Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

35
Ja?! pisze:W naturze mięsożerne zwierzęta żyją krótko by w ich DNA nie dochodziło do trwałych niekorzystnych modyfikacji i zwyrodnień.
Człowiek jeszcze kilkaset lat temu gdy żywił się głównie mięsem żył góra 40 lat.
Wniosek z tego taki że jedzenie mięsa skraca życie, to jak jedzenie śmierci.
Krokodyle dozywają setki, ludzie kilkaset lat temu to zalerzy w jakich warunkach, w cywilizacyjnych to raczej nie, a ile zyli jacyś myśliwi i koczownicy to nie wiadomo.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2011, 20:01 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

36
Andra pisze:ale generalnie w naturze jakos tak jest ze drapiezne gatunki sa miesozerne. Roslinozercy sa bardziej pokojowi. Mam wrazenie ze poziom agresji wzrasta wraz z iloscia zzartego miecha, co Ty na to Ja?
Drapierzniki potrafią zkuteczniej zabijać a np Byk warzący 600 kilo nie za bardzo ma sposób jak zabić drugiego równie wielkiego Byka ale jest agresywny mimo ze jest roślinorzercą i istote miejszą od siebie zabić potrafi.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2011, 20:06 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

39
Conan, ale byk nie zabija dla przyjemnosci zabijania. Ani slon. Zreszta, moze nie mam racji, ja z wlasnego podworka- moj zolwik wsuwa salate, i najbardziej ugodowy stwor swiata. A koty przynosza nam upolowane ptaki(na sniadanie?), nie zabijaja z glodu...a jednak.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2011, 22:39 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

43
Andra pisze:Conan, ale byk nie zabija dla przyjemnosci zabijania. Ani slon. Zreszta, moze nie mam racji, ja z wlasnego podworka- moj zolwik wsuwa salate, i najbardziej ugodowy stwor swiata. A koty przynosza nam upolowane ptaki(na sniadanie?), nie zabijaja z glodu...a jednak.
Zółwik zabijać nie potrafi a kot tak bo jest drapierznikiem, to nie jest kwestia wysokiego czy niskiego poziomu agresji, nawet słoń mimo swojej siły to nie potrafi upolować kogoś, ale zezłościć się potrafi i wtedy wszyscy uciekają;)
Ostatnio zmieniony 27 paź 2011, 1:46 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

50
Dla mnie to nic nie znaczy. Wszystko zależy od ujęcia i makijażu. Kiedyś na żywo widziałem Kolende Zalewską, tą dziennikarkę, jak ją widziałem w telewizji to sobie myślałem eno fajna babeczka mimo wieku, ale ona na żywo wyglądała normalnie jak jakiś trol albo mutant, albo kurde nie wiem co, normalnie w jej wieku znam dużo lepiej wyglądające kobietki niż ona, telewizja może cuda.

Według mnie wegerianizm nie odbije się bardzo źle na zdrowie, ale jak się chce być wegetarianinem to trzeba uważać dużo bardziej co się, żeby dostarczyć sobie to co jest w mięsie. A nie tylko opychać się sałatą i marchewką jak królik. Ale to chyba wie każdy wegaterianin, bo myślę że jak ktoś sie decyduje na takie coś, to coś na ten temat wie. Człowiek to nie krowa, tylko zwierzę wszystkożerne, ludzie pierwotni polowali na zwierzyne, nie bez powodu.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2011, 15:52 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

52
Slonie potrafia byc bardzo agresywne, w ogole -wybaczcie panowie- wszystkie samce w okresie rui samic, niezaleznie czy roslino- czy miesozerne.

