Strona 1 z 2

Re: Lekarze

: 08 mar 2014, 17:27
autor: victoria
nasza rzeczywistość :no: a mnie się nóż w kieszeni otwiera http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i- ... ycie/4tehr

Re: Lekarze

: 08 mar 2014, 19:19
autor: mordotymoja
victoria pisze:nasza rzeczywistość :no: a mnie się nóż w kieszeni otwiera http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i- ... ycie/4tehr
A nie,nie,kozik zawsze zabezpieczony ,jeszcze się skaleczę i co w ten czas?Do lekarza?Nie,nie...Są tacy sami jak reszta społeczeństwa.Tak jak i księża katoliccy.To część nas.Przykre :P?

Re: Lekarze

: 08 mar 2014, 19:50
autor: Ampułka
Broń mnie Panie Boże przed lekarzami. ...

takich przypadków jak ten jest bardzo dużo. przerażające to jest.
Obyśmy długo zdrowi byli...

Re: Lekarze

: 08 mar 2014, 20:56
autor: Crows
victoria pisze:mnie się nóż w kieszeni otwiera
to ci nie pomoże :/

Re: Lekarze

: 08 mar 2014, 21:07
autor: victoria
no nie pomoże.... ale człowiek z bezradności, robi różne rzeczy...

Re: Lekarze

: 09 mar 2014, 10:06
autor: Kopik
na okrągło spotykam się z bezmyślnością i głupotą lekarzy ,smutne tylko jest to ,że nasze życie i zdrowie w ich mocy i niemocy....

Re: Lekarze

: 10 mar 2014, 17:16
autor: egoista99
Jesli Ci sie skalpel sam otworzył w kieszeni to :
A) sama chcesz sie zoperować
B) jest niesterylny więc go wyrzuć...To przecież jednorazówka

Re: Lekarze

: 10 mar 2014, 17:52
autor: Ja?!
na szczęście jest medycyna niekonwencjonalna i można żyć normalnie omijając rzeźnie które nazywają szpitalem oraz rzeźników co sie mają za lekarzy

Re: Lekarze

: 10 mar 2014, 19:54
autor: egoista99
Taaa..Driady ,rusałki i 3 zdrowaśki w piecu...

Re: Lekarze

: 10 mar 2014, 23:41
autor: Ja?!
zapomniałeś o ludziach potrafiących robić operacje bezkrwawe i bez narzędzi hirurgicznych oraz innych których lekarze nazywają szarlatanami bo to ich konkurencja.

Re: Lekarze

: 29 mar 2014, 11:31
autor: Gość
Każdy zawód wiąże się z określonym ryzykiem. Wiele osób narzeka na lekarzy, że tyle zarabiają i jeszcze chcą. Ale przecież każdy z nas kiedyś mógł tym lekarzem zostać.

Re: Lekarze

: 29 mar 2014, 11:40
autor: Crows
medycyna popadła w fatalna pułapkę , postrzeganie człowieka tylko fragmentaryczne (specjalizacje) prowadzi do nie zrozumienia człowieka jako cała istota :/

Re: Lekarze

: 29 mar 2014, 11:52
autor: Crows
najcieższym błedem lekarzy jest brak wiedzy na temat żywienia i posługuja sie wyswiechtanymi teoriami głoszonymi przez nawiedzonych dietetyków , antagonizmy powstajace miedzy lekarstwami a jadłem sa tak dalece nie zbadane , ze co jeden medyk głosi inna tezę odnośnie wpływu trupiego jadła na zdrowie człowieka .

Re: Lekarze

: 29 mar 2014, 12:19
autor: kamyska
Wybaczcie, ale nie do końca się z wami zgadzam. Wrzucanie wszystkich lekarzy do jednego wora jest okropne. Większość, macie rację, robi wszystko, aby się nie napracować a zarobić. Jednak nie można zapominać o tych, którzy przez swoją determinację i wiedzę uratowali niejedno życie. Są różni lekarze. Oprócz tego, że niektórzy ograniczają się własną chęcią, a w zasadzie jej brakiem, to innych ograniczają przepisy.
Mój nauczyciel opowiadał mi o swojej dobrej koleżance, która aby pomagać ludziom musi łamać naprawdę wiele przepisów i do papierów wpisuje różne rzeczy, często nie zgodne z prawdą.
Fakt takich lekarzy jest mało, a wynika to z presji jaką wywiera na młodych ludzi otoczenie. Wiem po sobie. Mam kilku znajomych, którzy idą na medycynę, bo rodzice im karzą. Gdzie są te czasy, w których uczył się ten kto chciał i szedł na wybrany kierunek dlatego, że marzył aby zostać lekarzem? Wtedy nic nie ratowało delikwenta oprócz samozaparcia. Niestety, ze względu na to, że wszystko się zmienia i szkolnictwo w naszym kraju spadło, ale czy to jest powód aby wieszać koty na każdym lekarzu? Niedorzeczność. Sama kształcę się na przyszłą lekarkę. Nie ze względu na pieniądze, ze względu na zamiłowanie anatomią, głównie serduszkami.
Znam wielu lekarzy z wielką pasją, znam wiele osób, które chcą być lekarzem i mają olbrzymie pragnienie pomocy innym, także fakt, iż spotkało się dziesięciu tandetnych lekarzy nie oznacza, że wszyscy tacy są.

