Strona 1 z 2

Re: Co lubi Twoje serce?

: 21 paź 2010, 14:39
autor: babka cukrowa
Każdy może mieć serce jak dzwon.Jego forma zależy od nas samych .Od tego jaki tryb życia prowadzimy,co jemy,jak odpoczywamy,Nie trzeba wiele,by utrzymać serce w dobrej kondycjiJak dbasz o swoje serduszko?

Re: Co lubi Twoje serce?

: 21 paź 2010, 14:46
autor: Lidka
Prowadzę aktywny tryb życia, nie boję się ruchu, wprost przeciwnie, jego brak działa na mnie źle (mimo iż ciężko jest mi się zmobilizować do stałych i zorganizowanych form ruchu).

Ale przede wszystkim w moim jadłospisie jest dużo jarzyn, mało mięsa i tłuszczu, wędlin prawie wcale. Nie wyobrażam sobie nadwagi, nie czułabym się nie, taka ciężka i nieruchawa...

Re: Co lubi Twoje serce?

: 21 paź 2010, 16:38
autor: Jatagan
Prowadziłem zawsze w miarę zdrowy tryb zycia ale ostatnio to już do obrzydliwości... nie wiem czy moje serce to wytrzyma ;)

Re: Co lubi Twoje serce?

: 21 paź 2010, 17:00
autor: Lidka
Jatagan pisze:Prowadziłem zawsze w miarę zdrowy tryb zycia ale ostatnio to już do obrzydliwości... nie wiem czy moje serce to wytrzyma ;)
:ahah::tak::kw:

Re: Co lubi Twoje serce?

: 22 paź 2010, 21:45
autor: PiotrRosa
A moje serce ostatnio lubi tylko moje psy i koty. Choć wiem, że i one nie są bezinteresowne. Przyjdzie, pomruczy, poociera się, ale jak nie ma nic dobrego, to idzie dalej.

Re: Co lubi Twoje serce?

: 23 paź 2010, 0:51
autor: Lizawieta
Ulala la, muszę coś na serce WAm poszukać z koloroterapii.

Re: Co lubi Twoje serce?

: 23 paź 2010, 9:36
autor: Ja?!
Moje serce lubi słońce, olej z omega3 i omega6. Lubi też sen od 22iej do 5ej rano.

Re: Co lubi Twoje serce?

: 23 paź 2010, 12:16
autor: babka cukrowa
Serce potrzebuje odpoczynku.Nie tylko tego który zapewniamy w nocy ale relaksu na świeżym powietrzuOsoba zdrowa może sobie pozwolić na lampkę czerwonego wina(TYLKO 1 Dz)Palenie papierosów uszkadza komórki wyścielające naczynia krwionośne a więc spróbujmy rzucić ten nałóg

Re: Co lubi Twoje serce?

: 05 lis 2010, 21:31
autor: lapicaroda
Mi ostatnio wariuje. Mam objawy podobne jak kiedyś Nassan. Ostatnie zawirowania życiowe bynajmniej nie pozostały bez odbicia na moim zdrowiu. Ratuję się meliską na uspokojenie...magnezem trochę też...świeże powietrze mam na tyle, że wolę z pracy przejść po 3 km niż korzystać z autobusu...

Re: Co lubi Twoje serce?

: 05 lis 2010, 23:09
autor: Ja?!
Masz na myśli palpitacje ?

Re: Co lubi Twoje serce?

: 06 lis 2010, 8:34
autor: Crows
Burza w sercu
Migotanie przedsionków zwiększa ryzyko udaru mózgu i zmniejsza dwukrotnie szansę na jego przeżycie. 25 % chorych z migotaniem umiera zaraz po udarze, a połowa w ciągu roku od jego wystąpienia.
Na migotanie przedsionków cierpi pół miliona Polaków. - To tak jakby chorował cały Poznań – mówi prof. Zbigniew Gaciong kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Nadciśnienia Tętniczego i Angiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Co ciekawe, kobiety są bardziej narażone następstwami tego schorzenia niż mężczyźni.

Awaria elektrowni

Serce posiada własną elektrownię, która wytwarza impulsy elektryczne potrzebne do wywoływania jego skurczów, dzięki którym może ono nieustannie pompować krew.

Ta elektrownia znajduje się w prawym przedsionku. Stamtąd impuls rozchodzi się po całym sercu, co powoduje skurcz i rozkurcz zarówno przedsionków jak i komór powtarzający się cyklicznie z częstotliwością 60–80 uderzeń na minutę. W czasie snu częstotliwość ta jest mniejsza i wynosi 60–40, a podczas wysiłku rośnie do 90–180 uderzeń na minutę.

W przypadku migotania przedsionków na skutek zaburzenia powstawania impulsów dochodzi nawet do 400 - 600 drgań na minutę. – To jest prawdziwa burza w sercu– mówi prof. Gaciong.

Praca serca ulega zaburzeniu, przez co krew nie jest pompowano odpowiednio szybko, a jej zaleganie sprzyja procesom krzepnięcia. Pacjent odczuwa nieprzyjemne kołatanie serca, brakuje mu tchu, czuje lęk, a nawet może stracić przytomność. Część chorych cierpiących na długotrwałe i przewlekłe migotanie jednak nie czuje, że ma arytmię.

