Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

2
Mimo, iż jestem przeciwnikiem picia i mi nie wolno z powodu zaleceń lekarskich oraz żaden nawet po liźnięciu mi nie smakował to..
ale w niewielkich ilościach jest zbawienny dla serca

Pity w niewielkich ilościach nie wywołuje negatywnych skutków zdrowotnych. Stwierdzono nawet pozytywny wpływ picia niewielkich ilości alkoholu. Okazało się bowiem, że niewielkie ilości alkoholu mogą zapobiegać zawałom, chorobom serca i powstawaniu kamieni żółciowych. „Najzdrowszym” alkoholem okazało się czerwone wino, które zawiera dużo flawonoidów (zwłaszcza polifenolów ze skórki winogron). Niewielka ilość czerwonego wina zmniejsza lepkość krwi, przeciwdziałając tworzeniu się zakrzepów. Poza tym czerwone wino zwiększa ilość „dobrego” cholesterolu HDL. Zawdzięcza to resveratrolowi, substancji zawartej w skórce winogron (dlatego białe wino, wytwarzane z winogron bez skórki, nie ma tych właściwości).
Każdy napój alkoholowy w niewielkich ilościach zmniejsza zagrożenie chorobami serca, obniżając poziom „złego” cholesterolu LDL i podnosząc poziom „dobrego” cholesterolu HDL.
Niektóre napoje alkoholowe zawierają składniki odżywcze (np. piwo – witaminy z grupy B, czerwone wino – żelazo i przeciwutleniacze), ale większość z nich nie ma żadnych wartości odżywczych.
Bezpieczna ilość alkoholu

Jeśli pijesz alkohol, pij umiarkowanie. Jeden, maksymalnie dwa drinki dziennie są bezpieczną dawką. Za „1 drink” uważa się 44 ml napoju wysokoprocentowego – 40% (wódka, whisky, brandy), 350 ml piwa (5% alkoholu) lub 150 ml wina (12% alkoholu).
U osoby ważącej 70 kg spożycie takiej porcji daje maksymalne stężenie alkoholu 0,2-0,4 promila (różnice zależą od szybkości spożycia i stopnia wchłaniania). Alkohol jest wydalany z ustroju z szybkością 8g/godzinę, czyli spożycie „1 drinka” wymaga około dwóch godzin dla obniżenia poziomu alkoholu we krwi.

Uwaga:
Jeśli już pijesz i nie masz problemu alkoholowego, to jeden-dwa drinki dziennie, wypijane regularnie, mogą pomóc zabezpieczyć serce. Większa ilość alkoholu jest niebezpieczna, zaś nieumiarkowane picie jest szczególnie groźne dla serca i w ogóle dla zdrowia. Jeśli nie pijesz, nie zaczynaj pić dla ochrony swego serca. Jeśli pijesz nadmiernie, ogranicz picie. Alkohol w dużych dawkach jest zdecydowanie trucizną dla serca; może powodowac ciężkie uszkodzenie serca i nagłe zgony.
http://www.cyberbaba.pl/produkty-spozyw ... wy-alkohol

Tak więc i szkodzi i pomaga.
;)
Ostatnio zmieniony 09 cze 2011, 13:41 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

4
Wiem z własnego doświadczenia rodzinnego, że picie wina lub innego szajsu szkodzi, nie tylko pijącemu, ale także ludziom w jego otoczeniu. W moim przypadku alkoholizm ojca doprowadził do rozpadu rodziny :)
Ostatnio zmieniony 09 cze 2011, 20:44 przez Dyeskej, łącznie zmieniany 1 raz.
ON

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

5
Dyeskej pisze:Wiem z własnego doświadczenia rodzinnego, że picie wina lub innego szajsu szkodzi, nie tylko pijącemu, ale także ludziom w jego otoczeniu. W moim przypadku alkoholizm ojca doprowadził do rozpadu rodziny :)
Współczuję Ci, tylko ta emotka, jakby nie na miejscu (chyba, że cieszysz się z rozpadu rodziny)

