Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

1
Wielokrotnie doświadczyłem skutków nadmiaru cukru. Mała ilość może być lekarstwem ale ta mała ilość to może 1 łyżeczka dziennie lub 2. Nadmiar jest trucizną głównie dlatego że rafinowany więc pusty i kradnie minerały z organizmu przy jego wydaleniu z ciała. Wtedy łeb boli. Cukier też zmniejsza inteligencje i pamięć. W naturze cukier występuje razem z wieloma minerałami i witaminami. Taka rodzynka jest bardzo słodka ale ma magnez, żelazo, potas... I wiele witamin. Po wypiciu wódki mózg cierpi bo mu wypłukała składniki mineralne. To samo jest po upiciu się cukrem. To też kac tylko innego rodzaju i nie zawsze wiadomo że cukier był sprawcą. Jeśli jest ochota na cukier to znaczy że na owoce. Umysł wysyła zapotrzebowanie na coś symbolami prostymi żeby dziecko zrozumiało. Obserwacja ciała i uczenie się z nim kontaktu przyda się każdemu.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2011, 10:04 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

2
Czemu cukier miałby być lekarstwem, jak piszesz? Myślę, że to kwestia tego, że organizmowi potrzebne są różne substancje, ale raczej ciągnięte z "normalnego" pożywienia- warzywa, owoce, itd, a nie np. łycha cukru. Nie sądzę by komuś tak na prawdę dobrze robiło wcinanie tego dla zdrowia. Dla osłody herbaty nie zabije i można używać, ale żeby zdrowotnie to brać, to już chyba przesada :P
Nie wiem też skąd wziąłeś, że zmniejsza inteligencję :D
A co do ciągoty do przerabianego cukru, to zazwyczaj jest to po prostu przyzwyczajenie/uzależnienie od słodyczy. Im więcej się ich wcina tym częściej człowiek będzie ich pragnął, bo organizm się przyzwyczaił. Jak się ich prawie nie jada, to nawet na półkę w sklepie nie ciągnie, a w gościach po 1 czekoladce człowiek ma dość :)
Ostatnio zmieniony 03 sty 2011, 16:17 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

3
hihi... a od jedzenia mięsa odpadaja ręce i nogi. Wdychanie tlenu natomiast powoduje rozwolnienie... :P
Za to zbawiennie na samopoczucie wpływa poranne strzelenie baranka z przytupem :D
Ostatnio zmieniony 03 sty 2011, 16:33 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

4
Wszystko co rafinowane było lekarstwem ale po pewnej ilości jest trucizną. To samo z alkoholem. /// Jatagan - Ty podobno chorujesz. Założe się że masz gdzieś wszelkie diety i nie wiążesz ich z swoim zdrowiem. Pochwaliszsię co jest z Twoim ciałem ? Powiedz mi co jest a powiem Ci od jakiego jedzenia to masz. Nawet brak diety to też dieta, tyle że dieta byle jaka po której jest byle jakie zdrowie.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2011, 22:58 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

5
Proszę cię bardzo. Moje ciałko sflaczało odkad nie ćwiczę. Jednoocześnie po kuracjach sterydami jestem "napompowany" jak balon. Nie oszukuję się... przytyłem też. Co jadam? Podstawą diety jest ryż i kurczak, po za tym banany, jabłka itp. Nie palę, nie piję alkoholu "popełniam" jedna kawę dziennie z mlekiem... zapomniałem dodać. Podstawa mojego śniadania są płatki (bez cukru) z mlekiem a kolacji ryby... ot i chyba wsio.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2011, 23:44 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

6
To gdzie ta choroba ? Nerki i wątroba zdrowe ? Jak rozumiem ćwiczyłeś kulturystyke ? Moge się przyczepić do sterydów, sztucznie manipulują hormonami czyniąc człowieka agresywnego i sztywnego, nie znoszącego kompromisów, plus także ciągłe napięcie umysłu. Słone i pieczone mięso to potęguje. Co pijesz, lubisz soki costa z aspartamem ? Ryż nie jest wartościowym pokarmem chyba że nie jest biały.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 0:21 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