Śmiertelny korek

W wyniku migotania przedsionków w sercu może powstać skrzeplina, która odrywa się i z prądem krwi zostaje przeniesiona do innych narządów, również do mózgu. - Jest elastyczna i działa jak korek – tłumaczy prof. Gaciong. Kiedy zatamuje dopływ krwi do mózgu, powstaje udar niedokrwienny. Chory może stracić władzę w kończynach, umiejętność koordynacji ruchów, przestać mówić lub widzieć, a także stracić zdolność rozumienia mowy. W wielu przypadkach udar mózgu zagraża życiu. Jedynie 7 % chorych po udarze może korzystać z toalety bez specjalnych udogodnień, 65% wymaga pomocy przy chodzeniu, a 29% przy jedzeniu.

Udar może wystąpić nie tylko z powodu zamknięcia naczynia doprowadzającego do niego krew, ale też w wyniku jego pęknięcia i wylewu krwi. W zależność od tego czy naczynie się zatka, czy pęknie mamy do czynienia z udarem niedokrwiennym lub krwotocznym. Ten pierwszy występuje znacznie częściej. Dotyczy 80% pacjentów. Sprzyjają mu również miażdżyca, wysokie ciśnienie, cukrzyca i palenie tytoniu.

Re: Co lubi Twoje serce?

: 16 lis 2010, 8:11
autor: Szarim
Moje serce lubi miłosne uniesienia.... ale rozum jakoś nie, eh...

Re: Co lubi Twoje serce?

: 16 lis 2010, 10:48
autor: PiotrRosa
Szarim pisze:Moje serce lubi miłosne uniesienia.... ale rozum jakoś nie, eh...
To go czasami zamykaj w ciemnym pokoju. Na klucz. :jap4:

Re: Co lubi Twoje serce?

: 16 lis 2010, 10:54
autor: babka cukrowa
Powiedzieliście już prawie wszystko co lubi Twoje serce A czego nie lubi? Najbrdziej nie lubi stresu bo on powoduje przyśpieszenie bicia serca,skurcz tętnic-co może zakończyć się zawałem .Proponuję spacerowanie przez pół godziny dziennie -myśląc jedynie o dobrych rzeczach(o przysłowiowych "niebieskich migdałach")

Re: Co lubi Twoje serce?

: 16 lis 2010, 10:58
autor: PiotrRosa
Pewnie jeszcze wśród starych drzew i pieskami biegającymi przy nogach? Marzycielka. Moje nie znosi głupoty.

Re: Co lubi Twoje serce?

: 16 lis 2010, 11:23
autor: babka cukrowa
Szarim widać że jesteś realistą a ja jestem romantyczką więc dla mnie chodzenie i myślenie o byle czym lub oniczim ważnym jest naturalne i robię to z ochotą a przy tym odprężam się i czuję się chociaż przez te kilka chwil cudownie

Re: Co lubi Twoje serce?

: 16 lis 2010, 15:59
autor: Nassanael Rhamzess
Crows pisze:Burza w sercu
Migotanie przedsionków zwiększa ryzyko udaru mózgu i zmniejsza dwukrotnie szansę na jego przeżycie. 25 % chorych z migotaniem umiera zaraz po udarze, a połowa w ciągu roku od jego wystąpienia.
Na migotanie przedsionków cierpi pół miliona Polaków. - To tak jakby chorował cały Poznań – mówi prof. Zbigniew Gaciong kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Nadciśnienia Tętniczego i Angiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Co ciekawe, kobiety są bardziej narażone następstwami tego schorzenia niż mężczyźni.

Awaria elektrowni

Serce posiada własną elektrownię, która wytwarza impulsy elektryczne potrzebne do wywoływania jego skurczów, dzięki którym może ono nieustannie pompować krew.

Ta elektrownia znajduje się w prawym przedsionku. Stamtąd impuls rozchodzi się po całym sercu, co powoduje skurcz i rozkurcz zarówno przedsionków jak i komór powtarzający się cyklicznie z częstotliwością 60–80 uderzeń na minutę. W czasie snu częstotliwość ta jest mniejsza i wynosi 60–40, a podczas wysiłku rośnie do 90–180 uderzeń na minutę.

W przypadku migotania przedsionków na skutek zaburzenia powstawania impulsów dochodzi nawet do 400 - 600 drgań na minutę. – To jest prawdziwa burza w sercu– mówi prof. Gaciong.

Praca serca ulega zaburzeniu, przez co krew nie jest pompowano odpowiednio szybko, a jej zaleganie sprzyja procesom krzepnięcia. Pacjent odczuwa nieprzyjemne kołatanie serca, brakuje mu tchu, czuje lęk, a nawet może stracić przytomność. Część chorych cierpiących na długotrwałe i przewlekłe migotanie jednak nie czuje, że ma arytmię.

