Re: Migrena

1
Wiem, że migreny to miewa Królowa Elżbieta. Zwykłych ludzi po prostu łeb na***la. A tak poważniej, to czy ktoś z Was z tym walczył? Znacie jakieś sposoby inne, niż tabletki/proszki?
Ostatnio zmieniony 22 paź 2010, 22:11 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Migrena

2
Niektóre kobiety jak słyszałem miewaja przez ok 20 dni w miesiącu z pominięciem TYCH dni i dnia wypłaty męża... :D
Ostatnio zmieniony 22 paź 2010, 22:18 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Migrena

3
Ta prawdziwa potrafi pozbawić przytomności w najmniej odpowiednim momencie. W lżejszej formie nie daje żyć przez kilka dni pod rząd.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2010, 22:42 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Migrena

5
Miewam od czasu do czasu, a najdłuższy okres to 3 dni pod rząd. I w zasadzie nie używam leków. Najpierw ignoruję, jak mogę, znaczy staram się nie zauważać (pomaga! ;)), a jak nic z tego, najlepszym dla mnie lekiem jest położyć się w ciemnym pokoju w ciszy. Spać nie muszę, byle by było cicho, ciemno i całe ciało odprężone. A jak nie mogę sobie na to pozwolić, to biorę tabletkę, ale staram się tego unikać, tym bardziej, że średnio na mnie działają, na chwilę przejdzie, ale "przymulają"...
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 6:13 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Migrena

6
ból głowy zawsze świadczy o tym że dostało się do mózgu coś co mu nie odpowiada. Można poszukać w tym co się zjadło lub wypiło w ciągu ostatniej doby i więcej tego nie brać. Często jest to pewien składnik chemiczny danego produktu. Może to być też nadmiar cukru i zatoki które też wynikają z błędów zarówno żywieniowych jak i ubioru głowy. Mózg nie lubi nagłych zmian temperatury gdzie w domu jest powyżej 20°C a na polu 0.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 9:29 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Migrena

7
Lizawieta pisze:Na migrenę tylko sex...powaga...nie żartuję.
coś w tym jest.... :taniec:
Migreny to była moja jedna wielka udręka... od wielu lat już pokonana, dziwnym (dla mnie) sposobem. Jedna moja znajoma pojechała na wczasy i wróciła z "receptą" od przypadkiem spotkanego tam lekarza. To długa historia, ale podzieliła się tą "receptą" ze mną, spróbowałyśmy i .... najpierw migreny straciły na sile, potem stawały się coraz rzadsze, aż przestały nas odwiedzać. Ta recepta to TANiNUM ALBUMINATUM, normalnie, środek na biegunkę, nienormalnie cudotwórca :D każdy kto ma migreny wie że zbliża się migrena, wtedy trzeba wziąć 2 tabletki, po mniej więcej 4 godzinach znów 2 i tak przy każdej migrenie.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 10:29 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Migrena

8
Z medycznego punktu bóle głowy są spowodowane chronicznym napięciem mięśni łączących kark z głową. Taki ból trwa dość długo, bowiem skutkiembrak odprężenia jest napięcie naczyń krwionośnych...skurcz

Migrena hrabiowska choroba i to też prawda wszak ból głowy bardziej dotyczył wyższych wartw społecznych i bardziej kobiet niż mężczyzn.
Migrena powoduje, że jest silna wrażliwość na światło i wtedy właśnie trzeba przebywać w zaciemnionych pomieszczeniu, mogą jej towarzyszyć biegunki i wymioty, a trwać to może wiele nawet dni. W przypadku migreny naczynia się rozszrzają.
Niektórzy fachowcy uważają, że powodem są stłumione uczucia w tym sexualne...porównują atak migreny do orgazmu w głowie.
Bo tak jak przy podnieceniu seksualnym krew napływa do genitaliów i przy szczytowaniu następuje odprężenie, to tak samo w głowie krew napływa i jest uczucie napięcia/ucisku, a potem przechodzi w odprężenie, dlatego chorym na migrenę zaleca się masturbację.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 10:38 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Migrena

9
victoria pisze:
Lizawieta pisze:Na migrenę tylko sex...powaga...nie żartuję.
coś w tym jest.... :taniec:
Migreny to była moja jedna wielka udręka... od wielu lat już pokonana, dziwnym (dla mnie) sposobem. Jedna moja znajoma pojechała na wczasy i wróciła z "receptą" od przypadkiem spotkanego tam lekarza. To długa historia, ale podzieliła się tą "receptą" ze mną, spróbowałyśmy i .... najpierw migreny straciły na sile, potem stawały się coraz rzadsze, aż przestały nas odwiedzać. Ta recepta to TANiNUM ALBUMINATUM, normalnie, środek na biegunkę, nienormalnie cudotwórca :D każdy kto ma migreny wie że zbliża się migrena, wtedy trzeba wziąć 2 tabletki, po mniej więcej 4 godzinach znów 2 i tak przy każdej migrenie.
Tak, bo zwyczajnie obkurcza naczynia.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 10:42 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Migrena

10
Lizawieta pisze:Na migrenę tylko sex...powaga...nie żartuję.
Niestety nie. Przerabiałem i to. Podniesienie ciśnienia spowodowane najmniejszym nawet wysiłkiem (jakimkolwiek), powoduje jedynie wzrost bólu.