7
Choroba... w mózgu :) , sterydy pozwalają mi nadal normalnie chodzić i chwytać. Nie, nie trenowałem kulturystyki, trenowałem trójbój i nie, nie barałem wcześniej żadnych sterydów. Owszem stosowałem różnego rodzaju suplementy a to z tego względu że przy takim treningu (czasem po wyjściu spod przysznica stawałem na wadze i gały przecierałem) normalna dietą nie byłbym w stanie uzupełnić tego co własnie wywaliłem. Sięgałem też, nie ukrywam po odżywki typu np. AAKG czy pompy w których znajdowały się składniki "dajace potężnego kopa" :) ale głównie były to suple oparte na białku (lub czysta postać), kreatyny, i węglowodany. Choroba przerwała wszystko.
Co popijam. Głównie wod mineralna, niegazowana ale popełniam pepsi z łakomstwa raz na jakiś czas. Słodyczy nie jadam... nie przepadam, chyba że ciasta takie jak robi zona.
Ryżem budowałem masę... to żródło węgli do spalania. Obecnie jem (o wiele mniej) bo lubię. Soki albo sam wyciskam albo takie małe z Tarczyna (nie są najzdrowsze ale je lubię.) Zaleconą mam w diecie zwłaszcza czarna pożeczkę.
Zapomniałem... nery zdrowe natomiast wątroba daje znać o sobie... leki właściwie daja znać dość boleśnie.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 9:33 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

8
Mózg to organ umysłu, co z nim nie tak ? W odżywkach często występowały substancje dodatkowe smakowe wiem bo sam miałem problem ze zdrowiem przez to. Te niebezpieczne dodatki to głównie syntetyczne słodziki takie jak E-951, E-952 i inne. To trucizna która atakuje czasem stawy czasem mózg. Od tego ludzie umierają w stanach. Najlepiej wybierać smak naturalny lub czekoladowy naturalny. Jeśli nie czytasz opakowań to nie wiesz co jesz i nie wiesz po czym czujesz się gorzej. Jedzenie jest lekarstwem lub trucizną jeśli są w nim dodatki chemiczne i inne. Wątroba pokazuje że procesy przebaczenia u Ciebie są zablokowane lub bliskie blokady. Radziłbym mięso jeść tylko na obiad, na kolacje żadnych ryb ale warzywa i orzechy płatki owsiane jęczmienne. O wędlinach lepiej zapomnij
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 11:35 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

9
Cierpię na stwardnienie rozsiane... diagnoza padła w marcu ubiegłego roku. Co do kolacji to chętnie spróbuję z tym ze to właśnie lekarz zalecił mi spozywanie ryb (zwłaszcza morskich) wieczorem. Kwasy zawarte w rybim tłuszczu maja wpływ na mielinkę która mi własnie nawala. Wieczorem i w nocy podobno lepiej się wchłaniaja do organizmu. Mnie nie przeszkadza... uwielbiam ryby.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 11:52 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

11
Oooo kochany... pieczonego miesa nie jadłem od... uuu
Mięso jadam albo gotowane tradycyjnie w wywarze albo na parze. Nie jadam niemal wogóle mies smazonych a pieczone?
Żona twierdzi że na tym co sie wytopi i wywarze. Ogólnie nie jadam tłusto ale "pozwalam" sobie na goloneczkę i wołowinkę z łatką (gotowaną). Przyprawiłeś mnie o ślinotok :D
Z nasin uwielbiam dynię i słonecznik, orzechów włoskich nie lubię ale mogę garściami palaszować "fistaszki" i laskowe.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 12:32 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

12
Wołowina ujdzie ale golonki nie polecam zwłaszcza na tą chorobe. A co z surowymi warzywami ? Jeśli gotowane to maks. 23 minuty dla ziemniaków, buraków, selera i kilkanaście minut dla pozostałych. Ale surowe powinno być często.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 13:23 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

13
Troche poczytałem o stwardnieniu. Wygląda na to że chodzi o nienawiść do siebie. Więc trzeba się akceptować by wyleczyć. Nie ma lekarstw które aplikują akceptacje, to trzeba sobie dać poprzez umysł i serce. Ta choroba ma swoje źródło w duszy.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 18:36 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

