Re: Bez komentarza

2
ja bym powiedziała, że dno to będzie jak nigdzie nie będzie lekarza, który potrafi i sprzętu sprawnego

warto myśleć jak być opozycją konstruktywną a nie denną

może mam głupie wrażenie - ale kiedy kolejni znajomi lekarze i stomatolodzy wyjeżdżają to bardziej mają dość zapyziałego kraju, zakłamania, głupoty i napastliwości

ludzie aktywni wykształceni jakoś znajdują wspólny język nawet w najtrudniejsze sytuacji - powal ich opór, ściana głupoty

kto chce niech się obraża i nie zmienia - lekarze wyjeżdżają - spoko mają warunki na zachodzie i wszędzie w sumie, kiedy gadamy mówią jedno - to jest kraj głupich ludzi, którzy nie szanują ludzi mądrych - tego nigdzie na świecie nie ma

i szczerze powiem nie mylą się

nie bronię rządu - ale łatwiej mi rozumieć Arłukowicza niż zwalczających go dla hecy dla samego zwalczania, dla piany

burdelu w szpitalach nie posprząta się kropidłem tak jak nie sprząta się kościoła chloroformem

warto pomysleć co będzie gdy dno się wymodli

ja mam ma miejscu już ostatnich lekarzy - reszta :powodzenia: - mówią, ze ktoś im zabrał ten kraj
Ostatnio zmieniony 27 lis 2013, 1:13 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Bez komentarza

4
każdy ma prawo oceniać to co widzi i rozumie - oczywiście na swój sposób

chcesz powiedzieć, ze porządny lekarz nie ma nic tu do roboty i jeśli nie wyjechał to jest ... KIM?

potępiać można wszystko tylko po co

może lepiej wziąć na siebie trud szukania sensu a nie bezsens wspierać

każdy lekarz może i do nas wszytskich mieć pretensje - czemu nie walczymy o godne warunki pracy - on jest wykształcony, solidny i chce nas leczyć

znasz kogoś kto ma gotowe dobre rozwiązanie, bo ja nie

http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=4193&p=113 #1121 zacytuję

"...Kiedy Jasienica, Jęrychowski, Miłosz, Leśniewski i Bujnicki beztrosko kąpali się bez gaci w nurtach Wilii – żaden z nich nie przypuszczał, że zegar tyka i dwudziestoletnie kredyt niedługo się wyczerpie.

A co jeśli i my żyjemy na kredyt? Jeśli i nasz zegar odmierzający stabilności, spokój i dostatek już tyka?

Warto wspomnieć golasów z Ponaryszek gdy się – tak jak oni kiedyś –żarliwie kłócimyze sobą i wybrzydzamy na wszystko..."
Ostatnio zmieniony 27 lis 2013, 15:50 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Bez komentarza

5
baabcia pisze:każdy ma prawo oceniać to co widzi i rozumie - oczywiście na swój sposób

chcesz powiedzieć, ze porządny lekarz nie ma nic tu do roboty i jeśli nie wyjechał to jest ... KIM?

potępiać można wszystko tylko po co

może lepiej wziąć na siebie trud szukania sensu a nie bezsens wspierać

każdy lekarz może i do nas wszytskich mieć pretensje - czemu nie walczymy o godne warunki pracy - on jest wykształcony, solidny i chce nas leczyć

znasz kogoś kto ma gotowe dobre rozwiązanie, bo ja nie
W głowach im się popierdoliło,to zdaje się jeden z głównych problemów.Z tych kilku lekarzy których znam żaden nie jest człowiekiem ubogim.Że ciężko pracują?Tak,jak zresztą spora część Polaków którzy mają pracę.Szanse na wyjazd są coraz mniejsze,chyba że komuś pasuje etat w szwedzkiej czy norweskiej przychodni w okolicach koła podbiegunowego :). O dziwo,w czasach strasznej komuny lekarze byli jacyś tacy bardziej ludzcy.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2013, 18:02 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Bez komentarza