Re: Lekarze

: 29 mar 2014, 14:03
autor: Ja?!
nawet jeśli masz dobre chęci to koledzy i koleżanki lekarze uprzykrzą Ci tą miłość do medycyny. A już napewno firmy farmaceutyczne, bo to one niszczą dobrych lekarzy.

Re: Lekarze

: 29 mar 2014, 14:29
autor: kamyska
Co nie oznacza, że zniszczą ;p

Re: Lekarze

: 29 mar 2014, 17:54
autor: mordotymoja
Ja?! pisze:nawet jeśli masz dobre chęci to koledzy i koleżanki lekarze uprzykrzą Ci tą miłość do medycyny. A już napewno firmy farmaceutyczne, bo to one niszczą dobrych lekarzy.
Nie strasz dziewczyny ,i to przy sobocie :). Mój brat miał zawał kilka dni przed nowym rokiem.Przeżył,zrobili mu badania,parę rzeczy do wymiany.Operacja w szczecińskiej klinice,po kilku dniach przeprowadzka do innego szpitala.I tu dwa światy,państwowe placówki w tym samym mieście tak różne jak ogień i woda.

Re: Lekarze

: 29 mar 2014, 19:48
autor: kamyska
mordotymoja pisze:Nie strasz dziewczyny ,i to przy sobocie :).
Spokojnie nikt mnie nie straszy :D Tak łatwo się nie dam ;p

Re: Lekarze

: 30 mar 2014, 0:33
autor: Ja?!
spoko, przyjdzie czas że nie będzie czasu na widzenie ludzi w szpitalu tylko przypadki do leczenia i numerki leżące na sali.

Re: Lekarze

: 30 mar 2014, 10:22
autor: victoria
coraz częściej to już nie przyszłość... gorzej, że człowiek znika w lekarzach, to już tylko awaryjne robociki ....

Re: Lekarze

: 30 mar 2014, 10:37
autor: Crows
tzw sztuka medyczna coraz częściej zamieniana (przy wsparciu techniki) jest w mechaniczny stereotyp , rzeźbiarz , który kreatywnie rzeźbi w drzewie to nie ten co wycina ciągle ,na pile, ten sam kawałek drewna .

Re: Lekarze

: 30 mar 2014, 18:42
autor: egoista99
Bzdura !! Kazdy człowiek jest inny ..To nie tylko wiek,waga ,odporność itd ale tez płeć i zurzycie "materiału" Za każdym razem więc lekarz ma do czynienia albo "rzezbę" albo w granicie albo w glinie...
PS Ciekawe ze wszystkim przepisuja te same pigułki ...3x dziennie po jednej....

Re: Lekarze

: 30 mar 2014, 19:59
autor: Ja?!
człek ma od tego intuicje by skorygować błędy lekarza. Lekarze często zawyżają dawki leku dostosowując je do osobnika płci męskiej ważącego 90 kg

Re: Lekarze

: 30 mar 2014, 22:16
autor: egoista99
Yaaa....Szczególnie ta sama gdy dawka leku jest dla 15 letniej dziewczynki, dla 75 letniej babci...oraz 30 letniego mężczyzny...Nie mówiąc juz o takich drobiazgach jak antagonizm leków przepisanych na tej samej recepcie Porada by leki popijac sokiem np grejfrutowym który moze spowodowac podniesienie stęzenie leku nawet 10 krotnie doprowadzając do zgonu biedaka który usłuchał "lekarza " który wyleczył go z życia
Przykładowe leki których NIE WOLNO popijać sokiem z cytrusów
Lovastatin (Lowastatyna, Anlostatin,Aplo-Lova, Liprox, Mevacor, Mevinacor),

- Simvastatin (Zocor, Cardin, Denan, Lipart, Simgal, Simratio, Simvacard, Simvachol, Simvasterol, Vasilip.

Leki przeciwhistaminowe
- Astemizol (Astemisan).