14
Tia... Kochany przed chorobą miałem wszystko co potrzeba i nie miałem nigdy problemów z samoakceptacją. Dla tego po diagnozie moja "trauma" trwała jedna noc. Potem przyszedł czas na "kombinacje" jak z tym zyć. Wedle mnie trafiłes jak kulą w płot :D
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 19:05 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

15
Może ale podświadomość ma własne plany i problemy o których nie masz pojęcia. Choroba sama z siebie się nie bierze. Ciało samo nie tworzy chorób, chyba że jakieś przekleństwo osoby z zewnątrz Cię dopadło. Masz znajomego maga który Cię nienawidzi ? Lub wiedźme ? Eee...bzdura a jeśli to i tak problem z akceptacją. Spróbuj w myślach powiedzieć sobie że jesteś akceptacją. Jak nie będzie żadnej reakcji po 5 minutach to się zdziwie.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 20:42 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

16
1 krok do uzdrowienia to przebaczenie


Wielu ludzi twierdzi, że nie mają potrzeby przebaczenia. A jednak — sam się przekonałem, że wszyscy potrzebujemy przebaczenia. Może powinniśmy przebaczyć sami sobie za nieświadome urazy, jakie żywimy wobec Boga z powodu cierpień lub śmierci ukochanej osoby czy z powodu niewysłuchanej modlitwy. Może powinniśmy wnieść przebaczenie w nasz stosunek do ojca czy matki, braci, sióstr, krewnych, współmałżonków. Rodzice muszą zdobyć się na przebaczenie swoim dzieciom, które odeszły od Kościoła. Pewna kobieta powiedziała mi kiedyś: „,Podczas kazania księdza zdałam sobie sprawę, że nie przebaczyłam memu synowi tego, że ożenił się z mormonką, opuścił Kościół i stał się czynnym członkiem mormonów. Teraz jestem zdolna mu przebaczyć”. Trzeba abyśmy przebaczali kolegom i koleżankom z pracy. Ludzie zajmujący się zarządzaniem twierdzą, że rzeczą najważniejszą i najtrudniejszą zarazem jest utrzymanie pokoju między zatrudnionymi. Trzeba nauczyć się przebaczać współpracownikom, sąsiadom, ludziom Kościoła: biskupom, kapłanom, siostrom zakonnym, członkom rady parafialnej i świeckim działaczom. Może musimy nauczyć się przebaczać lekarzom, prawnikom, sędziom, nauczycielom. Może musimy przebaczać przyjaciołom.
Kto najbardziej cię zranił w twoim życiu? Jeśli nie potrafisz wskazać nikogo, proś Ducha Świętego, aby wskazał ci tego człowieka i nazwał go po imieniu. Weź długopis i napisz na kartce listę osób, które cię skrzywdziły, a którym jeszcze nie przebaczyłeś.
Zachęcam cię, abyś odmawiał niżej zamieszczoną Modlitwę przebaczenia przez kolejne dziewięć dni -. a nawet tygodniami, miesiącami, przez całe łata. Ludzie cierpiący na różne dolegliwości powinni odmawiać ją w kontekście swojej choroby, okazuje się bowiem, że korzenie wielu schorzeń mogą mieć bezpośredni związek z poczuciem krzywdy, z urazami i niezdolnością do przebaczenia.
Kiedy będziesz odmawiał tę modlitwę, zepchnięte głęboko kiedyś przez ciebie urazy zaczną stopniowo docierać do twojej świadomości, by doznać uzdrowienia w Bożej miłości. Kiedy wypłyną na powierzchnię, powierz je z prostotą Panu. Przebaczenie jest sprawą woli, nie uczucia. Jeśli wzbudzimy wolę
przebaczenia, Bóg da nam laskę, abyśmy mogli to uczynić
głębi serca.
Kiedy przebaczamy, nie możemy sobie pozwolić na ocenianie, czy inni ludzie są dobrzy czy źli. Nie twierdzimy, że nie zostaliśmy skrzywdzeni. Nie kwestionujemy, że dana osoba jest odpowiedzialna za wyrządzone zło. Przebaczając wyrządzoną nam niesprawiedliwość, decydujemy się po prostu okazać Bogu posłuszeństwo. Nie możemy dopuścić do tego, by zło popełnione przez drugiego człowieka decydowało o naszych odniesieniach, zachowaniu, uczuciach. Jesteśmy za nie odpowiedzialni.
Kiedy poddasz się temu procesowi uzdrowienia, dokona się w tobie coś cudownego. Bóg otworzy twe serce i obdarzy cię nową siłą życia, nową energią i zdrowiem. Kiedy żałujesz kiedy przebaczasz, jesteś wówczas najpełniej zjednoczony
t Jezusem. Wkraczasz w tajemniczą rzeczywistość Bożej
miłości. Dostępujesz prawdziwego wyzwolenia. Przebaczenie
to miłość w działaniu


