Strona 3 z 3

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 01 mar 2015, 18:49
autor: Crows
victoria pisze:Wszyscy Panowie z .... maćkiem, zapytają, doskonała przystawka a co będzie na obiad? :D
kwiatek z wazonu czyli rumianek na szybsza przemiane materii :ahah:

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 01 mar 2015, 19:28
autor: victoria
:rotfl:
można się pokusić o wyobrażenie ich min....


Crows, tak przy okazji z innej beczki :) co myślisz o porach (warzywie :) ) ostatnio widziałam reportaż z opactwa Benedyktynów, urządzają przeróżne weekendy oczyszczające ciało i ducha, mozna u nich spędzić urlop itp ale wracam do pora, dziennikarz pytał co jest w termosach, dzbanach, a więc herbatki ziołowe, jakieś napoje i między innymi wywar warzywny i na pytanie dziennikarza z jakich warzyw zobaczyłam uśmiech rozmówcy, wiec ten zaczął wymieniać, marchew, seler, por i tu usłyszał nie, nie pora nie uzywamy. Mnie to zastanowiło bo lubie pora i na surowo i gotowanego, co w nim jest nie tak?

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 01 mar 2015, 20:14
autor: Crows
por daje podobny skutek jak cebula , jest bardzo gorący w kierunku płuc , skóry i jelita grubego , jeśli ktoś w tym obszarze ma stany zapalne ( nie koniecznie objawiające sie wyraźnie) to niech sobie odpuści , wyjatkiem są ci co duzo czasu spędzaja na powietrzu w zimne dni , lub ci co mają "zalane" oskrzela flegma przez naduzywanie zimnego nabiału ...............

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 01 mar 2015, 20:45
autor: mordotymoja
A...to pora wykreślić pora .

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 01 mar 2015, 21:21
autor: Crows
nie koniecznie, możesz go pociąć 1: 1 z surową kapustą białą i odstawić na jakiś czas by sie "przegryzło" jak to robisz ze spirytusem i wodą .

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 01 mar 2015, 22:16
autor: civilmonk
Lunadari pisze:
civilmonk pisze:W weekend powiedziałem sobie - dość. Skoro potrafię zrobić porządek w swoim umyśle i utrzymywać go w czystości od większości uzależnień mentalnych i emocjonalnych to dlaczego do licha ciężkiego nie zrobić tego objadaniem się? W końcu mechanizm jest ten sam
mechanizm ten sam, to prawda, jednakże w celu utrzymanie (jakiejkolwiek) równowagi potrzebny jest wentyl bezpieczeństwa. widać Twój zaprogramowany jest na słodkie uczucie sytości.
pogrzeb w swojej głowie i zlokalizuj emocje jakie się z tym wiążą, np. poczucie bezpieczeństwa w dzieciństwie, wynagradzanie za coś lub ersatz w zamian. gdy rozwiążesz tę zagadkę, przestaniesz obżerać się wieczorem.
zwróć też uwagę, czy przybieranie masy ciała nie idzie przypadkiem w parze z obawami o byt materialny.. :cool:
civilmonk pisze:Problemem jest tylko podjadanie wieczorne słodyczy przed snem oraz fastfoody jak biegam służbowo po mieście nie mając czasu na coś porządnego i zdrowego.
co do fastfoodów, to mógłbyś zamienić je na przykład na (zdrowsze) kanapki robione w domu.
poza tym, na tzw. mieście prócz paszarni z białym pieczywem uwalanym majonezem i musztardą funkcjonują też jadłodajnie z sałatkami warzywnymi czy zupami chociaż..
civilmonk pisze:Nie podam wzrostu celowo by się nie pogrążyć całkiem ;)
na początku marca urodzili się Durczok, Wajda i Lis, a 'maluchami' raczej nie są, tak więc nie ma co się wstydzić :P
U mnie to typowe wynagradzanie sobie. Tyle się przecież narobię w ciągu dnia w pracy, w domu, że "odrobina" radości z czekoladką lub ciasteczkiem się należy. A w przerwie na lunch też przecież zasługuje na porządnego mcroyala skoro takie trudne spotkanie z sukcesem zakończyłem. I tak leci.