9
pytasz czy należy ukarać winnych - tak
nawet wywalić na zbity pysk

i tak w każdym zakładzie pracy robić
i samo się nie zrobi

a teraz powiedz gdzie osiągnąłeś dno i razem z kim bo nie ze mną - i nic na to nie poradzę, że się na mnie wściekasz
Ostatnio zmieniony 27 lis 2013, 19:13 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Bez komentarza

10
idiotów mozna znaleźć wszedzie , nie ma takiej dziedziny życia gdzie nie znalazł by się jakis cham lub otepieniec , nawet wśród psychologów i psychiatrów można znaleźć ludzi , którzy powinni jeno zamiatać ulice lub czyścić wołom jaja.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2013, 19:36 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Bez komentarza

11
Łapanie płotek i wielka radość, że można ją pożreć to jakaś taka nasza cecha narodowa....
baabcia pisze:pytasz czy należy ukarać winnych - tak
nawet wywalić na zbity pysk
no i co to da jak wywalisz tego lekarza z końca łańcuszka systemowego? naprawdę wydaje Ci się, że to była samowolka? że to był sporadyczny szpitalny przypadek? że to nie system zabija w lekarzach człowieka?
Crows pisze:idiotów mozna znaleźć wszedzie
tak Crows, tylko jak na górze zbiorą się sami idioci to dół też idiocieje, albo robi rewolucję, bo co innego może?
baabcia pisze:chcesz powiedzieć, ze porządny lekarz nie ma nic tu do roboty i jeśli nie wyjechał to jest ... KIM?
porządni i na dorobku wyjechali, konowała nikt nie zechce więc siedzi w polskim szpitalu, prywatna praktyka mu nie idzie bo teraz opinie zbyt szybko się rozchodzą, więc pnie się po szczeblach państwowej kariery... http://www.rynekzdrowia.pl/Nauka/Zaledw ... 731,9.html
ten co się dorobił, też nie wyjechał, ale albo pracuje u siebie albo w prywatnej klinice, albo na kontrakcie i sam wtedy decyduje ile i gdzie pracuje a o zarobkach można tu przeczytać http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_strukt ... dzenia.pdf
baabcia pisze:potępiać można wszystko tylko po co
po co? żeby nie zidiocieć...
baabcia pisze:znasz kogoś kto ma gotowe dobre rozwiązanie, bo ja nie
to że nie znam ani kogoś, ani nie mam pomysłu jak rozwiązać nie znaczy że muszę się godzić na każdy debilizm...
Ostatnio zmieniony 28 lis 2013, 9:23 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Bez komentarza

12
czasem narodowe cechy idą w stronę narodowców pewnie dlatego mam czujność

czytasz jakoś tak
pod kątem

napisałam wywalić winnych - nie wysnuwaj bzdetów z tego

co do pytania czy idioci rządzą czy idiotami trudno rządzić - to dylemat, zawsze odpowiedzialność po stronie mądrych, a skutki no cóż bywają dotkliwe dla wszystkich jednak na końcu - a idioci mniej tracą bo co by mieli stracić
namawiam do przyłączania się do mądrych mniej pozornie, trudne ale jednak sensowne

ciekawe kto i jakimi słowami wypędza mądrych, chyba nie tylko władza - ale może; ja się leczę na prowincji - może dlatego tak osobiście odczuwam bezpodstawne rzucanie g@wnem w kogokolwiek

poza tym jak to zwykle bywa koszula bliższa ciału trudno uznać bliskich ludzi za nic nie wartych np konowałów i nie protestować - chyba, że argumenty twarde by były i autorytety za nimi o! to warto się wsłuchać!

Pewna analogia mi się nasunęła - dręczy mnie to od pewnego czasu - cóż jest w tym cząstka mojej winy, przegapiłam - cóż i teraz mam efekty; Upraszczając jeden rzekł - to drzewo należy wyciąć, drugi potwierdził o tak możemy to zrobić - niech te ptaki nie srają na twój samochód; z lokalnej kasy z lokalnymi świstkami sfinalizowali interesik; drzewo nie odrośnie - nawet po wyrokach, ani po wyborach; Jeden zrzęda głupi jak but generuje popisy chwilowych władców i tak się wycina rozum w kraju pakt z diabłem zawierając. Niby niewiniątka przecież nikt nic nikomu nie kazał. Ale przypodobywanie się głupka głupkom daje efekty nieprawdopodobne.

