Strona 1 z 1

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 17:40
autor: DP44
Problem z koncentracją dotyczy mnie już od dłuższego czasu. Zapewne bardzo wiele czynników się na niego składa: oprócz dystymii, nerwicy i problemów ze snem mogę dodać niezbyt racjonalne odżywianie się i nocny tryb życia. Rozmawiałem na ten temat z lekarzami: psychiatra po prostu zmienia mi tabletki (czuję się wtedy jak królik doświadczalny), a lekarz pierwszego kontaktu radzi mi jakieś kapsułki z odpowiednimi witaminami, które na mnie nie działają. Może ktoś z Was zna inne metody na poprawę koncentracji? Mogą być to metody niekonwencjonalne. Nie jest to zbyt komfortowe uczucie kiedy ktoś do mnie coś mówi, a ja każde słowo muszę dokładnie analizować, wytężam się potwornie i odpowiadam dopiero po dłuższej chwili namysłu. Wiele rzeczy po prostu mi umyka, mam słabą pamięć, nauka idzie dosyć opornie.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 17:48
autor: Crows
nie jest to takie proste , by zadać coś to trzeba coś ująć , by coś ująć trzeba mieć dostateczny zasób wiadomości na temat twego biosu , by wzmocnić skupienie trzeba ująć te produkty które rozpraszają , by je ująć trzeba wiedzieć jaki poziom napiecia wywołuje pozorny stan rozproszenia umysłu a przykurcze ciała

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 17:52
autor: Lidka
Ja bym Ci poradziła przede wszystkim odwrócić tryb życia na naturalny: w dzień aktywność, w nocy sen. Wiem, że trudne, skoro mówisz, ze cierpisz na bezsenność. Ale jak będziesz chciał, przewalczysz to.

Poza tym - dieta, czyli sposób żywienia, moim zdaniem to jest podstawa. Pożywienie 'żywe' w 85% i 'martwe' w 15%. Oczywiście mięso należy do 'martwych' (jak i wszelka żywność poddana obróbce cieplnej, nawet soki w kartonach, są pasteryzowane). Taki powrót do natury gwarantuje już po miesiącu efekty niesamowite. A po roku człowiek zdrowieje ze wszystkiego, leki przestają być konieczne.

Oczywiście nie muszę dodawać, ze koncentrację osłabiają właśnie leki, ale też i wszelkie używki.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 17:53
autor: Gość
Czasami trzeba sie poprostu porzadnie zmeczyc
a potem splukac dzien pod prysznicem.
Wysilek fizyczny jest naprawde nieoceniony.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 17:57
autor: Crows
lawenda pisze:Czasami trzeba sie poprostu porzadnie zmeczyc
a potem splukac dzien pod prysznicem.
Wysilek fizyczny jest naprawde nieoceniony.
to nie jest reguła , pracowałem z panią która im wiecej sie zmeczyła tym bardziej sie trzesła i nie mogła zasnąć,
jeśli ktoś ma upośledzony substancjionalnie układ oddechowy lub jego utajony stan zapalny to nadmiar wysiłku jest dla takiego wykańczajacy i prowadzący do nerwic

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 17:58
autor: DP44
Crows, błagam - ciut jaśniej... Póki co nie mogę odwrócić trybu życia na dzienny - taką mam pracę. Nie do końca chodziło mi o bezsenność, a raczej jakość snu. Bez względu na to czy sypiam w dzień czy w nocy, czy śpię 5 godzin czy 10 - zawsze czuję się niewyspany i zmęczony. Pożywienie żywe czyli nieprzetworzone? A ja tak kocham soczyste mięsko...

