Strona 1 z 1

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 12 paź 2010, 13:14
autor: babka cukrowa
Tarczyca to bardzo wazny narząd w naszym organizmie.Czy ktoś z Was czy z Waszej rodziny miał problemy z nadczynnością czy niedoczynnością tarczycy ?Podzielcie się uwagami na ten temat?!!!!

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 12 paź 2010, 15:42
autor: Ja?!
To nie tylko narząd ale gruczoł dokrewny który wpływa na życie człowieka w dość mocny sposób. Jest łącznikiem tego co materialne i duchowe. Wpływa na łatwość życia, lekkość, spontaniczność, łagodność, delikatność, komunikacje z innymi ludźmi. Gdy jest w nim problem to całe życie może się posypać. Dotknęłaś jednego z siedmiu głównych centrum życia człowieka.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 12 paź 2010, 16:14
autor: babka cukrowa
Nie wiedziałam o tym ze ten gruczoł ma taką moc nie tylko z punktu medycyny ale i psychiki człowieka Wiem że gdy się ma nadczynność tego gruczołu jesteśmy nerwowi ,niespokojni,słabo sypiamy,nasze serce bije zbyt szybko chudniemy mimo apetytu A gdy nasz gruczoł nie wydziela tyroksyny wówczas jesteśmy apatyczni,jest nam ciągle zimno,wypadają włosy a nawet brwiFaktycznie nasze życie może się posypac jak piszesz?

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 12 paź 2010, 16:47
autor: Ja?!
Tak ten gruczoł ma związek z czakrą gardła. I wpływa na dusze tak jak dusza wpływa na ciało. Portal, drzwi, wir.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 18 paź 2010, 16:40
autor: babka cukrowa
Ja?napisz coś więcej na ten temat Może kogoś to zainteresuje !Nie mogę się wypowiadać na temat wpływu tego ważnego gruczołu na odczucia duchowe To może wyjaśnić tylko znawca tego tematu

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 18 paź 2010, 16:52
autor: Crows
Ja?! pisze:Tak ten gruczoł ma związek z czakrą gardła. I wpływa na dusze tak jak dusza .
dlatego większość źle leczonych w tym temacie kończy w poradniach psychiatrycznych.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 18 paź 2010, 19:37
autor: Ja?!
Wkurzenie, złość, to jedne z emocji które wytwarza tarczyca. Zabawa jej hormonami emocji i uczuć może się źle skończyć. Na każde uczucie i emocje którą dusza chce poczuć, tarczyca produkuje odpowiedni hormon. Takich ośrodków wytwarzających hormony jest więcej i każdy znajduje się w pobliżu miejsca zwanego czakram. Te centra to źródło życia duszy na poziomie materialnym. Każde centrum jest też jak komputer, ma swoją pamięć i jest połączone z wszystkimi zmysłami w tym centralnym układem nerwowym. Jeśli ktoś chce poczuć jak działa dany gruczoł to niech się skupi przez kilka minut na uczuciu - choćby miłość, poczuj to a poczujesz ciepło w klatce piersiowej i coś jeszcze. Spokój, mądrość; to gruczoł 3 oka czyli szyszynka o ile pamiętam. Każdy gruczoł dokrewny ma kilka hormonów odpowiedzialnych za uczucia i kilka za przeciwieństwo ich czyli emocje. To tyle odemnie, żeby powiedzieć więcej potrzebuje konkretnych pytań bo na sucho cienko mi to idzie.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 18 paź 2010, 19:46
autor: Crows
Ja?! pisze:Wkurzenie, złość, to jedne z emocji które wytwarza tarczyca..
tarczyca ich nie wytwarza , jest ich ofiarą

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 18 paź 2010, 20:28
autor: Ja?!
Czyżby ? , jest ofiarą tego co sama wytwarza ale to wola człowieka powoduje impuls do wytwarzania emocji.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 19 paź 2010, 14:57
autor: babka cukrowa
Sądze że zlość agresja nienawiść są to złe uczucia i widocznie jak ktoś cierpi na nadczynność tarczycy jes niespokojny, nerwowy,serce malo mu z piersi nie wyskoczy a ten który ma niedoczynność jest spokojny ,opanowany wrecz flegmatyczny Ale z punktu widzenia medycyny tarczyca wytwarza hormony albo nie i lekarz nie mówi choremu jakie hormony tego gruczołu są odpowiedzialne za nasze uczucia tylko konkretnie że brak nam jodu lub wytarzamy go w nadmiarze?

