Chociaż organizm ludzki jest jednolitym wzajemnie powiązanym systemem to jednak o powstających lub już istniejących chorobach może powiedzieć nam wygląd głowy,języka,oczu,zębów,skóry,włosów,nosa czy szyji.Zacznijmy przyglądać się sobie nie tylko pod względem urody(czy jestem brzydka/ki lub ładna/ny )lecz pod względem wygladu naszych części ciała -co mówią o naszym zdrowiu?Na jakie oznaki powinniśmy zwracać uwagę?Czy to już choroba czy tylko niewielka dolegliwoć??Co o tym myślicie Jak postrzegacie swoje ciało?

Zacznę więc od oczu !W oczach widać nie tylko rozum i inteligencję człowieka,ale również poziom jego sił witalnych O czym mogą powiedzieć oczy ?
oczy mętne-infekcja w organizmie
oczy zaczerwienione-zapalenie spojówek ,przeziębienie
oczy zapadnięte-wycieńczenie organizmu
matowe spojrzenie-schorzenia serca
drżenie oczu-skleroza
brak zdolności płakania-niedobór wit A
częste mruganie-zaburzenia napięcia naczyniowego
czerwone żyłki w oczach-nadciśnienie
białkówka ma żółte zabarwienie-żółtaczka,zaburzenia funkcji wątroby
Mam nadzieję że Was nie zanudziłam tym postem.Poprostu chciałam tylko abyście zwrócili uwagę na wygląd swego ciała Niektóre objawy mogą sugerować poważne schorzenie A lepiej zabezpieczać niż chorować??

Dodam jeszcze, że drgania powiek, oczu, tiki są spowodowane niedoborem magnezu:)
Mnie czasem (jak odpuszczę sobie z Maglekiem) dopada to cholerstwo, ale aby się go pozbyć wystarcza zjeść batonika.

Ale zaburzeń psychicznych zwykle nie widać.
I tak dobrze, że chociaż tyle.

wiekszość kobiet jednak przywiazuje wiekszą wage do wygladu tego na dole

Nebogipfel pisze:Ale zaburzeń psychicznych zwykle nie widać.
I tak dobrze, że chociaż tyle.

Chyba jednak trochę widać. Istnieje np. takie określenie: mieć obłęd w oczach
Nerwice też można zlokalizować po sposobie zachowania, kiedy ktoś się wierci, nie może usiedzieć w miejscu, skubie coś ciągle, przekłada, poprawia itd. Tak do końca nie można więc czuć się bezpiecznym Ja np. mam natręctwa jak nawijanie włosów na palce, bawienie się wisiorkami/kolczykami, liczenie różnych rzeczy napotkanych po drodze albo staranie się dotykać możliwe jak najmniejszej ilości przedmiotów poza domem (co akurat dość zdrowe jest) i wydaje mi się, że kiedy sama się na tym łapię, to i inni dostrzegają, że dziwnie się zachowuję :/ W oczy rzuca się nie tylko ciało, ale to, również to jak tym ciałem sterujemy- jak się zachowujemy. Chociaż oczywiście wiele zaburzeń można ukryć nawet przed najbliższymi, jeśli jest się dobrym aktorem.

Idźmy dalej-nos jest on wykładnikiem cech szczególnych duchowego życia człowieka
czerwony z żyłkami-wysokie ciśnienie,choroby serca
nos sinoczerwony-niskie ciśnienie
blady koniec nosa-nieżyt żołądka,lub wrzód żołądka
sam nos czerwony -alkoholizm
nos zabarwiony na brązowo-schorzenia wątroby
częste krwotoki z nosa-schorzenia płuc
ostry koniec nosa-wrażliwy żołądek

Nos może być czerwony od zimna.

Zgadzam się z Tobą -może być czerwony od zimna a czy zwróciłeś uwagi na inne części ciała np.usta ? One są nie tylko do całowania ale można z nich wyczytać różne schorzenia

Aż jestem ciekaw jak..

Czasem jak mam "kacora" i spojrzę w lustro to się nie poznaję ... ja to ... czy nie ja ... .

Nebogipfel a więc kształt i kolor górnej wargi wskazują na stan krwi ,a zaś dolnej wskazują na stan dolnych części ciała.
niepropolcjonalnie małe usta-zaburzenia oddawania moczu
wąskie ,blade wargi u kobiet-niedobór hormonów estrogenowych
bladość warg-skłonność do choroby wrzodowej
żółte zabarwienie skóry wokół ust-schorzenia wątroby
wąska górna warga-skłonności do cukrzycy
pionowa zmarszczka nad górną wargą-zaburzenia hormonalne,okres menopauzy
zajady w kącikach ust-brak żelaza i witamin z grupy B w organizmie
maleńkie pryszczki w kącikach ust-choroby wątroby i pęcherzya żółciowego
brzeg dolnej wargi ma na dole zgrubienie-zapalenie dwunastnicy,przeciążona wątroba
bardzo gruba dolna warga-skłonność do chorób układu pokarmowego
poprzeczna zmarszczka pod dolną wargą-hemoroidy
popękane wargi-niedobór magnezu,wapnia i witaminyB-12
narazie tyle o ustach Mam nadzieję że Cię nie zanudziłam tym postem Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej na ten temat polecam ksiązkę Michała Tombaka "Droga do zdrowia"