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 18:00
autor: Crows
Lidka pisze:Poza tym - dieta, czyli sposób żywienia, moim zdaniem to jest podstawa. Pożywienie 'żywe' w 85% i 'martwe' w 15%. Oczywiście mięso należy do 'martwych' (jak i wszelka żywność poddana obróbce cieplnej, nawet soki w kartonach, są pasteryzowane).
to urojony podział , który nie ma poparcia w logice ani praktyce.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 18:02
autor: Crows
DP44 pisze:A ja tak kocham soczyste mięsko...
soczyste miesko nie musi być problemem mogą nim być przyprawy których używasz

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 18:07
autor: Lidka
Crows pisze:
Lidka pisze:Poza tym - dieta, czyli sposób żywienia, moim zdaniem to jest podstawa. Pożywienie 'żywe' w 85% i 'martwe' w 15%. Oczywiście mięso należy do 'martwych' (jak i wszelka żywność poddana obróbce cieplnej, nawet soki w kartonach, są pasteryzowane).
to urojony podział , który nie ma poparcia w logice ani praktyce.
Jak najbardziej ma poparcie i w logice, i w praktyce.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 18:13
autor: Lidka
DP44 pisze:A ja tak kocham soczyste mięsko...
A wiesz, że człowiek został stworzony jako roślinożerca? Do dziś ma system trawienny dokładnie taki sam jak inne roślinożerne stworzenia. To, że zaczął jeść mięso, sprawiło, że, niestety, organizm stał się mniej wydolny. Przez te tysiące lat takiego żywienia zaadaptował się do niego tylko w 15 %-ach. I, niestety, nauka potwierdza, że mięso jest główną przyczyną postępującej niewydolności organizmu.

(ale nie tylko, także produkty pochodzenia zwierzęcego, typu mleko i wyroby z niego, a także rafinowane produkty, cukier i przemielona na pył mąka i produkty z nich).

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 18:22
autor: victoria
DP44 niezależnie co jesz, polecam EyeQ, gdzies już o tym pisałam, działa rewelacyjnie, po 3 miesiacach, które są nazwane nasycaniem organizmu, rezultat jest niesamowity, ja akurat znam dzieci po takiej kuracji.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 18:24
autor: Lidka
DP44 pisze:Pożywienie żywe czyli nieprzetworzone? A
Żywe, czyli zawierające enzymy - energię życia (witaminy itd, naturalne, rzecz jasna). Inaczej - surowizna, warzywa, owoce, orzechy, nasiona, kiełki. Korzystając z dobrodziejstw technologii, można sprawę mocno uprościć, żeby nie zamieniać się w królika i nie nosić ze sobą plecaka z warzywami do chrupania. Wystarczy pić codziennie soki z warzyw (przewaga marchwi), minimum litr, świeżo wyciśnięty. Oczywiście kartonowe odpadają, jak napisałam wyżej. Tam jest 'zabite' to, co cenne i dodane chemiczne odpowiedniki tego 'zabitego' (+ chemiczne słodziki, barwy, zapachy itp).

Jak kochasz mięsko, możesz nie rezygnować, ale patrz na proporcje, 15% to naprawdę maximum, które nie zaszkodzi. Sam sok wypity codziennie zdziała całe mnóstwo, przede wszystkim da dobry jakościowo 'budulec' dla odnawiających się komórek. Bo dopóki człowiek sobie tego 'budulca' sam nie dostarczy, z pustego i Salomon nie naleje. Takie zdrowie - jak się żywimy, jak ktoś się żywi 'martwym', dostarcza samemu sobie 'martwego' (albo sztucznego, chemicznego) 'budulca' i rujnuje organizm. No, tu najwyraźniej widać, że zawsze jest coś za coś. Trzeba wybrać, co się woli: zdrowie czy ulubione smaki.

(to, co Ci opowiadam, mam sprawdzone na mojej własnej rodzinie)

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 18:38
autor: DP44
Ok, mniej mięsa więcej warzyw, owoców, nasion, świeżo wyciśnięty sok z warzyw z przewagą marchwi, EyeQ i poszukać sobie innej roboty na dzień. Może jakaś aktywność fizyczna nie byłaby zła, ale po pracy jestem już tak wykończony, że nic mi się nie chce. Crows, jakie przyprawy masz na myśli?