Blokery kanału wapniowego
- Amlodipine (Amlozek, Aldan, Amlopin, Amloratio,Cardiolipin, Normodipin, Norvasc, Tenox, Tiflodipin, Vilpin, Lortel - preparat złożony),

- Nifedypine (Adalat, Cordafen, Cordipin, Duranifin, Ecodipin, Nifecard, Pidilat, Procardia Beta-Adalate - preparat złożony),

- Verapamil (Isoptin, Covera, Felicard, Flamon, Lekoptin, Novo-Veramil, Staveran, Verahexal, Veramex, Verasal, Veroptinstada, Tarka - preparat złożony),

- Felodipine (Plendil, Auronal, Felodipin, Flodil, Modip, Lexxel - preparat złożony).

itd itd

Re: Lekarze

: 12 lip 2014, 15:07
autor: maly_kwiatek
egoista99 pisze:Przykładowe leki których NIE WOLNO popijać sokiem z cytrusów
Obawiam się, że takich rzeczy lekarze po prostu nie wiedzą, o pacjentach nie wspominając.

Ja?! pisze:na szczęście jest medycyna niekonwencjonalna i można żyć normalnie omijając rzeźnie które nazywają szpitalem oraz rzeźników co sie mają za lekarzy
Dziękuję za dobre słowo.
Można żyć normalnie bez lekarzy, jednak nie jest to tylko kwestia wyboru medycyny niekonwencjonalnej, przede wszystkim to wybór zdrowego życia i profilaktyki. Lekarze i farmacja jak ognia boją się profilaktyki, bo po pierwsze, nie znają jej zasad, po drugie, profilaktyka sprawia, ze oni tracą lukratywne zajęcia. Z tego samego powodu światek lekarski nienawidzi medycyny niekonwencjonalnej.

Victorio,
przykład jaki podałaś jest do bólu konkretny i obnażający świat lekarski.
Gdyby niekonwencjonalny uzdrowiciel tak traktował pacjentów to szybko musiałby zmienić zajęcie.
Lekarzowi natomiast wydaje się, że jest wieczny.
Na jego straży tkwi Hamankiewicz, któremu się płaci, by bronił lekarzy od zła - czyli rozmaitych zarzutów.

Re: Lekarze

: 12 lip 2014, 15:31
autor: Crows
nie jest łatwo być lekarzem , zwróćcie uwagę , że zaczyna masowo brakować specjalistów , ( nie z powodu ze wyjechali z Polski) z powodu strachu , np coraz mniej pediatrów.

Re: Lekarze

: 12 lip 2014, 15:47
autor: maly_kwiatek
strachu przed czym?

Re: Lekarze

: 12 lip 2014, 15:49
autor: Crows
przed zgonem , mój kolega twierdzi , ze najbardziej sie boi śmierci dziecka, dzisiaj pomimo wysokiej techniki wszystko może sie zdarzyć.

Re: Lekarze

: 12 lip 2014, 16:27
autor: maly_kwiatek
Wszędzie gdzie są ludzie, a zwłaszcza chorzy, może nastąpić śmierć.
To całkiem naturalne.
Jednak gdy dotyka nas całkiem blisko, w dodatku ociera się o nasze obowiązki, kwalifikacje, nawet osobiste misje, to jest to trudne do przejścia.
Nie jestem lekarzem, natomiast zajmuję się uzdrawianiem paramedycznym.
W czerwcu zgłosiła się do mnie pani z umierającym ojcem prosząc o pomoc.
Z początku poczułem nawet coś w rodzaju gniewu, ze zgłasza się w takim stanie, że trafiła właśnie do mnie.
Jednak to przecież nie była jej wina. Przyjąłem tego pana pod opiekę, tyle, że bez opłat, bo nie chciałem mieć sytuacji, że opłaty skasuję, terapię wykonam, a pacjent umrze.
No i pacjent nie tylko żyje, ale zabrał się poważnie za życie, objawy tomograficzne czerniaka cofnęły się, został wypisany do domu, ma kontakt z otoczeniem, procesy życiowe nabrały rumieńców.
Daje mi wielką szkołę ten pacjent.
Z pewnością kiedyś, któryś mój pacjent umrze. I da mi kolejną, inną szkołę. Jak sobie radzić z przechodzeniem obok śmierci.
Myślę, że każdy lekarz sobie z tym jakoś musi poradzić i to we wstępnej fazie edukacji się dzieje, gdy studenci medycyny maja zajęcia w prosektorium. Bo jeśli sobie nie poradzi, to trudno mu będzie uprawiać ten zawód, a w pewnych warunkach, będzie to nawet niemożliwe.

Re: Lekarze

: 12 lip 2014, 18:05
autor: Crows
maly_kwiatek pisze:Nie jestem lekarzem, natomiast zajmuję się uzdrawianiem paramedycznym.
.
przestań to robić