Alkohol, jak wszystko, w dużych ilościach szkodzi, a w małych nie szkodzi, a czasami pomaga :zozol2:
(tytoń uwalnia receptory w mózgu odpowiedzialne za pamięć, marihuana rozluźnia, pornusy wzbogacają życie erotyczne itp., jednak wszystko to przedawkowane prowadzi do chorób, tragedii i dewiacji :D)
Ostatnio zmieniony 09 cze 2011, 21:07 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

7
Przepraszam, nie chciałem Cię urazić. Poznałem tragedie rodzin spowodowane alkoholem, na szczęście, nie z własnych doświadczeń.
Masz rację, trzeba sobie jakoś z tym radzić, a poczucie humoru jest bardzo dobrym sposobem.

Pozdrawiam!! :pa:
Ostatnio zmieniony 09 cze 2011, 22:18 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

8
Dyeskej pisze:Wiem z własnego doświadczenia rodzinnego, że picie wina lub innego szajsu szkodzi, nie tylko pijącemu, ale także ludziom w jego otoczeniu. W moim przypadku alkoholizm ojca doprowadził do rozpadu rodziny :)
Witam w klubie.
:witka:
Ostatnio zmieniony 10 cze 2011, 15:23 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

11
Zdecydowanie alkohol szkodzi - zabija więcej ludzi niż narkotyki - z wyłączeniem nikotyny.
Niewielka ilość wina może mieć pozytywny skutek dla naszego organizmu. Ale nie dzięki zawartości alkoholu ale chodzi o flawonoidy , a szczególnie o antyoksydanty zawarte w winie, które chronią przed chorobami układu krążenia. Unieszkodliwiają bowiem wolne rodniki. Czerwone oraz białe wino posiada właściwości bakteriobójcze. Ale w tym wypadku tez nie chodzi o zawarty alkohol, a o polifenole. Następną korzyścią jest fakt ,że rozrzedza krew - płytki krwi się nie zlepiają - czyli działanie anty -zakrzepowe. Wino także łągodzi skutki menopauzy.
Kiedy szkodzi - np. czerwone wino może powodować ataki migreny. Picie tego wina może zaostrzać chorobę wrzodową.
Co do piwa natomiast - to podnosi lekko poziom dobrego cholesterolu, ale nie obniża tego złego.Spożywanie połowy szklanki tego napoju dziennie o blisko 40% zwiększa ochronę przed kamicą żółciową.


Reasumując - alkohol jest dla ludzi, ale pijmy go z umiarem.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2011, 13:47 przez Ampułka, łącznie zmieniany 2 razy.
Jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

13
W ciągu ostatnich lat przeprowadzono wiele badań na temat wpływu alkoholu na mięsień sercowy.Amerykański uczony z Uniwersytetu Harward,Eric Rimm doszedł do wniosku ,że każy napój zawierający alkohol wzmacnia serce .Wśród napojów alkoholowych jego szczególnymi względami cieszy się czerwone wino,dzięki zawartości w nim przeciwutleniaczy.Wino korzystnie wpływa na układ nerwowy ,poprawia trawienie,działa moczopędnie,Pijmy więc winko ale z umiarem.Stara mądrość wschodnia głosi"Pić mogą wszyscy,należy tylko wiedzieć gdzie,kiedy ,za co i ile"
Ostatnio zmieniony 20 cze 2011, 20:27 przez babka cukrowa, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

17
Czy alkohol szkodzi czy pomaga? Zależy :)
O dziwo wiele leków robionych jest na bazie "szkodliwego" alkoholu, a takim Francuzom wino przy każdym obiedzie i okazji ... jakoś nie szkodzi. Co więcej, światowi rekordziści długowieczności do końca długich lat coś popijają :) To Hunzowie, Gruzini, mieszkańcy Okinawy i Japończycy. Oczywiście w połączeniu z wieloma rzeczami.

W tym dziale zamieściłem rady żywieniowe Dr. Paula Ubiratana ze szpitala w brazylijskim Porto Alegreon:
- A czy należy ograniczyć spożycie alkoholu?