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 19 paź 2010, 21:25
autor: Ja?!
Każdy pierwiastek czy witamina ma wpływ na wytwarzanie konkretnych rzeczy w organizmie. Zmieniając dopływ zmieniamy wypływ. Jakość pożywienia wpływa na jakość wytwarzania hormonów, zwłaszcza są ważne w tym mikro i makro elementy oraz sen.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 19 paź 2010, 21:57
autor: Ja?!
Przypomniało mi się że zioła mają ogromny wpływ na wytwarzanie lub blokowanie hormonów. Nie umiejętne stosowanie ziół może doprowadzić do dysharmonii w wytwarzaniu hormonów a wtedy jest problem czyli choroba.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 23 paź 2010, 13:50
autor: babka cukrowa
Jakie zioła ?podaj przykłady?

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 20 lip 2011, 1:12
autor: Lunadari
Ja?! pisze:Tak ten gruczoł ma związek z czakrą gardła. I wpływa na dusze tak jak dusza wpływa na ciało. Portal, drzwi, wir.
Ja?! pisze:Przypomniało mi się że zioła mają ogromny wpływ na wytwarzanie lub blokowanie hormonów. Nie umiejętne stosowanie ziół może doprowadzić do dysharmonii w wytwarzaniu hormonów a wtedy jest problem czyli choroba.
babka cukrowa pisze:Jakie zioła ?podaj przykłady?
ja też jestem ciekawa, o które ziółka chodzi :D
lubię popijać różnego rodzaju ziołowe herbaty zamiast np. klasycznej czarnej :D

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 20 lip 2011, 12:38
autor: Ja?!
Każde zioło wpływa mniej lub bardziej na hormony. Nie bez powodu są mieszanki ziół na konkretne usterki w ciele. Picie jednego zioła przez dłuższy czas może prowadzić do dysharmonii w gruczołach. Krowa je na łące nie jedno ale mnustwo ziół i robi to chyba intuicyjnie. Ja też nie powiem jakie zioła dla kogo bo to sprawa indywidualna. Moge ewentualnie sprawdzić wahadłem korzystność mieszanki lub jakiegoś zioła dla konkretnej osoby i czas zażywania.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 20 lip 2011, 16:23
autor: Ampułka
Mam problemy z tarczycą - miałam swego czasu nadczynność. Teraz mam lekką niedoczynność. W pierwszym przypadku byłam wewnętrznie bardzo spięta i poddenerwowana, a teraz z kolei nie miałam prawie, że żadnym symptomów poza uczuciem zimna. Jestem na eutyroxie i jest wszystko ok

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 20 lip 2011, 17:19
autor: Crows
imbir pobudza tarczycę , nie wskazany przy nadczynności ,
szczególny wpływ na górne części ciała przejawiają korzenie i kłącza , a na dolne -owoce ziarna i kwiaty ;)
dlatego tez jesli ktoś ma nadczynność tarczycy to nie powinien jeść ogórków kiszonych , które są pod silnym wpływem chrzanu i czosnku

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 22 lip 2011, 0:25
autor: Lunadari
a ogórki kiszone bez chrzanu, bez czosnku.. można? :D

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 24 sie 2011, 14:50
autor: babka cukrowa
To ciekawe spostrzeżenie Crows o tych ogórkach!!??(ja je poprostu uwielbiam)Czyli wszystko co ostre ,pikantne to w nadczynności tarczycy zabronione?

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 24 sie 2011, 16:55
autor: Crows
babka cukrowa pisze:To ciekawe spostrzeżenie Crows o tych ogórkach!!??(ja je poprostu uwielbiam)Czyli wszystko co ostre ,pikantne to w nadczynności tarczycy zabronione?
nie wszystko co ostre , bo to zależy czy ta ostrość ma naturę gorącą i czy jest powiązana z kwaśnością , rzodkiew , rzodkiewka tez jest ostra ale w drugą stronę , są jak mięta ostro-zimne ,
ale zawsze trzeba spojrzeć jaka przyczyna jest nadczynności tarczycy , wiele zawirowań nawet emocjonalnych może za tym stać.

