Hmm, w sumie idzie wiosna powoli. A ten wirus ma być niby nowa grypa. Zachorowan na grypę w okresie wiosennym i letnim jest niewiele. To chyba znaczy, że za parę miesięcy chyba nie będzie już zagrożenia?

Tak , deszcze wiosenne to trucizna na wirusy układu oddechowego ,ogrzewanie pomieszczeń zmniejszy się , wiec i powietrze w domach inne , mniej wysuszone

Według ostatnich statystyk 2770 zmarło, 30311 zostało wyleczonych, i 81245 potwierdzonych zarażeń.

Śmiertelność poniżej jednego procenta, bardzo duża szybkość leczenia. Oraz bardzo mało zgonów jak na tak dużą epidemię i tak dużą obsuwę w ogarnięciu się chin.

Największa śmiertelność, to oczywiście chiny, ponieważ brakło miejsc w szpitalach, bo zostało to zlekceważone. To się jednak stabilizuje.

Kolejna śmiertelność, to 19. To wynika z wierzeń irańczyków, oni na prawdę wierzą, że allah ich uratuje. Minister zdrowia ichni stwierdził, że kwarantanny są cofaniem się w rozwoju czy coś takiego.

Reszta to już głównie śmierci ludzi starszych, których pewnie wykończyłaby i grypa. A nawet jeśli nie, to po prostu pokazuje małą szkodliwość i śmiertelność tego wirusa.

Nie wiemy jednak nic o korei polnocnej. Oni nie są wierzący, jest duza szansa, ze bedzie OK, jesli zastosuja kwarantanne. Nie wiemy jednak co tam sie dzieje, nie ma zadnych informacji. Ostatnia to informacja to 2 zgodny już jakiś czas temu. Od tamtej pory cisza. Nie sądze jednak, że przeżywają kolejny wuhan. Oni tam mają całkiem rozwiniętą technologię jak na tak zamknięty świat, samym tematem korei interesowałem się kiedyś mocno i myślę, że oni tam mają całkiem nieźle. I z tego powodu sądze, że na tych 2 zgonach się skończyło.

Oni nawet po swoim kraju mają utrudniome podróżowanie...

Niekoniecznie. Ostatnie nagrania pokazują całkiem sporo samochodów. Nie sądzę że to tak powszechne jak w kapitalistycznej Europie, ale Korea wygląda zupełnie inaczej teraz niż gdy ja zapamiętałam z ostatnich nagrań. To było ponad 20 lat temu

Sporo białych się tam też przeniosło. Jest nawet jeden gdzieś w polityce.

https://www.rp.pl/Koronawirus-2019-nCoV ... i-Pln.html

Były północnokoreański dyplomata, Thae Yong-ho, który uciekł do Korei Południowej w 2016 roku twierdzi, że możliwości WHO w kwestii określenia sytuacji zdrowotnej w Korei Północnej są "prawdopodobnie ograniczone", ponieważ przedstawiciele WHO nie mogą swobodnie poruszać się po kraju.
Korea Północna w ramach działań prewencyjnych mających nie dopuścić do rozprzestrzeniania się w kraju koronawirusa wstrzymała loty i połączenia kolejowe z sąsiednimi krajami, wprowadziła obowiązkowe, zawiesiła przyjmowanie turystów i niemal całkowicie zamknęła granice. - informuje Reuters.

Zdaje się, że zareagowali zdroworozsądkowo. Ale to też może oznaczać większy problem tam. Dowiemy się tego pewnie za 10 lat

wskaznik smiertelnosci tego wirusa według wieku

https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/59583 ... 1NIGes.jpg

A o tym dopiero zaczyna się mówić

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comme ... aZzJ0M.jpg

Ciekawe, że większość wirusów z ostatnich lat pochodzi z Azji. Czy ktoś ma jakieś logiczne i wiarygodne wytłumaczenie?

Prawie wszystkie składniki leków też

Wracając do Korei Płn..

Wstrzymano prawie całkowicie ruch transgraniczny, zakazano wjazdu turystom, zintensyfikowano badania na przejściach granicznych i zmobilizowano tysiące pracowników służby zdrowia do obserwacji ludności i izolowania podejrzanych przypadków.