. Opowiadanie Marie!
„Stałam pod krzyżem, patrząc na agonię Jezusa. spojrzał na mniej powiedział, bym przyprowadziła pod krzyż każdego człowieka, który jakikolwiek sposób mnie skrzywdził. Spojrzałam na Niego bez przekonania; nie chciałam tego uczynić. powiedział: >>przyprowadź ich do mnie i przebacz im tak, jak Ja tobie przebaczyłem>Jestem na krzyżu po to, aby dać wam wolność. Odkupiłem was. Jesteście teraz ludźmi mającymi serce z ciała>Wykonało się<<”.
Kiedy stajesz przed Bogiem pełen gniewu, zraniony, może ogarnięty chęcią rewanżu — ale pomimo to bardziej pragniesz pozostać wierny świętej woli Boga — wówczas klęknij do modlitwy i proś o odwagę dla siebie: byś miał dość siły, aby wyzwolić się zniewoli żalu i nienawiści i wybrać miłość, która jest miłością samego Boga.


Modlitwa przebaczenia
Panie Jezu Chryste, proszę Cię dziś o tę łaskę, abym umiał przebaczyć każdemu, kto wyrządził mi krzywdę. Wiem,
chcesz obdarzyć mnie swoją mocą i łaską uzdalniającą do przebaczenia.
Wyznaję, Panie, że nie żywię żadnych urazów i żalu do Ciebie z powodu spotykających mnie trudności życiowych ani
powodu śmierci czy chorób, które spotkały moich najbliższych. Oddaję się Tobie w duchu wiary i ufności. Wiem, że kochasz mnie bardziej niż ja sam siebie i bardziej niż ja pragniesz mego szczęścia. Jezu, Ty jesteś Panem mego życia. Proszę, zamieszkaj w moim sercu i usuń z niego wszystko, co przeciwstawia się strumieniowi Twojej miłości. Proszę, daj mi łaskę spoczywania w Twoich ramionach. Otwórz mnie, Panie, na Twoją miłość.
Panie, ponieważ Ty mi przebaczyłeś, i ja przebaczam samemu sobie moje grzechy, błędy i upadki. Przebaczam sobie
wszystko, co jest rzeczywiście złe we mnie i to, co uważam za złe. Wybaczam sobie to, że zajmowałem się w przeszłości okultyzmem, wróżbiarstwem, że dawałem wiarę horoskopom, że zajmowałem się przepowiadaniem przyszłości; że wzywałem na pomoc moce, które nie pochodzą od Ciebie; że wzywałem Twego imienia nadaremnie; że nie oddawałem Ci czci; że zraniłem moich rodziców; że nadużywałem alkoholu i zażywałem narkotyki; że popełniałem grzechy przeciwko czystości; że dopuszczałem się cudzołóstwa; że dokonałem aborcji; że kradłem i kłamałem. To wszystko dziś z serca sobie przebaczam. Uwalniam siebie od tego, co mnie więzi i zawieram pokój z samym sobą.
Staję przed Tobą jako pośrednik i proszę o przebaczenie dla moich przodków Przebacz im ich złe czyny i brak miłości. Staję przed Tobą, Panie, aby prosić Cię za każdego z członków mojej rodziny w całej historii naszego rodu i aby prosić Lię o przebaczenie grzesznego postępowania każdego z nich. Niech przez moje drzewo genealogiczne przepłyną ożywcze soki Twego przebaczenia. Niech przez mój dzisiejszy akt przebaczenia zostaną uleczone jego rany z minionych lat. Dziękuję Ci, Panie, że mnie wysłuchujesz.