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 18:43
autor: Lidka
No, od czegoś trzeba spróbować. Ważne, że widzisz problem i chcesz go zmienić. To podstawa. Ale trzeba wprowadzać w życie, bo od samego chcenia to raczej nic się nie zmieni ;)

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 18:50
autor: DP44
Zastanawia mnie tylko to dlaczego żaden lekarz nie wspomniał niczego takiego. Pewnie prywatny by mi pomógł, ale to trochę kosztuje. No i zmiana pracy to chyba największe wyzwanie. Te moje cholerne fobie społeczne nie pozwalają mi ruszyć się z domu.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:19
autor: Crows
Lidka pisze:
DP44 pisze:A ja tak kocham soczyste mięsko...
A wiesz, że człowiek został stworzony jako roślinożerca? Do dziś ma system trawienny dokładnie taki sam jak inne roślinożerne stworzenia.
szerzysz herezje , jak nie wiesz to zmierz długość jelit barana i swoje

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:19
autor: Lidka
Prywatnie Ci powiem, że lekarze są od tego, żeby leczyć konsekwencje źle funkcjonującego organizmu. Nie sięgają do źródła problemu, a likwidują efekty. Zapytaj jakiegokolwiek lekarza na temat żywienia, zdziwisz się, jak mało wie i jak łączy to, co wie (wiedzę na temat leczenia) z problemem żywienia.

I (również prywatnie) powiem Ci, że jak chcesz być naprawdę zdrowy, zacznij sam się leczyć. Nie chcę przez to powiedzieć, że masz natychmiast odstawić wszelkie leki i przestać chodzić do lekarzy, ale żeby problem Twojego zdrowia był jednak w Twoich rękach, nie lekarzy. Żeby Tobie zależało na wyleczeniu się. Bo lekarz to tylko lekarz, zapisze piguły, zleci operację (jak jest taka potrzeba) i koniec. Jemu na Twoim zdrowiu nie zależy, zależy mu bardziej na dobrze wykonanej (swojej) pracy.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:22
autor: Crows
DP44 pisze:. Crows, jakie przyprawy masz na myśli?
ostre , które rozgrzewaja
po za tym czosnek , cebula , por i chrzan
EyeQ,
z tego tylko olej z wiesiołka jest dobry reszta do kitu

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:23
autor: Lidka
Crows pisze:
Lidka pisze:
DP44 pisze:A ja tak kocham soczyste mięsko...
A wiesz, że człowiek został stworzony jako roślinożerca? Do dziś ma system trawienny dokładnie taki sam jak inne roślinożerne stworzenia.
szerzysz herezje , jak nie wiesz to zmierz długość jelit barana i swoje
Proporcjonalnie do wzrostu (długości) są takie same jak u człowieka. Tudzież zęby nadające się do żucia, praca żuchwy (nie tylko do rozgryzania, ale też na boki, do tarcia pożywienia), zęby zwane trzonowymi, jakich u mięsożercy nie znajdziesz, nie zapominając o zasadowym odczynie w systemie trawiennym (u drapieżnika jest kwasowy, jelita krótsze, szczeka otwiera się tylko góra/dół, a zęby trzonowe są w ilości szczątkowej i służą do miażdżenia kości; cała reszta zębów do rozrywania mięsa na kawałki).

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:23
autor: Crows
Lidka pisze:I (również prywatnie) powiem Ci, że jak chcesz być naprawdę zdrowy, zacznij sam się leczyć.
nie masz prawa takich rzeczy pisać osobie , której nie znasz dokładnie

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:26
autor: Crows
Lidko nie rób tu offtopu , jesli chcesz bym cie zmiażdżył w tym co piszesz to załóż odrebny temat , bo twe wiadomości to nie wiedza tylko jakieś wydyrdymałki