Co ciekawe kiedy tą metodą wycięto już kilkadziesiąt drzew żaden z pomysłodawców przerażony skutkami już nie pamięta że jest źródłem; on tam tylko kiedyś narzekał, ze ma obsrany samochód no przecież to niewinne. I co ciekawe ze strachu na najbliższe wybory lokalne nie przyjdzie nauczony przykrym własnym doświadczeniem - bo na kogo by głosował?

tak to jest gdy się nie pomyśli czy nie lepiej było ptaki odstrzelić a nie tam zaraz drzewo wycinać

o zwolennikach brania kasy za golenie ziemi (trawnik to trzeba założyć najpierw) nie wspomnę, teraz jeszcze liście w workach doszły - to jest k* wynalazek i nie wiele do tego ma głupota ministrów jeśli ktoś nie szuka swojego interesiku do skręcenia, w każdej najdurniejszej nawet ustawie

Tak sobie myślę jak chronić pozostałe drzewa a nie jak głosiciela potrzeby przejęcia władzy nie wiadomo jakiej wspierać - bo a nóż ten ma większa piłę dla schlebiania wszystkim; A ja nie mam na czubku języka - "ja co ja? , wcle nie mówiłam wycinać, tylko tak sobie krytykowałam ptaki przecież"
Ostatnio zmieniony 28 lis 2013, 10:00 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Bez komentarza

13
w sumie to może wystarczy? taki świat znam (i geriatrię, którą nazywam obozem koncentracyjnym też)

Niespotykanie spokojny dyżur, czyli 24 godziny na SOR-ze ginekologicznym

świetny obraz

świetny komentarz

""W korytarzu pielęgniarka próbuje przekonać kilku przyszłych tatusiów, że powinni ustąpić miejsca pacjentkom. Ci udają, że nie widzą "brzuchów". "
porażka :/ współczuję dzieciom takich wzorców 'mężczyzny' w domu."


"Już po pierwszych kilku zdaniach wiedziałem, że nareszcie pokazał się artykuł, który opisze trochę bardziej wiarygodnie jak się sprawy w szpitalach mają. Niestety codzienna ciężka praca nie jest tak spektakularna jak mniejszościowe przypadki niekompetencji i relacje które zakłamują rzeczywisty obraz - nie tylko zresztą w służbie zdrowia.

Cóż, durne i zawistne społeczeństwo domaga się chleba i igrzysk. Nie mówiąc już, że każdy Polak to wybitny ekonomista (kredyt we frankach - rządzie ratuj!), specjalista w dziedzinie lotnictwa (skleja samoloty), medycyny (leczy się u doktora Google), prawa (wyrok - "hańba!") i polityki międzynarodowej. "

"Zapraszam Pani Redaktor na SOR zielony. Ginekolodzy to betka. Jak che Pani zobaczyć prawdziwy dyżur. O ile Szef pozwoli. "
- "na TV PULS o 2-3 w nocy leci SOR chyba z Bielan, przynajmniej nie dawno jeszcze pokazywali"
Ostatnio zmieniony 28 lis 2013, 14:59 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Bez komentarza

14
Ktoś wreszcie musiał coś dobrego napisać po tylu tragicznych artykułach najczęściej ze śmiercią w tle... Ale co to zmienia?
Ostatnio zmieniony 28 lis 2013, 20:49 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Bez komentarza

15
Często, żeby chory trafił do izby przyjęć szpitala, musi tam trafić karetką. Sprawa niby prosta, ale jak odpowiedzialna dla dyspozytora. Coś ostatnio słyszałem o potrzebie wprowadzenia nowych standardów postępowania odnośnie klasyfikacji poszczególnych przypadków oraz wysyłania pomocy medycznej.
Ostatnio zmieniony 28 lis 2013, 21:06 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Bez komentarza