Przebaczam, Panie, mojej matce. Przebaczam jej chwile, kiedy nie była dla mnie dobra, kiedy mnie czymś skrzywdziła lub niesłusznie ukarała. Przebaczam jej to, że bardziej wyróżniała moich braci i siostry i to, że nazywała mnie głupim, brzydkim, tępym, najgorszym z dzieci i że wypominała mi, jak dużo kosztuję moją rodzinę. Przebaczam jej to, że mnie odepchnęła, opuściła czy usiłowała zabić, kiedy byłem jeszcze w jej łonie, i to, że mówiła mi, iż jestem dzieckiem niechcianym, że pojawiłem się przez przypadek lub przez pomyłkę. Przebaczam jej, że się mną nie zajmowała, nie tuliła do siebie, nie całowała. Przebaczam jej dziś to, że nie obdarzyła unie prawdziwym, ubogacającym błogosławieństwem matczynym. Modlę się za nią i proszę o Boże błogosławieństwo dla niej.
Przebaczam, Panie, mojemu ojcu. Przebaczam mu chwile, w których nie znajdowałem w nim oparcia. Przebaczam mu to, że nie był przy mnie, że pił, że surowo mnie karał, że wykorzystywał mnie seksualnie, że zostawił moją matkę, że nie był jej wierny. Przebaczam mu, że nie okazywał mi miłości, że nie tulił mnie do siebie, że nie całował mnie, że nie był dla mnie delikatny i czuły. Przebaczam mu dziś to, że nie obdarzył mnie prawdziwym, ubogacającym błogosławieństw ojcowskim. Modlę się za niego i proszę o Boże błogosławieństwo dla
niego. —
Przebaczam moim siostrom i braciom to, że nie okazywali mi miłości i że źle się do mnie odnosili. Przebaczam tym, którzy mnie odepchnęli od siebie, którzy kłamali na mój temat, gardzili mną, znęcali się nade mną lub starali się zagarnąć dla siebie należną mi miłość rodziców. Przebaczam wszystkim krewnym krzywdy wyrządzone mojej rodzinie. Przebaczam im okazywanie mi niechęci i złe odnoszenie się do mnie. Modlę się za nich i proszę o Boże błogosławieństw0 dla nich.
Przebaczam mojemu współmałżonkowi (współmałżonce) brak miłości, uczucia, wsparcia, zainteresowania porozumienia. Przebaczam mu (jej) jego (jej) błędy, złe przyzwyczajenia i upadki. Modlę się za niego (za nią) i proszę o Boże błogosławies0 dla niego (niej).
Przebaczam dziś moim dzieciom. Przebaczam im brak szacunku, nieposłuszeństwo, nieokazywanie uczucia, brak zrozumienia Przebaczam im ich złe nawyki i odejście od Kościoła. Wybaczam im wszystko, czym zranili moje serce. Modlę się za nich i proszę o Boże błogosławieństw0 dla nich.
Przebaczam moim przyjaciołom. Wybaczam im poniżanie mnie, kpiny i plotki, nieoddanie pożyczonych pieniędzy, zachęcanie do złego. Modlę się za nich i proszę o Boże błogosławieństw0 dla nich.
Przebaczam moim sąsiadom. Wybaczam im wszelkie niewłaściwe postępowanie wobec mnie, uprzedzenia, oczernianie w sąsiedztwie. Modlę się za nich i proszę o Boże błogosławieńs0 dla nich.
Przebaczam kapłanom, siostrom zakonnym, biskupom za niewspieranie mnie w moich potrzebach duchowych, za niepodanie mi ręki, za brak cierpliwości, za złe kazania. Wybaczam im wszelkie krzywdy, jakich od nich doznałem. Modlę się za nich i proszę o Boże błogosławieństwo dla nich.
Przebaczam memu pracodawcy. Wybaczam mu, że nie dawał mi godziwej zapłaty za moją pracę. Przebaczam mu


