Strona 2 z 4

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 19:07
autor: voltaren
Jak jesz substytut mięsa o nazwie parówki to nic dziwnego.. Spróbuj Golonkę albo Tatara ;)

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 19:24
autor: ruda paskuda
Teraz jem ten substytut, dawniej nie jadałam parówek w ogóle, a w domu to ja dostaję tylko porządne mięso i drogą wędlinkę "bez konserwantów" bo rodzice o mnie dbają. I aż głupio powiedzieć, że w zasadzie średnio mogę na mięso patrzyć bo organizm nie wykazuje chęci :D

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 19:26
autor: Nebogipfel
bo nie robią schabowych tak jak ja! ha!
:black2:

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 19:29
autor: ruda paskuda
A ja jakoś schabowego nie kocham, jako dzieciak faktycznie lubiłam, a teraz wolę sobie zjeść pstrąga ;)

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 20:01
autor: Conan Barbarzynca
Ja?! pisze:W naturze mięsożerne zwierzęta żyją krótko by w ich DNA nie dochodziło do trwałych niekorzystnych modyfikacji i zwyrodnień.
Człowiek jeszcze kilkaset lat temu gdy żywił się głównie mięsem żył góra 40 lat.
Wniosek z tego taki że jedzenie mięsa skraca życie, to jak jedzenie śmierci.
Krokodyle dozywają setki, ludzie kilkaset lat temu to zalerzy w jakich warunkach, w cywilizacyjnych to raczej nie, a ile zyli jacyś myśliwi i koczownicy to nie wiadomo.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 20:06
autor: Conan Barbarzynca
Andra pisze:ale generalnie w naturze jakos tak jest ze drapiezne gatunki sa miesozerne. Roslinozercy sa bardziej pokojowi. Mam wrazenie ze poziom agresji wzrasta wraz z iloscia zzartego miecha, co Ty na to Ja?
Drapierzniki potrafią zkuteczniej zabijać a np Byk warzący 600 kilo nie za bardzo ma sposób jak zabić drugiego równie wielkiego Byka ale jest agresywny mimo ze jest roślinorzercą i istote miejszą od siebie zabić potrafi.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 22:10
autor: victoria
Słoń też sobie nieźle radzi.... i nosorożec ;)

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 22:11
autor: Nebogipfel
A krowie też zdarza się zjeść mięso, choć teoretycznie pernamentna wegetarianka.
;)

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 22:39
autor: Gość
Conan, ale byk nie zabija dla przyjemnosci zabijania. Ani slon. Zreszta, moze nie mam racji, ja z wlasnego podworka- moj zolwik wsuwa salate, i najbardziej ugodowy stwor swiata. A koty przynosza nam upolowane ptaki(na sniadanie?), nie zabijaja z glodu...a jednak.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 22:48
autor: victoria
Nosorożec potrafi zaatakować pociąg :D i też nie robi tego z głodu :ahah:

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 23:25
autor: Nebogipfel
Czytałem niedawno, że słoń porwał dziecko w ZOO i je zgniótł..

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 26 paź 2011, 23:42
autor: lufestre
Zobaczył takie małe coś z adhd drące japę i uznał, że to za dużo jak na jego psychikę. :D

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 1:46
autor: Conan Barbarzynca
Andra pisze:Conan, ale byk nie zabija dla przyjemnosci zabijania. Ani slon. Zreszta, moze nie mam racji, ja z wlasnego podworka- moj zolwik wsuwa salate, i najbardziej ugodowy stwor swiata. A koty przynosza nam upolowane ptaki(na sniadanie?), nie zabijaja z glodu...a jednak.
Zółwik zabijać nie potrafi a kot tak bo jest drapierznikiem, to nie jest kwestia wysokiego czy niskiego poziomu agresji, nawet słoń mimo swojej siły to nie potrafi upolować kogoś, ale zezłościć się potrafi i wtedy wszyscy uciekają;)

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 6:43
autor: Crows
Obrazek

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 11:58
autor: lufestre
Mhm, poudawajmy, że nie istnieją geny, photoshopy, operacje plastyczne i tapety na twarz. :P

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 13:13
autor: Crows
poudawajmy , ze nie ma sprawy :P

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 14:17
autor: Nassanael Rhamzess
Crows ta babka po lewej ma mieć 51 lat??? Iluzja wywołana kosmetykami i chemią.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 14:30
autor: Crows
nie wiem , nie znam sie na babach ;)

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 15:01
autor: voltaren
Uwielbiam jeść mięso dobre, i nie lubię jak wegetarianie probują mi obrzydzić jedzenie mięsa, np. zdjęciami kurczaków.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 15:52
autor: voltaren
Dla mnie to nic nie znaczy. Wszystko zależy od ujęcia i makijażu. Kiedyś na żywo widziałem Kolende Zalewską, tą dziennikarkę, jak ją widziałem w telewizji to sobie myślałem eno fajna babeczka mimo wieku, ale ona na żywo wyglądała normalnie jak jakiś trol albo mutant, albo kurde nie wiem co, normalnie w jej wieku znam dużo lepiej wyglądające kobietki niż ona, telewizja może cuda.