Ale tabletek proponowanych przez Viktorię jeszcze nie przerabiałem.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 10:57 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Migrena

11
Ja słuszałem ze sa skuteczne na katar. Łyknij i spróbuj kichnąć :D
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 11:02 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Migrena

12
Yyy... piszecie tylko o bólu głowy, a migrena to przecież cały zespół objawów, ból głowy to jeden z nich. Cierpiałam na migreny dziecięce, ustały (mam nadzieję już na zawsze) w okresie dojrzewania i ból głowy dałoby się znieść, choć rozsadzał głowę od środka, gdyby nie inne niebezpieczniejsze rzeczy jak kołatanie serca, zaburzenia widzenia (pewnego razu w napadzie migreny, siedząc nad jakimś dyktandem w podstawówce "wyłączyło" mi się jedno oko, naprawdę trudno o bardziej przerażający epizod), zaburzenia słyszenia, czucia, zaburzenia mowy, drętwienie kończyn, mrowienie, bóle żołądka, torsje, zawroty głowy, zaburzenia równowagi i wiele wiele innych- to jest prawdziwa migrena i ona naprawdę może powalić człowieka. Kiedy spotykam czasem ludzi, których zwyczajnie boli głowa i skarżą się, na jaką to oni nie cierpią migrenę i przypomnę sobie, jak mnie w napadzie nawalało wszystko po kolei tak, że nie mogłam trafić do łazienki, ba! wstanie z łóżka czy otworzenie oczu było czasem awykonalne, to zaprawdę nie wiedzą, co mówią :) Oczywiście badania były w normie, nic z medykamentów nie skutkowało, każdy podany lek czy nawet coś do picia powodował silne torsje. Szczęście w nieszczęściu, że trwało to do kilkunastu godzin, a nie całe dnie. Natomiast powrót do normalnego funkcjonowania zabierał sporo czasu, bo wszystko wracało do stanu równowagi w swoim tempie- głowa np. "ćmiła" i pulsowała jeszcze co najmniej dwa dni. Nie życzę nikomu takich przeżyć.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 11:11 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Migrena

13
Tak Sailor, ból głowy to jeden z jej objawów... Jest to przypadłość, którą człowiekowi nigdy nie mającemu migren trudno sobie nawet wyobrazić ...
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 11:14 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Migrena

14
To prawda, trudno to sobie wyobrazić bez praktyki :/ Ja nie jestem specjalnie wrażliwa na ból, dlatego to mnie akurat nie rusza, ale kiedy przestaje się widzieć albo zaczyna bełkotać, to człowiek wpada w panikę- to gorsze wg mnie niż każdy ból, zwłaszcza po raz pierwszy, u kogoś nieświadomego, co się dzieje.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 11:38 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Migrena

15
Kto nie przeżył, nie zrozumie. Macie rację. Ostatnio spędziłem noc na parkingu w lesie. Zdążyłem zaparkować. Zadzwonić już nie. Całe szczęście, że to przychodzi jednak w miarę powoli i jest kilka chwil na reakcję. Gdyby przychodziło nagle, byłby kłopot.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 11:44 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Migrena

16
Już gdzieś z rana
go poczułam
mocnej kawy się napiłam
i tą dawka kofeiny
chyba go gdzieś popędziłam
ale wrócił tak z wieczora
po kolacji gdy ścieliłam
znowu wwierca mi się w czaszkę
choć przed chwilą zdrowa byłam...
boli łupie trzaska tłucze
tępy ból rozsadza głowę
nie ma rady muszę znowu
iść do pani Gozdzikowej!

Tu do panów słów mam kilka -
my kobiety już tak mamy
gdy mówimy - boli głowa
to na pewno nie ściemniamy!
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 12:43 przez babka cukrowa, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Migrena

17
Rozwala mi łeb od rana.. Nic nie pomaga... Zmarszczki gwarantowane... Nie wyrobię...
Ostatnio zmieniony 13 gru 2010, 18:51 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Migrena

18
Kobieta. Najprawdziwsza. Łeb ją na... boli, a ona o zmarszczkach.
Ostatnio zmieniony 13 gru 2010, 20:50 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Migrena

19
Piotr co Ci pomaga? Nie mogę nic w domu zrobić...
Ostatnio zmieniony 14 gru 2010, 14:45 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Migrena

