Strona 1 z 2

Re: woda

: 02 kwie 2014, 19:41
autor: Crows
http://ciekawe.onet.pl/prawdaczyfalsz/m ... tykul.html
jakieś oszołomy namawiaja ludziów do chlania wody , piszę 'chlania" bo jak to nazwać ? ile by wielbłąd na pustyni musiał wychlać wody gdyby słuchał tych co ogłupiaja ludzi :/

Re: woda

: 02 kwie 2014, 20:01
autor: mel
Ale że 2 litry wody dziennie to dużo?

Re: woda

: 02 kwie 2014, 20:58
autor: Crows
pytasz siebie ?

Re: woda

: 02 kwie 2014, 22:09
autor: kamyska
Trochę głupie, ale przecież jeśli wiesz co powoduje woda w organizmie to nie będziesz pił za dużo wody, a to że społeczeństwo (w niektórych populacjach) w większości jest głupie, to ich problem. Kurde, przecież ten kto wmusza w siebie tyle wody wbrew organizmu to jest idiotą, nie przeczytawszy wcześniej czegoś popartego dowodami i doświadczeniami.
Nasza sprawa ile wody wypijemy, a jeśli ktoś daje sobą manipulować, to co poradzisz takiemu delikwentowi?

Re: woda

: 02 kwie 2014, 22:33
autor: maly_kwiatek
Umówmy się, że onet nie jest najbardziej wiarygodnym miejscem do pozyskiwania informacji o tym co jest zdrowe, a co nie jest :)

Re: woda

: 02 kwie 2014, 22:36
autor: an
Dla jednych ilość , dla innych jakość http://kulturystyka.pl/woda-trucizna-lub-lekarstwo/

Re: woda

: 02 kwie 2014, 22:46
autor: kamyska
Umowa stoi mały_kwiatku ;p
Niemniej mi głównie chodziło o literaturę wiarygodną, głównie o książki na temat zdrowia itp, których jest naprawdę sporo.

Re: woda

: 02 kwie 2014, 23:09
autor: maly_kwiatek
Próbowałem kiedyś pic dużo wody - do 3 litrów dziennie, bo tyle zalecało mi coś, co przeczytałem gdzieś, jednak wierzcie mi, nie dało się.
Tyle moglem wypić raz na jakiś czas, w gorące dni, a nie codziennie.
Organizm zazwyczaj sam wie na szczęście co dla niego dobre.
Jednak, dobrze pamiętać, że najlepsza zawsze jest równowaga i umiar, a nie przedawkowanie czegokolwiek, czy niedomiar.
I myśleć co się czyni.

Kiedyś zaaplikowałem sobie też wielodniową głodówkę.
I też nie polecam.

Re: woda

: 02 kwie 2014, 23:16
autor: kamyska
Ale to prawda, że organizm sam wie, czego potrzebuje. Przeczytałam kiedyś o badaniach, w których udowodniono, że człowiek w większości kupuje to, czego akurat potrzebuje organizm, głównie dzieje się to podświadomie.
Czyż to nie jest świetne ;)

Re: woda

: 03 kwie 2014, 0:19
autor: voltaren
Według mnie trzeba pić tyle wody o ile się jest spragnionym , a hasła typu 10 litrów dziennie to jest propaganda koncernów produkujących wodę mineralną.

Re: woda

: 03 kwie 2014, 1:47
autor: Ja?!
pewnie sponsorowany artykuł przez jakieś konsorcjum.
Najlepszą wodą jest zupa, herbatki ziołowe i woda żywa która nie przeleżała miesięcy w plastikowej czy szklanej butelce.

Re: woda

: 03 kwie 2014, 6:36
autor: Crows
maly_kwiatek pisze:Umówmy się, że onet nie jest najbardziej wiarygodnym miejscem do pozyskiwania informacji o tym co jest zdrowe, a co nie jest :)
jakie ma znaczenie , na którym portalu informacyjnym jest coś co zasługuje na uwage , dla mnie nie ma to znaczenia , wiem , że nie którzy maja alergie na onet jak inni na radyio maryja

Re: woda

: 03 kwie 2014, 7:20
autor: Gość
Ja się wodą w ogóle nie napijam, szybciej herbatą, i zauważyłam, że podaż wody skutkuje jej wypoceniem. A cudnie nawadniaja na przykład mandarynki, to aż czuć, tak od wewnątrz. Myślę ze więcej sensu mają pokarmy zawierajace aktywna wode, niż przelewanie organizmu, w dodatku obciążające nerki chociażby.

