Strona 4 z 5

Re: Rak-czy to wyrok?

: 20 gru 2011, 7:24
autor: Gość
masz racje Chochliku, ano...masz
Nebo, ja Ci cos zdradze na ucho: taki stary wiedzmowaty sposob: nie pozwol by ktos Cie atakowal. Nie odpowiadaj atakiem ani obrona, w ten sposob zdechnie samo nim doleci do Ciebie. Smiej sie z tego. Masz cos do powiedzenia w temacie- mow i niech Cie nie obchodzi co ktos sadzi czy uwaza- nie na temat tego CO mowisz, ale ZE mowisz. Badz wazny dla siebie, tylko wowczas inni beda dla Ciebie rownie wazni. Uff

Re: Rak-czy to wyrok?

: 21 gru 2011, 1:17
autor: Nebogipfel
No to bez pytań a fakty. Sam mnie Crows zmotywowałeś do tych pytań, więc sam miej teraz do siebie pretensje a w Placu Zabaw nie ma takiego tematu, a skoro uważasz go za zabawny to załóż.

Andro, ok. To moja ostatnia reakcja na wpis Crowsa w tym temacie.

Re: Rak-czy to wyrok?

: 06 sty 2012, 19:27
autor: angel
Odpowiadając na pytanie w temacie, trzeba odpowiedzieć szczerze, że jest i nie jest wyrokiem.

Trzeba być bardzo mocno utwierdzonym, że człowiek wyzdrowieje.
Trzeba poddać się terapii konwencjonalnej.
Nie słuchać żadnych "medyków" bez specjalizacji.
Medycyna niekonwencjonalna może być dodatkiem, nigdy naczelnym leczeniem.

Wtedy "wyrok" jest uniewinniający, a więc pacjent zaleczony.

Re: Rak-czy to wyrok?

: 13 sty 2014, 17:39
autor: Kopik
babka cukrowa pisze:Noworwory są częstym powodem zgonu ludzi .Co Waszym zdaniem trzeba robić ,aby nie zachorować na raka?Czy chory powinien wiedzieć ,że umiera i nie ma dla niego lekarstwa?
Nowotwory to wina genów i tyle ,chociaż co to niektórzy sobie pomagają odpowiednio by przyspieszyć zejście z tego świata .Oczywiście ,że chory powinien wiedzieć, chociażby po to by spisać testament ;)

Re: Rak-czy to wyrok?

: 13 sty 2014, 22:30
autor: merkaba
Nowotwory to wina genów juz hildegarda w średniowieczu leczyła raka orkiszem

http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytan ... raka/07g2b

http://zdrowie.dziennik.pl/nowotwory/ar ... ustki.html

i nic dziwnego ze Bóg zakazał jeść świnek i dla tego zydzi i muzułmanie nie chorują na raka

Re: Rak-czy to wyrok?

: 14 sty 2014, 1:19
autor: Ja?!
bo mięso świńskie silnie zakwasza organizm a to prowadzi do zagrzybienia organizmu i tworzenia sie raka w najsłabszych rejonach ciała

Re: Rak-czy to wyrok?

: 15 sty 2014, 17:43
autor: Crows
najsilniej zakwasza organizm drób

Re: Rak-czy to wyrok?

: 15 sty 2014, 18:41
autor: Ja?!
Crows pisze:najsilniej zakwasza organizm drób
a coca cola i cocaina ?

Re: Rak-czy to wyrok?

: 15 sty 2014, 19:07
autor: merkaba
kazde mieso zakwasza alu chodzi oc jeszcze innego mieso sminskie zawiera tłuszcz a tłuszcza zawiera toksyny DDT czy dioksynami

krew zakazana jest bo zawiera odpady przemiany materi

Re: Rak-czy to wyrok?

: 15 sty 2014, 19:59
autor: Crows
Ja?! pisze:
Crows pisze:najsilniej zakwasza organizm drób
a coca cola i cocaina ?
moja odpowiedź dotyczyła mies a nie milionów róznych jadeł

Re: Rak-czy to wyrok?