niedocenianie mojej pracy, niegrzeczne zachowanie i kierowanie się kaprysami. Przebaczam okazywaną mi złość i niechęć, nie danie mi awansu. Modlę się za niego i proszę o Boże błogosławieństwo dla niego.
Przebaczam nauczycielom upokarzanie mnie i niesłuszne karanie, nieokazywanie mi ciepła,. niezachęcanie do rozwijania własnych uzdolnień. Przebaczam lekarzom, pielęgniarkom i całemu personelowi medycznemu za niewłaściwe traktowanie mnie w chorobie. Modlę się za tych ludzi i proszę dziś o Boże błogosławieństwo dla nich.
Przebaczam ludziom pełniącym służbę publiczną. Wybaczam tym, którzy glosowali za prawem sprzecznym z wartościami chrześcijańskimi. Przebaczam policjantom wszelkie po pełnione wobec mnie nadużycia. Modlę się za tych ludzi i proszę o Boże błogosławieństwo dla nich.
Ojcze niebieski, przebaczam każdemu człowiekowi, który mnie w jakikolwiek sposób zranił; przestępcom, którzy wyrządzili mi krzywdę albo skrzywdzili moich najbliższych. Przebaczam wszystkim nieznanym ludziom, którzy stali się:
przyczyną mego bólu i źródłem przykrości w moim życiu. Przebaczam tym, którzy mieli na mnie zły wpływ i wypaczyli mój charakter. Przebaczam tym, których nie znam i nigdy nie spotkam: włamywaczowi do mego mieszkania, gwałcicielowi, mordercy, nieznanemu nosicielowi zakaźnej choroby. Modlę się za tych ludzi i proszę o Boże błogosławieństwo dla nich.
Ojcze niebieski, decyzją woli udzielam obecnie przebaczenia człowiekowi, który wyrządził mi największą krzywdę. Decyduję się przebaczyć temu, komu najtrudniej jest mi przebaczyć. Jednam się także z tym członkiem rodziny, tym przyjacielem i tym przedstawicielem Kościoła, który najbardziej mnie zranił. Modlę się dziś za nich wszystkich i proszę o Boże błogosławieństwo dla nich. Dziękuję Ci, Umiłowany Ojcze, że wyzwoliłeś mnie, że pomogłeś mi przebaczyć w imię Jezusa Chrystusa. Amen.
;1]
Jeśli po odmówieniu tej modlitwy czujesz się lepiej, jest to znak, że doświadczyłeś łaski uzdrowienia przez przebaczenie. Powinieneś odczuć ulgę i coraz głębszy pokój. Pamiętaj, że
Przebaczenie jest aktem woli ,nie uczucia
Skoro decydujesz się przebaczyć ,bóg wesprze cie w twej decyzji i w swoim czasie uzdolni do okazania przebaczenia także w sferze uczuciowej
Zalecam przez 9 dni pros ducha świętego aby otworzył twe serce i uzdolnił do głębszego przebaczenia

Pewien psychiatra opowiadał kiedyś o swoich pacjentach, którzy musieli wyrzucać z siebie dręczące ich troski, przeżywane frustracje, obciążenie grzechem. Dodał, że tego typu kuracja kosztuje ich mnóstwo pieniędzy. Kiedy mu uświadomiłem, że dla katolików od wieków tę funkcję spełnia konfesjonał, był zdumiony prawdziwością mej uwagi. Inny lekarz psychiatra stwierdził, że mógłby zwolnić 90% swoich pacjentów, jeśli tylko potrafiliby przebaczyć! Korzystając z konfesjonału we właściwej postawie serca, dostępujemy bogatego błogosławieństwa duchowego, łaski fizycznego umocnienia i ukojenia sfery emocjonalnej.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2011, 19:04 przez merkaba, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://images.chomikuj.pl/button/antubis12.gif[/img]