20
Nie wiem czy Ketonal to dla Was silny lek ale na mnie nie działa... Nic przeciwbólowego nie działa...
Ostatnio zmieniony 14 gru 2010, 14:46 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Migrena

21
Taninum ALBUMINATUM.. Mam. Kiedy zaczyna działać?
Ostatnio zmieniony 14 gru 2010, 14:48 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Migrena

22
Moja sąsiadka mówiła że bardzo dobrze w czasie migreny działa na nią świeży sok z selera a profilaktycznie pije go codziennie 150-200ml świeżego soku z dodatkiem soku z marchwi.Czytałam że w Chinach migrenę leczy się naparem z chmielu ,pitym nawet co 2 godz aż do ustąpienia bólu;a zewnętrznie stosuje się kompresy z zimnej wody zakwaszane octem Powoduje to skurcz naczyń krwionośnych co osłabia trudny do zniesienia ból głowy
Ostatnio zmieniony 15 gru 2010, 10:44 przez babka cukrowa, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Migrena

23
roxis84 pisze:Taninum ALBUMINATUM.. Mam. Kiedy zaczyna działać?
musisz wziąść zanim migrena Cie dopadnie, kto ma migreny ten nie ma kłopotu z rozpoznaniem że się zbliża...
Ostatnio zmieniony 15 gru 2010, 14:10 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Migrena

24
Dobrze jest obserwować siebie, po jakiej sytuacji to się zdarza lub po jakim pokarmie czy napoju. Jestem pewien że samo z siebie to nie powstaje. Zawsze jest przyczyna zewnętrzna która dostaje się albo ustami, albo oczami i uszami. Nie ma innej możliwości.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2010, 20:42 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Migrena

28
Tez cierpię na tą przypadłość, niestety nie mogę wtedy przyjmować nic doustnie, pozostaje tylko dożylne podanie leku i jak już pisaliście ciemny pokój i spokój.
Niedawno ktoś polecił mi skuteczny ponoć środek - maruna - roślinka którą mam w ogrodzie.Nie wiem jeszcze na ile jest skuteczna, zjadłam w okresie letnio jesiennym kilka liści (zjadliwe).
Migrenowe bóle głowy dotykają znaczną część populacji zachodniego świata. Na nowo odkrytą roślinę zielarską, którą mogę polecić wszystkim cierpiącym na tę przypadłość jest złocień maruna (Tanacetum parthenicum). Preparaty ze złocienia maruna są w Anglii najczęściej kupowanymi w aptekach środkami ziołowymi na ból głowy. Ich skuteczność oceniono na 70%.

Roślina ta używana od wieków w medycynie angielskiej, została przebadana pod koniec XX wieku przez naukowców amerykańskich, którzy potwierdzili jej wysoką skuteczność w leczeniu migren.
Wg amerykańskich badań wyciąg ze świeżej rośliny blokuje zwężenie naczyń zapobiegając bólom głowy i tym samym potwierdzając celowość jej użycia w angielskiej medycynie ludowej.
zastosowanie zdrowotne maruny:
· 2 średniej wielkości liście w kanapce jemy na surowo. Są dość gorzkie (jak większość skutecznych leków) i spożywanie ograniczamy od 1 do 4 szt. dziennie.
· Zamiast tego możemy przyjmować 15-30 kropli nalewki marunowej dziennie

Nalewka marunowa

Składniki:
· 100g świeżych liści złocienia maruny (Tanacetum parthenicum)
· 0,5 L spirytusu 40-70%

Czynności:
Liście maruny opłukać pod bieżącą wodą i zalać w słoju spirytusem, szczelnie go zakrywając. Trzymać w ciepłym miejscu 14 dni, a następnie przefiltrować, przelewając do szczelnie zakręcanych butelek.

Dawkowanie:
15-30 kropli nalewki marunowej dziennie w zależności od potrzeby.


Kwiaty maruny (jednoroczne) w moim ogrodzie dają liczny samosiew zdobiąc przez cały sezon rabaty kwiatowe.

P.S. Niedawno w mediach podano szokująca informację, iż Polska zajmuje 3 miejsce na świecie pod względem kupowanych w aptekach syntetycznych środków przeciwbólowych zaraz po USA i Francji. Nie trzeba mówić jak szkodliwe są chemiczne leki tak reklamowane w środkach masowego przekazu. Uzależnienia i skutki uboczne rzutujące na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne nakazują wręcz powrót do nieszkodliwych leków ziołowych.
W naszym przypadku dodatkowy efekt upiększający nasze ogrody jest nie do przecenienia.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 18 gru 2010, 12:08 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Migrena

30
A mi w końcu pomogło. Naprawdę. I jestem niemal szczęśliwy. Jeszcze "szmeranie" się zdarza, ale to pikuś.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2011, 21:02 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”

cron