: 15 sty 2014, 20:21
autor: Ja?!
ale napisałeś "najsilniej" bez ograniczenia wypowiedzi do mięs, więc przypominam o produktach które o wiele silniej zakwaszają niż drób a które człowiek pije czasem nawet litrami.

Re: Rak-czy to wyrok?

: 22 sty 2014, 8:48
autor: Kopik
Rak czy to wyrok -w pewnych przypadkach tak i nie wiem jak zdrowo byśmy się odżywiali nie mamy na to wpływu .

Re: Rak-czy to wyrok?

: 22 sty 2014, 14:51
autor: Ja?!
Kopik pisze:Rak czy to wyrok -w pewnych przypadkach tak i nie wiem jak zdrowo byśmy się odżywiali nie mamy na to wpływu .
jeśli ktoś o tym nie wie co napisałeś to jego szczęście bo kto szuka to znajdzie - głównie w naturze, natura nas stworzyła i ma moc nas leczyć

Re: Rak-czy to wyrok?

: 22 sty 2014, 16:49
autor: Crows
Ja?! pisze:
Kopik pisze:Rak czy to wyrok -w pewnych przypadkach tak i nie wiem jak zdrowo byśmy się odżywiali nie mamy na to wpływu .
jeśli ktoś o tym nie wie co napisałeś to jego szczęście bo kto szuka to znajdzie - głównie w naturze, natura nas stworzyła i ma moc nas leczyć
tak , w naturze istnieje lekarstwo na kazdy rodzaj zaburzenia równowagi , problem w tym ze jeszcze mało wiemy a i sa tacy co wiedzieć nie chcą .

Re: Rak-czy to wyrok?

: 27 sty 2014, 10:01
autor: Gość
W walce z rakiem bardzo liczy się chęć walki z chorobą, pozytywne nastawienie, wsparcie rodziny oraz stosowanie odpowiednich diet. Na pewno nie wolno się zamartwiać...

Re: Rak-czy to wyrok?

: 27 sty 2014, 18:03
autor: baabcia
Najstarszy nowotwór na świecie. Ma 11 tys. lat i wciąż zakaża [WIDEO]

mimo błędów w tłumaczeniu może warto zerknąć

Re: Rak-czy to wyrok?

: 27 sty 2014, 19:16
autor: Crows
malagas pisze:W walce z rakiem bardzo liczy się chęć walki z chorobą, pozytywne nastawienie..
ale nie da sie być pozytywnie nastawionym jesli sie pieści w sobie brudy z przeszłości a zalegające tam śmieci maja także znaczny wpływ na rozwój nowotworów ( nie dotyczy to małych dzieci).

Re: Rak-czy to wyrok?

: 27 sty 2014, 19:39
autor: Lidka
Crows pisze:
malagas pisze:W walce z rakiem bardzo liczy się chęć walki z chorobą, pozytywne nastawienie..
ale nie da sie być pozytywnie nastawionym jesli sie pieści w sobie brudy z przeszłości a zalegające tam śmieci maja także znaczny wpływ na rozwój nowotworów ( nie dotyczy to małych dzieci).
Z tych zalegających 'śmieci', moim zdaniem, te najbardziej toksyczne to (nieuświadomione) poczucie winy, brak szacunku do samego siebie, poczucia własnej wartości, brak wybaczenia (w tym sobie samemu), lęki i strach w ogóle.

Re: Rak-czy to wyrok?

: 27 sty 2014, 21:36
autor: merkaba

Re: Rak-czy to wyrok?

: 28 sty 2014, 1:38
autor: Ja?!
wyrzuć patelnie i sztućce teflonowe, teflon to zaraza i kanalia rakowa

Re: Rak-czy to wyrok?

: 28 sty 2014, 5:52
autor: Lidka
merkaba pisze:rak to po prostu zatruty organizm przez toksyny
Toksyny w pożywieniu - owszem, bardzo ważna sprawa. Ale najbardziej toksyczne są jednak uczucia...

