspekcie rozwoju duchowego ludzkości. To rak na ludzkości i ziemi.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 11 kwie 2016, 9:16
autor: Lizawieta
Myślę, że środowisko: i polityczne, i religijne i otaczające nas na skutek wspomnianych nadaje poczucie winy człowiekowi.
Aborcja ma wywołać poczucie winy, natomiast gdzie sumienie przy zabijaniu człowieka podczas zamieszek, wojen itp, czy zwykłym udupieniu człowieka bez środków do życia...do wychowania dzieci nienarodzonych, gdzie ludzie zmuszeni są do morderstwa lub samobójstwa.
Nie rozpisuję się, ale moim zdaniem aborcja winna być legalna-bez żadnych ograniczeń.
Ograniczeniem jest wybór partnerów lub tylko kobiety, co zrobi z tejże sytuacji.

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 03 paź 2016, 20:14
autor: Abesnai
Czarny marsz miał również w dniu dzisiejszym miejsce w Berlinie. Ciekaw jestem, czy uczestnicy niemieckiego protest ws. polskiej znali wypowiedzi śp. Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Jego małżonki Marii Kaczyńskiej.

Warto je pamiętać:

Lech Kaczyński, Prezydent RP:

"... Wysoce sobie cenię koalicję, która jest w stanie zmieniać Polskę, natomiast jeżeli chodzi o sprawy związane z aborcją, to uważam, że osiągnięty 15 czy 14 lat temu kompromis jest kompromisem, którego nie wolno naruszać. Powtarzam - nie wolno naruszać . ..."

"... Ja jestem praktykującym katolikiem, chodzę do spowiedzi, ale trzeba odróżniać dwie rzeczy. Są przykazania boże i są regulacje prawne. - Uważam, że w tej chwili w Polsce jest czas na wszystko, ale nie na powrót do sytuacji z lat 90. Choćby z tego punktu widzenia nie czas na jakiekolwiek zmiany. Kompromis zawarty kilkanaście lat temu jest niezwykle cenny. ..."


Maria Kaczyńska, Pierwsza Dama RP:

"... Uważam, że zdarzają się w życiu niezwykle trudne sytuacje, w których należy ratować życie matek czy też nie żądać, by zgwałcona przez zwyrodnialca lub, co gorsza, bandę zwyrodnialców dziewczyna musiała rodzić. Chcę tu zwrócić uwagę, że nie dopuszczam myśli, by istniała możliwość usuwania ciąży na życzenie. ..."


Również córki pierwszej pary, Marty Kaczyńskiej:

"... Wprowadzenie całkowitego zakazu przerywania ciąży to rozwiązanie iluzoryczne, skazujące wiele kobiet na aborcyjne podziemie. ..."

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 04 paź 2016, 14:17
autor: Crows
głąby z pisu cos gdaczą , że projekt który przepchnęli to nie pomysł pisu tylko obywatelski , co za hipokryzja i obłuda mącąca ludziom w głowach :(

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 04 paź 2016, 16:54
autor: Crows

Re: Aborcja - plaga czy błogosławieństwo?

: 06 paź 2016, 20:03
autor: Abesnai
Zgodnie z przewidywaniami (choć miałem chwilę uzasadnionej wątpliwości), projekt całkowitego zakazu aborcji nie przeszedł :)

Wicemarszałek Tyszka, podobno jednocześnie wice-cham (stanowisko naczelnego chama ponoć ma sprawować Kukiz - jako twierdzi N & PO & Sp.) :
"Zachowują się jak wściekłe małpy."
Czy małpy poczuły się urażone przyrównywaniem z naszymi politykami ? Nie wiem. Ja bym się na ich miejscu poczuł.