[youtube][/youtube]
dziki slon wszedl do miasta i zaczal atakowac wszystko co sie rusza, na filmie masakruje czlowieka a potem krowe

[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]
slon zabija swojego opiekuna

ataki sloni na ludzi w Indiach, Bangladeszu czy na Sri Lance sa dosc czeste, zarowno sloni dzikich jak i udomowionych
Ostatnio zmieniony 27 paź 2011, 18:41 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

54
dużo zalezy od tego jak człowiek traktuje słonia i czy właściwie go karmi. Głodny słoñ to zły słoñ.
Krokodyle może i żyją długo ale mają długie okresy głodówki.
Pająk który nie bywa głodny przez miesiące żyje, krótko.
Człowiek wywodzi się od małpy a te mięso jedzą rzadko, jeśli wogóle. Człowiek jedzącycy mięso od swięta jest zdrowszy niż jedzący miecho codziennie. Mówie statystycznie
Ostatnio zmieniony 27 paź 2011, 19:20 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

55
ja? to nieprawda. czasem sloniom odbija, i morduja nawet ludzi, ktorzy sie nimi opiekowali od malego, codziennie karmili, kapali itd.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2011, 19:43 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

57
asmaani pisze:ja? to nieprawda. czasem sloniom odbija, i morduja nawet ludzi, ktorzy sie nimi opiekowali od malego, codziennie karmili, kapali itd.
popatrz na drugi filnik który wstawiłaś, zobacz te rany na nogach i ciele słonia, sam sobie tego nie zrobił i łańcuchów pewnie też nie założył, ja się nie dziwię, że mu odbiło...
Ostatnio zmieniony 27 paź 2011, 21:18 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

58
Ja?! pisze:dużo zalezy od tego jak człowiek traktuje słonia i czy właściwie go karmi. Głodny słoñ to zły słoñ.
Krokodyle może i żyją długo ale mają długie okresy głodówki.
Pająk który nie bywa głodny przez miesiące żyje, krótko.
Człowiek wywodzi się od małpy a te mięso jedzą rzadko, jeśli wogóle. Człowiek jedzącycy mięso od swięta jest zdrowszy niż jedzący miecho codziennie. Mówie statystycznie
Poczytaj o szympasnsach i tych Bonobo.
:D

ps.
Szympansy polują..
Jak można się domyślić nie na banany czy ananasy w supermarkecie a na...

Jedna z małpek zagryza mięsko jakimś listkiem. Ciekawe czy to w formie tak wyśmiewanej przez niektórych przyprawy czy bardziej jako surówka :D No, ale w końcu "mięso nie jest smaczne" wiec szympansy też muszą zagłuszać jego smak produktami pochodzenia zwierzęcego.
Nie ma to jak pyszna mięsna kolacja, by zwiększyć szanse samca na seks. Ta strategia sprawdza się z pewnością w przypadku samców szympansów.
Najnowsze badania wykazały, że samice szympansów częściej łączą się w pary z samcami, którzy dostarczają im większej ilości mięsa – nawet, jeśli zostały obdarowane na kilka miesięcy przed rują.
http://wiedzomania.pl/index.php/2009/04 ... o-na-seks/

ps.
Krwawy festiwal wegetarian w Tajlandii
Na przełomie września i października w Tajlandii nader uroczyście obchodzony jest nietypowy "Festiwal Wegetarian". Do położonego na południu kraju miasta Phuket przybywają wówczas wierni chińskiej świątyni Bang Neow. Trwający dziewięć dni festiwal ma oczyścić wiernych ze wszystkich grzechów. A jak wiadomo przynajmniej od czasów najbardziej nieudanej kradzieży jabłek w dziejach - pokuta nie jest niczym łatwym i przyjemnym.

O tym, że droga do oczyszczenia jest niezwykle bolesna wiedzą wszyscy Ci, którzy przybywają do Phuket. Podczas procesji wielu pielgrzymów rani swoje ciała, przebijając policzki metalowymi narzędziami - co jest dowodem hołdu dla bóstw świątyni Bang Neow.
http://niewiarygodne.pl/gid,12752694,im ... jecie.html
Ostatnio zmieniony 27 paź 2011, 21:40 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”

cron