Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

2
To nie tylko narząd ale gruczoł dokrewny który wpływa na życie człowieka w dość mocny sposób. Jest łącznikiem tego co materialne i duchowe. Wpływa na łatwość życia, lekkość, spontaniczność, łagodność, delikatność, komunikacje z innymi ludźmi. Gdy jest w nim problem to całe życie może się posypać. Dotknęłaś jednego z siedmiu głównych centrum życia człowieka.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2010, 15:42 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

3
Nie wiedziałam o tym ze ten gruczoł ma taką moc nie tylko z punktu medycyny ale i psychiki człowieka Wiem że gdy się ma nadczynność tego gruczołu jesteśmy nerwowi ,niespokojni,słabo sypiamy,nasze serce bije zbyt szybko chudniemy mimo apetytu A gdy nasz gruczoł nie wydziela tyroksyny wówczas jesteśmy apatyczni,jest nam ciągle zimno,wypadają włosy a nawet brwiFaktycznie nasze życie może się posypac jak piszesz?
Ostatnio zmieniony 12 paź 2010, 16:14 przez babka cukrowa, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

7
Wkurzenie, złość, to jedne z emocji które wytwarza tarczyca. Zabawa jej hormonami emocji i uczuć może się źle skończyć. Na każde uczucie i emocje którą dusza chce poczuć, tarczyca produkuje odpowiedni hormon. Takich ośrodków wytwarzających hormony jest więcej i każdy znajduje się w pobliżu miejsca zwanego czakram. Te centra to źródło życia duszy na poziomie materialnym. Każde centrum jest też jak komputer, ma swoją pamięć i jest połączone z wszystkimi zmysłami w tym centralnym układem nerwowym. Jeśli ktoś chce poczuć jak działa dany gruczoł to niech się skupi przez kilka minut na uczuciu - choćby miłość, poczuj to a poczujesz ciepło w klatce piersiowej i coś jeszcze. Spokój, mądrość; to gruczoł 3 oka czyli szyszynka o ile pamiętam. Każdy gruczoł dokrewny ma kilka hormonów odpowiedzialnych za uczucia i kilka za przeciwieństwo ich czyli emocje. To tyle odemnie, żeby powiedzieć więcej potrzebuje konkretnych pytań bo na sucho cienko mi to idzie.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2010, 19:37 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

10
Sądze że zlość agresja nienawiść są to złe uczucia i widocznie jak ktoś cierpi na nadczynność tarczycy jes niespokojny, nerwowy,serce malo mu z piersi nie wyskoczy a ten który ma niedoczynność jest spokojny ,opanowany wrecz flegmatyczny Ale z punktu widzenia medycyny tarczyca wytwarza hormony albo nie i lekarz nie mówi choremu jakie hormony tego gruczołu są odpowiedzialne za nasze uczucia tylko konkretnie że brak nam jodu lub wytarzamy go w nadmiarze?
Ostatnio zmieniony 19 paź 2010, 14:57 przez babka cukrowa, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

11
Każdy pierwiastek czy witamina ma wpływ na wytwarzanie konkretnych rzeczy w organizmie. Zmieniając dopływ zmieniamy wypływ. Jakość pożywienia wpływa na jakość wytwarzania hormonów, zwłaszcza są ważne w tym mikro i makro elementy oraz sen.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2010, 21:25 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

14
Ja?! pisze:Tak ten gruczoł ma związek z czakrą gardła. I wpływa na dusze tak jak dusza wpływa na ciało. Portal, drzwi, wir.
Ja?! pisze:Przypomniało mi się że zioła mają ogromny wpływ na wytwarzanie lub blokowanie hormonów. Nie umiejętne stosowanie ziół może doprowadzić do dysharmonii w wytwarzaniu hormonów a wtedy jest problem czyli choroba.
babka cukrowa pisze:Jakie zioła ?podaj przykłady?
ja też jestem ciekawa, o które ziółka chodzi :D
lubię popijać różnego rodzaju ziołowe herbaty zamiast np. klasycznej czarnej :D
Ostatnio zmieniony 20 lip 2011, 1:12 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

15
Każde zioło wpływa mniej lub bardziej na hormony. Nie bez powodu są mieszanki ziół na konkretne usterki w ciele. Picie jednego zioła przez dłuższy czas może prowadzić do dysharmonii w gruczołach. Krowa je na łące nie jedno ale mnustwo ziół i robi to chyba intuicyjnie. Ja też nie powiem jakie zioła dla kogo bo to sprawa indywidualna. Moge ewentualnie sprawdzić wahadłem korzystność mieszanki lub jakiegoś zioła dla konkretnej osoby i czas zażywania.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2011, 12:38 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

16
Mam problemy z tarczycą - miałam swego czasu nadczynność. Teraz mam lekką niedoczynność. W pierwszym przypadku byłam wewnętrznie bardzo spięta i poddenerwowana, a teraz z kolei nie miałam prawie, że żadnym symptomów poza uczuciem zimna. Jestem na eutyroxie i jest wszystko ok
Ostatnio zmieniony 20 lip 2011, 16:23 przez Ampułka, łącznie zmieniany 1 raz.
Jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