Śmiertelny korek

W wyniku migotania przedsionków w sercu może powstać skrzeplina, która odrywa się i z prądem krwi zostaje przeniesiona do innych narządów, również do mózgu. - Jest elastyczna i działa jak korek – tłumaczy prof. Gaciong. Kiedy zatamuje dopływ krwi do mózgu, powstaje udar niedokrwienny. Chory może stracić władzę w kończynach, umiejętność koordynacji ruchów, przestać mówić lub widzieć, a także stracić zdolność rozumienia mowy. W wielu przypadkach udar mózgu zagraża życiu. Jedynie 7 % chorych po udarze może korzystać z toalety bez specjalnych udogodnień, 65% wymaga pomocy przy chodzeniu, a 29% przy jedzeniu.

Udar może wystąpić nie tylko z powodu zamknięcia naczynia doprowadzającego do niego krew, ale też w wyniku jego pęknięcia i wylewu krwi. W zależność od tego czy naczynie się zatka, czy pęknie mamy do czynienia z udarem niedokrwiennym lub krwotocznym. Ten pierwszy występuje znacznie częściej. Dotyczy 80% pacjentów. Sprzyjają mu również miażdżyca, wysokie ciśnienie, cukrzyca i palenie tytoniu.
O LUDZIE CHCESZ BYM DOSTAŁ ZAWAŁU???

Co robić?????????

Przecież, mimo, że lepiej mi jużniżw wakacje to miewam te napady...już nie tak silne ale.... :co: :ech:

Re: Co lubi Twoje serce?

: 16 lis 2010, 16:54
autor: Lidka
Nass, może iść do lekarza, po prostu?...

Re: Co lubi Twoje serce?

: 16 lis 2010, 21:29
autor: Szarim
Nass, zastanawiam sie od kilku wątków, czy Ty czekasz na zawał serca?

Re: Co lubi Twoje serce?

: 17 lis 2010, 17:41
autor: Crows
Nassanael Rhamzess pisze:O LUDZIE CHCESZ BYM DOSTAŁ ZAWAŁU???

Co robić?????????
przestać pić alkohol , zacząć sie leczyć zamiast zadawać dziwne pytania.

Re: Co lubi Twoje serce?

: 18 lis 2010, 6:58
autor: babka cukrowa
Nass nie lekceważ tych objawów Zrób sobie badania bo lepiej zapobiegać niż skrócić sobie życie???!!!!!!!!!!!!!

Re: Co lubi Twoje serce?

: 18 lis 2010, 22:27
autor: Szarim
Dziś mam podły nastrój.... dlatego korekta poprzedniego wpisu: moje serce lubi ciszę i spokój, a rozum mu w tym wtóruje. To się chyba nazywa harmonia....

Re: Co lubi Twoje serce?

: 18 lis 2010, 23:19
autor: PiotrRosa
Szarim pisze:... Dziś mam podły nastrój....
Potrzebny granacik? Inna rozrywka? :clown:

Re: Co lubi Twoje serce?

: 19 lis 2010, 7:58
autor: Szarim
PiotrRosa pisze:Potrzebny granacik? Inna rozrywka? :clown:
Inna rozrywka.....

Re: Co lubi Twoje serce?

: 19 lis 2010, 14:08
autor: babka cukrowa
PiotrRosa ciekawa jestem o jaką rozrywkę Ci chodziło??HiiiHiiii

Re: Co lubi Twoje serce?

: 19 lis 2010, 18:51
autor: PiotrRosa
Fu, dziewczyny, nie przy ludziach :animal4:

Re: Co lubi Twoje serce?

: 20 lis 2010, 0:01
autor: Szarim
Piotrze, aż się boje zapytać, czy to np. dłubanie w nosie?

Re: Co lubi Twoje serce?

: 22 lis 2010, 22:27
autor: Nassanael Rhamzess
Niestety ludzie ale wasze rady mi kompletnie nie pomagają....lekarze nic nie robiąby mi pomóc - mam ich dość i nie mam na nich pieniędzy.

Re: Co lubi Twoje serce?

: 25 lis 2010, 15:57
autor: babka cukrowa
Nass z takim pdejściem do lekarzy i do medycyny to Ty nigdy się nie wyleczysz a tylk pogłębisz swoje objawy Może twoje serce się uspokoi przy kochanej osobie kiedy będziesz wiedział że masz dla kogo żyć Wszystkie kłopoty z sercem zaczynają się od stresów Wycisz swoje emocje a zobaczysz że i palpitacje serca ustaną.Nie zasmucaj Nas takimi tekstami że nikt Ci nie pomoże To zależy wyłącznie od Ciebie jak się będziesz czuł!!!!!

Re: Co lubi Twoje serce?

: 25 lis 2010, 20:06
autor: Nassanael Rhamzess
Babko ja po lekarzach chodziłem i nie pomogli mi kompletnie nic a wydałem kasę i jeszcze zacząłem sie czuć jak jakiś hipochondryk. Może to i ukryty stres...ja mam problem nie z nadmiarem emocji ale z ich brakiem...nie czuję ich....a potem to wszystko wyłazi serduchem.