Re: woda

: 03 kwie 2014, 8:01
autor: victoria
Przecież czy chce się czy nie wody wypija się multum :D kawa, herbata, wszelkiego rodzju soki, owoce, warzywa, zupy, ze 2 litry się uzbiera jak nic, a jak jeszcze dodać tę w produktach stałych, na przykład kotletach :D to i 3 litry uzbieramy, to trzeba się zastanowić pić jeszcze czystą wodę czy nie ? :P

Re: woda

: 03 kwie 2014, 8:05
autor: mel
victoria, ja też się temu dziwie, bo mam smocze pragnienie, trzy litry jak trzy, u mnie czasem i więcej się uzbiera.

Re: woda

: 03 kwie 2014, 8:23
autor: Gość
Mel, a moze Ty jesteś z tych "ognistych", i woda koi Twój wewnetrzny żar?

Re: woda

: 26 kwie 2014, 16:38
autor: Łosiu
mel pisze:victoria, ja też się temu dziwie, bo mam smocze pragnienie, trzy litry jak trzy, u mnie czasem i więcej się uzbiera.
Pewnie lubisz solić. Sól ,,zaprzymuje wodę'' w organiźmie i obciąża niepotrzebnie nerki.

Do czego potrzeba jest ci duża woda?

Z nią między innymi wydalamy produkty przemiany materii i to jedna z jej ważniejszych funkcji.

Tak więc lubisz solić lub wydalać te produkty. Taka karma.

Ja bym Cię wysłał do przeglądu do mechanika i np. zbadał olej ( czyli krew)
lub do astrologa by ci postawił tarota na czakry.

Jedno z dwóch wyjasni przyczynę twojego ,,nałogu''.

Łosiu mechanik

Re: woda

: 07 paź 2014, 22:25
autor: victoria

Re: woda

: 08 paź 2014, 17:41
autor: Crows
sami sobie żeśmy zgotowali ten los a jeszcze gorszy naszym dzieciom :(

Re: woda

: 08 paź 2014, 18:48
autor: k4cz0r200
Jakoś tak "filmy z żółtymi napisami" trochę mnie odpychają (w końcu to wręcz synonim filmów o teoriach spiskowych) i nie oglądałem jeszcze tego, co podałaś vic. Za to w zatrzymanej klatce filmu jest napisane "Ma on natychmiastowy wpływ na mózg. Chlor, to coś co nazywane było gazem chlorowym, w formie gazu, A.Hitler używał go do zabijania żydów". Śmiechłem hardo :D Adolf nie zabijał żydów gazem hah, co najwyżej wydał jakiś rozkaz. Za to to, czego używano do eksterminacji żydów w obozach, to Cyklon B, a dokładnie cyjanowodór. Żeby być nawet bardziej dokładnym, były to granulki nasączone cyjanowodorem. Nie dość, że ma drastycznie inne właściwości od kwasu chlorowego, to nawet trudno go pomylić. Dodatkowo, chlor i kwas chlorowy, to dwie różne rzeczy, a do tego kwas chlorowy w temperaturze pokojowej jest cieczą, ba, wybucha w kontakcie z związkami organicznymi (np. z ludźmi).

Proponuję nie brać za bardzo serio, co tam gadają i lepiej sprawdzić czy aby na pewno tak jest.

Re: woda

: 09 paź 2014, 6:26
autor: Crows
Chlor używany jest w instalacjach do uzdatniania wody, na ostatnim etapie procesu, gdzie w reakcji gazowego chloru z wodą tworzy się, posiadający silne właściwości dezynfekujące, kwas podchlorawy oraz HCl. Produktem ubocznym powstającym podczas procesu chlorowania wody jest toksyczny dla ludzi chloroform, powstający w reakcji chloru ze związkami organicznymi występującymi w źle oczyszczonej wodzie
:/

Re: woda

: 09 paź 2014, 12:27
autor: k4cz0r200
Nie raz pewnie widzieliście w różnych filmach, gdy morderca podchodzi od tyłu do swojej ofiary i przykłada chusteczkę do twarzy ofiary, a ta natychmiast zasypia. To właśnie chloroform, z tą różnicą, że nie działa wcale tak natychmiastowo (magia kina :O). Nie byłbym bardzo przerażony samym chloroformem, bo jest bardzo lotny. Nie dość, że woda w kranie musi przejść dużo badań zanim trafi do naszych kranów i m.in. pozbywa się w 100% chloroformu, to nawet gdyby jakimś nieprawdopodobnych przypadkiem znalazł się w naszym kranie, to natychmiast zniknie po nalaniu do szklanki ;)