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:40
autor: Lidka
Crows pisze:
Lidka pisze:I (również prywatnie) powiem Ci, że jak chcesz być naprawdę zdrowy, zacznij sam się leczyć.
nie masz prawa takich rzeczy pisać osobie , której nie znasz dokładnie
Szkoda, że wyrwałeś z kontekstu (próbujesz manipulować moimi wypowiedziami?). Bo ciąg dalszy był:
Lidka pisze:Nie chcę przez to powiedzieć, że masz natychmiast odstawić wszelkie leki i przestać chodzić do lekarzy, ale żeby problem Twojego zdrowia był jednak w Twoich rękach, nie lekarzy. Żeby Tobie zależało na wyleczeniu się.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:41
autor: Lidka
Crows pisze:Lidko nie rób tu offtopu , jesli chcesz bym cie zmiażdżył w tym co piszesz to załóż odrebny temat , bo twe wiadomości to nie wiedza tylko jakieś wydyrdymałki
Miażdż, o ile to Ci potrzebne do szczęścia. Spróbuj zaprzeczyć temu, co napisałam, jako te 'wydyrdymałki'.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:46
autor: DP44
Szkoda, że taka dyskusja z tego wynikła, nie mniej dziękuję wszystkim za rady :)

Re: Poważny problem z koncentracją

: 10 lip 2012, 19:50
autor: Lidka
Ach, nie przejmuj się, DP, ja przywykłam do niektórych ludzkich zachowań... ;). I tak sam w końcu wybierzesz to, co odczujesz za najbardziej właściwie dla Ciebie :)

Re: Poważny problem z koncentracją

: 13 lip 2012, 16:11
autor: babka cukrowa
DP44 piszesz,że psychiatra przepisuje ci tabletki -one nie pomogą ci się skoncentrować a tylko otumanią Czy nie myślałes o rozmowie z psychologiem ?Twoje złe samopoczucie i brak koncentrcji tkwią głęboko w twojej psychice i tylko specjalista może Ci pomóc rozwikłać twe problemy .Musisz z kimś porozmawiać o Twojej sytuacji rodzinnej,o stylu życia jaki prowadzisz?może w tym tkwi twój problem

Re: Poważny problem z koncentracją

: 13 lip 2012, 16:39
autor: DP44
babka cukrowa pisze:DP44 piszesz,że psychiatra przepisuje ci tabletki -one nie pomogą ci się skoncentrować a tylko otumanią Czy nie myślałes o rozmowie z psychologiem ?Twoje złe samopoczucie i brak koncentrcji tkwią głęboko w twojej psychice i tylko specjalista może Ci pomóc rozwikłać twe problemy .Musisz z kimś porozmawiać o Twojej sytuacji rodzinnej,o stylu życia jaki prowadzisz?może w tym tkwi twój problem
To prawda, one mogą potęgować ten efekt. Ale zanim je zacząłem zażywać, miałem już problem ze skoncentrowaniem się. Z lekarzami to zawsze było tak, że jak opowiadałem im o tym, dostawałem receptę na inne leki. Brałem jakiś czas ale nie było żadnych zmian, więc zapisywali mi jeszcze inne. Po nich czułem się nieco lepiej, ale znowu miewałem częstsze napady lęku i paniki. Zatem dostawałem jeszcze inne leki i tak w kółko. Nie chcę być królikiem doświadczalnym, a trudno jest trafić na specjalistę z prawdziwego zdarzenia. Jestem zdania, że w tym kraju lepiej nie chorować, bo można rozchorować się jeszcze bardziej.

Re: Poważny problem z koncentracją

: 14 lip 2012, 8:51
autor: Crows
dla dobrej koncentracji ważne jest też dobre miejsce do spania ;)
Obrazek

Re: Poważny problem z koncentracją

: 17 lut 2014, 9:14
autor: Kopik
Wyrzuć tabletki do kosza,przeżuć się na kwasy omega3,Ginkoflav,sok z Noni,magnez z witaminą B6,meliska i wszystko co naturalne i zdrowe.Tabletki na pewno Ci nie pomogą a jedynie otumanią.Powodzenia.