16
masakra jest z ustalaniem gdzie jest miejsce - załoga karetki zajmuje się szukaniem szpitala
a dyżury okulistyczne - poza Warszawą na przykład (nie wiem czy tak bywa nadal)

zupełni pogubiliśmy się z tym co ma być finansowane z NFZ - tak by oczekiwanie było sensowne - kwestia kasy, zupełnie leży ten problem i nie ma w nas gotowości na rozmowę czy zaczniemy płacić za leczenie przeziębienia czy za leczenie nowotworów ot tak przykład rzuciłam - ale tak to trzeba będzie kiedyś rozważyć
Ostatnio zmieniony 29 lis 2013, 0:32 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Bez komentarza

17
Jak to wszystko mozna ubrać w odpowiednie słowa i już inaczej ta masakra, kpina i draństwo wygląda...
Chłopiec choruje na GIST: nowotwór złośliwy przewodu pokarmowego z przerzutami na wątrobę. Wojtek jest już po operacji wycięcia guza, który został usunięty wraz z fragmentem żołądka i dwunastnicy. Ryzyko pojawienia się przerzutów jest bardzo wysokie. Można je zmniejszyć podając lek, którego miesięczna dawka kosztuje 9,5 tysięcy złotych. Leczenie powinno potrwać przynajmniej dwa lata. W Polsce lek jest refundowany tylko dla pacjentów powyżej 18 roku życia. Rodzice Wojtka proszą o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na leczenie syna.

Kielecki szpital szybko odesłał chłopca do Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie. Tam postawiono diagnozę. – To jest ciężkie do opowiedzenia, nie da się opisać tego, co przeżywaliśmy. 2 października syn miał już operację. Na początku źle to znosił. Miał bóle brzucha, ciągnęły go szwy… Cały czas oboje przy nim byliśmy. Potem zaczął lepiej sobie radzić, nawet sam dozował morfinę – mówi matka chłopca, Anna Grzegorczyk.

Teraz chłopiec przebywa w domu. Co dwa dni musi mieć zmieniane opatrunki. Ma indywidualne nauczanie.

Glivecu wystarczy do 20 grudnia. Jeśli Wojtek przerwie ciągłość dawek, leczenie straci sens. - GIST ogólnie jest nowotworem niezmiernie rzadkim: 1,2 do 1,4 przypadków na 100 tysięcy osób u dorosłych, u dzieci jeszcze rzadziej. Obecnie w rejestrze klinicznym GIST odnotowano ponad 1500 pacjentów – mówi Hanna Szachowska ze Stowarzyszenia Pomocy Chorym na GIST.
http://wiadomosci.onet.pl/kielce/dramat ... lody/0zscc
Ostatnio zmieniony 29 lis 2013, 21:07 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Bez komentarza

18
wszystko wytną usuną z człowieka i nazywają to leczeniem, jak już nic nie zostało przepraszam nie powiedzą, a Ty to nazywasz draństwem ?
Ja bym to porównał do zbrodni hitlerowskich
Ostatnio zmieniony 29 lis 2013, 22:27 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Bez komentarza

20
baabcia pisze:zupełni pogubiliśmy się z tym co ma być finansowane z NFZ - tak by oczekiwanie było sensowne - kwestia kasy, zupełnie leży ten problem i nie ma w nas gotowości na rozmowę czy zaczniemy płacić za leczenie przeziębienia czy za leczenie nowotworów ot tak przykład rzuciłam - ale tak to trzeba będzie kiedyś rozważyć
My?Mnie proszę do tego nie mieszać? A co tam w konstytucji ? Art. 68. Prawo do ochrony zdrowia
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
3. Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku.
4. Władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych i zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska.
Ostatnio zmieniony 29 lis 2013, 23:10 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Bez komentarza

21
mordotymoja pisze:...
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia....
To mnie zacikawiło, skojarzyłem to z możliwością wygranej na stronach reklamowych lub w loterii.
Otóż mieć prawo do ochrony zdrowia to jeszcze nie jest gwarancja że sie to prawo otrzyma (w dzisiejszych czasach)
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 0:03 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Bez komentarza

22
Ja?! pisze:
mordotymoja pisze:...
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia....
To mnie zacikawiło, skojarzyłem to z możliwością wygranej na stronach reklamowych lub w loterii.
Otóż mieć prawo do ochrony zdrowia to jeszcze nie jest gwarancja że sie to prawo otrzyma (w dzisiejszych czasach)
jasne chcemy mieć prawo wyboru

jak dalece - ciekawe

przynajmniej na zaniechanie by było prawo - tam gdzie się da - jest sporo miejsc krytycznych
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 0:27 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Bez komentarza