Re: woda

: 09 paź 2014, 12:32
autor: k4cz0r200
Uważajcie jednak na diwodorek tlenu. Jest to bardzo niebezpieczna substancja, która po dostaniu się do płuc praktycznie natychmiast zabija, a człowiek umiera w okropnych męczarniach. Po połknięciu dużych ilości także można umrzeć. Najgorsze, że jest on wszędzie, wielkie fabryki dymią z kominów diwodorkiem tlenu w jego gazowej postaci wprost do atmosfery. Często też wypuszczają go do rzek i zbiorników wodnych, a żadna oczyszczalnia go nie usuwa i trafia do naszych kranów. Jest to też główny składnik kwaśnych deszczów, przyczynia się do erozji, niszczenia metalu, wywołuje nadmierne pocenie się a nawet wymioty. Strach się bać, bo jest to WSZĘDZIE i pijecie go nawet w najzdrowszej wodzie źródlanej czy wodzie święconej.

Re: woda

: 09 paź 2014, 13:24
autor: Łosiu
k4cz0r200 pisze:Uważajcie jednak na diwodorek tlenu. Jest to bardzo niebezpieczna substancja, która po dostaniu się do płuc praktycznie natychmiast zabija, a człowiek umiera w okropnych męczarniach. Po połknięciu dużych ilości także można umrzeć. Najgorsze, że jest on wszędzie, wielkie fabryki dymią z kominów diwodorkiem tlenu w jego gazowej postaci wprost do atmosfery. Często też wypuszczają go do rzek i zbiorników wodnych, a żadna oczyszczalnia go nie usuwa i trafia do naszych kranów. Jest to też główny składnik kwaśnych deszczów, przyczynia się do erozji, niszczenia metalu, wywołuje nadmierne pocenie się a nawet wymioty. Strach się bać, bo jest to WSZĘDZIE i pijecie go nawet w najzdrowszej wodzie źródlanej czy wodzie święconej.
Obrazek
Proszę zamknąć ócz swych otwarcie,
położyć leżankę pode swe ciało
i niemysleć o niczem, i zapomnieć o diwodorku tlenu.

Budzimy się na pstryknięcie i nic nie pamietamy. Pstyk.

Łosiu hipnochondryk


ps. haha phi...

Re: woda

: 09 paź 2014, 17:14
autor: Crows
wychodzi na to że najlepsza jest wuda z %

Re: woda

: 10 paź 2014, 16:48
autor: Łosiu
* czy wuda nie wymienia się na woda, i czyz nie piszemy tedy wóda
czy moze ..,
a może wyraz wuda to pochodna od wudu( samiec wudy)- oddaje honor( podobnie działać działa, a jak działa to na warony, lub może na wrony- już nie wiem sam...)

ł dysortograf

Re: woda

: 17 paź 2014, 13:41
autor: maly_kwiatek
Woda - życie - zdrowie

warto z uwagą wysłuchać wykładów Przemysława Piwko o wodzie i jej znaczeniu dla zdrowia.
Jest tam kopalnia wiedzy na temat zdrowia, dla osób, na co dzień korzystających tylko z mediów głównego nurtu,

[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]

Re: woda

: 17 paź 2014, 21:05
autor: Lunadari
'pamięć wody' - interesujący dokument
[youtube] [/youtube]
(co prawda jakość troszkę marna, lecz film warty uwagi)

Re: woda

: 12 lis 2014, 12:54
autor: babka cukrowa
Woda jest cieczą która jest niezbędna do życia .
A ile się jej wypije to zależy tylko od Nas samych,od naszego pragnienia
Macie racje ,że nie należy brać na serio wszystkiego co mówią w reklamach o wodach mineralnych -bo to tylko biznes (jak najwięcej sprzedać ,nieważne co ona zawiera)

Re: woda

: 19 sty 2015, 16:30
autor: nixael
Wszystko jest względne.
To, ile wody powinniśmy wypijać, zależy od wielu czynników.

Pragnienie to taki minimalizm zapewniajacy przeżycie i względny komfort metaboliczny. Nasz organizm nie ma zdolności do magazynowania wody jak tłuszczu wiec musimy się codziennie odpowiednio nawadniać. W stosunku do wysiłku czy wysokich bądź bardzo niskich temperatur.
Organizm przeciętnego człowieka zużywa około 2,3 litra wody dziennie. Wydalamy ją z wydychanym powietrzem, z moczem i potem. Dobrze jest wiedzieć też czym się nawadniać. Bo woda to też nośnik różnych pierwiastków i substancji.