17
imbir pobudza tarczycę , nie wskazany przy nadczynności ,
szczególny wpływ na górne części ciała przejawiają korzenie i kłącza , a na dolne -owoce ziarna i kwiaty ;)
dlatego tez jesli ktoś ma nadczynność tarczycy to nie powinien jeść ogórków kiszonych , które są pod silnym wpływem chrzanu i czosnku
Ostatnio zmieniony 20 lip 2011, 17:19 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

20
babka cukrowa pisze:To ciekawe spostrzeżenie Crows o tych ogórkach!!??(ja je poprostu uwielbiam)Czyli wszystko co ostre ,pikantne to w nadczynności tarczycy zabronione?
nie wszystko co ostre , bo to zależy czy ta ostrość ma naturę gorącą i czy jest powiązana z kwaśnością , rzodkiew , rzodkiewka tez jest ostra ale w drugą stronę , są jak mięta ostro-zimne ,
ale zawsze trzeba spojrzeć jaka przyczyna jest nadczynności tarczycy , wiele zawirowań nawet emocjonalnych może za tym stać.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2011, 16:55 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

21
babka cukrowa pisze:Tarczyca to bardzo wazny narząd w naszym organizmie.Czy ktoś z Was czy z Waszej rodziny miał problemy z nadczynnością czy niedoczynnością tarczycy ?Podzielcie się uwagami na ten temat?!!!!
Moja domaga się pokarmu co kilka minut ...dobrze ,że jeżdżę na rowerze bo chyba już bym się kulała :ahah:
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2014, 19:17 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

22
Kopik pisze:
babka cukrowa pisze:Tarczyca to bardzo wazny narząd w naszym organizmie.Czy ktoś z Was czy z Waszej rodziny miał problemy z nadczynnością czy niedoczynnością tarczycy ?Podzielcie się uwagami na ten temat?!!!!
Moja domaga się pokarmu co kilka minut ...dobrze ,że jeżdżę na rowerze bo chyba już bym się kulała :ahah:
Postawię diagnozę:
twój rower ma nadczynność tarczycy i gdybyś na nim nie jeżdziła to by się chyba razem :zemdlala: kulał z tobą.
Obrazek
Tarczyca pod względem medycznym wydaje sie narządem poznanym na wskroś,
ale niestety medycy nie posiedli jeszcze umiejętności jej naprawy. Pomimo tego jednak wydaje im się, że potrafią leczyć skutki jej chorób.

Myślę, że już niedługo będziemy ją ,,leczyć komórkami macierzystymi,, i to niedługo jest już blisko.



Łosiu przytarczycowiec
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 16:06 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

23
Łosiu nadziejowiec :) , a nie sądzisz , że te komórki macierzyste , które posiadamy moglibyśmy sami sobie pokierować ? po co nam wtedy banda oszustów medycznych , potrzebne właściwe zaprogramowanie , jesli medyki coś pokręcą to zamiast tarczycy wyrośnie ci np drugi penis albo trzecie ucho , i co wtedy ? :P
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 16:43 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

24
Crows pisze:Łosiu nadziejowiec :) , a nie sądzisz , że te komórki macierzyste , które posiadamy moglibyśmy sami sobie pokierować ? po co nam wtedy banda oszustów medycznych , potrzebne właściwe zaprogramowanie , jesli medyki coś pokręcą to zamiast tarczycy wyrośnie ci np drugi penis albo trzecie ucho , i co wtedy ? :P
Twój pomysł trąci Lemem.
Opanowanie własnej przemiany materii. Hmmm!

Musielibyśmy siędnąć swiadomością w zakamarki swojego procesora (mózgu),
który by nadzorował, rozpoznawał, zarządzał zagrożeniem i rozdysponowywał zlecone przez siebie naprawy, a potem sprawdzał ich wykonanie i tak 24 godziny na dobę.

Ja na tym etapie swojej egzystencji nie jestem w stanie tego dokonać.
Jak na razie to sprawdziłem się jedynie jako dawca....

A ten drugi penis to gdzie niby miał by być? :zemdlala: Mi brakuje miejsca.

Łosiu hihi
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 16:55 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

25
Łosiu pisze:Tarczyca pod względem medycznym wydaje sie narządem poznanym na wskroś,
ale niestety medycy nie posiedli jeszcze umiejętności jej naprawy. Pomimo tego jednak wydaje im się, że potrafią leczyć skutki jej chorób.
wydaje im się to najlepsze określenie, bo realnie to chcą leczyć najchętniej skalpelem.
poszłam do lekarki rodzinnej po skierowanie do endokrynologa. a ta patrzy na mnie i mówi: "ee, u pani nic nie widać, ja to swoją zauważyłam jak miała 8 cm" (widać było na jej szyi bliznę po wycięciu tarczycy).
no ja dziękuję za taką poradę szewca bez butów! ;)

fartem czekałam na endo tylko 3 miesiące. ten ogląda mnie i stwierdził: "ee, najwyżej się wytnie!"

co jest z tymi 'fachowcami" :co:
Ostatnio zmieniony 20 cze 2014, 22:02 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”

cron