Re: Rak-czy to wyrok?

: 28 sty 2014, 13:51
autor: Crows
każda rzecz która rozstraja organizm ku skrajnościom sprzyja powtawaniu nowotworów , nie mniej nagromadzone smieci negatywnych uczuć staja sie jak znak drogowy dla podswiadomości , która nie zawsze wie co zrobić z smietnikiem z umysłu .

Re: Rak-czy to wyrok?

: 13 lut 2016, 20:17
autor: victoria
Słyszeliście o GRAWIOLI ? http://e-anetabloguje.blog.pl/2016/02/0 ... ioterapia/ Brzmi jak bajka, ciekawe czy jest tak samo bajecznie skuteczna?

Re: Rak-czy to wyrok?

: 14 lut 2016, 7:54
autor: Crows
Wilkakora też byłą z dzungli , którą przywlekł do Europy jakiś zakonnik , niezłą kase na tym oszuści zarabiali , wielu człowieków ostanie grosze zebrane w rodzinie na te "cudo" wydawali , nawet jakieś profesory sie pod nią podpisywali , i co ? i nic ,
jest wiele lekarstw które rosną u nas w lasach i na naszych łakach i przedewszystkim w naszym umyśle :P

Re: Rak-czy to wyrok?

: 15 lut 2016, 2:28
autor: Ja?!
http://leczenieraka.org/index.php/lecze ... w/graviola
przykłady zastosowania gravioli na myszach robią wrażenie, ale nie ma porównania do naszych leśnych dzikich owoców o odczynie zasadotwórczym.

Re: Rak-czy to wyrok?

: 16 lut 2016, 22:22
autor: merkaba
słyszałem swiadectwo kobiety ktura miała raka piersi i miała już przerzuty
ale jezus ja uzdrowił
muwiła tak by rozmawiac codzienie z jezusem odawac swoje troski cierpienie zeby je łonczyc z cierpieniem jezusa zaprosic jezusa do swego serca
i kochac wszystkich ludzi meza dzieci i nawet jak mąz pluje w oczy to mówic ze deszcz pada i parasolke otwozyc to tyle co zapamientałem z tego swiadectwa
i jeszcze muwiła niech sie dzieje wola Boza zanim wyzdrowiała to przyjela trzy sakramenty spowiedz komunie i namaszczenie chorych i powiedziała niech sie dzieje wola Boza

Re: Rak-czy to wyrok?

: 17 lut 2016, 6:32
autor: Crows
podaj nazwisko tej osoby , sprawdzimy czy mówisz prawde czy tylko siejesz bajkowa propagandę

Re: Rak-czy to wyrok?

: 22 lut 2016, 2:04
autor: Ja?!
medytacja i modlitwa podnosi w ciele fizycznym odczyn ph, rak w zasadowym środowisku nie ma szans przetrwać.
Nie ważne do kogo sie modlisz ale jeśli robisz to ciągle to efekt jest bardzo prawdopodobny.
Polecam modlitwe do lustra, to opcja dla własnowierców

Re: Rak-czy to wyrok?

: 22 lut 2016, 9:56
autor: k4cz0r200
Robiono też badania dot. autosugestii w przypadku raka i odnosiło to całkiem dobre skutki. Dlatego też pacjentom do dzisiaj mówi się (nie jestem pewny czy w polsce też), by wyobrażali sobie jak ich przeciwciała niszczą komórki rakowe. Modlitwa to taka sama autosugestia.

Skoro można w jakimś stopniu wyćwiczyć mięśnie myśląc o treningu, to nie widzę podstaw by sądzić, że taka modlitwa nic nie daje.

Re: Rak-czy to wyrok?

: 22 lut 2016, 10:58
autor: Crows
zależy w jakim stadium rozwoju jest rak i jaki jest jego potencjał sprzeciwu wobec "zwierzchnika"