23
mordotymoja pisze:
baabcia pisze:zupełni pogubiliśmy się z tym co ma być finansowane z NFZ - tak by oczekiwanie było sensowne - kwestia kasy, zupełnie leży ten problem i nie ma w nas gotowości na rozmowę czy zaczniemy płacić za leczenie przeziębienia czy za leczenie nowotworów ot tak przykład rzuciłam - ale tak to trzeba będzie kiedyś rozważyć
My?Mnie proszę do tego nie mieszać? A co tam w konstytucji ? Art. 68. Prawo do ochrony zdrowia
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
3. Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku.
4. Władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych i zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska.
a nie bierzesz pod uwagę, że dobrze by było mieć jakiś wpływ na to co powinniśmy mieć free?
wiadomo na wszystko nie starczy ze składek
szczerze to wcale nie wiem czy nie lepiej byłoby płacić za wizytę z błahym przeziębieniem a mieć pewność, ze poważne leczenie nam zrefundują
na razie jest ciężko
np znikają pediatrzy - nie ma; sa miasta gdzie nie ma już ani jednego, nie ma dyżurów i np nie ma następców na ordynatorów w Centrum ...

cóż marzą mi się kampanie wyborcze gdzie kandydat mówi coś konkretnego - ale to akurat musi mieć do kogo mówić

tak na od reki powinni zapewnić wszystkim dzieciom leczenie bez prowadzenia ich ewidencji w ZUS - jest bezsensowna - sprawdzanie czy dziecko jest ubezpieczone jeśli i tak należy się leczenie - paranoja i wywalanie kasy

i ten drobiazg z ograniczeniem godzin pracy dla lekarzy, ile max ciurkiem, ile na dobę ile na tydz itd - rewolucja
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 0:45 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Bez komentarza

24
Tu chyba nie problem w lekarzach tylko właśnie w tym Sorze, zwykle się tym nie interesuje ale w poniedziałek moja Matka miała wypadek i jak czytam ten artykół to ani trochę się nie dziwię po tym co widziałem ;)
Z jakiegoś powodu ci ludzie zachowują się jak banda debili, nie zdziwił bym się gdyby to była jakaś wojna i setki rannych, ale nic takiego niema, oprócz mojej Matki był jeszcze goścu który se pocharatał nogę bo spadł mu łańcuch z piły motorowej, i kilkanaśnie osób nie moze w miarę sprawnie ogarnąć czegoś takiego bo zachowuje się jak by to mieli w dupie ;)
Przychodzi doktorek i chce juz zabierać a tu się okazuje ze jeszcze badań nie zrobili, oczywiście jak ich doktorek pośpieszył to się okazało ze to kwestia kilku minut ;)
Moze oni kurde powinni więcej zarabiać czy co? Bo lekarzom to się zawsze wciska jakąś kopercinę gdy juz jest po wszystkim a tym ratownikom nie, z drógiej strony to trudno zeby na wstępie od razu dawać po 100 zł kazdemu zeby się ruszyli, nie myśli się wogóle o czymś takim.
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 1:53 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Bez komentarza

25
baabcia pisze:szczerze to wcale nie wiem czy nie lepiej byłoby płacić za wizytę z błahym przeziębieniem a mieć pewność, ze poważne leczenie nam zrefundują
na razie jest ciężko
np znikają pediatrzy - nie ma; sa miasta gdzie nie ma już ani jednego, nie ma dyżurów i np nie ma następców na ordynatorów w Centrum ...