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 19 kwie 2014, 19:17
autor: Kopik
babka cukrowa pisze:Tarczyca to bardzo wazny narząd w naszym organizmie.Czy ktoś z Was czy z Waszej rodziny miał problemy z nadczynnością czy niedoczynnością tarczycy ?Podzielcie się uwagami na ten temat?!!!!
Moja domaga się pokarmu co kilka minut ...dobrze ,że jeżdżę na rowerze bo chyba już bym się kulała :ahah:

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 26 kwie 2014, 16:06
autor: Łosiu
Kopik pisze:
babka cukrowa pisze:Tarczyca to bardzo wazny narząd w naszym organizmie.Czy ktoś z Was czy z Waszej rodziny miał problemy z nadczynnością czy niedoczynnością tarczycy ?Podzielcie się uwagami na ten temat?!!!!
Moja domaga się pokarmu co kilka minut ...dobrze ,że jeżdżę na rowerze bo chyba już bym się kulała :ahah:
Postawię diagnozę:
twój rower ma nadczynność tarczycy i gdybyś na nim nie jeżdziła to by się chyba razem :zemdlala: kulał z tobą.
Obrazek
Tarczyca pod względem medycznym wydaje sie narządem poznanym na wskroś,
ale niestety medycy nie posiedli jeszcze umiejętności jej naprawy. Pomimo tego jednak wydaje im się, że potrafią leczyć skutki jej chorób.

Myślę, że już niedługo będziemy ją ,,leczyć komórkami macierzystymi,, i to niedługo jest już blisko.



Łosiu przytarczycowiec

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 26 kwie 2014, 16:43
autor: Crows
Łosiu nadziejowiec :) , a nie sądzisz , że te komórki macierzyste , które posiadamy moglibyśmy sami sobie pokierować ? po co nam wtedy banda oszustów medycznych , potrzebne właściwe zaprogramowanie , jesli medyki coś pokręcą to zamiast tarczycy wyrośnie ci np drugi penis albo trzecie ucho , i co wtedy ? :P

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 26 kwie 2014, 16:55
autor: Łosiu
Crows pisze:Łosiu nadziejowiec :) , a nie sądzisz , że te komórki macierzyste , które posiadamy moglibyśmy sami sobie pokierować ? po co nam wtedy banda oszustów medycznych , potrzebne właściwe zaprogramowanie , jesli medyki coś pokręcą to zamiast tarczycy wyrośnie ci np drugi penis albo trzecie ucho , i co wtedy ? :P
Twój pomysł trąci Lemem.
Opanowanie własnej przemiany materii. Hmmm!

Musielibyśmy siędnąć swiadomością w zakamarki swojego procesora (mózgu),
który by nadzorował, rozpoznawał, zarządzał zagrożeniem i rozdysponowywał zlecone przez siebie naprawy, a potem sprawdzał ich wykonanie i tak 24 godziny na dobę.

Ja na tym etapie swojej egzystencji nie jestem w stanie tego dokonać.
Jak na razie to sprawdziłem się jedynie jako dawca....

A ten drugi penis to gdzie niby miał by być? :zemdlala: Mi brakuje miejsca.

Łosiu hihi

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 20 cze 2014, 22:02
autor: Lunadari
Łosiu pisze:Tarczyca pod względem medycznym wydaje sie narządem poznanym na wskroś,
ale niestety medycy nie posiedli jeszcze umiejętności jej naprawy. Pomimo tego jednak wydaje im się, że potrafią leczyć skutki jej chorób.
wydaje im się to najlepsze określenie, bo realnie to chcą leczyć najchętniej skalpelem.
poszłam do lekarki rodzinnej po skierowanie do endokrynologa. a ta patrzy na mnie i mówi: "ee, u pani nic nie widać, ja to swoją zauważyłam jak miała 8 cm" (widać było na jej szyi bliznę po wycięciu tarczycy).
no ja dziękuję za taką poradę szewca bez butów! ;)

fartem czekałam na endo tylko 3 miesiące. ten ogląda mnie i stwierdził: "ee, najwyżej się wytnie!"

co jest z tymi 'fachowcami" :co:

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 21 cze 2014, 7:50
autor: artin
Fachowcy wyjechali zostali konowały i znachorzy

Re: .Tarczyca-niedoczynność czy nadczynność?

: 21 cze 2014, 14:08
autor: Crows
gdzie wyjechali ?