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

17
Wiem że cukier to "biała słodka śmierć" od 12 lat ,kiedy stwierdzono u mnie cukrzycę.Ja?Skąd wiesz że cukier zabija mózg?Jak wytłumaczysz fakt ,że dzieci po codziennym wysiłku mózgu wieczorem chcą coś słodkiego do jedzenia?Wszystko co w nadmiarze szkodzi -każdy powinien to wiedzieć!!Markaba ten post bardziej pasuje do radosne sprawy życia(przebaczenie) albo do działu o religii(jak ludzie rozumieją przebaczenie)niż do działu "Zdrowie"Nawet to ,że trzeba się modlić o wyzdrowienie nie ma nic wspólnego z tematem postu ?Co ma wspólnego przytoczenie słow modlitwy o przebaczeniu z cukrem rafinowanym który zabija mózg?
Ostatnio zmieniony 11 sty 2011, 14:28 przez babka cukrowa, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

18
Babko - odpowiem Ci na własnym przykładzie. Też lubie słodkie i lubiłem jako dziecko. Ale dlatego że mnie cukrem karmiono. Organizm się od tego uzależnia gdyż jest to narkotyk jak każda substancja wyizolowana z tego co naturalne. Ciało chce coś słodkiego ale nie cukier tylko słodki owoc. Umysł otrzymując informacje o zapotrzebowaniu ciała stwierdza że chce cukier bo to zna. Dzieci gdy tylko poznają smak cukru tracą na inteligencji i charakterze. Stają się jak krowy podatne na wpływy z zewnątrz zwłaszcza te szkodliwe wpływy. Mózg potrzebuje glukozy ale razem z mikro i makro elementami. I zbyt duża ilość glukozy w mózgu też jest szkodliwa. Najbezpieczniejszą formą są owoce i zboża z których cukier równomiernie się rozkłada na glukoze i nie powoduje dawki uderzeniowej którą trzeba zneutralizować. Lepszą formą zasilania mózgu są orzechy i nasiona. Zawierają sporo cukru bo ponad 50% a reszta to białko tłuszcze i sporo minerałów. Kojarzysz wygląd orzecha włoskiego? Wiesz jakie jest jego podobieństwo do mózgu ? Zadziwiające prawda ?
Ostatnio zmieniony 11 sty 2011, 20:08 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

19
Faktycznie ?-nie patrzyłam na orzecha włoskiego w ten sposób Ma również pofałdowaną skorupę jak ludzka czaszka okalająca mózg.A jak rozbijesz orzecha widać dwie połowki jak dwie półkule mózgowe.To fakt ,że lepsze są owoce niż czekolada lub inny smakołyk.Dla pragnionych słodyczy polecam więc owoce,chrupki kukurydziane lub orzechy
Ostatnio zmieniony 13 sty 2011, 16:21 przez babka cukrowa, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

20
a dla oczu dobra jest marchew bo w przekroju wyglada jak zrenica. duzo jest takich wskazowek prawda?
Ostatnio zmieniony 13 sty 2011, 18:17 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

23
:D rany.. gruszka ma krztalt posladkow....ale cos w tym jest bo orzechy sa dobre na mozg a co do marchewki to korzen pietruszki jest dobry na oczy nie robia sie czerwone żyłki na galce a też ma przekruj marchewki, na skorke pomaranczowa u kobiet dobra jest pomarancza bo detoxuje i drenuje uklad krążenia ...moze Bog nie przewidzial ze zaczniemy badac witaminy to jak skarpetki z oznaczeniem L & R xd ''ciekawe'' spostrzezenia ... :ahaha:
Ostatnio zmieniony 13 sty 2011, 22:11 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Cukier rafinowany zabija mózg ?

24
victoria pisze:Dlaczego brzoskwinia a nie makaron nitki?
Bo to nie warzywko :P w takim razie na penisa najlepszy jest ogórek zielony... trzeba tylko mocno obwiazać... eeech!
Ostatnio zmieniony 13 sty 2011, 22:27 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”

cron