cóż marzą mi się kampanie wyborcze gdzie kandydat mówi coś konkretnego - ale to akurat musi mieć do kogo mówić

tak na od reki powinni zapewnić wszystkim dzieciom leczenie bez prowadzenia ich ewidencji w ZUS - jest bezsensowna - sprawdzanie czy dziecko jest ubezpieczone jeśli i tak należy się leczenie - paranoja i wywalanie kasy

i ten drobiazg z ograniczeniem godzin pracy dla lekarzy, ile max ciurkiem, ile na dobę ile na tydz itd - rewolucja
Nie wiem,nie pamiętam kiedy ostatni raz korzystałem z usług państwowej?publicznej?służby zdrowia.Nie ma pediatrów?To akurat pamiętam,kiedy zaczął się exodus lekarzy,a i pielęgniarki zaczynały straszyć padł z dupy wzięty pomysł,no niech jadą ,my tu sobie lekarzy z Ukrainy,Mołdawii, Białorusi, Pernambuko sprowadzimy...Czas może pomysł wyciągnąć,umyć trochę,wdrożyć
...
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 7:45 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Bez komentarza

26
Wiecie co? Tak sobie czytam, i mysle - ja jestem prosta, glupia baba, i Ameryki nie wymysle, bo i po co skoro juz jest. Szkolnictwo niedofinansowane, sluzba zdrowia ledwie ziapie. A cala wierchuszka wypasiona na pocud. A to jest jakies porypane od podstawy: normalnie to Panstwo decyduje kogo przyjmuje do sluzby. Zwazajac na referencje. I Panstwo decyduje o wynagrodzeniu sluzby, adekwatnym do zakresu obowiazkow. A tu sie role odwrocily i sluzba rzadzi w domu, a Panstwo sluzy sluzbie do placenia za to ze sluzba nie spelnia swoich obowiazkow.
To jedno. Dwa - oni wszyscy tak wzniosle i podniosle trela ze rwa sie na szczyty dla dobra ludzkosci. No i fajnie, tylko niech mi ktos wytlumaczy: jezeli ja chce byc dobra i nakarmic glodnego - to dlaczego do cholery najpierw ten glodny musi zarobic na to co ja mu pozniej dam??? Ani to jest zgodne z logika, ani ze zdrowym rozsadkiem.
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 9:02 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Bez komentarza

28
a gdzie jest lepiej ? na zachodzie ? nie rozśmieszajcie.
WHO gwałci cały świat swą filozofią zdrowia , zachowuje sie jak światowe korporacje , narzuca szaloną technizacje medycyny zamieniajac w ja ogromny biznes , w tym biznesie człowiek jako podmiot schodzi to poziomu numeru statystycznego.
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 10:48 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Bez komentarza

29
niby to głupie ale mnie czasem pomaga uporządkować może nie tyle myśli co pytania:
co bym zrobiła na dowolnym/każdym z miejsc

przeczytałam dziś jak to karetka przewożąca pacjenta pojechała na stacje benzynową -zeszło im 24 minuty, potem jechali na sygnale
- gdzie by tych ludzi zatrudnić? robią wrażenie debili? - o czym tu rozmawiać - o ministrze? ale też trzeba;

przeczytałam dziś o sprzęcie ratującym życie czynnym do godziny 15 - zabrać sprzęt, zmienić dyrektora, zmienić zasady przydzielania kasy - w tym zlikwidować podziałki? - (nie bardzo bo sobie co 'głupsi' wsadzą wsio w pensję)?
sprywatyzować wszystko? - bez odwrotu
twardą ręka państwową służbę zdrowia trzymać?

lepiej pracują gdy mniej zarabiają czy lepiej gdy więcej?
a może po równo powinni i tracić pracę za łajdactwa?

co powoduje, że ludziom chce się pracować? nadzieja, perspektywa, ?
co powoduje, że ludzie stają się debilami - popadają w beznadziejny krytycyzm i szukają dna i tym usprawiedliwiają swoje codzienne łajdactwa, bylejakość?

czemu załoga karetki idiocieje? są wyspą czy dobrze się czują pośród podobnych? czy zamknięte gabinety i sprzęt to norma czy nieudolność?

co jest niezbędne a co możliwe by pozmieniać - najpierw wokół siebie - by wymagać, by wiedzieć czego oczekiwać od ludzi, którzy mają być mądrzejsi od nas - no przecież nie głupsi maja być dyrektorami, ministrami - tak?

czasem wygląda jakby piramida stała na czubku a mądrzy wybierali najgłupszych spośród siebie - a to chyba jest nie możliwe
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 10:51 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”

cron