Eksperci oceniają, że ewentualny wybuch epidemii w Korei Północnej byłby katastrofalny, bowiem kraj cierpi na chroniczne niedobory sprzętu i materiałów medycznych oraz ma słabą infrastrukturę służby zdrowia.

Z drugiej strony jednak praktyczne zamknięcie kraju przed światem zewnętrznym może wyrządzić dodatkowe szkody gospodarce i tak już osłabionej amerykańskimi sankcjami.

Czyli jak nie kijem go to pałką....

dlaczego ludzie panikują i robią nadmierne zapasy ? :/
dzieci w Afryce umierają z głodu a tu boja sie żeby czasem jeden dzień postu komuś nie zaszkodził :/

To medialna panika, w Krakowie ruch w sklepach minimalny, już dawno tak super się nie kupowało bez kolejek. W aptekach większy, ale to taki sezon i maseczek brak....

Patrzą na to co się dzieje w innych krajach gdy jest kwarantanna. Faktycznie jest tak że jak wprowadza kwarantannę to trudno coś kupić i mało kto coś przywozi. No i zwiekszasz szansę na zarażenie siebie. Mi to lotto bom młody silny, ale wyobrażam sobie co myślą babki po 70.

Kumpel opowiadał że u niego w mieście całe suche jedzenie wykupione, co droższe i bardziej ekologiczne tylko zostawione.

Kwarantanna wprowadzana jest cyk i już. Nikt nie ostrzega. Może nie chcą się z ręką w noc iku obudzić czy cos.

Podobnie nawet jak Tesco by dowozilo czy jakieś jedzenie na zamówienie, to w necie i pewnie w TV pełno było filmów jak zarażeni dostawcy pluli do jedzenia.

Te obrazy potęgują panikę istad tak ludzie robią zapasy. No ale to też pokazuje co może się stać jak faktycznie będzie zagrożenie. Nie będzie już żarcia pewnie.

Tak czy tak, ja tam mam luz. Ale jak powiedzą o potwierdzonych przypadkach w wawie, to pewnie kupię parę konserw czy zupek chińskich na wszelki wypadek. Dla samego własnego komfortu, by wiedzieć, że w razie jakiegoś mutowania wirusa czy innych dziwnych rzeczy będę miał chociaż co jest przez jakiś czas, bez wychodzenia z domu.

Zastanawiałem się tylko nad tymi kwarantannami. Ja to się bardzo tego nie boje gdyby się to miało stać tak, że zostanę w domu.

Najgorsze byłoby tylko to że np. dziołcha będzie musiała siedzisz tygodnie w robocie na przykład. Jakiś SOR zamknęli gdzieś też. I ludzie tam siedzieli. Nie wiem czy siedzą jeszcze.

Takie upierdliwe to by było że hej. Nic fajnego.

No to go mamy...
Chociaz to było do przewidzenia, to jednak gdzieś tam tliła się nadzieja, że nas ominie...

Polacy to mądrzy ludzie są. Gdyby nie ogłupiająca telewizja to by obeszło się pewnie bez paniki. Ale wiem że ogarną to prima sort.

nadchodzące ciepło spowoduje że człowieki mniej będą sztucznie dogrzewać swe chałupy a i więcej wietrzyć będą i więcej czasu na świeżym powietrzu spędzą .

Czekam na słońce, żeby zrobiło porządki

nie czekaj słońce jest kazdego dnia

Jakoś Kraków omija... :rolleyes:

dzisiaj cie nie ominie

Yes!!! -2 i czyściutkie niebo wszystko mi się chce przy takiej pogodzie :rotfl:

ten chińczyk nie lubi wit D

"..W Lourdes zamknięto z powodu koronowirusa baseny z niby cudowną ozdrowieńczą wodą..."
to jakas lipa z tym uzdrawianiem

:k::ahah:

Większość rzeczy, w które mocno wierzysz, mogą pomóc w pokonaniu choroby....

tzn ze zdecydowana wiekszośc ludzi nie ma wiary