CM

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 01 mar 2015, 23:22
autor: Lunadari
civilmonk pisze:oraz fastfoody jak biegam służbowo po mieście nie mając czasu na coś porządnego i zdrowego.
[youtube] [/youtube]
:)

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 14 mar 2015, 8:40
autor: Łosiu
No i mamy ujawnioną tajemnicę chudości modelek...

http://www.pudelek.tv/video/Byla-naczel ... ampaign=o2

By nie mieć biustu i bioder wystarcz jeść husteczki. Niwstety nie podano jakiej firmy... :)
Wygląda na to że ja musiałem kiedyś też je jeść.

Łosiu rumjanek

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 23 mar 2015, 19:21
autor: civilmonk
104.5 czyli 2kg w dół.

Stosowana terapia: MŻŻZ. Mniej Żreć Żreć Zdrowo.

Dalsze kroki: włączyć terapię KS Kosmiczne Suplementy oraz terapię RD Rusz Dupę

CM

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 27 mar 2015, 23:06
autor: Łosiu
civilmonk pisze:104.5 czyli 2kg w dół.

Stosowana terapia: MŻŻZ. Mniej Żreć Żreć Zdrowo.

Dalsze kroki: włączyć terapię KS Kosmiczne Suplementy oraz terapię RD Rusz Dupę

CM
Łosiu 112. Juhhuuuu!

Łosiu juhuuu

ps.
Plan na jutro... zidentyfikować wroga
Obrazek


i do dzieła...
Obrazek

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 28 mar 2015, 0:20
autor: rosa
Czytam akurat bardzo ciekawa ksiazke na temat zdrowotnych wlasciwosci oleju kokosowego. Wg. niej jedna z jego wlasciwosci to to ze powoduje naturalny spadek wagi.

W tym artykule jest troche na ten temat:

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/ ... 35755.html

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 20 kwie 2015, 8:57
autor: civilmonk
102 kg czyli zostało jeszcze 15kg z planowanego pozbycia się 20kg :)

CM

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 16 cze 2015, 16:44
autor: Lunadari
ile po dwóch miesiącach :P?

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 19 cze 2015, 18:38
autor: civilmonk
Stanąłem na 99kg. Ostatnio znów jem za dużo fastfoodów bo ciągle biegam po świecie :(

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 21 cze 2015, 9:30
autor: Crows
fast food nie jest taki zły jeno te słodkie dodatki w postaci napojów

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 22 cze 2015, 22:52
autor: civilmonk
Ja zawsze kupuje tylko burgera - nie zestawy.

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 22 cze 2015, 22:54
autor: civilmonk
Tyle że ostatnio zupełnie nie mam ochoty na kawę - kiedyś pijałem 2-4 dziennie. Mocne. Teraz kofeiny też potrzebuje ale ciągną mnie wszelkie energetyki. Piję 2 - 3 dziennie. Jestem wręcz uzależniony. A to słodkie jest niestety.

Kawę pijałem gorzką i czasem ze śmietanką. Po początkowej euforii "nowym" wszelkich ala - starbuck - latte kaw nie pijam bo picie wiadra mleka z odrobiną kawy to absurd.

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 24 cze 2015, 22:40
autor: Lunadari
civilmonk pisze:Stanąłem na 99kg. Ostatnio znów jem za dużo fastfoodów bo ciągle biegam po świecie :(
nie ma to jak dar do samousprawiedliwiania..
Obrazek

Re: Za dużo kilosów, w drodze do pustki

: 26 cze 2015, 19:06
autor: civilmonk
A ten to mam wyrobiony na poziom miszcza :)