- W żadnym wypadku! Wino robi się przecież z owoców. Z kolei brandy, czy cognac to przedestylowane wino, co oznacza nic więcej jak to, że z wyjściowych owoców zabiera się więcej wody, aby człowiek mógł je jeszcze lepiej wykorzystać. To po prostu skondensowane owoce. Z kolei piwo to produkt zbożowy z dobrym chmielem. Trzeba je pić!

- No ale ćwiczenia pomagają na pewno w odchudzaniu?

- Z tym też trzeba uważać. Bowiem intensywnie ruszane mięśnie mają przecież tendencję do wzrostu. Zobaczmy jakie są wieloryby. Żywią się tylko planktonem, piją tylko wodę, cały czas się ruszają i jakie są grube!
Poza tym pamiętajmy: zając cały czas biega, skacze ale żyje maksymalnie 15 lat. Z kolei żółw nie skacze, nie biega, porusza się powolutku, nic nie robi i żyje nawet 450 lat. Gdyby dużo chodzenia było zdrowe, to listonosze żyliby wiecznie!
:)
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 11:03 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

18
Tylko, że alkohol ma to do siebie, że uzależnia fizycznie organizm. Nawet jeśli jest dobry na trawienie i pochodzi od "samej natury" (narkotyki też, ich podstawą jest właśnie natura).

Zatem Francuzi, mimo iż piją wino "dla zdrowia" i z tradycji, mimo iż ich kodeks drogowy uwzględnia pewien procent alkoholu we krwi (ustanawiający te prawa również są z tradycją związani ;)) i nie "zachlewają się w trupa", jak to bywa w tradycji słowiańskich nacji, RÓWNIEŻ popadają w alkoholizm. I w tym przypadku to już trudno mówić o jakimkolwiek zdrowiu... Jak zaczyna rządzić nałóg, człowiek przestaje być sobą, przestaje żyć, zaczyna być marionetką w rękach potwora, którego sam do siebie zaprosił.... (to metafora, nie mówię o opętaniu ;)).

Czyli jak na każdym kroku w naszym życiu: cienka jest linia pomiędzy tym, co "zdrowe", a tym, co już takie nie jest. Zatem wszelka przesada zdrowiu nie służy. A już najbardziej to, co mąci ludzki umysł, a taką właściwość ma alkohol.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 13:08 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

19
Ok a alkohol i padaczka?
Jak ktoś ma padaczkę?
Albo do tego bierze jeszcze antybiotyki?
No i znam pewnego jegomoscia co od alkoholu nabawił się wrzodów żołądka i co jakiś czas trafia do szpitala.
Nie wiem jak wprzypadku Japończyków(swoją drogą ich Sake na pewno jest jakoś specyficznie przygotowywane i biologia bywa "rasistowska" - Europejczyk wcale po ich alkoholu nie musi być równie zdrowy).
"Nikomu" nie szkodzi a wrzody na żołądku ludzie miewają.
;)
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 13:19 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

20
Oczywiście, że tylko idiota chory na padaczkę, cukrzycę i wiele innych chorób piłby alkohol i wzmacniał swoja chorobę... Ja mówiłam o ludziach zdrowych i myślę, że pytanie też jest pod ich kątem.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 13:25 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

21
Ten człowiek co nabawił się wrzodów też przed piciem alko był zdrowy zapewne.
A rosjanie ponoć zabiliby tego chorego na padaczkę jakby się znimi nie napił, nie przetłumaczysz ponoć.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 13:38 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

22
Nebogipfel pisze:Ten człowiek co nabawił się wrzodów też przed piciem alko był zdrowy zapewne.
A rosjanie ponoć zabiliby tego chorego na padaczkę jakby się znimi nie napił, nie przetłumaczysz ponoć.
Ot i mądrość życiowa... (tych Rosjan)
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 13:41 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