Według mnie wegerianizm nie odbije się bardzo źle na zdrowie, ale jak się chce być wegetarianinem to trzeba uważać dużo bardziej co się, żeby dostarczyć sobie to co jest w mięsie. A nie tylko opychać się sałatą i marchewką jak królik. Ale to chyba wie każdy wegaterianin, bo myślę że jak ktoś sie decyduje na takie coś, to coś na ten temat wie. Człowiek to nie krowa, tylko zwierzę wszystkożerne, ludzie pierwotni polowali na zwierzyne, nie bez powodu.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 16:03
autor: voltaren
Nassanael Rhamzess pisze:Coś w tym jest i to udowodniono. Chomik, któremu dajesz mięso gryzie bardzo często i jest agresywny.
Żaden chomik nie je mięsa z własnej woli więc pewnie im to wpychali na siłe do pyska. Stąd ta agresja.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 18:41
autor: asmaani
Slonie potrafia byc bardzo agresywne, w ogole -wybaczcie panowie- wszystkie samce w okresie rui samic, niezaleznie czy roslino- czy miesozerne.

[youtube][/youtube]
dziki slon wszedl do miasta i zaczal atakowac wszystko co sie rusza, na filmie masakruje czlowieka a potem krowe

[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]
slon zabija swojego opiekuna

ataki sloni na ludzi w Indiach, Bangladeszu czy na Sri Lance sa dosc czeste, zarowno sloni dzikich jak i udomowionych

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 18:52
autor: Crows
hipopotamy też zabijaja ludzi ( i nie tylko ), są roslinożercami

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 19:20
autor: Ja?!
dużo zalezy od tego jak człowiek traktuje słonia i czy właściwie go karmi. Głodny słoñ to zły słoñ.
Krokodyle może i żyją długo ale mają długie okresy głodówki.
Pająk który nie bywa głodny przez miesiące żyje, krótko.
Człowiek wywodzi się od małpy a te mięso jedzą rzadko, jeśli wogóle. Człowiek jedzącycy mięso od swięta jest zdrowszy niż jedzący miecho codziennie. Mówie statystycznie

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 19:43
autor: asmaani
ja? to nieprawda. czasem sloniom odbija, i morduja nawet ludzi, ktorzy sie nimi opiekowali od malego, codziennie karmili, kapali itd.

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 20:20
autor: Ja?!
no to spytaj się tego słonia co mu nie pasowało

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 21:18
autor: victoria
asmaani pisze:ja? to nieprawda. czasem sloniom odbija, i morduja nawet ludzi, ktorzy sie nimi opiekowali od malego, codziennie karmili, kapali itd.
popatrz na drugi filnik który wstawiłaś, zobacz te rany na nogach i ciele słonia, sam sobie tego nie zrobił i łańcuchów pewnie też nie założył, ja się nie dziwię, że mu odbiło...

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 21:40
autor: Nebogipfel
Ja?! pisze:dużo zalezy od tego jak człowiek traktuje słonia i czy właściwie go karmi. Głodny słoñ to zły słoñ.
Krokodyle może i żyją długo ale mają długie okresy głodówki.
Pająk który nie bywa głodny przez miesiące żyje, krótko.
Człowiek wywodzi się od małpy a te mięso jedzą rzadko, jeśli wogóle. Człowiek jedzącycy mięso od swięta jest zdrowszy niż jedzący miecho codziennie. Mówie statystycznie
Poczytaj o szympasnsach i tych Bonobo.
:D

ps.
Szympansy polują..
Jak można się domyślić nie na banany czy ananasy w supermarkecie a na...

Jedna z małpek zagryza mięsko jakimś listkiem. Ciekawe czy to w formie tak wyśmiewanej przez niektórych przyprawy czy bardziej jako surówka :D No, ale w końcu "mięso nie jest smaczne" wiec szympansy też muszą zagłuszać jego smak produktami pochodzenia zwierzęcego.
Nie ma to jak pyszna mięsna kolacja, by zwiększyć szanse samca na seks. Ta strategia sprawdza się z pewnością w przypadku samców szympansów.
Najnowsze badania wykazały, że samice szympansów częściej łączą się w pary z samcami, którzy dostarczają im większej ilości mięsa – nawet, jeśli zostały obdarowane na kilka miesięcy przed rują.
http://wiedzomania.pl/index.php/2009/04 ... o-na-seks/

ps.
Krwawy festiwal wegetarian w Tajlandii
Na przełomie września i października w Tajlandii nader uroczyście obchodzony jest nietypowy "Festiwal Wegetarian". Do położonego na południu kraju miasta Phuket przybywają wówczas wierni chińskiej świątyni Bang Neow. Trwający dziewięć dni festiwal ma oczyścić wiernych ze wszystkich grzechów. A jak wiadomo przynajmniej od czasów najbardziej nieudanej kradzieży jabłek w dziejach - pokuta nie jest niczym łatwym i przyjemnym.

O tym, że droga do oczyszczenia jest niezwykle bolesna wiedzą wszyscy Ci, którzy przybywają do Phuket. Podczas procesji wielu pielgrzymów rani swoje ciała, przebijając policzki metalowymi narzędziami - co jest dowodem hołdu dla bóstw świątyni Bang Neow.
http://niewiarygodne.pl/gid,12752694,im ... jecie.html

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 21:44
autor: Crows
człowiek nie musi jeść codziennie miesa , są jeszcze jajka , sery ,masło ........

Re: wyznania wegetarianina po doświadczeniu z mięsem

: 27 paź 2011, 21:46
autor: Nebogipfel
Jajka, sery, masło też są pochodzenia zwierzęcego.