Re: włosy

1
Nie ma zdrowych ludzi z chorymi włosami i chorych ludzi ze zdrowymi włosami.
prawda czy blef ? :P
;
Obrazek
Ostatnio zmieniony 27 paź 2014, 11:14 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: włosy

3
Możesz uzasadnić? ;P Tak na logikę idąc jeśli ma się problemy z włosami, to jest się chorym, przynajmniej na jakąś chorobę włosów czy coś tam :D Zastanawiam się jednak jaki ma związek chory włos np. z grypą czy innym zapaleniem płuc?
Ostatnio zmieniony 27 paź 2014, 17:09 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: włosy

4
nie wszyscy chorują na zapalenie płuc nie wszyscy chorują na grype , a że tak duzo ludzi choruje to widać to też po tym co maja na głowie , dzisiaj istnieje taki rodzaj badania włosa , z którego mozna sie dowiedzieć o wszystkich niedoborach organizmu , jest ono bardziej precyzyjne niż wszelkie inne badania :)
Ostatnio zmieniony 27 paź 2014, 17:23 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: włosy

5
no i chciałem dodać (by mnie ktoś nie robił w jajco) , że jeśli ktoś z zdrowymi włosami np napije sie kwasu albo nawdycha sie trucizny albo jakieś inne głupstwo zrobi to tez zachoruje.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2014, 19:51 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: włosy

6
Nie ma chorych ludzi ze zdrowymi włosami, tu się zgadzam, ale odwrotnie to już niekoniecznie. Można być zdrowym i przez zbyt częste stosowanie nieodpowiednich środków "upiększających" spowodować spustoszenie na swojej głowie, wtedy trudno mówić o zdrowych włosach.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2014, 19:57 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: włosy

7
victoria pisze:Nie ma chorych ludzi ze zdrowymi włosami, tu się zgadzam, ale odwrotnie to już niekoniecznie. Można być zdrowym i przez zbyt częste stosowanie nieodpowiednich środków "upiększających" spowodować spustoszenie na swojej głowie, wtedy trudno mówić o zdrowych włosach.
ale własnie w poprzednim poście zasugerowałem by nie traktować takich form oddziaływania na organizm jako argument , bo zdrowy człowiek jeśli nie robi głupot to zawsze ma zdrowe włosy .
Ostatnio zmieniony 27 paź 2014, 20:04 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: włosy

8
mężczyźni z łysinką na czubku głowy zazwyczaj mają problemy z chorobami serca - gdzieś przeczytane (nie pamiętam gdzie) i poparte obserwacjami z życia.
kobiety z przerzedzonymi włosami od grzywki do czubka głowy - problemy z tarczycą.
wg ajurwedy przerzedzone włosy na wierzchu głowy u kobiet i mężczyzn też - najczęściej nadmiar doszy pitta (?)
ogólnie dla interesujących się oczywistym jest, że nieustannie sypiąca się 'mąka' z głowy, to nie jedynie efekt źle dobranego szamponu.
poza tym łamliwość, rozdwajanie końcówek, brak połysku itp. ewidentnie świadczą o niedoborach witamin jak i mikroelementów, o stresie, zatruciach organizmu itd. lista nie ma końca.
tak więc jak najbardziej zgadzam się z twierdzeniem poniżej.
Crows pisze:
Nie ma zdrowych ludzi z chorymi włosami i chorych ludzi ze zdrowymi włosami.
prawda czy blef ? :P
prawda.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2014, 19:13 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: włosy

9
zastanawiajace jest przy tej okazji , że ktoś moze byc łysy a może miec piekna brode ze zdrowymi włosami ;)
Ostatnio zmieniony 30 paź 2014, 6:35 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: włosy

10
naturalnie łysy raczej mało prawdopodobne. zazwyczaj jakieś włosięta pozostają przynajmniej w rodzaju 'wianuszka' z tyłu ;)
za brodę jak i za włosy choćby pod pachami to już inne mechanizmy chyba odpowiadają?
Ostatnio zmieniony 30 paź 2014, 21:14 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: włosy

11
Lunadari pisze:za brodę jak i za włosy choćby pod pachami to już inne mechanizmy chyba odpowiadają?
zapewne tak , za włosy na brwiach i brodę mogą miec wiekszy wpływ nerki , na wasy i kudły pod pachami ma wiekszy wpływ stan zołądka itd
Ostatnio zmieniony 31 paź 2014, 17:27 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: włosy

12
Crows pisze:
Lunadari pisze:za brodę jak i za włosy choćby pod pachami to już inne mechanizmy chyba odpowiadają?
zapewne tak , za włosy na brwiach i brodę mogą miec wiekszy wpływ nerki , na wasy i kudły pod pachami ma wiekszy wpływ stan zołądka itd
O!Nie wiedziałem,to ja mam chyba żołądek jak krowa :/. Jakieś 20-cia lat temu przestałem się przejmować włosami.Som to som :rolleyes:...Czasem by się przydały,bo pizga po głowie :rotfl1:. Czapka pomaga :) .
Ostatnio zmieniony 31 paź 2014, 17:33 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: włosy

17
Niezła polemika ;) Rzeczywiście jest wiele teorii i przesądów względem pielęgnacji włosów. W sumie to materia martwa i raczej nie potrzebuje tego, co nasz organizm. Z drugiej strony wiadomo, że pielęgnacja bardzo wpływa na ich wygląd. Z tego co wiem, to często stosuje się olejki naturalne. Jedne są bardziej skuteczne od innych, co wynika prawdopodobnie ze składu kwasów tłuszczowych. Najbardziej powszechnie stosowanym jest olej rycynowy, który w kulturze Hindi funkcjonuje od tysięcy lat. Działać ma na porost włosów i zwalczać problemy skóry głowy - źródło: regulamin Czy rzeczywiście działa w tym zakresie dość skutecznie nie wiadomo do końca. Istnieją badana na ten temat, ale wyniki nie są jednoznaczne. Z pewnością ryzyko stosowania nie jest duże, a sam olej można dostać w każdej aptece za kilka złotych. Z pewnością warto jednak unikać zbyt agresywnych metod stylizacji włosów, takich jak tlenienie, farbowanie czy układanie na gorąco.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2020, 17:31 przez Hizopa, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”

cron