23
babka cukrowa pisze:Jak myślicie czy akohol tylko szkodzi czy również pomaga w niektórych dolegliwościach?
Alkohol raczej nie jest zaliczany do zdrowych uzywek.Ale slyszalam od pewnego lekarza,ze jezeli ktos ma klopoty z cisnieniem(niskie) zalecaja, wypic co dziennie po malej lampeczce koniaku.Czerwone wino rowniez rzekomo pomaga na przybycie krwi:hhhh:, ale czy to wszystko prawda?mozliwe.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 13:59 przez gorczyca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

24
Białe wino-oczyszcza nerki,pobudza układ nerwowy a czerwone wino-porawia pracę wątroby,oczyszcza krew,zwiększa apetyt .W Burgundii mówią ,ze wino jest to mleko starców ,ponieważ jest szczególnie korzystne dla osób w starszym wieku. Wspaniałym środkiem w dolegliwościach żołądkowo-jelitowych jest GLIWAJN
Na 2 butelki słodkiego lub półsłodkiego wina wziąć 1 butelkę wody .Do garnka wlać wino i zmieszać z wodą.Doprowadzić do wrzenia,gotować 10 min,następnie dodać szczyptę goździków,cynamonu,kardamonu i 10 plastrów cytryny bez skórki .Gotować jeszcze 5 min.astępnie wlać 1 stołową łyżkę koniaku i wyłączyć ogień. Garnek przykryć i zostawić na 20 minPotem odcedzić i pić jeszcze cieple.Jest to przepis na 10 porcji Ja przy każym piciu podgrzewam ten napój
Piję wówczas gdy dopadnie mnie biegunka lub gdy d odzywają się dolegliwości Choroby wrzodowej dwunastnicy Naprawdę pomaga!!!!!!!
Ostatnio zmieniony 30 cze 2011, 8:57 przez babka cukrowa, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

25
Soki też zwiększają łaknienie.
Co do dolegliwości to wypiłem wodę z solą i cukrem i pomogło.
:D
Czasami pomaga też jabłko.
:)
Zapewne na resztę rzeczxy też coś innego mogłoby pomóc.
Innymi rzadkimi czynnikami mogącymi spowodować owrzodzenie żołądka lub jelit są:

* radioterapia
* infekcje bakteryjne lub wirusowe
* nadużywanie alkoholu
* rozległe uszkodzenia ciała
* oparzenia
* sterydoterapia
Profilaktyka

Każda osoba z chorobą wrzodową powinna:

* zaprzestać lub ograniczyć palenie
* unikać picia herbaty, kawy i napojów zawierających kofeinę
* unikać spożywania alkoholu
http://mediweb.pl/diseases/wyswietl_d.php?id=70

Ciekawe w zestawieniu z tym co piszesz.
Jeśli Tobie pomaga to ok, tylko wątpliwe by np. mi pomogło(mam lekarskie przeciskazanie co do picia alkoholu).
Mogę mieć wątpliwości?
;)
Ostatnio zmieniony 30 cze 2011, 13:27 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

27
Nassanael Rhamzess pisze:Alkohol pomaga w jednej rzeczy - w rozrywce i odjazdach. We wszystkim innym szkodzi :)
W rozrywce? Co za bzdura! Ja nie potrzebuje alkoholu, żeby się dobrze bawić i nie uważam, żeby innym też był do tego celu potrzebny. Jedynie co zauważyłam u innych-alkohol ośmiela. We wszystkim innym szkodzi.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2011, 20:27 przez Vespertine, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

29
Nawet bez alkoholu można się ośmielić.
Gorzej tylko, jak filmik jakiś czy fotka trafi do jakiegoś szefa.
Wtedy będąc nawet najmniejszym w hierarchii firmy np. sprzątaczem to można wylecieć.
Chyba, że samemu sobie jest się szefem.
I tu może wejść konkurencja.
Choć np. w przypadku celebrytów to tylko kolejny powód do reklamy.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2011, 22:20 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Alkohol-szkodzi czy pomaga?

30
Bez alkoholu można się ośmielić,ale jeżeli ktoś należy do odważnych. A czasami też alkohol powoduje u ludzi niestety agresję,a czasami niektórzy mają taki humor,jakiego nie mieliby na trzeźwo.Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 07 lip 2011, 22:25 przez gorczyca, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”

cron